jakiego kiełzna używacie/ WĘDZIDŁA - rodzaje, zastosowania, spostrzeżenia

Lov   all my life is changin' every day.
08 marca 2009 15:07
LOVELY, ja jechałam raz na plastiku, ale dla pewności zapytałam się sędziego. Jak zawody towarzyskie, to powinien pozwolić 😉

asds, ja jestem tego samego zdania. Dlatego rzadko jeżdżę w tereny 😁 Bo zamiast używać wielokrążków, pelhamów i innych wymysłów wolę sobie zostać na placu. To juz hak bezpieczniejszy 😁
asds   Life goes on...
08 marca 2009 15:38
Oj..ja od haka to sie z daleka trzymam...Po tym co widziałam ile toto moze krzywdy zrobic to dziękuje. Nam jets dobrze tak jak jest 😁
Lov   all my life is changin' every day.
08 marca 2009 15:39
Wiadomo, w dobrych rękach oczywiscie. Ja sama nigdy nie miałam 😁
asds   Life goes on...
08 marca 2009 17:03
Ja miałam z hakiem osobiście raz do czynienia.  Stajnia X pod Warszawwą kiedy była tam jeszcze rekreacjai moja gościnna jazda za namową koleżanki co tam jeździła. Dostałam do jazdy 3 letnią kobyłke, niedawno zajeżdzoną do jazdy. Razem z koniem dostałam za małe siodło ( jakies 15-16 cali) i  hackamore.  🤔  Pierwsza i ostatnia moja jazda była z tym ustrojstwem ( gdzie w ogóle dawac haka w szkółce). I koniowi było źle i mi i to ewidentnie.  🙄
Wiecie, nie demonizujmy. W odpowiednich rekach nawet teoretycznie bardzo ostre kielzno moze dzialac lagodnie. A szarpiaca, jak imadlo itp. zrobi krzywde i tym grubym niby lagodnym i przyjemnym.
IloveMosiek   Mościsław & Co
08 marca 2009 19:10
my z Mośkiem bujamy się na podwójnie łamanym wielkorążku Metalab z miedzianym łącznikiem. chyba ktoś dla nas je wymyślił... 😉
Gillian   four letter word
08 marca 2009 20:07
ja wolę w teren ubrac coś mocniejszego i użyc tego raz, a nie pół kilometra zastanawiac się kiedy szanowny koń raczy zauważyc moje rozpaczliwe próby zatrzymania się.

I nie mówcie mi, że nie powinno się jechac w teren bez opanowania placu - na tym koniu jeździ moja mama stępo-kłusem umierającym, mnie się nie zdarzyło żeby chodził źle - a w terenie  😜

no ale przecież nie zamknę konia na placu na resztę życia bo chyba by oszalał.
Gillian, ale zauwaz roznice w umiejetnosciach. Ty uzywasz tego swiadomie i wiesz jak.
Oskarzenia w stosunku do nirv mialy swoje podloze gdzie indziej -->watek oceny ze zdjec.
Gillian   four letter word
08 marca 2009 20:10
Klami, tak wiem, czytałam tą rzeź niewiniątka 🙂

tak tylko ogólnie mówię🙂
Lov- dzięki  :kwiatek:
a na zwykłych zawodach?
Na haku koń może swobodnie jeść  😅 i za to i Piorek i ja go kochamy w terenie 😉 a co do siły działania- kwestia ręki a nie haka..
No właśnie kiedyś chciałam ten hak wypróbować..chociaż nie należe do osób co lubi "eksperymentować" zwłaszcza jeżeli chodzi o skoki..

Może nie da rady na tym tak się uwalić? Chociaż moja jest wyjątkowo utalentowana w tym kierunku  👀

Potrafi przełożyć język lub złapać zębami  🤔
a co mają na celu łączniki przyminane do pelhamu lub wielokrążka, jeden pasek na miejscu zwykłego wędzidła a drugi do dźwigni , co daje potem zamiast dwóch wodzy jedną??? Jeśli ktoś w ogóle zrozumiał o co mi chodzi 😉
daje zamiast dwóch wodzy jedną
Tyle to wiem ale jak działa mocniej/słabiej w porównaniu do wodzy przypiętej niżej ? Bo można przecież przyczepić tylko jedną i po co więcej kombinować :/
to jak z tym wędzidłem plastikowym- wie ktoś coś jeszcze?
Dorotheah   मेरी प्यारी घोड़ी
09 marca 2009 22:49
Obecnie przerabiam etap pt."szukam czegoś lepszego"dla mojej klaczki. I tak dotychczas jeździłam na wędzidłach chromowanych pustych, jakimś lekko korodującym pełnym -raz łamanych; oraz gumowych (pojedyncze D, oraz całe) i plastikach pojedynczo i podwójnie łamanym. Ostatnie było najlepsze dotychczas (także w teren), ale też bez rewelacji.
Więc ostatnio wymyśliłam sobie podwójnie łamaną oliwkę z argentanu, zdecydowana jestem na  taką jak w poniższych linkach:
http://www.gnl.pl/wedzidlo-oliwkowe-argentanu-p-3110.html
http://www.gnl.pl/wedzidlo-oliwkowe-p-3112.html

