NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

Rozstaw łęku nie ma nic wspólnego z miarą siedziska  🤔 tym bardziej do "należenia do PZJ"  😉
Nigdy w życiu nie udało mi się zmierzyć siodła w rozmiarze 17 miarą do łęku a też do PZJ należę  😁

Ale to off
Mam nadzieję, że sprawa się jednak wyjaśni. Na przyszłość warto uważać na niezidentyfikowanych użytkowników re-volty, bo to nie pierwsza taka sprawa. Nie odważyłabym się kupić czegokolwiek powyżej 100 zł od kogoś "wirtualnego" - właśnie dlatego, że potrafi się to tak skończyć
Skoro nie ma paragonu (w ogłoszeniu wyraźnie jest napisane, że likwidacja sklepu) siodła równie dobrze mogą być kradzione ...
W tym przypadku na szczęście nikt nie stracił kasy, nie licząc "zaginionych" puślisk...
Tak, czy siak kiedy patrzę na siodło z czaprakiem, popręgiem, strzemionami i puśliskami , oraz na same czapraki za 250 - 300 zł, czy popręgi za 200 - 500 zł  - to od początku dla mnie coś tu jest nie tak...
Wiesz z tym mierzeniem to ja się nie znam opisałam tylko to co widziałam. Czyli to jak dokonywał pomiarów znajomy trener, jaką miarą to robił i co powiedział.
Wiem że ten człowiek się zna na tym co robi i jemu ufam bo ja nie mam o tym pojęcia.
Co i tak nie zmienia faktu że gdyby nawet siodło miało się okazać 17,5 to powinna być informacja w ogłoszeniu że jest błednie nabita numeracja i nie powinno się nią kierować. Ot i tyle na ten temat.
Ja już też będę uważała bo potem tylko pozostaje niesmak a już nie daj boże pusty portfel, brak możliwości odzyskania gotówki.
Oby to było przestrogą a zarazem dobrą lekcją dla wszystkich w rozsądnym dokonywaniu zakupów.







Gagulec   Mistrz lokalny
21 grudnia 2013 22:05
Kupilam owijki od zalcia97, pieniadze przelalam 16.12 i cisza. Pisalam do niej rpzed wczoraj i wczoraj i cisza....
Nie wiem czy powinnam panikowac czy jeszcze nie ;/. Ale jak nie ma czasu wyslac to chyba powinna mnie poinformowac?
Gagulec, ale 16 grudnia był w poniedziałek, toć to jeszcze nie jest nawet powód do głębszego zastanawiania się a co dopiero nad paniką.
Idą święta, ludzie są zabiegani, czasem w życiu się dzieję dziwne kwestie, poczekaj na spokojnie na kontakt ze sprzedającą, 5 dni braku kontaktu to naprawdę jeszcze nie zbrodnia.
Gagulec, nie przesadzasz trochę? Kasa doszła ledwie 4 dni temu, jak napisałaś wiadomość, to nie mogłam się zalogować do banku. Nie siedzę na re-volcie codziennie z oczekiwaniem na wiadomości, mam ciekawsze rzeczy do zrobienia, zwłaszcza przed świętami. Dzisiaj weszłam, zobaczyłam, że kasa już jest i napisałam Ci, że jutro wyślę owijki. Gdzie tu jest jakikolwiek problem? Trochę wyrozumiałości, nie każdy siedzi przed komputerem cały dzień i odpisuje po 5 minutach 🙂
Nie siedzę na re-volcie codziennie z oczekiwaniem na wiadomości, mam ciekawsze rzeczy do zrobienia, zwłaszcza przed świętami.


wiesz, jak się robi biznesy przez voltę, to jednak wypadałoby, z poszanowania dla klienta... przynajmniej grzeczniej odpisywać...
No ale kwestia tu ledwo kilku dni, a nie tygodni !
Mi sie ostatnio odechciewa robic jakichkolwiek transakcji prez revolte, wlasnie jako sprzedawca. Wymagania kupujacych robia sie nieznosne i co najmniej takie jakbym prowadzila wielki sklep internetowy :/ najlepiej jakby cos bylo nowe, kosztowalo 15zl z wysylka w cenie i jeszcze dotarlo kurierem na drugi dzien w okresie swiatecznym  🤔
No ale kwestia tu ledwo kilku dni, a nie tygodni !


