pensjonaty w okolicach trójmiasta

Stajnia w Salinie jest pięknie położona i faktycznie ma sporo do zaoferowania ale to znowu kawał drogi od trójmiasta. I hala z tego co pamiętam jest malutka.
Jak dla mnie(widzę Go pracującego z naszymi końmi)  nie jest ostry tylko wymaga od konia , bo samym glaskaniem konia nie zrobimy 😉 Ale po Nim wsiąść na konia to jest przyjemność!
Stajnia w Salinie jest pięknie położona i faktycznie ma sporo do zaoferowania ale to znowu kawał drogi od trójmiasta. I hala z tego co pamiętam jest malutka.


No wiadomo, że nie będzie taka jak na hipodromie ale co potrzeba z koniem zrobic to się zrobi, skakac na niej tez da rade, przeszkody są. Jest wąska ale dzięki temu można się wyuczyc na prawde fajnych skrutów a to się przydaje później na zawodach  😅 . Zresztą na tej hali kiedyś były zawody organizowane  😲 Na moje lepsza taka hala jak jej brak lub namiot. Jeździłam kiedyś w namiocie i miałam nieprzyjemne odczucie dodatkowo cały czas sie bałam że mi on albo zaraz na głowe spadnie albo, że go wiatr zabierze  🤔

Z Gdańska to rzeczywiście jest daleko ale już z Gdyni jest ok a z Rumi czy Wejherowa to już wogóle bajka ja zanim dojade do stajni to sie zawsze zdąże troche zrelaksowac bo sie na tą stajnie bardzo przyjemnie jedzie.

Poza tym jadąc w teren nie musze co chwile myślec czy już hamowac czy za chwile żeby nie wypaśc z koniem na jakąś uczęszczaną droge  🤔 Są wyznaczone szlaki konne i jest ich bardzo dużo dla zapalonych rajdowiczów chyba nie ma bliżej miasta lepszego miejsca. Są stajnie leśne nie raz, nie dwa bo nawet w ostatni weekend do takiej stajni leśnej jechałam można tam rozsiodłac konia i go puścic. Zawsze są dwa padoki oraz zadaszone miejsce dla jeźdzców przy którym można usiąśc coś zjeśc i odpocząc przed dalsza jazda. Stajnie lesne sa oznakowane ze szlaku konnego na stajnie zawsze prowadzi drogowskaz.

Wkleiłam moje siwe "dziecko"  😀 w temacie "jak siwieją konie" i w koncu mój siwy wygląda jak sie należy.
cxzardasz, Szkoda, że nie mają normalnej strony, bo ja jestem anty fejsowa i nie mam. 😉
Obecnie nigdzie nie stacjonuję, bo nie mam teraz konia. Pytam bardziej z ciekawości, bo jakiś czas nie mieszkałam w trójmieście i nie jestem teraz na bieżąco. Może jeszcze za jakiś czas będę miała konia, ale bardziej skłaniam się ku opcji jeżdżenia czyichś koni lub prowadzenia komuś jazd w ramach dodatkowej pracy... lub znalezienia konia, stajni i osoby, która dla tego konia nie ma czasu... i jeżdżenia na nim w ramach hobby i wzajemnej przysługi. Powoli się zbieram do powrotu w siodło po urlopie macierzyńskim. 😉
Może znasz kogoś z pensjonariuszy kto nie ma dla swojego konia wystarczająco dużo czasu (może także potrzebuje pomocy instruktora) i chciałby oddać "pół konia" w bezpłatny trening?
My w Salinie tez stalismy kiedys. Baardzo fajna stajnia. Hala duza nie jest, ale wystarcza. Plusem jest to, ze jest polaczona ze stajnia, nie trzeba na nie maszerowac 300m. Pastwiska, tereny, krosowki, ogolnie bardzo pozytywnie 🙂
Ja jezdzilam z Gdyni, ale to jednak kawal drogi, bo 50km mialam i jezdzilam tylko w weekendy. W tej chwili mam duzo blizej i to faktycznie fajna alternatywa 😉
Jezeli chodzi o zajezdzanie to moge polecic A.Lenartowicz...
stoi ona w przywidzu...mialam przyjemnosc z nia trenowac i wiem ze naprawde swietnie sobie zarowno z młodziakami co z tymi nieco starszymi 😉
Behemotowa jeśli szukasz kogoś od ujeżdżenia i stoisz w Bolesławowie to niedaleko Ciebie stoi Asia Lopko. Koń na pewno będzie zrobiony perfekcyjnie i "dla kobiety" tylko że u niej to teraz raczej w grę wchodzi trening koń + jeździec
Hanula, Asia Lopko nie stoi już u siebie w Laskowicach Pomorskich, 15km od Kwidzyna? bo jeśli o tej stajni piszesz, to do Bolesławowa to jest prawie 100km.
deborah   koń by się uśmiał...
10 grudnia 2013 21:05
ekhem, z tego co wiem to mieszka koło Skarszew. I trzyma konia w Damaszce 🙂
Tak, Asia Lopko jest u Nas  🙂
eee, to szkoda. tak sobie po cichu marzyłam, że kiedyś sobie z nią pojeżdżę, a teraz to mi jednak za daleko 😉
poza tym urokliwa była ta jej stajenka.
ekhem, ale Asia Lopko również dojeżdża. W te wakacje przyjeżdżała do nas do Tymawy, więc myślę że i do Kwidzyna w razie co dojedzie 😉
Do Nas można przyjechać z koniem np w wakacje. Asia miała już u Nas takie osoby na treningi 😉
deborah   koń by się uśmiał...
11 grudnia 2013 10:44
ekhem, ale z tego co mi wiadomo Asia nigdy nie miala stajni pod kwidzynem.. na pewno piszemy o tej samej osobie ?
no pewnie, pomyliłam osoby 😂
ekhem mówisz o Brachlewie?  🙄
Asia Lopko nie stoi już u siebie w Laskowicach Pomorskich, 15km od Kwidzyna?


