Co sie wyrabia, smazycie ruskich..? Raaaany 😁
Podsmażone ze skwareczkami i cebulką <3
Ruskie płoną jak budka pod ambasadą ;-)
google mówi że zamrażaRka - upsi ? 😡
To tak jak laboLatorium i laboRatorium....... chyba..... nigdy nie wiem jak się to pisze 😡
Jezu! kapie mi z pyska przez was, jakbym była wściekła, mam ślinotok, kocham ruskie pierogi 😍
zamrażarce i laboratorium 😀
Zamrażarka, ale zamrażalnik.
tunrida Też mam z tym słowem problem, ale wtedy zastanawiam się czy mówię, że idę na laborki czy labolki ( w skrócie: ćwiczenia w laboratorium) 🤣 Najbezpieczniej mówić: lab 🏇
Ha ha ha, a miałam taki nudny dzień. Wchodzę, patrzę, a tu wychodzi na to, że przez jednego zboczucha co ma za krótkiego, pół forum lubi ruskich 😂
ruskich smażonych 😁 z zamrażarki też mogą być.
kosteczka, ale tylko podsmażonych 😁 czyli że opalonych, tak? 😂
Bo to uniwersalny pogląd:
Strzyga Czyli u babci na obiedzie! 😀 Ja też kocham ruskich podsmażanych! 😍 😍 😍
Ja też mialam problem z laboratorium, ale koleżanka mnie oswiecila, ze druga część to przecież "oratorium". Od tamtej pory problemu nie mam :-D
Też kocham ruskie, zjadłam ich najwięcej z całej klasy na wigilii 😜
A ja wczoraj zrobiłam prawie 200 uszek 😀iabeł: pierogów też mam około 200 szt. kocham pierogi z płuckami 😍
monia, a ja kocham uszka, zwłaszcza w barszczu 😍
Uszka <3 jem same, talerzami. Zjem każdą ilość.
Z jakimi płuckami?
Przestańcie błagam! Mam w lodówce tylko banany, piwo i kwaśne truskawki z Biedronki!
ale uszka też najlepsze smażone 😉
o masakra, wchodzę, bo temat co najmniej dziwny, a tu uszka... kocham uszka, monia, jesteś okropna! teraz chcę!
tunrida, taaak. a najlepiej talerz z uszkami i ruskimi. podsmażonymi 😀
Onnienienienie... Ja ze smażonych uszek się wyłamuję! Najlepsze są takie lekko ciepłe, jedzone przy wiligijnym stole. 😍
sandrita, dokładnie tak jak mówisz! ale ruskie lepsze podsmażone 😀
Strzyga płuca świńskie , gotuje się jej ,potem mieli dodaje grzyby i cebulkę smażoną , taki farsz jest pyszny 😍 Kiedyś byłam anty ale jak dałam się namówić to poległam 😜
Ruskie tylko smażone , pierogi z kapustą z sosem grzybowym a uszka tylko z barszczem , same też pochłaniam ale muszę się wstrzymać ,ahh ta moja dieta 😵
monia, o fuj, no co Ty. Brzmi koszmarnie.
A ja mam takie pustki w lodówce... Nienawidzę was, idę szukać jedzonka 😁
monia, o fuj, no co Ty. Brzmi koszmarnie.
Hehehe tak samo mówiłam ale dałam się przekonać i bardzo się miło zaskoczyłam 😜
Ja ekstra odłożyłam jeden talerz z uszkami na wigilie , jak nie znajdę orzeszka (wcześniej był grosz ale zęby można sobie połamać ) to się wkurzę , takie małe zabobony ale jaka radocha przy kolacji jak ktoś znajdzie . ( kto znajdzie będzie miał kasę przez cały rok )
monia, gdzie wsadzacie tego orzeszka?