jasne, nie byłby to problem w normalnych okolicznościach, ale jakby mi sprzedający odpowiedział "mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż czekanie na wiadomości od kupujących i wogóle to sie wypchaj, odpiszę kiedy będe mieć czas"... no to takie komentarze przekreślają tą osobę jako jakiegokolwiek partnera do rozmowy (nie mówiąc o jakichkolwiek transakcjach)  🙄
A takie narzekania na sprzedających jak wyżej też nie są dobrą reklamą osoby kupującej.
Ja osobiście nie chciałabym np po 4 dniach nieobecności zobaczyć swój nick w tym temacie, no bo przecież kontakt się urwał  😵
A ja jednak myślę, że skoro już wiem, że ktoś kupił, że wysłał mi kasę to z szacunku dla drugiej strony znalazłabym te 2-3 min żeby napisać, choćby: wyślę za 3 dni , bo wcześniej nie dam rady. Przecież nikt nie żąda od os. prywatnej, żeby rzuciła pracę czy szkołę by biec na pocztę.
To nie jest kwestia uczciwości, ale takiego zwykłego poinformowania drugiej strony. Ktoś okazuje nam szacunek i zaufanie wysyłając kasę w ciemno, to można pochylić się w jego stronę i dać info, że nie zapadliśmy się pod ziemię.
[quote author=Milla link=topic=5367.msg1958592#msg1958592 date=1387726087]
No ale kwestia tu ledwo kilku dni, a nie tygodni !


jasne, nie byłby to problem w normalnych okolicznościach, ale jakby mi sprzedający odpowiedział "mam ciekawsze rzeczy do roboty, niż czekanie na wiadomości od kupujących i wogóle to sie wypchaj, odpiszę kiedy będe mieć czas"... no to takie komentarze przekreślają tą osobę jako jakiegokolwiek partnera do rozmowy (nie mówiąc o jakichkolwiek transakcjach)  🙄
[/quote]
A ja uważam, że te słowa miały prawo tu paść, biorąc pod uwagę, że sprzedająca wchodzi na re-voltę po kilku dniach nieobecności i okazuje się, że została wpisana do wątku jako osoba nieuczciwa i taka, od której nie warto czegokolwiek kupować, bo prawdopodobnie na "dzień dobry" będzie chciała kogoś zrobić w balona i się na tym dorobić.
Ja rozumiem, że najlepiej by było, gdyby sprzedający i kupujący byli w stałym kontakcie, no ale jak się czegoś takiego oczekuje, to warto na przykład wziąć numer i ścigać tę osobę telefonicznie, a nie od razu wpisywać do wątku, bo jednak taka łatka raz przypięta długo funkcjonuje w świadomości innych potencjalnych kupujących. Można tym zrobić człowiekowi krzywdę i tyle.
edit: ale jasne, że szacunek do kupującego powinien przejawiać się tym, że dajemy info kiedy przesyłka zostanie nadana. 😉
Dla mnie to jest po prostu śmieszne. Jak ja bym miała wpisywać od razu do wątku o nieuczciwych każdego sprzedającego, a robiłam tu naprawdę wieeeeele zakupów, to okazało by się, ze każdy re-voltowicz jest nieuczciwy, bo nie odpisał przez parę dni, gdzie widać, że się nie logował na forum. I z mojej strony to będzie pierwsza i ostatnia transakcja z Gagulec. Klient nasz Pan, to prawda, ale są jakieś granice. Ja częściej na re-volcie kupuję, niż sprzedaję i nie raz nie było kontaktu ze sprzedającym przez jakiś czas i nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek wpisała kogoś o taką bzdurę.
carmina, ja odpisywałam bardzo grzecznie, ale według mnie bezpodstawne wpisanie mnie do wątku o nieuczciwych było raczej brakiem poszanowania dla mnie i to ze strony kupującego.
Zawsze odpisuję na wiadomości, jak jestem na re-volcie. To jest śmieszne, żebym musiała się tłumaczyć w wątku o nieuczciwych, bo nie było mnie na forum przez kilka dni... dla mnie tyle w temacie, jutro i tak idę wysłać owijki 🙂
edit. i jeśli Gagulec każdego sprzedającego, który nie odpowiada kilka dni straszy policją, to ja nie mam pytań i to chyba ona powinna tu widnieć jako niepoważna.
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 grudnia 2013 17:54
Wprawdzie ja nie zostałam oszukana, ale uważajcie na użytkowniczkę monikas123, właścicielkę firmy Atos - na ten temat jest osobny wątek. Ja bym nic jej nie sprzedała ani nic od niej nie kupiła. Tacy ludzie są zdolni do wszystkiego... Uważam, że wpis tutaj jej się należy.
Gagulec   Mistrz lokalny
22 grudnia 2013 18:30
[quote author=zalcia97 link=topic=5367.msg1958438#msg1958438 date=1387709333]
Nie siedzę na re-volcie codziennie z oczekiwaniem na wiadomości, mam ciekawsze rzeczy do zrobienia, zwłaszcza przed świętami.


