Perfekcyjny makijaż

kujka   new better life mode: on
21 listopada 2013 17:30
ash, natura jest nad peronem metra centrum. nie kolo Ciebie, ale moze bedziesz przejazdem czy cos 😉
Thymos szukałam po internecie (są fajne rysunki, żeby można było się porównać) a pozniej na yt 🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
22 listopada 2013 07:31
kujka, dzięki.

wcziraj byłam w superpharm'ie i skorzystałam z promocji na podkład i tusz do rzęs.
Kupiłam jakiś dziwaczny bourjois z przekręcaną szczoteczką co to niby wydłuża i pogrubia 🙂
Dziewczyny  :kwiatek:
Dostałam kartę do Douglasa za 100zł. I szukam pomocy  😉  Bardzo nie lubię tego sklepu, bo w internecie bądź innych sklepach mogę znaleźć te same produkty, które oni mają za mniejszą cenę. Co mnie, jako biednego studenta, od Douglasa odstrasza. I tak sobie pomyślałam, że podkład mam Revlonowy, puder planuje kupić Cliniqua, ale na allegro 😉 Przy dopływie gotówki kupię też Eyeliner z Maybelline i korektor z Maybelline (polecany przez Maxineczkę  :hihi🙂.
I teraz nie wiem 😉 Cieni nie używam. Róży też nie używam, mam problem z "buraczeniem się" (i niekoniecznie ze stresu, wystarczy, że wlecę zgrzana na uczelnie) i boję się używać czegoś na policzki.
Choć zastanawiałam się nad kupnem brązera jakiegoś, żeby tylko kości policzkowe podkreślić?
Myślałam też nad kupnem bazy pod makijaż, mam rozszerzone pory na nosie i może to by je fajnie wypełniło? Polecacie jakąś do 100zł z Douglasa? Byłam tam wczoraj, powiedziałam Pani, że szukam bazy i mam tylko 100zł, to była bardzo niemiła i szybko mnie zbyła  🍴  Ale dostałam próbkę bazy rozświetlającej Revlonu, którą spróbowałam nałożyć wczoraj na policzek i brokaci się tak, że o matko. Miałam inną wizję działania bazy rozświetlającej... Z Revlonu jest też baza brązująca, ale nie wiem co ona ma robić, skoro nałożę na nią i tak podkład jasny, w kolorze mojej skóry?
Nigdy nie miałam bazy pod makijaż, a nie znalazłam filmiku ani artykułu pomagającego mi w wyborze plus spełniających wymagania: Douglas do 100zł  😁

Chyba, że jest tam coś innego godnego polecenia? Głupio nie wykorzystać prezentu 😉
A jakiś fajny pędzell/pędzle do makijażu? do korektora, do podkładu? 😉
ash - ten tusz co kupiłaś jest rewelacyjny, korzystam z niego już jakiś czas i jestem pod wrażeniem co potrafi on zrobić z rzęsami  🙂

Dla dziewczyn o słabo zarysowanych brwiach polecam cienie do brwi gosh - efekt super.  Ja osobiście mam gęste i czarne brwi, więc nie muszę go używać, ale jak zobaczyłam moją siostrę po ich zastosowaniu to rewelka  🙂
A jakiś fajny pędzell/pędzle do makijażu? do korektora, do podkładu? 😉


Pędzel do podkładu mam z Hakuro, flat top. A do korektora hmm jest to tak mała powierzchnia, że wklepuję palcem, nie wiem czy pędzel jest mi do tego potrzebny  :kwiatek: Ale się zastanowię, dzięki. Bo może taki pędzel nadałby się na kości policzkowe też?
Edit: jednak nie, bo przecież do korektora to malutki  😁  Ale może przemyślę kupno takiego do brązera też
ash   Sukces jest koloru blond....
22 listopada 2013 11:58
ash - ten tusz co kupilaś jest rewelacyjny, korzystam z niego już jakiś czas i jestem pod wrażeniem co potrafi on zrobić z rzęsami  🙂




ooo fajnie! dzięki za info. Jutro wypróbuję 🙂
No, chyba pędzle to najlepsza opcja. Chyba, że jakiś krem? Albo do pielęgnacji ciała coś? Jakieś balsamy itp?
Do pielęgnacji ciała jako atopowiec nic nie mogę w takich sklepach kupować. Same problemy z tym moim prezentem  😁 

Dzięki, przejdę się do Douglasa raz jeszcze, tylko do innego, bo ten mnie już całkiem zraził do siebie. Czegoś poszukam z pędzli i może jakiś krem pod oczy  :kwiatek:

