różne "patenty"

ash   Sukces jest koloru blond....
15 maja 2013 10:23
Medziiik, ja lonżuje na czarnej zapiętej jak "dwa uwiązy". Mój koń pracuje na tym najlepiej ze wszystkich patentów.
Mam pytanie, co daje tak zapieta, czarna wodza? (Przepraszam za mistrzowską edycje, robiłam to na iphonie 😉 )
Środek czarnej jest na potylicy, nastepnie po obu stronach paski przelozone sa przez wedzidlo do popregu, pozniej z powrotem zawijaja do wedzidla.
To już nie jest czarna. Imitacja "cyganki" na martwo. Zapewne służy do mechanicznej stabilizacji łba (ani w górę ani w dół).
halo, a jak uważasz, czy jest do dobry patent?
Do czego dobry?  🙄
Mnie to wygląda, jakby komuś polecono cygankę, a ten ktoś się zdziwił, że cyganka unosi głowę, to sobie wymyślił patent, żeby nie unosiła  🙁.
To już lepsze zwykłe wypinacze albo gog, jeśli patent ma być niezależny od ręki.
Oj, kajpo, ale wypinacze pozwalają koniowi ruszać głową, gog też 😀
Tu zwierzak jest bez szans. Nawet w górę nie wyjdzie, no dobra, może rzucić się o glebę.
Ciężko mi wyobrazić sobie konia, który na czymś takim nie wcisnąłby "elegancko" szyi w łopatki 🙁 (a potem tak ciężko wyprowadzić) inne zaburzenia motoryki pomijając.
Ale teoretycznie - jeśli wszystko ok, tylko łeb ciężko ustawić - to zapewne podziała szybko. Tylko... kto zakłada coś takiego, dlatego tylko, że minimalnie łeb chodzi?
No "szkoleniowo" dla konia nie ma żadnego znaczenia, bo ustabilizowanie głowy niezależnie od ręki pomocne jest dla niewprawnego jeźdźca. A dobry patent pomaga odnaleźć a nie narzuca pozycję 😉

To coś wygląda na wymyślone na szybko, nie do końca przemyślane. Zbudowane podobnie jak gumy (te zwane czasem chambonem) ale jednak całkowicie stabilne.
Nie przemawia to do mnie w żadnym aspekcie, ale ja mam schizy na punkcie zbytniego wiązania koni od kiedy jeden zaliczył mi glebę na pessoa.
można też konia w orteze wsadzić. albo w gips.
o! jak się najpierw owinie w folie, a potem zagipsuje- jak złamaną nogę, w ulubionej pozycji, to potem można rozciąć, zrobić zamykanie i zakładac, ściągać kiedy ma się ochotę.... 😀
dlaczego nie pozwolimy koniom byc końmi. My sobie głowy nosimy jak chcemy, a im zakładamy różne dziwne rzeczy, żeby koń nosił głowe jak nam się podoba.
dlaczego nie pozwolimy koniom byc końmi. My sobie głowy nosimy jak chcemy, a im zakładamy różne dziwne rzeczy, żeby koń nosił głowe jak nam się podoba.


Nie lubie takiego podejścia. Konie też muszą pracować żeby zarobić na swoje utrzymanie. Niewiele osób trzyma konie ot tak żeby sobie na nie popatrzeć. Podczas godziny pracy dziennie nic złego się zwierzakowi nie dzieje ,no chyba że "pracuje" z koniem metodami ktorym daleko do humanitarnych  😤 Ale to raczej są wyjątki (chociaż coraz częstsze niestety)
anil22 bo czasami konie które biegają "tak jak chcą" wyrabiają sobie złe mięśnie co w pierwszej kolejności wpływa na jakość chodów, a następnie na budowę ciała, czasem nawet prowadzi do kontuzji. Nie każdy człowiek porusza się poprawnie i też trzeba go korygować 🙂
Dzieki za odpowiedz. 😉 pytalam z czystej ciekawosci, co daje takie wypiecie, poniewaz zdziwilam sie, jak zobaczylam to na zywo.
anil22, chodziło mi o to, że żeby prawidłową (czyli tą "chcianą" ) postawę uzyskać, trzeba pracować, zachęcać, budowac mięsnie, rozluźniać - to praca i trening i nad soba i nad koniem. postawa ma być efektem pracy, anie celem samym w sobie. sztywne patenty dają taki sama bezsensowny efekt* (pozorne, chwilowe osiągniecie celu, a naprawdę szkody) jak ten dałby ten gips ....

