Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Cobriha chodzi mi o taką jak na zał. obrazku.

Wstawiona przez Forkate to właśnie ten drugi rodzaj o którym pisałam, jednak jeśli Forkate sprawdza się to ok, te butelki są o wiele łatwiejsze do nabycia, i pewno że da się w niej odmierzać wszystkie płynne dodatki paszowe. Jednak, jeśli wpadnie ci butla po equistro, to nie wyrzucaj! Na prawdę, na te bardzo gęste suplementy jest o niebo lepsza niż te ze zbiorniczkiem.
Trawokulki jakiej firmy polecacie?
Myszata, od kilku lat używam Pre Alpin St. Hippolyta więc polecam 🙂 Innych nie znam niestety. Ale te są mega wydajne, pachnące i zdaje się, że smaczne.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
08 listopada 2013 23:07
Myszata  ja skarmiam trawokulki pro-linen'a
Wybaczcie pytanie laika  :kwiatek:, ale ile średnio kg paszy/jedzenia dajecie swoim koniom... tzn ile wynosi w kg lub zł miesięczne wyżywienie konia? Ile czego zazwyczaj Wam schodzi (owies, siano itd..)?
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
09 listopada 2013 04:40
Dziewczyny, potrzebuję porady w sprawie sianokiszonki.
W stajni robią zamówienie na sianokiszonki z Golden Grass, wszystkie 3 wersje - Alfalfa, Natural Meadow Mix i Tymothy-Ryegrass Mix. Zastanawiam się nad wersją ziołową, ponieważ Belfast wykazuje problemy alergiczne. Problem jest taki, że mój koń jest baaardzo Pączunio 😎 I zastanawiam się w ogóle nad sensem takiej sianokiszonki. Jeśli tak, to w jakich ilościach podawać, żeby aż nadto nie podtuczyć? Czy w ogóle zapomnieć o sianokiszonce?
Dziunia87 wątek pt. menu naszych koni

Strucelka jest 7 str. wątku o sianokiszonce.. może tam znajdziesz odpowiedź.

Mój obecnie stoi na sianokiszonce właśnie. Koń niby wlkp ale delikatniejszej budowy, bo pół xx a od strony matki uszl. trk. Da się go dość łatwo utrzymać przy dobrej masie bez zbytniego kombinowania z paszą pod warunkiem zastąpienia części owsa niskoenerget. musli żeby nie miał korby(siano, owies, musli, sieczka do smaku, 1xtydz. mesz).

Obecnie koń jest w żywieniowym niebie, bo zamiast siana dostaje właśnie sianokszonkę + podjada słomą owsianą (specjalnie przygotowaną do skarmiania) + wysłodki i inne w/w (owies, musli, mesz). Sianokiszonka z dodatkiem lucerny - faktycznie jest bardziej kaloryczna niż siano, widać, że koń na niej po prostu przybiera - ale też wygląda  😍 (sierść i kopyta) bez żadnej suplementacji obecnie. Trzeba było zmniejszyć ilość owsa na rzecz wysłodków, bo energii i siły do pracy ma aż nadto. Jest koniem pokasłującym, jednak po zmianie stajni i właśnie żywienia ten sporadyczny kaszel i smark zniknął bez śladu. W obecnej stajni całkowite zero kurzu.
Strucelka, a może zamiast ziołowej sianokiszonki podawaj mu same zioła? Gdzieś mam przepis na mieszankę dla alergików od lekarza wet. Jeśli koń pączek, a sianokiszonkę miałabyś podawać tylko z powodu ziół, to może niekoniecznie warto? Chyba, że są inne powody 🙂
Strucelka przy aktualnej masie Belfasta nawet nie myślałabym o kiszonce, bo Ci się koń ochwaci albo w najlepszym wypadku pęknie  😉 O jakiej alergii mówisz, na siano? Z tym z reguły idzie alergia na pleśnie (weterynarz był, endoskopia?), a kiszonka nie załatwi sprawy jak koń stoi długo w boksie, na słomie i je suche siano czy kiepskiej jakości. Ale to już temat na wątek alergiczno-copdowy  :kwiatek:
Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
09 listopada 2013 14:22
Myszata, ja skarmiam trawokulki Baileys. Koń, który należy do tych bardziej wybrednych, wcina je jak głupi - na sucho jako nagrodę i na mokro do posiłków (typ, który owsa bez dodatków nie zje, a jak dostanie z musli, to wybierze musli, a owies zostawi). Stosuję je od czerwca-lipca (dokładnie nie pamiętam).
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
09 listopada 2013 18:43
o, ja trawokulki Baileysa skarmiam dokładnie tak jak Makrejsza - na sucho w niewielkich ilościach jak nagrody (wyglądają jak cukierki 😀), a miarkę (taką ok 800g) na mokro razem z meszem 🙂

