Kącik Rekreanta cz. VI (2013)

amnestria, o rany, wiem co czujesz bo taki sam wyrok usłyszałam kilka dni temu 🙁 Koniecznie napisz co się dzieje.
amnestria A jakie okolice Cię interesują? Bardzo przykro to słyszeć, trzymaj się!
wymodelowana Dziękuję  :kwiatek: Jakie zmiany? 🙂

U Wysi... sama nie wiem. Zmęczona jest bidula. Nie wiem czy dobrze robimy  🙁 Miotamy się co robić, co jest dla niej lepsze. Na podnośnik czy nie... Kłaść się nie chce głupek...

Amnestria to to, co zakulał wczoraj na hali?! O kurde!  🙁 co to się okazało w końcu?
Trzymamy kciuki z Marcinem! Musi się dać coś zrobić!!!
Amnestria o nieee... to strasznie, ale trzymaj się mocno! wierzyłam, że wyjdziecie na prostą!
juliadna   siwek czarnogrzywek <3
15 listopada 2013 21:40
    Amnestria  bardzo mocno trzymam kciuki! Bardzo mi przykro  że  taki  gigantyczny pech się Was trzyma.
wierzę z całego serca że będzie  dobrze!
amnestria A jakie okolice Cię interesują? Bardzo przykro to słyszeć, trzymaj się!
wymodelowana Dziękuję  :kwiatek: Jakie zmiany? 🙂

U Wysi... sama nie wiem. Zmęczona jest bidula. Nie wiem czy dobrze robimy  🙁 Miotamy się co robić, co jest dla niej lepsze. Na podnośnik czy nie... Kłaść się nie chce głupek...



Dość trudna decyzja przed Wami. Czasem człek nie wie czego słuchać, rozsądku czy serca. Trzeba być dobrej wiary i walczyć, póki rokowania są optymistyczne. A nuż się uda i będzie tak jak być powinno.

Amnestria trzymak kciuki, co by koń miał dobrze i Ty byłabyś usatysfakcjonowana. Głowa do góry.
Lov   all my life is changin' every day.
16 listopada 2013 14:59
Amnestria, co się stało? Ehh, pamiętam, jak Czekoladowego ciągle leczyłam i leczyłam, potem po prostu odpuściłam... Fakt, mi było ciężko jak 11stolatek został emerytem, to u was już w ogóle musi być kiepsko 🙁 Trzymaj się, jakbyś chciała, mam namiary na bardzo fajną stajnię dla emeryta za niedużą kasę 😉

Atea, jak tylko będę miała przerwę na uczelni, to postaram się do was wpaść w końcu 😉

Ja jak zwykle ostatnio wlatuję tylko na chwilę, pochwalę się tylko moim super pracującym dzieckiem (proszę nie zwracać uwagi na moje miny, było dość zabawnie na hali i próbowałam powstrzymać śmiech przed kamerą 😁 ) i znikam 😉
Wracam do jazdyyy!😀
Nie wiem czy nam tu ktoś pamięta w ogóle ale kiedyś tu leciałam z każdym problemem, sekcesem czy porażką...
W każdym razie dawno nie jeździłam bo matura, bo wyjazdy wakacyjne, bo teraz przeprowadzka na studia i nie wiedziałam czy dam rade,ale jednak koniec marudzenia, przywoże Duka do Wrocka. Studia nie takie straszne jak być miały (no, może trochę), więc na pół etatu może dam rade wszystko pogodzić. Właśnie, zapraszam do współdzierżawy drodzy rekreanci.  😉
Tylko z wyborem stajni wciąż mam problem, jednak jak się jest w nowym mieście to ciężko się wbić w jeździeckie towarzystwo. Nachętniej Raków ale boksów nie ma, a nigdzie indziej mi się nie podoba albo odległości szalone, a do grudnia musze cos wymyślić. W Poznaniu zdecydowanie łatwiej o fajną stajnie.

Chyba nawet Wam się przypomnimy

eh,stare hipodromowe dzieje

Lov jak tam progres? 😉

Amnestia trzymam kciuki, trzymaj się mocno 🙁
Lov   all my life is changin' every day.
16 listopada 2013 19:21
Ooo, jednak bierzesz Duka do siebie? Super! Powiem Ci, że na mojej farmacji daję nawet radę na cały etat, także wszystko się da 😁 U nas progres całkiem dobry 😉 Bardzo fajnie widać to po Gadzince, a ja dzisiaj pojechałam to szalone LL u nas po 3 tygodniach bez skoków, no i dowiedziałam się o tym wczoraj wieczorem 😁
Ale czasami warto cofnąć się o krok, żeby zrobić dwa kroki naprzód 😉
Atea jaki obciach! Moja jest gruba  🤣 Jak tylko ogarniecie podłoże, wstawiaj coś koniecznie. A notki o Wygranej czytam nie bieżąco i zmartwiło mnie to, co pisałaś o jej nogach teraz. Trzymam kciuki, żeby znalazło się dobre, skuteczne rozwiązanie  :kwiatek:
Dżastin ja odpukać nigdy nie miałam z żadnym swoim koniem problemów z plecami 😉 I oby tak dalej zostało.
zduśka byleby te gleby były okazyjne, i ten pierwszy raz niech przez przypadek nie otwiera "worka z glebami"  🤣
Nirv to ja chyba mam jakieś oko do siodeł, bo cały czas te same, i żaden koń nie miał problemów... Głupi to ma szczęście jednak 😉
amnestria strasznie przykre wieści 🙁 Kibicowałam Wam bardzo, współczuję...

