Ochraniacze

Odnośnie jeszcze Yorków Sportive, czy jakaś dobra dusza mogłaby zmierzyć maksymalny obwód nogi w rozmiarze full? Zastanawiam się, czy te ochraniacze będą pasować na mojego konia :kwiatek:


Jako, że mam je w domu po praniu, zmierzyłam 🙂
Tyły bez naciągania od wewnątrz, przy górnej krawędzi ochraniacz 23cm, po naciągnięciu gumy 25,5/26cm.
Przody od wewnątrz na środku (mierzyłam między gumami) 24 cm, po rozciągnięciu jakieś 25,5cm.
Livia   ...z innego świata
02 stycznia 2014 10:23
anai, pięknie dziękuję! :kwiatek:
deb, przy dużym błocie trochę piach się nakleja tak jak na każde inne normalne ochraniacze. Tak się obawiałam, że kalosze szczególnie będą łapać błoto, ale te dziurki są płytkie (pod nimi jest zaraz neopren), więc wszystko błyskawicznie wysycha, wystarczy po padoku czy po jeździe przejechać jakąś szczotką.
quanta, miałąś w ręku więcej niż jeden model tych BR mesh, prawda ? Które twoim zdaniem będą się lepiej sprawdzać na padok ?
Klami, ja mam Multisporty i Crossy, na razie nie widzę różnicy, ale mimo wszystko chyba mam większą sympatię do Multisportów przez podwójne rzepy na zakładkę, zero szans, żeby coś takiego się rozpięło w dowolnych warunkach i hardkorowej nawet eksploatacji.
Z tym, że jeśli byś potrzebowała ochraniaczy na solidną nogę, to w grę wchodzą tylko Brushing Boot. Od Multisportów różnią się tylko inaczej profilowanym kształtem, a masz rozmiar XL. Jeszcze wersja ujeżdżeniowa z futrem jest taka duża, reszta ochraniaczy kończy rozmiarówkę na Lkach.

Moje konie mają różne dziwne pomysły, Skwarek ostatnio uwielbia siedzieć na padoku w rowie 😉

quanta, czyli w moim przypadku powinnam brać Brushing Boot w takim razie, bo chłopak ma jednak bardzo solidną nogę (Veredusa L wchodzi tak akurat). Futerkowe pewnie też sobie sprawię, bo zapowiadają się fajnie. No, ale na padoku to futerko to by się nie sprawdziło chyba pod względem utrzymywania ich w czystości.
Dzięki za podpowiedzi. 😉
Czy któraś z was posiada może te ochraniacze : http://dobry-kon.pl/opis/id,4106218/ ? Warto kupować czy dopłacić więcej i kupić inne ?  :kwiatek:
oooo to zdjęcie iście salonowe 🙂 dziękuje za stronkę :kwiatek:
deborah   koń by się uśmiał...
02 stycznia 2014 20:24
quantanamera, myślałam, że to otwory na wylot i że piasek będzie je zatykał  :kwiatek:
Szukam fajnych ochraniaczy w kolorze brązowym/czekoladowym,tak do 250zł.Podrzucicie jakieś linki?  :kwiatek: Przejrzałam kilka ofert sklepów,ale w większości przypadków z brązów mają do zaoferowania Fair Play,a one nie za bardzo mnie przekonują.
Jeśli mają to być zwykłe skorupki, to Horze Protec są fajnymi ochraniaczami w bardzo przystępnej cenie, kilka kolorów do wyboru, w tym brąz.
Z tanich skorupek to ja polecam lami-celle basic, moje mają wieeeeleeee lat (ja mam je ponad 3 ale mają dużo więcej). I śmiało mogę powiedzieć że można tyrać i tyrać.

