Gorączka przedświątecznego orzeszka, czyli ewolucja wątku od debila do voltopira

Co sie wyrabia, smazycie ruskich..? Raaaany 😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 20:31
Podsmażone ze skwareczkami i cebulką <3
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 grudnia 2013 20:35
Ruskie płoną jak budka pod ambasadą ;-)
google mówi że zamrażaRka - upsi ?  😡
To tak jak laboLatorium i laboRatorium.......    chyba..... nigdy nie wiem jak się to pisze  😡
Jezu! kapie mi z pyska przez was, jakbym była wściekła, mam ślinotok, kocham ruskie pierogi 😍
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 20:55
zamrażarce i laboratorium 😀
Zamrażarka, ale zamrażalnik.
tunrida Też mam z tym słowem problem, ale wtedy zastanawiam się czy mówię, że idę na laborki czy labolki ( w skrócie: ćwiczenia w laboratorium)  🤣 Najbezpieczniej mówić: lab  🏇
Ha ha ha, a miałam taki nudny dzień. Wchodzę, patrzę, a tu wychodzi na to, że przez jednego zboczucha co ma za krótkiego, pół forum lubi ruskich  😂
ruskich smażonych 😁 z zamrażarki też mogą być.
kosteczka, ale tylko podsmażonych  😁 czyli że opalonych, tak?  😂
Ruskich latynosów...  🏇
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 21:15
Bo to uniwersalny pogląd:
Strzyga Czyli u babci na obiedzie! 😀 Ja też kocham ruskich podsmażanych!  😍 😍 😍
Facella   Dawna re-volto wróć!
20 grudnia 2013 21:23
Ja też mialam problem z laboratorium, ale koleżanka mnie oswiecila, ze druga część to przecież "oratorium". Od tamtej pory problemu nie mam :-D

Też kocham ruskie, zjadłam ich najwięcej z całej klasy na wigilii  😜
A ja wczoraj zrobiłam prawie 200 uszek  😀iabeł:  pierogów też mam około 200 szt. kocham pierogi z płuckami  😍 
Lov   all my life is changin' every day.
20 grudnia 2013 21:31
monia, a ja kocham uszka, zwłaszcza w barszczu 😍
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 21:32
Uszka <3 jem same, talerzami. Zjem każdą ilość.

Z jakimi płuckami?
Przestańcie błagam! Mam w lodówce tylko banany, piwo i kwaśne truskawki z Biedronki!
ale uszka też najlepsze smażone  😉
o masakra, wchodzę, bo temat co najmniej dziwny, a tu uszka... kocham uszka, monia, jesteś okropna! teraz chcę!
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 21:34
tunrida, taaak. a najlepiej talerz z uszkami i ruskimi. podsmażonymi 😀
Onnienienienie... Ja ze smażonych uszek się wyłamuję! Najlepsze są takie lekko ciepłe, jedzone przy wiligijnym stole.  😍
sandrita, dokładnie tak jak mówisz! ale ruskie lepsze podsmażone 😀
Strzyga płuca świńskie , gotuje się jej ,potem mieli dodaje grzyby i cebulkę smażoną , taki farsz jest pyszny  😍  Kiedyś byłam anty ale jak dałam się namówić to poległam  😜

Ruskie tylko smażone , pierogi z kapustą z sosem grzybowym a uszka tylko z barszczem , same też pochłaniam ale muszę się wstrzymać ,ahh ta moja dieta  😵 
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 21:47
monia, o fuj, no co Ty. Brzmi koszmarnie.
Lov   all my life is changin' every day.
20 grudnia 2013 21:48
A ja mam takie pustki w lodówce... Nienawidzę was, idę szukać jedzonka 😁
monia, o fuj, no co Ty. Brzmi koszmarnie.



Hehehe tak samo mówiłam ale dałam się przekonać i bardzo się miło zaskoczyłam  😜


Ja ekstra odłożyłam jeden talerz z uszkami na wigilie , jak nie znajdę orzeszka (wcześniej był grosz ale zęby można sobie połamać ) to się wkurzę , takie małe zabobony ale jaka radocha przy kolacji jak ktoś znajdzie . ( kto znajdzie będzie miał kasę przez cały rok )
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
20 grudnia 2013 21:55
monia, gdzie wsadzacie tego orzeszka?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się