Na pewno przez całą jesień, zimę i początek wiosny będziemy jechać na tych trawokulkach. One też fajnie wypadają cenowo. 
Ja kocham trawokulki Epony, Piorek wciąga je razem ze żłobem. Na Marstalla potrafił wybrzydzać.
Myszata  ja skarmiam trawokulki pro-linen'a


A mogłabyś wstawić zdjęcie/napisać jak one rozmiarowo wyglądają?
chciałabym to stosować jako smakołyk-nagrodę stąd wolałabym nie kupić jakiegos mini-granulatu.

edit: może ktoś ma porównanie odnośnie wielkości trawokulek pro linen, baileys i epona?
marta__sz Epona to granulat mniej więcej taki jak wysłodki buraczane. A Baileys są grube, wielkości cukierków. Pro-linena nie dawałam.
Anderia   Całe życie gniade
10 listopada 2013 13:06
Ja mam Baileys, skarmiam właśnie jak cukierki i bardzo mi pasują. Są akurat takiej wielkości, nie kruszą się w kieszeni, a koń wsuwa jak głupi i rzeczywiście traktuje jako nagrodę. No i wora 20 kg skarmianego w ten sposób nie idzie wykończyć.
Forkate, o taką mi chodziło. Niestety w sprzedaży ich nie mogę znaleźć 🙁
Cobrinha może taka Ci spasuje?:
http://shop.bober.com.pl/product_info.php?cPath=1226_1251&products_id=6992
ewentualnie w makro są pompki do dużych baniaków na ketchup i majonez 😉
Dzięki, coś wykombinuję 😉
a Pro Linen jakie są? Konie chętnie jedzą? Jakość porównwalna z innymi? Gdzieś na cavaliadzie widziałam stoisko z trawokulkami, ale te były wielkości pączka z dżemem. Kojarzy ktos takie duze?
widziałam stoisko z trawokulkami, ale te były wielkości pączka z dżemem.

a pączek z dżemem różni się wielkością od pączka bez dżemu?
Czy ktoś ma porównanie, albo chociaż się zna i na podstawie składu i informacji o firmach i  mógłby mi powiedzieć co jest lepsze: besterly herbic ( http://animalia.pl/sklep.php?firma=Besterly&przeznaczenie=&cena=&tylko=&sort=0&kat=508 ) czy marstall senior ( http://animalia.pl/produkt,20482,508,marstall-senior-plus-20kg.html) a może http://animalia.pl/produkt,9168,508,baileys-everyday-high-fibre-mix-20kg.html ? Albo polecić jakieś inne musli dla konia starszego (18lat) chodzącego średnio 4 razy w tyg lekką rekreację?
No i może jakieś DOBRE witaminki/elektrolity/ suplementy, ale tak do 50zł, żeby starczyło choć na trochę. Myślałam nad: http://animalia.pl/produkt,15342,515,besterly-bestermine-horse-4kg.html
Wiem, że już pytałam tak ogólnie, ale tu mam trochę sprecyzowane już co dokładnie chcę, ale nie wiem jakiej firmy. Proszę ładnie o pomoc  :kwiatek:
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
11 listopada 2013 18:31
Nikas mój starszak (rocznik '89) jadł marstalla i tego baileys'a - przy czym niczego mu nie brakuje więc bardziej była to pasza którą lepiej przyswajał od owsa.
Teraz stoi na śrucie jęczmiennej oraz mix'ie z besterly basic i dynamix;