A ja miałam kolejne 2 dni przerwy od jazdy...
Na własne życzenie - mam jakiś taki totalnie ciężki moment w życiu, gdzie od pewnego czasu nie uznaję półśrodków i wszystko muszę mieć czarno na białym :/ I w związku z tym "musiałam" wyjechać. Ubzdurałam sobie jakieś bezsensowne totalnie rozwiązanie jednej sprawy i całkowicie skomplikowałam drugą, o zupełnie innym podłożu. Całe szczęście, że wiedziałam, do kogo zadzwonić, i że istnieją jeszcze na tym świecie ludzie niezawodni...
I oby ten niezawodny człowiek już mi nigdy nie zniknął z życia.

Tyle pseudofilozoficznego marudzenia 🙂 Jutro wsiadam... Obym nie zsiadła przez przypadek w środku jazdy  😎

xxmalinaxx Ja już się przyzwyczaiłam, że gdy tylko wrócę do systematycznej roboty to wypada mi jakiś wyjazd lub inna sprawa, która mnie z torów wyrzuciła. Złościło mnie to okropnie, a teraz już po prostu wiem, że takie mam życie i nic innego nie mogę zrobić, jak wykorzystać każdą możliwą chwilę na pracę z końmi. W końcu coś się z tego urodzi, choć praca przebiega dużo wolniej niż powinna. No ale przecież mi się nigdzie nie spieszy  😀iabeł:

Lov No wreszcie jakieś foty! Też muszę do Was wlecieć. A do Ciebie mam sprawę, odezwę się :P

Amnestria Podejrzewam, że myślę o tym samym miejscu co Lov, też serdecznie polecam 🙂 Mam nadzieję, że wszystko u Ciebie w porządku  :kwiatek:
deborah   koń by się uśmiał...
17 listopada 2013 11:50
Krotka historia z wizyty Cb  i mojej w szkole 🙂

Gru   nic nie dzieje się bez powodu
17 listopada 2013 12:07
deborah piękny ten Twój konik 😍 W jakim on jest wieku ?
deborah jaki on jest mięciutki!  😉

Lov no jak tylko wszystko uda mi się ogarnąć to może już na grudzień będę mieć Duka przy sobie. Swoją drogą, mogłaś go nawet widzieć wczoraj na zawodach na woli😉 A dlaczego mieliście przerwe? Wszystko ok z rudym?
deborah   koń by się uśmiał...
17 listopada 2013 12:34
Gru, 4 latek🙂
Ramires, lostak zmiękczała go 5 tygodni 🙂😉)
Aaaaa 🏇 dostałam zdjęcia mojego koniczka, ja mam teraz maturalne wakacje a ona dla odmiany robotę : P Normalnie na niej jeździ ostatnio Asia Jagoda, ale jej nie ma kto robić zdjęć, więc z Panem B.Wróblewskim, który też od święta siada. 2 tygodnie chodzi także jeszcze mięśniami nie szaleje, ale nie jest źle. Pięknisia. Jeszcze potem dostanę więcej zdjęć to może coś wstawię :P


Averis   Czarny charakter
17 listopada 2013 16:02
Ramires, i prawidłowo. Też przywiozłam mojego dzieciaka na pierwszym roku i nie żałuję.
Atea, liczy się fun. Wiem co mówię. Spinanie się odbiera całą radość za obcowania z końmi. So keep calm and... 😉
/amnestria, wiesz, żę trzymam kciuki!
MoniaaA, co się dzieje?
deborah, widziałam migawki na FB. Cóż, zazdroszczę i konia i jego potencjału 🙂

A my w ramach odpoczywania od odpoczynku mieliśmy sesję. I takie nam zdjęcia tuch zafundowała. Jestem zakochana 🙂







Averis ostatnie zdjęcie moim faworytem.  😉
Averis, śliczne zdjęcia 🙂
kujka   new better life mode: on
17 listopada 2013 16:19
Averis, Karson wyglada na naprawde zmeczonego robota, dobrze ze zrobiliscie sobie przerwe 😁
Zmieniaj profilowe!!