Jeśli nie pomieszała miejscowości to chyba nie chodzi o Brachlewo
[quote author=Zapnij się link=topic=87.msg1949816#msg1949816 date=1386799669]
ekhem mówisz o Brachlewie?  🙄
[/quote]

zoriczkowa dobrze pisze, nie chodzi o brachlewo.
W Laskowicach jest mała stajenka - kiedyś pensjonatowa, teraz już tylko dla ludzi-->www.figlowka.pl
Z tą pomyłka to było tak, że padło w wątku nazwisko Lopko, pomyślałam że coś mi to mówi i wpisałam w google, wyskoczył mi temat na starej volcie, w którym ktoś pisał właśnie, że Asia Lopko już (w 2005r) pod Kwidzynem, że u siebie w Lasowicach i stąd to całe moje pomieszanie faktów.
Niemniej, jak pisałam, że chciałam pojeździć z A.Lopko, to pisałam o właściwej osobie, więc cieszę się że dojeżdża 😉
No to jesteśmy w domu,  już wszystko jasne 😉 Asia nawet dojeżdża do Gniewu,  przynajmniej swego czasu tam kursowala wiec tylko kwestia dogadania się 😉)
Zapnij się, do tego Gniewu, a w zasadzie do Tymawy, to do nas przyjeżdżała 😉
ekhem, idzie pw 😉
Praca na zasadzie jeździec+koń mnie nie interesuję, bo już powiedzmy, że wiem kto by mógł do nas przyjeżdżać. Dziwie się tylko, że taka osoba mieszka 5 km. od mojej szkoły (stajni) i nic o tym nie wiem.
deborah   koń by się uśmiał...
15 grudnia 2013 00:30
Behemotowa, któż to taki ?
W sensie kto mógłby do mnie dojeżdżać? A taka bardzo miła absolwentka mojej szkoły 🙂
A więc pytam  😎 :

Szukam pensjonatu, warunki konieczne:

SUPER opieka i elastyczność jeśli chodzi o kwestie żywieniowe,
pastwiska (NIE padoki trawiaste), konie wypuszczane codziennie,
jakiś las niedaleko.
Fajnie, gdyby to była bardziej kameralna stajnia.

Nie potrzebuję hali.
Nie przeszkadza mi rekreacja.
Cena do 650zł
Mam samochód więc dojazd nieistotny.
Odleglość do 50km od trójmiasta.
Jeszcze warto podjechać do stajni w Boroszewie, Warczu, Mierzeszynie i Mirowie.
Warcz nie ma pastwisk. Boroszewo "Plus" ma.
Boroszewo "Plus" ma strasznie dużo piachu na pastwiskach, chyba, że coś zmienili  😉
Polecam Kielpino, nowe przestronne boksy z oknami, konie karmione wg.zalecen, kryty lonzownik,las, jezioro,  jedynym minusem jest niewielka ilosc lak, w przyszlym sezonie ma sie to zmienic.
deborah   koń by się uśmiał...
20 grudnia 2013 20:03
Fokusowa, boroszewo plus to zupełnie inna stajnia niż boroszewo. Tam są piekne trawiaste łąki. .
Czy znacie jakieś stajnie na kaszubach lub w okolicach, gdzie można wyjechać z koniem na jakieś krótkie "wakacje"? Czy jest w ogóle taka możliwość w naszych okolicznych stajniach, by wstawić gdzieś konia powiedzmy na 2 tygodnie żeby poszwędać się z nim po pobliskim lesie, może pojechać nad jezioro, zmienić na chwilę otoczenie? czy trzeba konia wstawić od razu na cały miesiąc?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się