oczywiście użyty bez sensu. bo są takie, które np na chwile zalozone coś pozytywnego dają, tłumaczą... ale najczęściej są nadużywane, uzywane dla szpanu i tego pozornego efektu
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
07 listopada 2013 23:06
Dzieki za odpowiedz. 😉 pytalam z czystej ciekawosci, co daje takie wypiecie, poniewaz zdziwilam sie, jak zobaczylam to na zywo.

A gdzie widziałaś?
ms_konik, widzialam, jak ktos jezdzil z tym
Podbijam pytanie 🙂 Czy ktoś coś więcej wie na temat patentu Abt&Down Schockemohle?

http://www.koniesklep.pl/Img.ashx?Id=5970

Jak się ma w stosunku do tradycyjnej czarnej wodzy? Poza faktami widocznymi gołym okiem, czarna wywiera nacisk tylko na żuchwę, A&D dodatkowo na potylicę.
Miałam przyjemność jeździć na tym patencie i wydaje mi się być bardziej stabilny niż czarna wodza. Ale chciałabym poznać inne opinie 🙂
Gog "na żywo" nie lepszy?
halo Jak wygląda gog "na żywo" ?  😡
z góry przepraszam jeżeli zły wątek, ale nie mam zielonego pojęcia gdzie to wcisnąć.. :kwiatek:

no więc ja z zapytaniem czy cokolwiek pomoże na niemłodego konia, który rzadko chodził ostatnio pod siodłem (jednak dużo potrafi). Preblem tkwi w tym, że kiedy tylko próbuję zebrać wodzę, pionować głowę, cokolwiek, to od razu zaczyna się rzucanie głową i wyrywanie wodzy, nawet zagalopowanie mi ciężko robić,, bo kłus kłus jest i nici z galopu bo koń wyrywa wodze.. spróbowałabym na luźnej, ale Sułtan jest jak koń pociągowy, ogromny masywny, silny i charakterny i po prostu jak tylko muu się na za dużo pozwoli to wypruje do przodu i ciężko go zatrzymać, albo zacznie wierzgać itp... Nawet ludzkiego zatrzymania ciężko dokonać  😵
Nie wspomnę już o uciekaniu od łydki, słabo reaguje, ale tutaj na początku pomagamy sobie bacikiem,a potem jakoś idzie..

Nie wiem co z nim zrobić, wcześniej był całkiem innym koniem. Wet go oglądał i nie jest nic źle z pyskiem żeby mu wędzidło aż tak przeszkadzało.  Nie chodził pod niedoświadczonymi jeźdźcami, ale jednak dosyć rzadko.

jest na to jakaś rada? może wytok, może coś innego? ja tego nie stosuję więc się niezbyt znam.. już nie wiem co robić, a poddać się to w życiu. 🤔
grafowata najlepszym patentem na takiego konia jest trener...

na marginesie: co to jest uciekanie od łydki?
A ja mam do was prośbę... Ma ktoś może zdjęcie konia lonżowanego na gogue, który jest doświadczony na tym patencie, dobrze odpuszcza, idzie aktywnie z zaangażowanym zadem i grzbietem?
Bo ja pracuję na gogue w tej chwili z koniem, wcześniej miałam styczność tylko kilka razy i lonżowałam na trójkątach, a boję się żeby nie wypiąć co za mocno, w związku z czym gogue podpinam dosyć luźno, żeby nie zrobić krzywdy. A bardzo chciałabym zobaczyć jakiej długości macie zapięty gogue w momencie kiedy działa w pożądanym przez was stopniu.
Z góry baardzo wam dziękuję  🙂
Czy ktoś wie co ten koń mam w pysku, oprócz pelhamu? http://ogloszenia.re-volta.pl/inne/szczegoly/24638?
To wygląda na takie ustrojstwo przeciw przekładaniu języka, na dodatkowym pasku, tylko paski chyba za krótkie 🤔
O, dzięki, na to nie wpadłam. No cóż, całość wygląda mało zachęcająco, nie wiem jaki był cel wstawienia takiego zdjęcia do ogłoszenia.
Sądząc po treści ogłoszenia - sensownie: "Dużo sprzętu - mało talentu" 🙂
Pessoa Wodze treningowe 



Stosowanie „wodzy treningowej Pessoa” polecane jest osobom z dużym doświadczeniem jeździeckim.

