płucka bleeee nie jem żadnych podrobów (tak się mówi?)
a pierogi to podobno podsmażane z papryką tą w proszku są jeszcze lepsze
Pierogi z papryką? Chociaż odkąd widziałam ruskie z sosem czekoladowym, to chyba nic mnie nie zdziwi 😂
ruskie z sosem czekoladowym ? fuuuuj przecież te pierogi są pikantne 🤔
" ruskie z sosem czekoladowym".... Jak będę się odchudzać po świętach to powieszę sobie taki tekst na lodówce ! 👍
milenka_falbana, w tym wątku chyba offtop nie jest karalny:
kocham Twój podpis hahahaha 😍
ruskie z sosem czekoladowym? to jakiś kosmos 😂
ja jem ruskie z ketchupem 🙂
mój R ostatnio na obiad miał naleśnik z kurczakiem i dżemem. także mnie nic nie zdziwi nawet ruskie z czekoladą hihi
Niektóre mięsa je się z powidłami/dżemami ew- najczęściej z żurawiną
Więc już to mi prędzej pasuje niż ruskie z czekoladą haha
wiem wiem, że się je jadłam kiedyś kaczkę z porzeczkami pycha i do tego było pieczone jabłko a w środku porzeczki no baja. Ale kaczka taka se 😉
akurat dżem w daniu mojego R nie pasował hahaha. była tam cebula, pieczarki o dużo pieprzu 😉
Mnie się w ogóle nie widzi kurczak z owocami, tak samo jak te ruskie z czekoladą (nie ja to jadłam 😁 )
Mnie się w ogóle nie widzi kurczak z owocami, tak samo jak te ruskie z czekoladą (nie ja to jadłam 😁 )
Kurczak/kaczka/drób- z jabłuszkiem, pomarańczką, morelką, suszoną śliweczką Ci się nie widzi?
Mrrr.... wpadnij kiedyś do mnie. Zmienisz zdanie.
ps. Dziękuję za interwencję "Derekcji" i zmianę tytułu. :kwiatek:
Derekcja jaki fajny wpis walnęła koledze zbanowanemu 🤣
Suszona śliwka to tak bardziej schabik jakiś 😁 Ja kurczaka lubię na ostro, z czerwoną fasolą z puszki i ryżem. Taki z owocem to chyba słodki jest.
A tytuł piękny, piękny.
a kolega zbanowany może zobaczyć ten podpis? bo jak nie, to szkoda. 😉
Tania, oooj, będziesz miała nalot na dom za takie wodzenie na pokuszenie... 😀iabeł: jeżu, ależ by się zjadło kaczkę (zwłaszcza, że dostałam na mikołajki słoiczek dżemu pomarańczowego i z chęcią bym go wypróbowała, tylko chwilowo nie mam z czym - bo do kanapki to tak nie bałdzo). albo gęś... a w lodówce tylko kurczak, w dodatku nie mogę go ruszyć, bo to na święta (ma szczęście, że jest jeszcze surowy). 👿 tymczasem zostają mi racuchy z jabłkami. też dobre. 😉 ale... i tak ślinka mi cieknie na myśl o jakimś drobiu.
Co się z Wami dzieje, naszego forumowego kurczaka chcecie zjeść?!
Jak się ruskich podsmażało, to i kurczaka zjeść można 😀iabeł:
Sumire: moją słabością jest gotowanie wyłącznie w ilościach "dla pułku wojska". Inaczej nie umiem. Zatem nalot będzie miły sercu. :kwiatek:
nie nie, mięso plus owoce to nie mój klimat. M. kiedyś mi zrobił schabowego w płatkach kukurydzianych, podpieczonego później z żurawiną i ananasem pod serową kołderką. jezu, jakie to było obrzydliwe.
Mnie się w ogóle nie widzi kurczak z owocami, tak samo jak te ruskie z czekoladą (nie ja to jadłam 😁 )
Ej, mi się ruskie na słodko kojarzą 😀
(...) plucka sa bleeeee (...)
A ja tam gulasz z płucek lubię.
Jak się ruskich podsmażało, to i kurczaka zjeść można 😀iabeł:
U mnie w tym roku wyjątkowo gęsina będzie- kurczaki mi się przejadły (nie z forum, a te gdaczące 😉 )
Też mogę dobijać zdjęciami ale nie świątecznymi, a pizzy która już doszła w piekarniku.
Bez orzeszka! 😁
Monia Ale ten orzeszek w skorupce? Bo jeśli tak, to co za różnica na czym szczęściarz sobie zęby połamie... 😁
Sumire: moją słabością jest gotowanie wyłącznie w ilościach "dla pułku wojska". Inaczej nie umiem. Zatem nalot będzie miły sercu. :kwiatek:
a kiedy planujesz takie gotowanie? Też się chętnie wproszę 😁
znowu tu weszłam i znów się zrobiłam głodna. a dopiero co skończyłam szamać racuchy. 😵
Tania, rób już tę kaczkę. 😁
o matko, jak dobrze, że nie jestem sama w tym nie lubieniu pucek! ufff
pieniążek w ruskich żeby się wiodło materialnie, a orzeszek na co?
Materialnie to się będzie wiodło dentyście,jak klient /szczęściarz znajdzie pieniążek w farszu 😁
zwłaszcza jak przyjdzie wstawiać implant 😁
harja napisane było, że zamiast pieniążka to daje orzeszka , żeby potem dentysta nie zarobił 😀iabeł:
sandrita Jak bym wsadziła całego orzeszka to było by mega uszko , ja osobiście wsadzam kawałek orzeszka 🏇 dawaj swoją pizze , na pewno już znikła 😀iabeł:
Kurcze nie wyrobiłam się , jutro czeka nas wędzenie kiełbas a w poniedziałek szynki i boczki 😵 Padam 😵 Moja kaszanka , wyszła świetna !!
monia, ah, wybacz, już rozumiem, umknęło mi 😀