Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

seiteki   "Always remember don't make bunny cry"
12 listopada 2013 21:48
Nie bardzo rozumiem czemu wywalilas ten temat tak sobie od czapy?!
Dla mnie wyglada to jak reklama salio, kosztem zbyszko xD
Smieszne to dla mnie troszke 🙂
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
13 listopada 2013 00:00
seiteki, dziwisz się jeszcze? 🙄 Potem przez takie plotki lub bezsensowne opinie ludzie rezygnują z chociażby samego zobaczenia danej stajni, już nie mówiąc o próbowaniu jazdy, tak mówiąc już ogólnie o stajniach w łódzkim. Wiadomo, że są też i słuszne negatywne opinie, ale niektóre powstają z powietrza...

Martulla, nie, nie trzeba mieć układów, no ale co ja będę mówić, ile osób, tyle własnych tłumaczeń. 🙂
Powiedz mi, co można zrobić z osobami, które po powiedzeniu 'Dzień dobry' ignorują kadrowiczów pytających w czym mogą pomóc, mimo, że widać, kto pracuje w stajni, z powodu napisu 'KJ Zbyszko' na ubraniach? Lub z takimi, które mówią, że przyszły na jazdę próbną do klubu i ktoś bardziej wykwalifikowany ma do nich przyjść i pomóc? Pracownik informuje, że to on jest osobą, która może pomóc, a jak dalej nie ma reakcji, to kolejny raz nie ma sensu, bo przecież nie zaciągniemy siłą. 🙂 

A co do koni kopiących w bok... No cóż, koń to tylko zwierzę i na to się nic nie poradzi. Nawet najspokojniejszemu może się zdarzyć. 😉
Rzeczywiście ta reklama trochę poniżej poziomu, od razu ma się obraz stajni "zamkniętej na wszystko i wszystkich", wiadomo, że to co "nowe, świeże" przyciąga, a to "stare i sprawdzone" trzyma swoich, ale to nie znaczy, że jest od razu nastawione na nie. Ja uważam, że każdy sam na własnej skórze powinien się przekonać do miejsca, w którym jeździ, a przede wszystkim próbować swoich sił w różnych stajniach. Ogromną rolę spełnia instruktor/trener i całe zaplecze, ale jednemu pasuje "dupoklepanie" na ujeżdżalni, bądź wożenie się w terenie, a inny zwyczajnie chce się rozwijać i szuka najlepszej możliwej opcji. Jak to mawiają z gustami się nie dyskutuje, ale to nie powód, żeby wpadać na forum, pisząc post pod postem i nad jedną stajnią słać same "ochy i achy", a drugą wytykać palcem, że jest be.
Nie atakujcie tak zajadle! Dziewczyna moze sie przejechala na stajni Zbyszko(moze ) potem zmienila klub (moze) i teraz jej sie bardzo spodobalo i postanowla wylac swoje zale na forum ale od tego wlasnie jest forum.....I pamietajcie  MOZE...
Za jakis czas pewnie jak cos w salio Ja zdenerwuje to przeczytamy cos o salio..itd....ale to dobrze bo zawsze jest co weryfikowac osobiscie i prostowac chociaz chyba nie ma to sensu bo z gustami sie nie dyskutuje...
Prócz gustu można dodać jeszcze kiepski humor, czy niekorzystny biometr tego dnia danej osoby i od razu obraz świata/stajni jest inny.
Niezależnie od intencji , coś tam między wierszami obu tych opinii siedzi . Do przemyślenia .
a ja powiem tyle- prywatny klub za prywatne pieniądze wybudowany, właściciel ma prawo dać szansę rozwoju komu chce-dla wielu firm ważnym elementem PRu jest właśnie promowanie rodzin swoich ludzi (pracowników) i ja to jak najbardziej rozumiem i popieram. I nic nikomu do tego.
Hmmm  , oba te miejsca są przecież " prywatne " ?  No i jeśli ktoś swiadczy usługi takie lub inne , wchodzi na rynek , i pobiera opłaty za swoje usługi , to ta prywatnośc jest ograniczona przez wiele praw , regulacji i dobrych praktyk, i wpuszczając na swój teren klientów trzeba liczyć się z tym , że część tej prywatności się traci....
tylko Zbyszko to nie tylko klub jeździecki, hodowla itp. ale przede wszystkim zakłady mięsne-to trochę inaczej działa i nie ma mowy o utracie prywatności, powtarzam nic nikomu do tego, w Agro Handlu też nie każdy pojeździ sport,a branża ta sama🙂
Tylko czy Agro-Handel tez promuje się po  okolicznych gimnazjach ? Zaprasza  młodzież na jazdy , do klubu  ? A jesli o dzieciaki chodzi , to akurat obowiązkiem kazdego dorosłego , czy prywatnie , czy to  komercyjnie , jest jasne wyłuszczenie im  zasad i reguł korzystania z obiektu , klubu, usług , treningów itp. 
Z akcji promocyjnych pamiętam zaproszenia na imprezy i właśnie na rekreację, chyba nie sądzisz, że jakikolwiek klub sportowy przyjmie człowieka z ulicy by jeździł sport (jakikolwiek). Co do reguł, odsyłałam tam znajomych zainteresowanych jazda- wszystko jasno wytłumaczono i dzieciom i starszym.
Nie wiem czy AH tak się promuje, nawiązałam do branży i posiadania koni przy okazji plus sponsoringu i możliwości rozwoju w sporcie.