Anaa, a co u Gerko?
Averis   Czarny charakter
17 listopada 2013 16:26
Być., moimrównież! 😀
Anaa, dziękujemy :kwiatek:
kujka, muszę dbać o morale mojego ogiera  😎. Czy mój avatar nie rozjeżdża Wam forum?
kujka, 🙂 dzięki za troskę.
Gerko zmienił stajnię z początkiem miesiąca, mam go teraz trochę bliżej 🙂 Nadal jest to wersja Gerka pt. "koń padokowy" 😉 Choć pewnie jakbym się uparła to mogłabym np. weekendowo w tereny sobie jeździć 😉 Ale ani on terenowania nie lubi ani ja nie jestem fanem specjalnym, więc na razie spełniam się przywożąc jabłuszka i kupując dodatki do żarcia 🙂
Jak się uda to na wiosnę powoli się wdrożymy do pracy - zobaczymy co czas przyniesie 🙂

Na razie mam szczęśliwego, zrelaksowanego konia i cieszy mnie to 😉 o 🙂
Nóżki mu działają bdb w każdym razie (tfu tfu)

Ja tymczasem wpadłam na pomysł żeby znaleźć jakiegoś konia do męczenia weekendowo i zaczynam się rozglądać za możliwościami :P

edit: a co u Gilllla? 😉
Averis Jasne, że tak! Ja już przeszłam etap "spiny". Teraz właściwie zawsze jest mi dobrze w siodle, jak mi nic nie wychodzi to rzucam wodze i wjeżdżam galopem w kałużę  😂 Kto mi zakaże być dzieckiem?  😁

Dzisiaj Aquariusa wzięliśmy po raz pierwszy w teren. Spiął się jak agrafka, ale to kwestia czasu 🙂
klik!
(Przepraszam, jeśli mówię coś głupiego, nie mam głosu na kompie  :oczy2🙂
Averis Śliczne fotki.
deborah Kurcze, zazdroszczę możliwości treningu.
amnestria Trzymam kciuki za Ducha. I dziękuję.
Anai Strasznie lubię Was oglądać 😀
zduśka Hahaha tak Pielgrzym i jego galop pod górkę, gdy się wkurza. Miejmy nadzieję, że z czasem uda nam się wykorzystać jego możliwości 😉. Jak tam noga Rudego?
Atea Trzymam kciuki.

Czy ktoś może coś zrobić z tą pogodą? 😤 Od dwóch tygodni pada i plac nie zdąża do końca wyschnąć-zostają tylko tereny. Gdy mogę już wziąć konia w obroty, to daje się we znaki brak hali. Grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr 👿
Powiem Wam, że się popłakałam jak obejrzałam filmik deb...
Jak mi przykro, że dla nas wszystko się skończyło.

Nie wiem jak się nawet zabrać za wyprzedawanie sprzętu.
Ech, uciekam z tymi smutami i życzę zdrowia wszystkim koniczkom :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
17 listopada 2013 17:27
Anaa, ha! Bardzo dobrze,zimowe jeżdżenie to zł pomysł :P
Lov   all my life is changin' every day.
17 listopada 2013 18:05
Atea, no czasami się zdarzą jakieś foty 😁 Dawaj na fb o co chodzi

amnestria, a co u was w sumie się stało?

Ramires, widziałam, widziałam 😉 Z Rudym jak najbardziej okey, gorzej ze mną, bo rozwaliłam kolano po któryś skokach, a dobiłam dzień później goniąc go, jak wywrócił się ze mną na górkach i zamiast do stajni poleciał w stronę torów...

No właśnie, pisałam wam o inteligencji mojego konia? Pojechaliśmy sobie jakieś 3 tyg temu na góreczki, popracować plecy. Podjeżdżam pod pierwszą górkę, do stępa bo dość grząski piasek, jadę obok krzaczka a tam fruuuuuuu! ptaszek 😉 A Gadzinka nistety w tym piachu nie ogarnęła kolejności składania nóżek i tak pięknie się ze mną wyrżnął. Po czym, zamiast polecieć w stronę stajni, galopem prosto w stronę torów. W życiu nie przeżyłam takiego zawału jak w momencie, kiedy zatrzymał sę jakieś 10 metrów przed torami, a ja zastanawiałam się, czy jak do niego podejdę to nie spierdzieli dalej... Na szczęście xxmalinaxx była bliżej 😉 Ale co się stresu najadłam...
amnestria - bardzo mi przykro 🙁 Co sie w ogole stalo? Nie ma juz zadnej szansy?
averis - piekne zdjecia! Dwa ostatnie najlepsze 🙂
Dziewczyny, przepraszam, że tu, ale dość pilna sprawa: szukam pasjonaty-fotografa na konsultacje w przyszły weekend. Zależy mi na dobrych fotach, a ja jestem cielę. Jak kogoś znacie lub same byście się wybrały to proszę o kontakt na pw  :kwiatek: Pobyt+uczestnictwo w roli słuchacza za darmo, do tego zarobek ze sprzedanych płytek.
deborah czyjej on jest hodowli?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się