Sprawy sercowe...

ja sie podpisuje pod postem Pauli! dokladnie tego chcialam Ci zyczyc, duzo milosci z tym odpowiednim 🙂 !!

sto lat! :kwiatek:
slojma   I was born with a silver spoon!
05 marca 2009 13:14
Sto lat i wielkiej, prawdziwej miłości :kwiatek:
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 marca 2009 14:16
STO LAT STOL LAT NIECH ZYJE ZYJE NAM!
a ja dzisiaj od Niego uciekłam  🤔wirek:
ale obiecuję poprawę
slojma   I was born with a silver spoon!
05 marca 2009 14:24
yga jak uciekłaś miałaś być na meczu tak?
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 marca 2009 14:55
tak, byłam. jak zszedł z boiska to do mnie podszedł, a ja się przywitałam i uciekłam 🤔
yga złoo czemu uciekłaś?  🤦
yga- to podobnie jak ja juz prawie 2 tygodnie temu  😵
najlepszego Szepcik, ja świętuję za tydzień  🥂
w sobotę babski wieczór, zapasy są, teraz tylko przetrwać..  🤣
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 marca 2009 15:43
bo jestem głupia 😵 i wstydliwa
ja tez  😉
W jedej chwili wpadne na jakis pomysł, cos robie, z czegos sie ciesze, a w ciągu jednego ułamka sekundy zmieniam zdanie i juz robie co innego. Bo sama nie wiem czego chcę i nigdy nie jestem pewna tego co robię. A przynajmniej od pewnego czasu, bo kiedys tak nie było.
Od wczoraj to usiłuję zmienić  🙂
ojej, dziewczyny, bardzo mi miło, serdecznie Wam dziękuję 🙂  :kwiatek:

mam doskonały humor dziś 🙂
P. nie było dziś w ogóle na gg, co oznacza, że jest w Krakowie 😉 ciekawe, czy będzie z nami, czy wróci do siebie - ale w sumie tak czy inaczej będzie fajnie, i nie mam zamiaru się tym zamartwiać 🙂
Scottie   Cicha obserwatorka
05 marca 2009 17:56
szepcik najlepszego  :kwiatek: P. Tobie życzę 😉


A ze swoim P. wlasnie odbylam rozmowe na GG. Mowil do mnie "slonce".

Ciezko bedzie, szczegolnie, ze wkrotce mamy sie spotkac...
slojma   I was born with a silver spoon!
05 marca 2009 18:05
yga-uceczka kontrolowna 😁
szepcik poprosimy sprawozdanie z imprezki 😉 !!

ja moim P. przestaje sie przejmowac... szkoda zdrowia! mam remont w domu, wiec jest co robic...
yga   srają muszki, będzie wiosna.
05 marca 2009 19:15
własnie zakończyłam miłą rozmowę na gadu 💘
jutro podchodzę do niego i gadam o byle czym
trzeba wziąc sprawy w swoje ręce! 😉
yga - to gratulacje  🥂 moze Twoja dzisiejsza ucieczka jednak się przydała  😉?
zdaje sie, ze tylko ja dałam ciała  🤣 chcociaz to juz wczesniej, a teraz 'tylko' place ze swoje bledy
mniejsza z tym, teraz chilluje  🙂 🙂 🙂
musze koniecznie poszukac jakiegos towarzystwa do poimprezowania w week zeby wychillowac jeszcze bardziej i zapomnieć o ... . ale narazie zero perspektyw.  🙁
eee Jun dasz rade 😅
A ja tez jestem cholernie wstydliwa i nie moge sie przemoc by pogadac z kolega 😡 CIagle sobie obiecuje ze w koncu sie przelamie 🤣Moze jutro?
hej dziewczyny 🙂
właśnie wróciłam do domku 😉
było fajnie, dużo winka, oglądanie filmów - tylko ja i mój przyjaciel M., poszliśmy spać o 4 rano, pospaliśmy do 11, a potem wybraliśmy się na długaśny spacer z jego psiurem  😁
P. nie było, przysłał mi życzenia urodzinowe, myślę, że dziś do niego skrobnę wieczorkiem na gg parę słów, tak po prostu co słychać u niego, bo skoro przyzwolił na kontakt, to trzeba to teraz powolutku rozwijać 😉
M. mi dużo opowiadał o ich wspólnych wyprawach, wakacjach, i ogólnie widać z tego, że P. to dobry facet, a nie taki szukający co parę tygodniu nowej laski. Miło było posłuchać 😉
Teraz się cieszę, że zachował dyskrecję przed M. bo przynajmniej jest normalnie, a tak to by się jeszcze jakaś chora atmosfera zrobiła 🙂
slojma   I was born with a silver spoon!
06 marca 2009 16:55
szepcik no to super skoro tak dobrze się bawiłaś 🙂 Napisz do P. przecież nic nie tracisz
no właśnie sobie trochę pogadaliśmy 🙂
nie zebym kolejny piatkowy wieczor spedzala w domu :emot4:
mogłam isc jednak do tego kina... aaa głupia ja  😕
ja jestem tak bez sil, remont trwa, rano mlotki nad glowa, uczelnia i na dodatek chora, wiec generalnie mam wszystko gdzies... :/
Ponia   Szefowa forever.
06 marca 2009 22:03
nie zebym kolejny piatkowy wieczor spedzala w domu :emot4:
mogłam isc jednak do tego kina... aaa głupia ja  😕

Jun głowa do góry ja 99% piątkowych /sobotnich wieczorów w roku spędzaam w domu sama... ;]
[quote author=Poniuś link=topic=148.msg194612#msg194612 date=1236377000]

Jun głowa do góry ja 99% piątkowych /sobotnich wieczorów w roku spędzaam w domu sama... ;]
[/quote]
ja sie też dopisuje  🤔wirek:
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
06 marca 2009 22:08
ja tez bo wychodze w sobote zazwyczaj  😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 marca 2009 22:08
Poniuś,  :emota200609316: właśnie widać jak się bawię w piątek i sobotę...
Ponia   Szefowa forever.
06 marca 2009 22:20
Poniuś,   :emota200609316: właśnie widać jak się bawię w piątek i sobotę...

No... ja idę w kime, jutro od rana na hipo,heh dostalam angaż asystentki luzaczki🙂 potem wykład potem znowu hipo i może gdzieś na chwilę wyjdę w co troszkę wątpie no ale;]
P.- "Ty nie zartowalas z tym mailem i wyslal mi go Twoj brat..."
ja- "czasem nie zartuje"
P.- "wole Cie, jak zartujesz"
ja- ...
P.- "co tam u Ciebie?"
ja- z tym, ze masz sie NIE odzywac, tez nie zartowalam!!
P.- ojej, szkoda, ale jak chcesz nie bede sie odzywac.
ja- ...
P.- to do USLYSZENIA jak wroce do Polski!!

no ja nie moge  :emot4: :emot4: :emot4: :emot4: :emot4: :emot4: Panie, daj mi cierpliwosc do tej drugiej plci!! :emot4:
yga   srają muszki, będzie wiosna.
07 marca 2009 10:42
spotkaliśmy się i było miłooooooooooo  😅
yga no to miło, że było miło 😉 mi też miło, P. wczoraj był bardzo miły dla mnie 😉

mery to przynajmniej masz chwilę spokoju, dopóki nie wróci 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się