wiesz, jak się robi biznesy przez voltę, to jednak wypadałoby, z poszanowania dla klienta... prynajmniej grzeczniej odpisywać...
[/quote]

O to mi chodzi.... To nie allegro, czy e-bay czy sklep on line. A niestety teraz masa oszustwa. wystraszylam sie bo kto wie...  Uwazam ze przy takich trandsakcjach, dla unikniecia stresu lepiej byc w kontakcie na bierzaco... A jak sie czasu na ten kontakt nie ma to poinformowac. Sprawdzic maila czy PW raz dziennie nie zajmuje duzo czasu.... Ja tez na nadmiar czasu nie cierpie bo pracuje od 7 do 22 a te 5minut zawsze znalazlam. Sprawa zalatwiona a zalcia i tak nie trafi na ta liste nieuczciwych bo sie odezwala, owijki wyslala i ja juz nie bede nic dodawac bo nie mam powodu. Z mojej strony bylo ok bo kase wyslalam od razu od dogadania sie ze sprzedajacym. Tyle. Spanikowalam. Przepraszam.

:kwiatek:
UWAGA UWAGA

W poniedziałek zgłaszam sprawę związaną z wyłudzeniem przez Panią Klaudią Kocik (Pantofel) pieniędzy w kwocie 5000zł za siodło devoucoux na policję.
Proszę o kontakt na priv wszystkich oszukanych przez Panią Klaudię Kocik  😤


Jak postępy w kwestii odzyskania kasy ?

mam pytanie, a nie chce zakładać nowego wątku

pożyczyłam, jak mi sie wtedy wydawało, "zaufanej" osobie trochę pieniędzy (ponad tys zł). Niestety trafne okazuje się stwierdzenie "kto ma miękie serce, ten ma twardą dupę" 🤔 umówiłyśmy się na fb kiedy dokładnie jej przekaże pieniądze, dostała je do ręki (w obecności 1 świadka). przez PW przyznała się w końcu, że nie dostała pieniedzy od rodziców (... dużo kłamstw, nie chce wchodzić w szczegóły).
Moje pytanie: co mogę z tym fantem zrobić? Kiedyś ktoś opisywał komornika przez internet ( 🤔 ) coś takiego mi w głowie świta...

Macie jakiś pomysł? 🤔
mam pytanie, a nie chce zakładać nowego wątku

pożyczyłam, jak mi sie wtedy wydawało, "zaufanej" osobie trochę pieniędzy (ponad tys zł). Niestety trafne okazuje się stwierdzenie "kto ma miękie serce, ten ma twardą dupę" 🤔 umówiłyśmy się na fb kiedy dokładnie jej przekaże pieniądze, dostała je do ręki (w obecności 1 świadka). przez PW przyznała się w końcu, że nie dostała pieniedzy od rodziców (... dużo kłamstw, nie chce wchodzić w szczegóły).
Moje pytanie: co mogę z tym fantem zrobić? Kiedyś ktoś opisywał komornika przez internet ( 🤔 ) coś takiego mi w głowie świta...

