PSY

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 grudnia 2013 10:41
Proszę o kciuki za Bułkę  :kwiatek:
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 grudnia 2013 10:50
Kciuki są, Nucia będzie łapki trzymać 🙂

A co się stało?
Jara trzymamy! Ja kciuki a chłopaki łapki.
Mazia   wolność przede wszystkim
18 grudnia 2013 11:53
escada fajnie że taki zwykły mały burek też może liczyć na ciepły dom  😉
Wiecie, że już nigdzie nie ma Farmina Multipac 4x200g w cenie poniżej 20zł? :-( buuuuu
Jara, z tym badaniem miałam na myśli, że zrobić, ale nie sugerować się od razu, że pies chory. Jak urośnie to badanie można powtórzyć. (tak to jest jak pisze się tak późno..)

Natomiast co do karmy, to każda ma inny skład i jedna może być bardziej odpowiednia od drugiej, a że akurat jedna jest dla westów, a inna dla goldenów.. Jednak ostatecznie zostawiam to ekspertom, nie porównywałam składów. :kwiatek:
No, a gotowanego się nie wylewa, tylko podaje ze smaczną zupką (reszta tej zupki z resztą jest dla nas na obiad, po odtłuszczeniu) 🙂 Ja gotuję (kurczaka z ryżem i marchewkami), a oprócz tego wieczorem dostaje małą garść suchego. Robię to głównie dlatego, że samo suche nie działa dobrze na jej układ pokarmowy i przez nią przelatuje, z kolei druga sunia, o której pisałam w wątku, nie je karmy choćby miała głodować (milion próbek i nic nie smakuje, puszki też tylko niektóre, a gotowane je aż uszy latają).


Też trzymamy kciuki za Bułkę (i łapki).
I jesteśmy ciekawi za co 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 grudnia 2013 12:25
Dalej diagnozujemy układ moczowy.
Następna "ujeżdżaczka"

wistra, zgłosilaś gdzieś?
Widziałam, że juz pozgłaszali (pogotowie dla zwierząt). W komentarzach jest info o TVN itd.
Zastanawia mnie gdzie są rodzice tej dziewczynki, raczej trudno mi uwierzyć, że kompletnie niczego nie zauważyli. Jednocześnie nie przypominam sobie żebym kiedykolwiek jako dziecko wpadła na taki pomysł, ale to może kwestia wychowania? Uświadomienia, że pies to żywe stworzenie, które czuje, a nie tylko zabawka ?
A mnie dziwi to, że lepiej jej się poznęcać, mimo tego, że sposobów na miłe i kreatywne spędzanie czasu z psem jest mnóstwo. Spacery, wspólne bieganie, agility, aporty różnorakie, 1000 sztuczek i wiele innych. Zależnie od rasy można robić wiele ciekawych rzeczy, żeby się nie nudzić. Z korzyścią dla psa i właściciela.
a zmieniając temat to wrzucę moje dwa kanapowce adoptowane:
Widziałam ten filmik. Pewnie jedno od drugiego bierze przykład. Szkoda gadać i się denerwować.
Antoś, fajne psiaki!


Hmm, co by tu wyciągnąć..



o, już chyba wiem!


kurcze, pani to wrzuciła na samo dno.. muszę powyciągać inne zabawki, żeby to wyjąć


mam!


a to prawie wszystkie z psiej torby 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2013 05:40
Ma ktoś z was świecą piłkę?

