Styl western (dawniej kącik)

Sepia, Natova jest za szeroka na Twojego konia?  To naprawdę rzadkość.  A koń nie przybierze czasami na masie ? Z siodłem w weście jest najtrudniej, ci co kupowali już to  wiedzą. Jeżeli myślisz o ambitniejszej jeździe , to o bezterlicówce ( i Natovie) bym zapomniał.

Wstawiam zdjęcia z ostatniego terenu. Te ciemniejsze słabej jakości są po powrocie z terenu, te jaśniejsze zaraz po osiodłaniu. Tutaj z czaprakiem z wycięciem na kłąb i korektą podnoszącą przód.

zduśka

jeśli to dorosły koń to ja bym spróbowała coś takiego
[url=http://www.google.com/imgres?imgurl=http://www.us-tack.de/images/product_images/popup_images/100486_baby_correction_bit.jpg&imgrefurl=http://www.us-tack.de/Ausruestung-Tack/Gebisse-Hackamore-Bosal/Correction-Bits/FG-Short-Shank-Baby-Correction-Bit::541.html&h=768&w=924&sz=147&tbnid=UHM5WcGhRlTv3M:&tbnh=90&tbnw=108&prev=/search%3Fq%3Dbaby%2Bbit%26tbm%3Disch%26tbo%3Du&zoom=1&q=baby+bit&usg=__jP-yw6tQhTmkONpsRz4VkJkUfq4=&sa=X&ei=xsteUsHFJYfPtAaR14BQ&ved=0CDkQ9QEwBw]klik[/url]

o ile oczywiście wchodzi w grę czanka
taki port jest najbardziej podobny do wędzidła podwójnie łamanego, to wszystko jest ruchome

wow, widzę, że z grubej rury to kiełzno. Zduśka pisze, że to jest konik rekreacyjny kucyk nie odnajdujący się w klasyce (jak dla mnie= nie chodzi jakoś super pod kątem ujeżdżenia) więc tym bardziej na razie zostałabym na cienkim podwójnie łamanym. Cienkim- to ważne, bo kuce często mają b mało miejsca w paszczy, a ładuje im się grubaśne wędzidła, bo niby ma być łagodniej dla nich. Na cienkim, podwójnie łamanym możesz zrobić wszystko to samo co na każdym innym. Pelham czy inne kiełzna z czanką przydadzą Ci się dopiero jak kucyk opanuje świetnie reakcje na pomoce w tym ustępowanie od łydki na luźnej wodzy, w ustawieniu, neck reining ( "ustępowanie od wodzy na szyi"😉 i ogólnie reakcje na ciężar ciała pozostając w ustawieniu. Moim zdaniem.

porozmawiam w piątek o tym wędzidle ze znajomą co ma Maxa przyuczać  😉 ja się kompletnie na tym nie znam i dlatego pytam.
kasiu Max faktycznie jakoś super nigdy nie chodził ale jest koniem pojętnym i takim bardzo dokładnym - przez co mam wrażenie, ze jak mu coś nie wychodzi to zaraz się irytuje  😉 Czanka to chyba faktycznie może nieco później bo o konia to ja się nie martwię bardziej chodzi o mnie i moje nawyki z klasycznego stylu  😉 co bym go niechcący za mordkę nie złapała..
a powiedzcie mi jeszcze z rozmiarami wędzideł ? to jest tak samo jak w klasyce ??

Z rozmiarami tak jak w klasyce.

A to jest łagodna czanka, dlatego nazywa się "baby" bo to jest takie przejściowe kiełzno własnie:-) pamiętajmy ze jednak założenie jest inne niż w jeździe klasycznej:-) Oczywiście można pozostać przy wędzidle, tego się powinien tak naprawdę podjąć trener-dopasowania kiełzna:-)

.

Muchozol? co sie stało z popręgiem - 3-4 miesiace to mega mało... jakiś może trefny był
ja mam z 5 popręgów różnych
nie do zdarcia jest ten (a ja o sprzęt nie dbam):
http://www.kinghorse.pl/index.php?body=towary&id_kat=1.47.65&id_tow=1706

.

😂 może też masz konia "pofałdowanego" :-)
ten, któy wstawiłam mam naprawdę długo (mam 2 takie) i jest Ok, oczywiście moze się trafić trefna sztuka, albo, że akurat u Ciebie nie podpasuje - ale wiadomo jak jest - każdy koń inny


edit:

tu masz fotę na koniu i widać ten popręg
http://www.re-volta.pl/forum/index.php/topic,90286.2400.html

.