Macie jakiś pomysł? 🤔


Aby komornik zajął sie sprawą musiałabyś mieć w ręku sądowy tytuł wykonawczy (wyrok/ nakaz zapłaty). Czyli musiałabyś założyć i przeprowadzić sprawę sądową (cywilną).
Jeżeli pożyczyłaś tej osobie pieniądze i masz na to świadka - proponuję zgłoś się na Policję i złóż zawiadomienie o popełnieniu przez tą osobę przestępstwa przywłaszczenia okreslonej kwoty pieniędzy.
Możesz złożyć zawiadomienie na pismie lub na Policji do protokołu.
Policja ma OBOWIĄZEK (!) przyjąć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa (to na wypadek, gdyby Cie chcieli zbyć pod byle pretekstem).
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
23 grudnia 2013 09:27
Może faktycznie Gargulec trochę spanikowała wpisując tu sprzedającą po 4 dniach. Natomiast jestem zszokowana odpowiedzią zalcia97. Ja rozumiem, że nie siedzisz dniami i nocami na volcie - rozumiem Święta, praca itp. Natomiast nic by się nie stało gdybyś odpisała: "Hej dostałam pieniądze, paczkę wyślę po Świętach" i gwarantuję zajęłoby ci to może 3 minutki. Raz nie trafiłabyś do nieuczciwych, dwa bardzo nie podoba mi się twoja odpowiedz olewająca totalnie kupującą, trzy każdy z nas woli wiedzieć na czym stoi a brak informacji z twojej strony nie jest dobrą oznaką dla nowego nabywcy.
Jakieś dwa miesiące temu, zapłaciłam za przelewem 160złotych za ochraniacze od użytkownika gejbi kontakt początkowo był cudowny, bezproblemowy. Ale ochraniaczy nigdy nie dane było mi zobaczyć. Czekałam, pisałam meile, w końcu dostałam odpowiedź, że użytkowniczka ta wysłała mi ochraniacze, lecz paczka wróciła do niej, gdyż nie odebrałam awizo. Awizo, nie było, ale stwierdziłam, że to może wina poczty polskiej, wiec poprosiłam o powtórne wysłanie, oczywiście mając zamiar pokryć koszty powtórnej wysyłki, od tamtej pory nie mam kontaktu z gejbi... 🙁
Kayoko, ja mam do niej komórkowy, bo kiedyś robiłam jej tabliczkę, jak dogrzebię się do tego to mogę wysłać Ci na pw jak to coś pomoże 😉
WITAM - Zostalam oszukana przez flis12053 - najpierw kupila ode mnie sprzet za ok 400zl, dostalam przelew-wyslalam cala paczke wszystko bylo OK. po pewnym czasie ta re-voltowiczka znowu kupila u mnie sprzet za 250zl, zaufalam jej i wyslalam najpierw sprzet - liczac ze po kilku dniach dojdzie przelew - minely 4 miesiace i nic, re-voltowiczka usunela mnie ze znajomych na FB, nie odpisuje na wiadomosci....ZLODZIEJKA W 100%
shilton byłabym bardzo wdzięczna, choć przyznam, że już się poddałam. Odnalazłam panią nawet na facebooku nie mając innej możliwość, ale moja wiadomość została zignorowana, niestety...
Kupowanie na słowo honoru to 100% ryzyka. Uważajcie revoltowiczki. Mój kolega kupił od jakiegoś gościa z interenu części do komputera za prawie 200 zł, kupił na słowo honoru, częci nie dostał, kontakt się urwał, pan złodziej kasy nie odesłał. Kolega wybrał się do niego osobiście ( 170 km ) złodziej dostał po pysku , a tego biedaków czeka sprawa w sądzie za pobicie  🙁 Pan policjant na przesłuchaniu powiedział że nikt  ( policja ) nie będzie sobie głowy zawracał oszustwem na 200 zł. Aby policja "zajęła się tematem " kwota musi przekraczać 250 zł a od niedawna nowe przepisy zwiększają granicę – z 250 do 400 zł – od której kradzież czy zniszczenie mienia staje się przestępstwem. Tak że ......  ( No Coments )

.... ale pozwolę sobie jeszcze wkleić tu wypowiedź pana prokuratora ku przestrodze ....dla uczciwych lub naiwnych ...




