Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

Gillian   four letter word
02 listopada 2013 10:18
jakbym nie musiała, to też bym nie jeździła 🙂 póki co się zastanawiam, ale listopad tuż tuż i muszę coś kupić. Zbieram opinie 🙂
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
02 listopada 2013 10:20
Gillian, serio podjedź do biedronki itp w wolnej chwili póki są promocje. Nie wiem jaki masz rozmiar ale możesz zapłacić od 60 do 120 zł więcej za wszystkie 4 opony 🙂 wydaje mi się, że jak na nówki sztuki w porównaniu z bieżnikowanymi to bardzo mało. Wiem, że czasem liczy się każdy grosz, ale może ktoś z bliskich miał by Ci pożyczyć na chwilę tą kwotę. Ja osobiście bieżnikowanym mówię nie 🙂
Gillian   four letter word
02 listopada 2013 10:25
no właśnie nie bardzo mam od kogo pożyczyć. Przejdę się, chociaż szczerze mówiąc u nas nie widziałam nigdzie opon. Wiem, że w serwisach wulkanizacyjnych sprzedają opony używane, no ale wolałabym nowe chociażby dlatego, że się nie znam na ocenie i ktoś mi może wcisnąć jakiś kit.
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
02 listopada 2013 10:35
Gillian   four letter word
02 listopada 2013 10:38
o, dzięki. Obadam 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
02 listopada 2013 11:24
Up!

Czy ktoś z Was jeździ/jeździł Citroenem C4? Jakie wrażenia, opinie?


ja mam, jeżdżę 3 rok i go uwielbiam. Mieliśmy go sprzedać i kupić C5 ale zostawimy go jako drugie auto bo spisuje się świetnie.
ash, dzięki 🙂
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
03 listopada 2013 09:50
Znajomy i jego ojciec jeżdżą na bieżnikowanych i sobie chwalą, ja wolę używki continentala w dobry stanie niż nowe z biedronki czy bieżnikowane 😉
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
03 listopada 2013 13:45
incognito, ale te z biedronki robi dębica - kumpel śmiga na nich w swoim audi a6 4x4 zimą i nie narzeka 😉 ale wiadomo co człowiek to inna opinia 😉
Oczywiście, że bezpieczniej na tych z biedronki. Szczególnie, że to Dębica właśnie - bardzo dobry producent opon nie tylko zupełnie ekonomicznych. W oponach chodzi nie tylko o bieżnik / jego brak. Chodzi przede wszystkim o właściwości gumy która z biegiem lat traci na jakości - parcieje, twardnieje za bardzo w niskich temperaturach. Jak opona stwardnieje za bardzo to bieżnik traci na znaczeniu. Dlatego właśnie używane kilku letnie opony będą się gorzej sprawować (nawet dobrej firmy) w porównaniu do nowych, nawet taniutkich, klasy ekonomicznej. W przypadku używanych opon granica kiedy jeszcze są dobre a już nadają się na śmietnik jest cieniutka.

Do tego w przypadku opon używanych nigdy nie masz pewności co się z nimi działo - i czy po wjechaniu w dziurę czy nierówność ta opona nie ujawni swoich wad fizycznych i po prostu nie strzeli zbyt szybko. Sporo się tego naoglądałam i mi się odechciało używek raz na zawsze.
Gillian   four letter word
03 listopada 2013 15:59
patrzyłam na te biedronkowe, oczywiście ja potrzebuję te najdroższe za 180zł/szt :/ w mordę jeża :/
Podaj mi rozmiar i koszty w których chciałabyś się zamknąć. Może być na PW. Zobaczę, może dam radę Ci pomóc.
Mam na zimę bieżnikowane do Saabolotu. Wady - głośne, ciężkie. Plusy - mega głęboki bieżnik /idealny na śnieg i błoto posniegowe/. Jeśli nie robisz nie wiadomo jakich tras to jest to dobre rozwiązanie. 
Gillian   four letter word
05 listopada 2013 13:05
Misiek69, 195/60 R15. Koszty wiadomo - jak najniżej się da.
wawrek, codziennie 100km.
To sporo jednak. Kup dobre nówki.
Gillian   four letter word
05 listopada 2013 13:11
Gdybym miała fundusze, to nawet bym nie pytała, prawda? 🙂
Napisałem do znajomej, która "robi w oponach". Niestety mam z nią tylko kontakt mailowy. Jak odpisze, natychmiast dam znać. Myślę jednak, że tutaj problem z ceną może leżeć w transporcie. Z W-wy do Kołobrzegu, wysyłka kompletu opon pewnie kosztuje parę złotych.
Gillian   four letter word
05 listopada 2013 16:01
dzięki  :kwiatek:
po zmianie samochodu właśnie przeglądam ceny zimówek, co mnie podkusiło na samochód na 16 calowych kołach  🙄 , 14 były takie fajne
Jeśli Twoje 16 są aluminiowe, kup sobie mniejsze stalówki i przy odrobinie szczęścia wyjdzie taniej, będziesz mieć komplet odporniejszych na zimę kół i zmieniając sobie samemu zaoszczędzisz dwa razy w roku parę złociszy.
alusy do Doblo to by była przesada 😉
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
05 listopada 2013 17:26
ogurek, oj tam przesada, przesadą są xenony w "sąsiada" fordzie fieście 93' r  👍
alusy do Doblo to by była przesada 😉


No tak, może nie przesada, ale rozrzutność.
A te ksenony to rzeczywiście przegięcie.
Oj tam czepiacie się 😀 Ja sobie zażyczyłam na zimę i na lato alusy i to 17".Na szczęście mój Ł.ma znajomości i zawsze załatwi coś taniej.
Szkoda Gillian że nie mieszkasz bliżej Szczecina,akurat w sobotę jedzie do Pl cała przyczepa załadowana bdb zimówkami.
Gillian   four letter word
05 listopada 2013 19:42
iga07, to zależy jak bliżej Szczecina, nie jest aż tak daleko 😉
Gillian dokładnie Kołbaskowo,a potem kierunek pomorze,Tylko że to są wszystko używki,ale  w bdb stanie.
Nowy w garażu. A nie, w garażu miejsca już brak. Będzie stacjonował gdzieś przy stajni 😀

Gillian   four letter word
12 listopada 2013 21:22
Czy ktoś jeździł Citroenem AX? policzyłam - naprawa Astry, opony i comiesięczna eksploatacja - taniej będzie kupić coś leciwego a jeżdżącego. Skończę studia, zacznę zarabiać jak biały człowiek to pomyślę nad czymś lepszym...
już nie lepiej jakiegoś Golfa III nie zniszczalnego ? we francuzach szybko leci belka i jest droga.. a w Niemcach tego nie ma
Gillian   four letter word
12 listopada 2013 21:59
wydaje mi się, że cytryniak będzie mniej palił. I chyba części tańsze? mój budżet to eee...1200zł 😉

patrzę na allegro - w cenach ok. 2tys są owszem, ale przeżarte przez rdzę, z kosmicznymi przebiegami i rocznikami, ewentualnie walnięte. Ale kupsko.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się