A i prezentują się nie najgorzej jak na skorupki:
klik i [url=http://re-volta.pl/galeria/foto/107776#f] klik [/url]
W tej cenie skorupki w brązie masz jeszcze York Sprtiva, Horze Protec, Tekna z carbonem (świetne), KenTaur Mega jump i parę innych firm. Jest w czym wybierać
Moon   #kulistyzajebisty
03 stycznia 2014 13:05
Ja będę z uporem maniaka polecać BR Eventy.
http://br-konie.pl/ochraniacze-event-przednie/produkt/119/
Jak dla mnie są NO.1 zaraz po skorupkach Eskadrona.
Albo jeszcze (tak teraz wpadłam) możesz szukać używanych, ja ostatnio sobie skombinowałam w świetnym stanie veredusy skórzane tyły + przody też świetnej jakości skórki, ale nie wiem jakiej firmy. Od dwóch różnych osób, ale 100 zł całość wyszło. Czekają na zawody i jestem niesamowicie szczęśliwa z zakupu. Serio, posiedź trochę na ogłoszeniach, można naprawdę fajne perełki znaleźć.
używał ktoś może ochraniaczy lamicell elite? jak z jakością?
prezentują się bardzo ładnie, ale nie mogę znaleźć żadnych opinii w necie
ja chyba zainwestuje w takie ochraniacze http://shop.bober.com.pl/product_info.php?products_id=8724
LOVELY, ty żyjesz! 😀
York Sportive nie podobają Ci się bardziej?
ganasz, poczytałam trochę o nich "zagramanicznych" komentarzy (już dawno) i podobno wcale nie taka bajka 🙁 Podobno strasznie się nabijają, brudzą i mogą obcierać 🙁 W sumie chodzi o to, że te kwadraty "trzymają" ziemię. Takie komentarze były, że kierunek myślenia dobry - ale te nie funkcjonują jak trzeba. Ja bym chyba obstawiała BR-y (na punkcie poszukiwania ażurowych ochraniaczy mam hopla od dłuższego czasu).
Gdzie kupię turkusowe ochraniacze Horse Guard? Są na amazon.de,ale nie wysyłają do PL 🙁
halo dziękuję za doinformowanie :kwiatek: po cichu liczyłam na opinię voltowiczów. 😎 czyli zarobiłam kaskę,  bo nie wydałam  😅
halo, moja była szefowa używała tyłów i była zadowolona 😉 podłoże ma bardzo dobre, więc może to też kwestia tego, ale ja je miło również wspominam 😉 chociaż z przodami nie miałam kontaktu
Burza- żyje, żyje 🙂 rzadko piszę, ale przez cały czas czytam  🙂
yorki ma korsik i tyły strasznie latają po całej nodze, a chciałąbym zaiwestować w cos lepszego niż zwykłe skorupki  🙂
deborah   koń by się uśmiał...
04 stycznia 2014 21:12
LOVELY, koleżanka ma takie. używane rok nadal bez zarzutu.
LOVELY, oo ale kiszka, tak się poluzowały tyły czy od początku?
Losia, tak, w tych niechętnych komentarzach chodziło o czarną ziemię, czy gliniastą - ci z placu z dobrym podłożem, z piaskiem nie narzekali. Tylko ganasz  jak sądzę - "terenowa". Ja także o terenach myślałam, gdy poszukiwałam info, dlatego te komentarze mnie zniechęciły: że błoto nabije się w kałuży, a potem szybko zasycha w kwadratach a nie wypada  i na dłuższej przejażdżce może konia "potraktować". Już nie pamiętam dokładnie, ale chyba była w projektach jakaś nowsza wersja takich ochraniaczy. Może już gdzieś są?
halo właśnie myślałam o ochraniaczachw  teren, a tam podłoże nie ujeżdżalniowe. Mam dobre neoprenowe  z deka wytrzymały dwa sezony ale już ich nie sprzedają i rozglądam się za nowymi.
ganasz, ja też się interesowałam tymi ażurowymi ochraniaczami Pessoa, nawet macałam je w sklepie. W lecie na padoku odnóża jednak się koniom w ochraniaczach trochę pocą, nawet Premier Equine z wywietrznikami tak w pełni się nie sprawdzają, bo pod neoprenem noga mokra (zresztą te wywietrzniki nie są zbyt doskonałe, wystarczy nieidealnie zapiąć rzepy i już dziurki na wentylację w siebie nie trafiają).
Bez ochraniaczy wypuszczać podkutych i dokazujących koni nie będę, więc coś ażurowego by było idealne. Po oględzinach jednak Pessoa odpuściłam. Po pierwsze one są z gumy i ta guma leży bez żadnej izolacji na końskiej nodze. Krótka sierść, upalna pogoda i jeszcze trochę potu i na maksa bym się bała odparzeń (i odrastającej potem białej sierści...).
Po drugie, to gumowe tworzywo zapina się na nodze na rzepy, a cały ochraniacz daje strasznie punktowy ucisk. Tutaj trzyma, tam go nie ma, robi się trochę tak, jakby obwiązać końską nogę tasiemką.
Po trzecie, chociaż na padok mogłabym to jeszcze przeżyć - te ochraniacze wyglądają jak kosz na brudną bieliznę 😁
Chyba zresztą Pessoa się z tego modelu wycofał, bo teraz o Ventilated na jego stronie ani słowa.

A tak w ogóle to wszyscy producenci robią towary na jedno kopyto 😉 Więc pewnie niedługą pojawią się Pro Meshe z różnych firm (Gera już ma takie). Bo np. takie Lamicell Elite i BR Ultimo różnią się jedynie logiem 🤣



Dava   kiss kiss bang bang
05 stycznia 2014 08:11
Gera od dawna ma takie ochraniacze 'z dziurkami'  😉 moze i fajnie beda wentylowac noge ake te dziurki nie mowia do mnie ani troche, juz widze jak stoje nad nimi z wykalaczka i odtykam te dziurki. Jakos nie wierze w ich super oczyszczanie za pomoca szczotki  🤣

I z doswiadczenia jakos wszystkie ochraniacze alla veredusy (ksztalt, zapiecie na kolki) to marna ich imitacja, juz probowalam (albo znajomi) innych film i veredus dalej wygrywa, nie wiem jak oni to robia  😀 (mowie o modelach skokowych, olympus, carbon)

Czekam na fime, ktora zrobi super pelne ochraniacze na padok, trwale, ktore nie przegrzewaja nogi, zabudowane, bez dziurek i innych zeby sie to normalnie czyscilo. Czekam i nic  🤣
Czy dobrze się te ochraniacze użytkują? Zakupiłam dwa komplety,białe i czekoladowe,podobne do BR,a że była promocja  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się