Tak czy inaczej, klub prywatny, sport prywatny-nikomu nic do tego-to tak jak ktoś zaczął oceniać zwolnienie M.W. z Wechty jakiś czas temu.
Od razu mówię-nie wypowiadam się o rekreacji zarobkowej, bo tego nie znam, a z sekcjami sportowymi przy firmach mam styczność na co dzień (w tym 1 końską i dwiema nie).
Ja uwazam ze zeby nie wiem co kto mowil to WSZEDZIE sa rowni i rowniejsi a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniadze..... 😤
Jejku wątek nam się troszkę ożywił.
Teraz ja zadam pytanie: czy jeździ ktoś w stajniach w okolicach Pabianic? Chodzi mi o naukę i hotel.
https://www.facebook.com/pages/Sabitov-Stable/340654346054411?fref=ts może u Ryśka?
Bywałam tam tylko towarzysko i na zawodach ale generalnie stajnia przyjemna. KOleżanka trzymała konie i nie miała zastrzeżeń 😉
Mieszkam niedaleko więc znam tą stajnię. Po prostu pytam, bo wszyscy piszą o stajniach w Łodzi, a mi chodzi o stajnie Pabianickie. Znam tak naprawdę stajnie w Janowicach właśnie, Żytowice u Joli i Różę, o paru słyszałam, że są i to wszystko, Nie wiem gdzie i co tam ciekawego. Myślę o przeniesieniu gdzieś swojej buby. W ostateczności przyjdzie do mnie, ale będę wtedy potrzebowała kogoś na hotel do towarzystwa. U mnie nie jest źle bo kupa łąk i fajne tereny, tylko towarzystwa mi brak.
Agulaj , jest też  stajnia  w Ślądkowicach , tam są treningi i hotel . Byłaś ?
Oj z 8 lat temu. Wiem, że oni bardziej sportowi, a ja dupoklep terenowy 😉
Wiem też o Ldzaniu i Rydzynach. A coś więcej? Czy naprawdę w okolicach Pabianic i Łasku nie ma stajni?
Ja chyba najbardziej moge polecic Stajnie Marciny w Dlutowku...Dobrze karmia, sa pastwiska, wlasciciel kowal....czesto w tereny jezdza wiec nie bedzie problemow z towarzystwem....same plusy 🙂
[quote author=Karla🙂 link=topic=1096.msg1923185#msg1923185 date=1384339402]
a ja powiem tyle- prywatny klub za prywatne pieniądze wybudowany, właściciel ma prawo dać szansę rozwoju komu chce-dla wielu firm ważnym elementem PRu jest właśnie promowanie rodzin swoich ludzi (pracowników) i ja to jak najbardziej rozumiem i popieram. I nic nikomu do tego.