Edit
Antoś 😍
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
19 grudnia 2013 13:26
Maluszki, które wzięłam na odkarmienie znalazły nowe domy ! 🙂 Co prawda bardzo daleko i szukamy transportu na trasie Bydgoszcz- Polkowice, ale najważniejsze, że nie trafią do schroniska 🙂
karesowa   Rude jest piękne!
19 grudnia 2013 18:17
Jutro stajenna sunia o której tu wspominałam ma sterylizację. Na codzień psina biega po terenie ośrodka (wiem, ze po zabiegu to zabronione) i ma też swój kojec z dużą, ciepłą budą. Zastanawiam się czy pies może po zabiegu wrócić do kojca, czy lepiej żeby pomieszkała trochę w domu?? Psina nigdy nie była brana do domu ale na tę okoliczność można zrobić wyjątek. Jakoś mam wrażenie że zostawienie psa w kojcu nie jest bezpieczne, myle sie??
PumCass   zachowaj zimną krew!
19 grudnia 2013 18:37
karesowa jeśli jest możliwość, żeby poszła na czas gojenia do domu to zdecydowanie jest to lepsza opcja, niż zostawienie w kojcu, gdzie pozostawiona sama sobie może dobrać się do szwów  😉
merciful świetna wiadomość  😀
karesowa nasza sunia miała swój kącik w domu na czas gojenia, co by obserwować jej poczynania ze szwami, ale nigdy nie była nimi wyraźne zainteresowana.
karesowa   Rude jest piękne!
19 grudnia 2013 18:56
Stajenna sunia jest typem z adhd  wiec też wydaje mi sie ze w trakcie rekonwalescencji lepijej ja mieć na oku, kontrolować itp zwlaszcza ze jest pozwolenie żeby zamieszkała przez jakiś czas w domu.
Zdecydowanie do domu 🙂
Jak Kora miała sterylkę, miała wenflon w łapce, to musieliśmy siedzieć na zmianę przez cały dzień i noc i pilnować jej, bo wyjęcie miała mieć dnia następnego, a bardzo chciała sobie ten nieszczęsny wenflon usunąć z giry.

Swoją drogą robi się strasznie rozpuszczona, lubi sobie ponarzekać wieczorem (trochę burczy, trochę jęczy, typowe jej odgłosy kiedy czegoś chce, ale sama nie wie czego). Muszę chyba ją trochę ustawić, bo w nocy zaczęła marudzić ostatnio.
karesowa   Rude jest piękne!
19 grudnia 2013 19:29
A czy każdy pies wychodzi do domu z wenflonem po takim zabiegu?? Mam wrażenie że przy niej wenflon długo nie przetrwa. Ja mialam swojego psa zawenfloanego jak codziennie dostawał kroplówke, był w krytycznym stanie a i tak walczył z wenflonem bardzo a co dopiero ta szalona baba.
z kołnierzem na szyi nie powinna walczyć, bo i tak nie sięgnie 🙂

nas też czeka sterylizacja po świętach, z powodu problemów hormonalnych.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2013 20:06
Lepiej jak zabierzecie psa ns kilka dni do domu  Tam cieplo i czysto. Suka bedzie obolala i przez pierwsze dwa, trzy dni nie będą jej w glowie harce 😉
ja brałam do domu ale w przypadku Anuk która domu w ogóle nie znała + środek zimy a pies obrośnięty to był kosmos, sajgo i horror, wybrane skreślić
żadna z moich suk nie miała nigdy kołnierza
Dzisiaj przyszły do mnie szelki EzyDog - takie:

http://www.pelna-miska.pl/pl/p/EzyDog-szelki-Quick-Fit-Large-Chocolate/3812

I powiem Wam że są super super! Nic się nie przesuwa na grzbiecie, nie ma żadnego paska między nogami, naprawdę bardzo fajne szele na trekkingi.

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2013 20:15
Ja mam takie do oddania, ale bez tego przedniego ochraniacza na rzep.  ;-)
JARA, za wiele? i czy na takiego opasa jak Kruszyna wlazą?

Jak Buła twoja?

u nas srednio fajnie, Bułka kontuzjowana 🙁 Chwila nieuwagi i prawdopodobnie zapoznała się z końmi

Wizyta u weta, palpacyjnie nic nie stwierdzono, rtg nogi ok
nie zdecydowałam sie na razie przeswietlać miednicy bo wskazań nie ma aż takich a robią to w pełnej narkozie więc słaby motyw
Buła staje na tę nogę, kuleje ale równie dobrze moze po prostu jak wet mowi wynikać to ze stluczenia tkanek miękkich. Zalecenie ograniczenie ruchu na tydzień, czyli klatka w użyciu. Apetyt ma, po pyralginie własnie obgryza mi książki. Wyraźnie jej lepiej.
Na szczęście to szczeniak, ale kciuki się przydadzą
Oj 🙁 biedny szczeniuch! Oby to było tylko stłuczenie. Skoro ma apetyt i nie jest niemrawa, to - mam nadzieję! - nic poważnego jej nie dolega!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się