                 " podniesienie z 250 zł do 400 zł progu odpowiedzialności za kradzież czy zniszczenie mienia były prokurator uważa wręcz za niebezpieczne. - Przy ocenie efektywności pracy policja jest rozliczana z wykrywalności sprawców przestępstw, a nie wykroczeń. Jeżeli podnosimy granice wartości mienia, od którego czyn wyczerpuje znamiona przestępstwa, to okazuje się, że spora część drobnych kradzieży, poniżej tej kwoty, stanie się wykroczeniem. Skoro stanie się wykroczeniem, to zupełnie innym będzie podejście policji do ścigania odpowiedzialnych za ten czyn. Powiem wprost, sprawa wykroczeń jest sprawą marginalną w działalności policji. W efekcie sporo obywateli będzie zniechęconych poszukiwaniem sprawców wykroczeń, ze względu na bierności policji w tej materii, jak również nie będą zawiadamiać policji o wielu wykroczeniach. W tej sytuacji wiele zależy od rzetelności podejścia funkcjonariuszy do wykonywanej przez nich pracy – zauważa członek sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka, poseł Stanisław Piotrowicz "

-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
29 grudnia 2013 11:15
Madox nie ma to jak nasze polskie prawo działa dla oszustów i złodziei a nie dla uczciwych ludzi.  👿
Za niedłudo zacznę się bać kupować gdziekolwiek poza markowymi sklepami.  🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 grudnia 2013 14:38
WITAM - Zostalam oszukana przez flis12053 - najpierw kupila ode mnie sprzet za ok 400zl, dostalam przelew-wyslalam cala paczke wszystko bylo OK. po pewnym czasie ta re-voltowiczka znowu kupila u mnie sprzet za 250zl, zaufalam jej i wyslalam najpierw sprzet - liczac ze po kilku dniach dojdzie przelew - minely 4 miesiace i nic, re-voltowiczka usunela mnie ze znajomych na FB, nie odpisuje na wiadomosci....ZLODZIEJKA W 100%

Czyżby Monika Flis na facebooku?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
29 grudnia 2013 15:04
Znana szerokiemu gronu jako Monika Bednarz? 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 grudnia 2013 15:07
No jasne, jest nawet pod tym nickiem na liście nieuczciwych  😵
[quote author=-bibi22- link=topic=5367.msg1963154#msg1963154 date=1388315720]
Madox nie ma to jak nasze polskie prawo działa dla oszustów i złodziei a nie dla uczciwych ludzi.  👿
Za niedłudo zacznę się bać kupować gdziekolwiek poza markowymi sklepami.  🙁
[/quote]

Bibi aż krew się we mnie gotuje  👿 ktoś może skroić mnie z 400 zł i policja się tym nie przejmnie, nie zainteresuje.... bo jak widać i tu dobrze zauważyłaś  System Prawa w Polsce działa jak ochrona dla bandziorów, co więcej nawet bronić się nie można, bo bandzior ma większe prawa niż ty  🤬 dasz mu w ryja to pójdziesz siedzieć albo dostaniesz zawiasy ... Strach mieszkać w Polsce ....
Witam wszystkich użytkowników.
Mam pewien problem z blendzior95, mianowicie dnia 26 listopada zrobiłam przelew za derkę Eskadron i do dnia dzisiejszego jej nie dostałam. Pisałam do dziewczyny to odpisuje mi że wysłała ale ciągle do niej wraca, po jakimś czasie znowu do niej napisałam to dostałam odpowiedź, że jest w szpitalu ponieważ zatruła cię czadem. Mija ponad miesiąc, a ja nadal nie mam derki ...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się