I tu mam do Was pytanie, prośbę o podpowiedz- jakiej grubości wybrać wędzidło 16 , czy 20mm ?
- Kobyłka to koń ful, o pyszczku ledwie 11-11,5 cm. Jest mieciusia w pyszczku, więcej kłopotu jest z zachęceniem jej do bardziej aktywnego żucia. Chcę bardzo przyjazne wędzidło dla niej, ale czytałam, że grubsze nie zawsze są lepsze. Kobyłka paszcze ma drobną, nie mięsistą, jest wrażliwa i nie lubi przeszkadzającego sprzętu. No i jeszcze obawiam się, że grubość 20 mm przy takiej małej długości wędzidła- może być nieproporcjonalnie wielka- nieprzyjemna, przeszkadzająca ?
Którą grubość wybrać, jak myślicie ???

Tyle to wiem ale jak działa mocniej/słabiej w porównaniu do wodzy przypiętej niżej ? Bo można przecież przyczepić tylko jedną i po co więcej kombinować :/

Na logikę jedna wodza przypięta w ten sposób działa słabiej od tej niższej (ostrzejszej z większą dźwignia), a mocniej od wodzy przypiętej do górnego oczka, a ogółem daje pośrednią siłę.
😉
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
09 marca 2009 22:55
Już 18 mm to zdecydowanie grube wędzidło, 20 mm to bardzo grube wędzidło. W momencie kiedy koń ma tak drobny pyszczek to obawiałabym się, że z grubym wędzidłem będzie jej po prostu nie wygodnie.
Lovely
Bridoon and curb must be made of metal or rigid plastic and may be
covered with rubber (manufactured state). Wrapping of bits with any kind of
material and flexible rubber bits are not permitted (FEI Rules)
Przetłumaczyć?
Podkowa,

Ja odnośnie zapięcia tak wielokrążek jeszcze słyszałam taka teorię że prowadzisz konia na tej słabszej wodzy a jak trzeba regulujesz mocniejszą. Rozumiesz?

Ja też szczerze mówiąc tego nie pojmuje. W teren zapinan wielokrążek na kółeczko niższe (nie najniższe) i jest git  💃

Ale nie którzy lubią dużo sprzętu..niestety zwłaszcza te osoby które nie do końcą umią się tym sprzętem obsługiwać.  😤
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
10 marca 2009 14:19
Dorothea ja tam bym się nie zastanawiała i brała cieńsze szczególnie, że piszesz o tym ja koń niepotrzebnego sprzętu nie lubi. poza tym jedna z bardziej znanych trenerek ujeżdżenia tak mnie przekonywała do cienkiego wędzidła (kucyk miał wtedy parcie na rękę bardzo duże) "im mniej wędzidła tym mniej miejsca na oparcie, a jak ręka dobra to niczym krzywdy nie zrobi"

podkowa używanie łącznika trochę pośrodkuje działanie pelhamu, a i jest obowiązkowe na zawodach dla dzieci do 15roku życia włącznie. używanie dwóch wodzy jest po to, żeby móc regulować kiedy i ile działania jest potrzebne.
halo- jak byś mogła :kwiatek: bo cos tam rozumiem ale wolę się upewnić  😉
Mogą być z metalu, sztywnego tworzywa sztucznego lub pokryte gumą. Nie dozwolone jest zawijanie wędzideł (np taśmą silikonową) i elastyczne gumowe wędzidła (tak?).
też cos takieg ozrozumiałam  😀 czyli wędzidło metalowe pokryte smakowym plastikiem może być?
Może, może 🙂
no to fajnie, dzięki 😉  :kwiatek:
czy ktos moze podpowiedziec mi gdzie dostane wedzidlo podwojnie lamane w roz 13 w rozsadnej cenie
Wanda zależy jakie chcesz (puste, pełne itd.)
Jakieś takie np. znalazłam 😉

http://www.okser.pl/sklep/wedzidla-i-kielzna-podwojnie-lamane-c-67_70_85.html?osCsid=f51f106e874c0d7ff2b7994b39c22814

http://www.dlakonia.pl/sklep/page/browse/menu/oglowia_i_akcesoria__wedzidla/offset/12

Bardzo to wędzidło polecam. Cena bardzo fajna, jak za argentanowe, a koniowi zdecydowanie pasuje 😉
http://www.dlakonia.pl/sklep/page/product/product/1386

aniaaa dzieki ale tak jak napisalam potrzebuje 13 a nie 13.5 pelne podwojnielamane
gracja03   "Kto dosiadł konia ten dosiadł wiatr"
13 marca 2009 13:51
Jest w mojej stajni kobyła 5 letnia , zaobserwowałam u niej dziwne zagryzanie wędzidła. Ma założone zwykłe raz łamane i strasznie z nim kombinuje, przy nawet delikatnie napiętej wodzu otwiera pyska, zagryza go, cały czas coś z nim kombinuje. Co może być przyczyną? jest możliwe , że jest bardzo delikatna w pysku i nawet zwykłe wędzidło mocno na nią działa?
Prawidłowo umieszczone wędzidło w pysku z tego co gdzieś czytałam to na "dwie zmarszczki"?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się