Wstawiam zdjęcia z ostatniego terenu. Te ciemniejsze słabej jakości są po powrocie z terenu, te jaśniejsze zaraz po osiodłaniu. Tutaj z czaprakiem z wycięciem na kłąb i korektą podnoszącą przód.

Podbijam posta z góry, czy mógłby ktoś ocenić ułożenie tego siodełka? Wcześniej już pisałam, że chyba jest za szerokie, ale nie potrafię ocenić "tragicznosci"...

Muchozol, ja też kupiłam  ten popręg i też z tego sklepu.Co prawda siedziałam w swoim siodle że 4 razy ale ogólnie to mam kilka rzeczy z tego sklepu z padem włącznie tej samej firmy co popręg 🙁
Mam nadzieję że u Ciebie to ,,taki egzemplarz,, bo jak i u mnie się zmarszczy to cos na rzeczy 😉 z towarem

.

no ja kupiłam tam pad za ponad 300 i też mi wyjeżdza 😀 dlatego chwilowo dojżewam do jazdy w tym siodle 😉

.

Przestój w siodle west z powodu braku cierpliwości do pada właśnie 😀
Po przejechaniu 100 metrów musiałam złazić i na nowo siodłać a ja niska ,koń wysoki i z ziemi nie wleze 😀
Jeżdzę klasycznie bo mam puśliska 160 😉
No ale myślę że jak się ,,rozciągnę,, aby z ziemi wsiadać to zacznę na nowo
bo szkoda mi kasy wydanej na sprzęt

[quote author=sepia link=topic=27.msg1900654#msg1900654 date=1381940940]
Wstawiam zdjęcia z ostatniego terenu. Te ciemniejsze słabej jakości są po powrocie z terenu, te jaśniejsze zaraz po osiodłaniu. Tutaj z czaprakiem z wycięciem na kłąb i korektą podnoszącą przód.

Podbijam posta z góry, czy mógłby ktoś ocenić ułożenie tego siodełka? Wcześniej już pisałam, że chyba jest za szerokie, ale nie potrafię ocenić "tragicznosci"...
[/quote]

Bardzo tragicznie nie jest.  Nie mogę się dopatrzeć, ile jest miejsca pod przednim łękiem?  Można tam włożyć ze dwa palce?  Zwracaj uwagę po dłuższej jeździe na plamy potu. Przy Natowach (przynajmniej dotychczas) łopatki zawsze widziałem suche, dlatego napisałem, że rzadko kiedy takie siodło jest za szerokie.

[quote author=sepia link=topic=27.msg1906984#msg1906984 date=1382624070]
[quote author=sepia link=topic=27.msg1900654#msg1900654 date=1381940940]
Wstawiam zdjęcia z ostatniego terenu. Te ciemniejsze słabej jakości są po powrocie z terenu, te jaśniejsze zaraz po osiodłaniu. Tutaj z czaprakiem z wycięciem na kłąb i korektą podnoszącą przód.

Podbijam posta z góry, czy mógłby ktoś ocenić ułożenie tego siodełka? Wcześniej już pisałam, że chyba jest za szerokie, ale nie potrafię ocenić "tragicznosci"...
[/quote]

Bardzo tragicznie nie jest.  Nie mogę się dopatrzeć, ile jest miejsca pod przednim łękiem?  Można tam włożyć ze dwa palce?   Zwracaj uwagę po dłuższej jeździe na plamy potu. Przy Natowach (przynajmniej dotychczas) łopatki zawsze widziałem suche, dlatego napisałem, że rzadko kiedy takie siodło jest za szerokie.
[/quote]

Wchodzą właśnie dwa palce, ale pad jest z wycięciem na kłąb....
A plamy potu właśnie są równe (o dziwo). Odkąd mam pad z naturalnego futra zdarza się nam pięknie suchy kanał na kręgosłupie, i równe plamy potu.
Nie mniej jednak siodło ideałem nie jest....

Cira Baeck i "nasz" Colonel...231,5
Francja zdobyta!  😅 😅

Mój debiut w wątku, więc witam wszystkich.

