naturalna pielęgnacja kopyt

No to niewiele się pocieszyłam niestety...
Oto jak konik się ruszał w zapuszczonych kopytkach i przed weterynarzem:
oraz
. Mówiłam, że koń kuleje i wzywam weta. No i usłyszałam dwie opinie: 1) Koń symuluje, ściemnia, bo mu się nie chce. Wsiadaj. 2) Po co będziesz robić badanie? Lepiej go podkuj bo jak wyjdzie, że ma trzeszczki to będzie Ci przykro.
Wolałam wiedzieć. Choć nie powiem, żebym się pogodziła już z tą wiadomością.

To krótki kłusik po prostej po werkowaniu:
.
A tak się zachowywał po podaniu Tildrenu po dobie spędzonej w boksie:


Widziałam na zywo Twojego konia jak po twardym go prowadziłaś, myślałam, że za bardzo wybrany był przez kowala, strasznie kulał.
Na zdjęciach wyglądało, że jest co robić i kilka rzeczy można by poprawić ale na żywo już niestety nie. Nie bardzo jest do czego się przyczepić i wg mnie jedyne co można zrobić to nie dopuścić do nadmiernych przerostów, jakie widać na zdjęciach. Przydałoby się też nieco odchudzić chłopaka. Buty dla trzeszczkowców też mogą pomóc.
tajnaa jakbyś się tam wybierała to dajcie proszę znać
Myślę, że najszybciej jak będziemy wracać z Leszna po Świętach, ale to też nie jest pewne. Na pewno jak się zacznie sezon inseminacyjny to tam zawitamy.
Może buty faktycznie zdałyby egzamin w przypadku tego konia? zachęciłyby żeby zaczął chodzić od piętki, bo "wali" pd palucha przeokrutnie,


mogę Was prosić o lajki pod linkiem na fejsie ?

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=453359461442868&set=a.451648088280672.1073741825.168781279900689&type=3&theater

Chciałabym bardzo wygrać ten nóż bo obecnie wożę pociągiem na okrągło sprzęt 150 km co miesiąc i noo potrzebuję mieć sprzęt w dwóch miejscach 🙂

Z góry dziękuję za wsparcie  :kwiatek:
Też miałam wrzucić zdjęcia do konkursu, ale mam double S oba noże i mnie nie leżą absolutnie. Jedynie do czego ich używamy, to do kopyt z ropą, mają wąski dzióbek i małe otworki można "wiercić". 🙂
Ja po kilku latach używania Frosta kupiłam na próbe Mustada dokładnie tego

http://arcus-konie.pl/mustad-noz-do-kopyt-czarna-stal-p-434.html

Nie wiem czy ja nie potrafie go naostrzyć (z frostami nie mam problemów ostrze sama od lat), czy co, ale jest beznadziejny. Właściwie nic nie da sie nim wyciąć, ani ścian wsporowych ani strzałki.
Ma ktoś ten nóż? Używa go z powodzeniem?
Ja uzywam tylko tych noży i nie mam problemu z naostrzeniem.
Hmmm, wiec albo trafił mi się jakiś trefny, albo rzeczywiście musze z nim pokombinować. 
Dopiero go kupiłam, poszedł na pierwszą próbe na moim koniu. Młody ma kopyta kamienne i u niego nawet najostrzejsze narzędzie jest jak prawie tępe, ale ten mustad to mnie przeraził. Nawet na martwej podeszwie skrzypiał.  😵
Noże ten firmy i ja używam od paru lat, chwalę. Nie kupuje innych.
JolantaG Chyba nie widziałaś fatalnego noża 🙂 Pierwszy jaki kupiłam, bo innego w sklepie jeździeckim nie mieli, kosztował 15 zł. Ostrzył go fachowiec już przed pierwszym użyciem, niestety, był tak beznadziejny, że skończył w koszu na śmieci. Zamówiłam taki jak twój - mustad z ciemnej stali. Jest REWELACYJNY 🙂 Robię kopytka i jeszcze nie ostrzyłam.
mnie ostrzy nożę mąż na szlifierce, zawsze sprawdzają sie świetnie 😅
dubel, sorry 🙄
nela25   Elanus 08.2011
11 grudnia 2013 18:30
Hej,
Czy zaobserwowaliście jakieś negatywne skutki Groverminy na kopytach?
Jeśli chodzi o tego mojego i jego chodzenie od piętki czy z palca, to zauważyłam, że prawą nogą w 95% zawsze idzie z piętki a lewą to różnie, zależy od podłoża ale 80% z palca jednak.
Jeśli chodzi o filmik to myślałam, że jest nienajgorzej, może nie idealnie od piętki tą lewą nogą , ale chociaż na płasko.