W twoim przypadku myślę, że baileys zda egzamin - nie podpala, konie chętnie go wcinają i jest przyjazny dla kieszeni.
Czy ktoś stosował musli ziołowe dla klaczy zrebnej ? Jeśli tak to jakie  ?
Czy jest w pełni bezpieczne ?
Zapomniałam jeszcze dodać, że to miałaby być pasza uzupełniająca- do owsa.
Klacz dostaje obecnie rano około 1,5 kg owsa i wieczorem 1 kg owsa i 1 kg marstalla... czy ten marstall może być zastąpiony besterly herbic ? czy to będzie lepsze? i klacz raczej za dużo energii nie ma. wręcz odwrotnie. Jak wtedy te witaminki podawać?
Ja bym dała Besterly, osobiście nie mam najlepszego zdania o Marstallu.. a dawkowanie witamin jest napisane na opakowaniu tylko trzeba pamiętać że w paszy też są witaminy żeby nie przegiąć : )
Zuzu...tak napisałam bo ludzie mają rózne skojarzenia. Moze sie komuś skojarzyć z pączkami na drzewie. U nas jest jesień, a kwiaty kwitną i pączki się pojawiają 🙂
Arroch, Anderia dziękuję.
Znalazłam jeszcze zdjęcie wstawione przez Kopyciak ( porównanie baileysa i epony)
Witam, czy ktoś orientuje się może gdzie aktualnie można kupić granulat z łuski słonecznika lub paszę w oparciu o taką łuskę produkowaną? Czołowy producent firma Marlibo w tym roku zawiesiła produkcję, firma Eldoro nie sprzedaje oddzielnie... Nie interesuje mnie oczywiście pellet opałowy tylko granulat paszowy. Ilość- około pół tony. Będę wdzięczna za pomoc, to jeden z głównych składników diety mojego 31-letniego emeryta, bardzo jest nam potrzebny.
Pozdrawiam!
Mam problem z Pamirem. W wakacje Pams jadł sporo treściwego, później podczas kontuzji (+aresztu boksowego) dostawał znaaacznie mniej jedzenia (bałam się żeby się nie przebiałczył). Troszkę schudł. W momencie kiedy zaczął pracować i wychodzić na padok stopniowo wrócił do jedzenia jak przed kontuzją. W związku z tym, że stał w boksie to posiłki je bardzo długo (przyzwyczajony, że stoi w boksie, więc ma czas na jedzenie i dumanie...). Problem jest taki, że nie wyjada swoich posiłków. Często śniadania nie zdąży zjeść, więc później do śniadania dosypuje się obiad. Czasem leży to do kolacji i zjada to przez noc z kolacją.

Co mam zrobić? On jeszcze trochę musi się podtuczyć, więc nie wiem co mam robić - nie przejmować się, czy zmniejszyć mimo wszystko żarcie?

Dostaje na każdy posiłek:
2 miarki owsa
1 miarkę granulatu 'Krówki'
0,5 miarki łuski słonecznika
dwie duuuże garści sieczki Hartoga Grass Mix

Często na kolację dostaje na mokro - otręby, siemię, owies, łuskę, granulat, oraz sieczkę, tylko wszystko w mniejszych ilościach, objętościowo wychodzi podobnie jak normalny posiłek.

Siana full, minimum jedna duża kostka siana dziennie - zawsze siana ma w boksie dużo.
ash   Sukces jest koloru blond....
12 listopada 2013 15:50
Nirv, nasze Pamiry to dwa światy 🙂 Mój stoi na 1,5 miarki owsa dziennie + 0,5 miarki sieczki i full siana. jest wiecznie głodny, a ledwo już chodzi 🙂

Jeśli tylko na kolację dostaje 'mokre' to chyba nie ma co się przejmować. Chociaż nie wiem, nie pamiętam już jak to jest mieć niejadka, którego trzeba podtuczyć.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się