Za ich pomocą możemy systematyczną pracą budować muskulaturę konia sportowego. Właściwie używana jest doskonałym narzędziem umożliwiającym koniowi wypracowanie w trakcie treningu własnej równowagi. Przechodzenie do kolejnych pozycji, od „dolnej” do coraz wyższej, powinno odbywać się stopniowo, a każda pozycja musi być dobrze utrwalona zanim przejdziemy do następnej. Sesje treningowe nie powinny trwać zbyt długo, by nie wywołać usztywnienia mięśni. Przed pierwszym treningiem konieczne jest przyzwyczajanie konia do natylnika bez przypięcia „wodzy Pessoa” do wędzidła gdyż istnieje możliwość złamanie żuchwy w wypadku „strzelania” z zadu przez nieprzyzwyczajonego do pracy w „wodzy Pessoa” konia.

Chodem, w którym najintensywniej budowana jest końska muskulatura jest kłus, dlatego też zaleca się rozpoczęcie pracy od tego chodu. Gdy efekty są satysfakcjonujące, możemy zacząć pracę w galopie. Podczas pracy w galopie ”wodza Pessoa” zachęca konia do przeniesienia ciężaru na zad, poprawiając jego równowagę. Celem pracy w galopie jest wyrobienie siły mięśni i równowagi do uzyskania wysokiej pozycji głowy.

Budowa wodzy:

- Punkt A – jest to górny punkt przypięcia „wodzy” do pasa do lonżowania, od którego  biegną dwie równoległe liny (po obydwu stronach konia) do elastycznego natylnika, który znajduje się za zadem konia na wysokości stawów kolanowych.
- Od natylnika do punktu B, czyli kółek wędzidłowych przebiegają dwie równoległe liny (po obydwu stronach konia), przechodząc przez punkt środkowego mocowania „wodzy” do pasa do lonżowania.
- Od wędzidła – punkt B  biegną linki (po obydwu stronach konia) łączące kółka wędzidłowe z punktami C, D, E, F. Punkty C, D, E, F określają konkretne pozycje treningowe przypięcia „wodzy”, których zastosowanie uzależnione jest od stopnia wytrenowania konia.

Pozycje lonżowania:

1. Przypięcie liny w punkcie C:
- pozycja dresażowa, bardzo wysoka, dla koni zaawansowanych w treningu ujeżdzeniowym.

2. Przypięcie liny w punkcie D:
- pozycja wysoka, podobna do tej, jaką przyjmuje zaawansowany w treningu koń podczas pracy pod siodłem. Ustawienie to, umożliwia rozwijanie mięśni zadu, niezbędnych do osiągnięcia perfekcyjnej równowagi w galopie.

3. Przypięcie liny w punkcie E­:
-pozycja pozwalająca rozwinąć partie górnych mięśni szyi.

4. Przypięcie liny w punkcie F:
- pozycja idealna do wprowadzenia konia w system treningowy, pozwalająca rozwinąć mięśnie grzbietu.

i obraze kdo możliwości podpięcia


opis pozyczony z ihaha

a swoją drogą - ma ktoś foty koni na pessoa? nie chodzi mi o takie 'internetowe'
a najlepiej foty jak zaczynaliście prace i jak jest teraz, ma ktoś?  kwiatek kwiatek


na 7 stronie LOVELY właśnie to pisała czy ma ktoś może ten obrazek który tutaj wstawiła ? Bo mi sie nie wyświetla ?  🙂
Jaki polecacie patent na rozbudowe szyi w górnej części ?  😉
Regularny trening w dobrym ustawieniu  😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się