Chociaż baza pod makijaż za mną chodzi 🙂 Ale to może już niekoniecznie w temacie tego Douglasa tylko ogólnie. Używacie takowych na co dzień? Wyrównujących, rozświetlających, kolorowych?
Łosiowa, w Douglasie masz kosmetyki Nouba, mają świetne wypiekane bronzery za 89zł 🙂
Bazy pod makijaż nie używam, większość (jeśli nie wszystkie!) jest na silikonach, żeby dać wrażenie wygładzenia, czyli to tylko kolejna, zbędna, zapychająco-nieoddychająca warstwa na twarzy 😉 Nie zauważyłam też przedłużenia trwałości makijażu.
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 listopada 2013 17:41
Myślę, że pytanie pasuje do wątku - jak czyścić aplikatory (te gąbeczki) i pędzelki do cieni? Mam tylko jeden pędzelek i używam go do różnych cieni, zazwyczaj przed ponownym użyciem wycieram go w dłoń do momentu, w którym przestanie zostawiać śladu po cieniu. Nie wiem, czy to słuszna metoda, są jakieś lepsze? Wodą go nigdy nie myłam, to dobrze czy źle?
wszystkie pędzle i pędzelki, nawet aplikatory delikatnym szamponem i odżywką.
Wróciłam z Rossmana. Ja chyba przez całe życie nie miałam tylu kolorowych kosmetyków, co teraz! I przez całe życie zapewne tyle na nie nie wydałam, jak odliczymy tusze do rzęs 😁
Jestem lżejsza o 148zł, ale mam pełno lakierów do paznokci, cieni do powiek, przedstawicieli innych dupereli i... uwaga, uwaga... POMADKĘ.
Olabogarety, teraz trzeba się nauczyć używać tych cudów.
Ja chyba jutro się wybieram skoro jest -40!!!
Facella - są płyny do mycia pędzli 😉
whitemoon071, ja się tam nie pojawię przez kolejny rok chyba 😉 Przez ten rozgardiasz zapomniałam o paście do zębów. Dobrze, że jeszcze trochę zostało...
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 listopada 2013 20:01
jak uratować pędzelek od eyelinera? mam ten od Maybelline Lasting drama i jest genialny, tylko ostatnio mi się tak brzydko układa. czyszczę go płynem do demakijażu, bo używam do różnych kolorów. może spróbować czymś innym?
ja czyszczę szamponem
a jak go suszysz? bo może go tarmosisz?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 listopada 2013 20:05
generalnie to po każdym użyciu przeciągam z włosiem wacikiem nasączonym płynem, aż będzie w miarę czysty. pod wodę nigdy nie wkładałam.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 listopada 2013 20:08
madmaddie, lepiej myć delikatnym szamponem albo odżywką. Płyn do demakijażu jest do skóry, nie do włosia.
Są specjalne psikacze do mycia pędzli. Ja swój kupiłam w douglasie i mam już chyba ze dwa lata, a używam raz w tygodniu do trzech pędzli.
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 listopada 2013 20:16
madmaddie, lepiej myć delikatnym szamponem albo odżywką. Płyn do demakijażu jest do skóry, nie do włosia.


niebieski BD kwalifikuje się jako delikatny szampon?

do Douglasa nawet nie wchodzę, nie moja kategoria cenowa :P
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
22 listopada 2013 20:20
madmaddie, tak, kwalifikuje się =)
madmaddie   Życie to jednak strata jest
22 listopada 2013 20:22
to fajnie, spróbuję 🙂
Kosztował jakieś 30zł 😉
whitemoon071 Ja nie mam takich jak w linku, ale ostatnio w Naturze skusiłam się na tę paletkę: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=60113 i uważam, że są bardzo dobre jak na tę cenę (21zł). Polecam! Jak się rano pomaluję tak cienie są do samego wieczora na powiekach prawie tak samo intensyne jak na początku.


Podobną paletkę kupiłam w H&M. Tylko, że większość cieni jest matowa, jeden jest tylko z takimi świecącymi drobinkami.

edit: o taką mam http://www.hm.com/pl/product/07387?article=07387-B
Hmm... to się pomalowałam. Nawet, nawet wyszło. Ale mam pytanie - skąd mam wiedzieć, które włoski usunąć, żeby brwi dobrze wyglądały 😁 Nigdy szczególnie nie regulowałam, raz kiedyś sama kilka usunęłam, żeby zobaczyć na ile to boli, ale zmiana była niezauważalna generalnie. Raz zrobiła to kosmetyczka, ale nie zakodowałam szczegółów.
Do kosmetyczki ganiać nie będę, wolałabym sama, tylko niespecjalnie wiem jak się za to zabrać 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
24 listopada 2013 19:24
Myślę, że pytanie pasuje do wątku - jak czyścić aplikatory (te gąbeczki) i pędzelki do cieni? Mam tylko jeden pędzelek i używam go do różnych cieni, zazwyczaj przed ponownym użyciem wycieram go w dłoń do momentu, w którym przestanie zostawiać śladu po cieniu. Nie wiem, czy to słuszna metoda, są jakieś lepsze? Wodą go nigdy nie myłam, to dobrze czy źle?


Aplikatory to najlepiej wyrzucić, zupełnie nie wiem, jak można tym wykonać perfekcyjny makijaż 😉 Ja bym je myła wodą z mydłem. Jeśli je wycierasz w rękę i nigdy ich nie myłaś, to nawet nie chcesz wiedzieć, ile bakterii wklepujesz w powiekę...

A ja pominęłam promocję  w Rossmannie 🙁 Kasy brak, buuuu 🙁
[quote author=sandrita link=topic=92900.msg1930418#msg1930418 date=1385029431]
whitemoon071 Ja nie mam takich jak w linku, ale ostatnio w Naturze skusiłam się na tę paletkę: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=60113 i uważam, że są bardzo dobre jak na tę cenę (21zł). Polecam! Jak się rano pomaluję tak cienie są do samego wieczora na powiekach prawie tak samo intensyne jak na początku.


Podobną paletkę kupiłam w H&M. Tylko, że większość cieni jest matowa, jeden jest tylko z takimi świecącymi drobinkami.

edit: o taką mam http://www.hm.com/pl/product/07387?article=07387-B
[/quote]

No właśnie widziałam je dzisiaj! 🙂 I jak się sprawdzają?

Edit: dzisiaj w Douglasie kupiłam sobie mydło do mycia pędzli Barbara Hofmann. Zobaczymy co to warte, ale pachnie obłędnie cytrynowo! 100g za 30zł Ponoć starcza na bardzo długo. Przy mojej częstości mycia pędzli to chyba do końca życia mi starczy...  😁

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się