Od pewnego czasu szukam popręgu westernowego, najlepiej skórzanego (jeden posiadam i bardzo jestem z niego zadowolona), ale dość ciężko wydać mi trzy stów w ciemno. Więc moje pytanie brzmi: czy ktoś miał przyjemność z popręgami:

http://www.eqwest.pl/cattlemans-cattlemans-popreg-anatomiczny-p-258.html
http://www.eqwest.pl/cattlemans-cattlemans-popreg-podszyty-futrem-p-259.html

Szukałam dość długo, ale nie znalazłam nic więcej poza jeszcze popręgiem Barefoot (cena zbliżona).

Mój niestety po wielu latach użytkowania się ciut rozciągnął i potrzebuję krótszego. Zastanawiałam sie też nad neoprenowym, ale nie znam się na nich kompletnie, bo moje wcześniejsze doświadczenia były tylko z takimi "misiakowymi", podszytymi futrem.

A ja w końcu zdobyłem terlicę Charro, prosto z Meksyku. Pora naprawić ulubione siodło 😀

.

Witajcie serdecznie,w akcie desperacji piszę gdzie się da więc uderzam do Was. Poszukuje stajni westernowej w Krakowie lub bliskiej okolicy(dojazd komunikacją miejską, ponieważ jestem nie mobilna). Obecnie wiem o BB i dostałam informacje o Paszkówce, czy coś jeszcze poza tym znajdę?. Jestem osobą pełnoletnią, jeżdżącą zależy mi na nauce i konkretnych efektach a nie tylko wożeniu tyłka w westernowym siodle.także najchętniej miejsce gdzie da się czegoś nauczyć.

andegavenka nic bliżej nie znajdziesz. Dalej to MSM w okolicach Bielska/Oświecimia, później Stare Żukowice pod Tarnowem. Do BB dojazd bez własnego auta jest marny, zwłaszcza w weekend, ale dla chcącego nic trudnego 😉 warto bo konie przygotowane, dużo umieją, większość z nich startowała/startuje w zawodach. Do tego instruktor, który ma wiedzę i potrafi ją przekazać. Więcej info na pm. Jeśli chodzi o Paszkówkę to pisz na pm do Dorcysi 🙂

[s]Wyszukaj dyskutantkę Tuffy. To nasza Mistrzyni. Może ona Ci pomoże?[/s]
Ups! Tuffy się wyszukała sama.  :kwiatek:
A tak na marginesie: z wielką przyjemnością obserwuję Adriana Motykę w RR i jego lekcje dla ludzi i koni.
Ten żukowickie chłopak bardzo się rozwinął i świetnie to robi. Treser go wychwala a to rzadkość.

Właśnie Dorcysia mi dała info o Paszkówce i chyba tam mi najbliżej sprawdzałam dojazd do BB bez samochodu faktycznie kiepsko,MSM i Żukowice znam ale nie miałam okazji osobiście. Zależy mi na czymś z jakimś w miarę ludzkim dojazdem bo w zimie komunikacją miejską lub busami tłuc się przykładowo do BB to raczej nie koniecznie mi się uśmiecha.

Właśnie Dorcysia mi dała info o Paszkówce i chyba tam mi najbliżej sprawdzałam dojazd do BB bez samochodu faktycznie kiepsko,MSM i Żukowice znam ale nie miałam okazji osobiście. Zależy mi na czymś z jakimś w miarę ludzkim dojazdem bo w zimie komunikacją miejską lub busami tłuc się przykładowo do BB to raczej nie koniecznie mi się uśmiecha.

Hm..... może per aspera ad astra ?

Tania na gwiazdę to ja ani funduszy ani prezencji nie mam. Jednak wychodzę z założenia, że rekreacja nie równa się jakiemukolwiek przyzwoleniu na jeżdżenie nie poprawnie. To, że jeżdżę przykładowo raz w tygodniu nie zwalnia mnie z obowiązku nie stanowienia dla konia uciążliwego jeźdźca i ciągłej pracy nad prawidłowym dosiadem,zastosowaniem pomocy itd. Stąd też moje poszukiwanie miejsca gdzie poza tym,że na konia wrzuci się westernowy rząd ktoś skoryguje moje błędy,i będą tzw wiedzieć o co w tym chodzi, a zarazem nie będę musiała w tym celu wziąć 3 kredytów,zrobić prawa jazdy i kupić samochodu ehh ja i te moje wymagania 🤔wirek:

hej wszystkim 🙂! piszę tutaj pierwszy raz i chciałabym zapytać gdzie można kupić taką czerwoną podkładkę pod siodło? (ta na zdjęciu była użyczona - bardzo dobrze się sprawdziła).