Nie zauważyłam wcześniej, żeby konio kulał w stepie (fakt, że jedynie po kowalu i to po betonie 1-2 dni). A tak to kłus był tym najpierw sztywnym a później kulawym chodem niestety.
Mam konia, po ochwacie. 4.5 latek, ostatnio na lonży zauważyłam, że po jakimś czasie zaczyna kuleć na lewy tył. Wet wezwany, kłus po prostej - czysty, proby zginania - czysty. Na lonzy - czysty, ale tylko na chwile mogłysmy go wziąc bo było ciut ślisko i nie chciałysmy ryzykować. Romek miał miec 3 miesiące aresztu boksowego z codziennymi spacerkami w ręku. Wet zauwazył w prawej przedniej strzałce, że jest pęknięta az do samej piętki - miał wcześniej z nią problem, ale nigdy aż tak, przez błoto musiało mu sie pogorszyć.
Możliwe jest, żeby po kole koń boląca strzalke w przedniej nodze pokazywał na nodze tylnej ?

Dodaj, ze jak wziełam go na spacer po asfalcie, przekłusowałam z nim i koń czysty, przednimi nie szedł od palca - bardziej stawiał na płasko, ale po miekkim idzie często od palca.

Któraś podpowie coś ? :kwiatek:
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
12 grudnia 2013 07:22
tajnaa, a bywacie może w okolicach Piły?
Mam kilka pytań do Was, ponieważ zaczynam dopiero swoją przygodę z robieniem kopyt swoim koniom i rozglądałam się na rynku za dobrymi nożami. Czy możecie coś polecić? chodzi o przedział do 100 zł. Czy może lepiej kupić droższy? Ciekawa jestem Waszych opinii 🙂
Przed chwilą opisywany mustad ma dobrą opinię, ja mam frosta, najzwyklejszy obustronny i uwielbiam go  😍. Kilka lat temu miałam jakieś no name i to była jakaś pomyłka, a frościk daje radę. Moim zdaniem naprawdę warty polecenia  🙂
Widziałam opinie Mustada, ale chciałam więcej 🙂 dziękuję za odpowiedz. A także zastanawiam się czy kupić dwa - prawy i lewy, czy może obustronny też daje radę?
Używam obustronnego i jestem zachwycona, skromnie pisząc.
leosky   im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mało wiem.
14 grudnia 2013 13:15
Widziałam opinie Mustada, ale chciałam więcej 🙂 dziękuję za odpowiedz. A także zastanawiam się czy kupić dwa - prawy i lewy, czy może obustronny też daje radę?


to jest bardzo indywidualna kwestia 🙂 Musisz sprawdzić w praktyce co ci bardziej leży. To też kwestia wprawy ręki. Ja  pracuję dwustronnymi nożami. Ale są tacy, którzy zdecydowanie wolą mieć dwa, prawy i lewy.
Dziękuję za odpowiedzi na moje pytania 🙂
Mi jest lepiej z dwustronnym. Wcześniej miałam prawy i lewy, zmieniając je trochę się zastanawiałam, co brać. W końcu wzięłam obustronny i nie zamieniłabym go już na pewno  🙂
Może masz możliwość pożyczenia od kogoś znajomego noży? Miałabyś szanse zobaczyć, co Ci bardziej pasuje  😉
No właśnie nie mam od kogo pożyczyć, ale po wykonaniu telefonu do ojca dowiedziałam się,że ma jakieś stare noże. Zobaczę co to z nimi będzie 😉
W ramach zajęć na studiach robiłam kopytka nożem prawy i lewym i właśnie się zastanawiam czy dam radę jednostronnym :P
milena1013   kopyta i sznurki ^^
17 grudnia 2013 19:16
Mam naprawdę laickie pytanie, czy polecacie książkę "Bez kopyt nie ma konia" Nic Barker and Sarah Braithwaite? Ciągle słyszę tytuł tej pozycji, ale nie kojarzę w sumie, czy w kontekście pozytywnym, czy negatywnym  😁... Warto ją przeczytać? Czy polecacie coś lepszego? Chciałabym swoją wiedzę w temacie kopytowym uzupełnić, po maturze będzie tyyyyle wolnego  😜. Wybaczcie za chaos w tej wypowiedzi, zmęczenie  😡. Będę wdzięczna za wskazówki literatury dotyczącej strugania (ale też żywienia, treningu, chociaż to ostatnie mnie już nie obowiązuje..).
Warto przeczytać i ją i "Kopyta doskonałe". Plus np bloga Wiwiany, stronę  Rameya itd :P
nela25   Elanus 08.2011
20 grudnia 2013 17:23
Zdecydowanie polecam "Bez kopyt nie ma konia" oraz "Kopyta doskonałe". Książka p. Gołębia to pigułka wiedzy kopytowej, zanim zacznę coś dłubać zawsze czytam CAŁOŚĆ jeszcze raz 🙂 zawsze znajduję tam rzeczy, na które wcześniej nie zwracałam uwagi 😉

Do książki Nic polecam również bloga Rockley Farm, mają też wersje na pady.

P.S. Czy macie jakieś odpowiedzi na moje powyższe pytanko dotyczące Groverminy? W książce Nic zresztą chyba pisze, że nie specjalnie pasty wpływają na kopyta i że osłabiają strukturę, ale czy wiecie coś więcej "z życia"?
nela25, u nas zdarzyło się, że kilku koniom po odrobaczeniu pojawiły się małe obrączki. Może nie tyle skutek pasty, co toksyn z wytrutych robaków i kilku dni osłabienia koni?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się