[/quote]

A Martulla ma prawo do posiadania takiej a nie innej opinii na temat stajni Zbyszko. I nic nikomu do tego.
Milla każdy ma prawo do swojej opinii-niech każdy sobie wybierze gdzie, z kim i za ile chce jeździć i niech każdy zdecyduje kogo chce mieć u siebie i w kogo chce inwestować swoje pieniądze.
Jedni kochają ŁKJ, inni Zbyszko, jedni trzymają konie w Bronisinie inni w Gajewnikach (nie trzymam ani tu ani tu)-wolny kraj, za swoje pieniądze niech każdy robi na co ma ochotę i jest zgodne z prawem.

I nie, wbrew pozorom ze Zbyszko nie jestem związana, nawet ich szynki nie kupuję😉 z Salio też nie-choć bywam tam częściej i każdemu polecę ten klub/pensjonat 🙂
agulaj79

prężnie zaczyna sie rozwijać stajnia w Ksawerowie
masz jakiegoś linka do stajni w Ksawerowie? teraz tam pracuję,mieszkam w Zgierzu a konia trzymam w Kęblinach (jest super,ale mimo to trochę mało mi po drodze)
Ksawerów ma jeden minus (jak dla mnie) - brak terenów do jazdy. Najbliższe to Popioły, ale dojazd fatalny.
Czy w Centaurze prowadzone są jazdy (skoki/ rekreacja) ?
wiesz , co nie ma strony internetowej , narazie brak miejsc i narazie nic wolnego nie będzie
seiteki   "Always remember don't make bunny cry"
13 listopada 2013 22:34
Sportowka, jak to zostalo okreslone nie jest zamknieta dla osob z zewnatrz... Niestety nie kazdy chce i moze dojezadzac codziennie, chociazby tylko po to zeby konia do karuzeli wstawic... Inna kwestia jest taka, ze nie zglosil sie nikt, kto spelnialby wymagania trenera, zeby mogl do klubu dolaczyc, to jedno. Drugie to kwestia tego, zena jednej, malej hali nie ma mozliwosci na "wiecej" osob... (Sport, rekreacja i klubowicze) jak wiadomo, lepsza mala hala, niz zadna... Ale problem zostaje... Poza tym swego czasu dzialala sekcja ujezdzeniowa, gdzie dzieciaki robily cos bardziej rozwojowego niz zwykla jazda rekreacyjna, sa w srody skoki z trenerem, tym samym ktory trenuje juniorki... Takze wydaje mi sie, ze trosze bezpodstawne zarzuty o "sportowke". Sposob prowadzenia zajec przez instruktorki pozostawiam do oceny kazdego indywidualnie bo niewiele moge sama powiedziec...
W salio na treningu nie bylam nigdy, ale widzac jak rozwijaja sie osoby tam jezdzace, uwazam ze jest dobrze 🙂 bo naprawde widac na zawodach postepy 🙂 co do rekreacji nie mam zdania, bo nie wiem jak to tam wyglada...
Obie te stajnie sa inne i nie wiem, czy jest co porownywac, bo kazda z nich ma inne priorytety.
Jednak wkurza mnie takie opiniowanie "od czapy", tylko do tego mam zastrzezenia. 


A co do obecnego tematu, to Kasztanka u Sabitova chyba fajna! Znam sporo osob z tej stajni i nie slyszalam zlych opini

"..prężnie zaczyna sie rozwijać stajnia w Ksawerowie"
  ooo gdzie konkretnie tam jest stajnia? Pomijajac stajnie Ingi na Oksywiu?
Kasztanka. Super- polecam 😉
a gdzie to jest? Tylko hotel czy jakas rekreacja tez? Bo w ksawerowie tez jest jakas stajnia ksiedza (chyba) przy samej ulicy..to jest to samo?
nie, wcześniej podałam linka na stronę fb do nich 🙂
Patrz parę postów wyżej
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się