PSY

Jak pies nie ma świadomości tego co robi i "myli komendy" to nie problem użycia klikera a panowania nad emocjami, wtedy fajnie wprowadzić ćwiczenia na bardzo modną ostatnio samokontrolę 😉

wiem, że to nie jest problem klikera i nigdzie tak nie powiedziałam - z klikera jestem mega zadowolona, bo bardzo szybko pies się uczy 🙂 strasznie śmiesznie wyglądało jak mój dzieciuch przy nauce siadu co chwile siadał obok wpatrzony we mnie, żeby dostać nagrodę - wyglądało jak gdyby miał owsiki  🤣

póki co nie wprowadzałam nowych komend - parę rzeczy zaczęłam ("wyjdż" i "aport"😉 ale przez swoje nieogarnięcie czasowe nie doszło do wprowadzenia komendy i zaprzestałam póki co ćwiczeń, a utrwalam podstawy.

co to za metoda samokontrola? 🙂
Dopiero dziś mogę napisać całego posta i nie wybuchnąć beksą...
Moja Kochana Bunia, nie dawała już rady samodzielnie funkcjonować, na koniec rak dał przerzuty do płuc, i na tchawicę. We wrześniu się zaczęło, było blisko końca, ale udało się jeszcze parę miesięcy poszaleć. Najmądrzejszy i najlepszy pies na świecie. Moja jedyna. Do końca wykazywała chęć życia, więc było bardzo ciężko.
cały łepek miała mokry od łez
sierpień 2002 - 27.12.2013
Mazia   wolność przede wszystkim
07 stycznia 2014 10:31
Thymos bardzo współczuję, na zdjeciach piękna mądra sunia... trzymaj się...
Thymos współczuje, miałaś za to z pewnością z nią dużo wspólnych, wesołych chwil. Ja niestety z Aresem wszystko planowałam "na później" aż zaginął... "Fajnie" w najgorszym widzieć jak wspaniałą opiekę miał pies, jeszcze lepiej gdy dożyją sędziego wieku. Ja jestem na siebie zła, że nie spędziłam z nim więcej czasu 🙁 Bity jako szczeniak, adoptowany jako 1,5 roczny "duży szczeniak, a było mu dane przeżyć tylko dwa miesiące... Dalej nie mogę się pogodzić z tym, że musiał tak szybko odejść, tak mi go brakuje 🙁
Thymos współczuje, miałaś za to z pewnością z nią dużo wspólnych, wesołych chwil. Ja niestety z Aresem wszystko planowałam "na później" aż zaginął... "Fajnie" w najgorszym widzieć jak wspaniałą opiekę miał pies, jeszcze lepiej gdy dożyją sędziego wieku. Ja jestem na siebie zła, że nie spędziłam z nim więcej czasu 🙁 Bity jako szczeniak, adoptowany jako 1,5 roczny "duży szczeniak, a było mu dane przeżyć tylko dwa miesiące... Dalej nie mogę się pogodzić z tym, że musiał tak szybko odejść, tak mi go brakuje 🙁


Dziękuję Wam.
Alten, ja też bardzo żałuję, że więcej czasu jej nie poświęcałam/ To chyba dylemat każdego żyjącego, kto stracił kogoś bliskiego sercu...
Docenia się po czasie te proste chwile...
Moon   #kulistyzajebisty
07 stycznia 2014 10:57
Thymos, przykro mi strasznie, piękna czarnulka, trzymaj się jakoś  😕

blow, napisałaś:
Jak pies nie ma świadomości tego co robi i "myli komendy" to nie problem użycia klikera a panowania nad emocjami, wtedy fajnie wprowadzić ćwiczenia na bardzo modną ostatnio samokontrolę

Mogłabyś rozwinąć z tym myleniem komend i klikerem? Diuna bardzo ładnie umie już siad i waruj, zaczęłyśmy naukę 'turlania się', ale właśnie jak piesa zaczęła mylić, tzn robić wszystko na raz niemalże, byle dostać nagrodę, to wróciłyśmy do siad i waruj i szczerze powiedziawszy mam trochę zagwozdkę.
Do psiej szkoły mam plan nas zapisać, ale dopiero na wiosnę, kiedy będę mieć więcej czasu.

Miałyśmy też problem ze zbytnim oddalaniem się na spacerach, (piesa - chyba z zazdrości, chęci "bronienia mnie" - lubi poszczekać na innych ludzi i psy napotkane. Druga sprawa, że w przypadku oddalenia się, nie zawsze reagowała na wołanie, tak była zaaferowana innym psem/człowiekiem. Dlatego też chcę posłać nas do szkoły ;-) ) więc... przyniosłam ze stajni lonżę  🤣 I to był strzał w dziesiątkę, teraz biegamy sobie brzegiem morza, piesa szczęśliwa, że może sobie pohasać, a ja bez stresu nabieram kondycji  😉
Thymos bardzo mi przykro  :przytul: U mnie minęło półtora roku odkąd rak zabrał mi mojego ukochanego pierwszego psa, był ze mną 15 lat ale cały czas żałuję, że nie dałam mu więcej siebie.
Co wkladacie do konga? To znaczy chodzi mi o stan skupienia. Cos, co wyleci jak pies nim kilka razy rzuci, czy cos, co jest klejace i musi wylizac, bo inaczej nie wyleci? Ryjek wazy 10 kg, ma konga puppy small. Czy zeby go na dluzej zajac, kupic mu ten sam rozmiar ale czerwony/czarny, czy wiekszy rozmiar?



JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 stycznia 2014 17:01
Ja robię przeróżne kombosy. Na samo dno wrzucam np karmę suchą. Teraz z racji barfa to np ser żółty pokrojony w kostkę albo drobne ciastka. Coś co nie zaklei dna, bo później ciężko domyć. Następnie wrzucam coś klejącego np serek topiony, pasztet, banana. A na sam koniec robię z kiełbasy albo marchewki zatyczkę. Kroję plasterek i wkładam tak płasko, tak że jak popatrzeć przez tą dużą dziurę to widać środek marchewki albo kiełbasy. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wtedy zabawa jest na dobrą godzinę 😉
U nas jest max 3min. Wsadziłam mu ciastka, pastę do konta i suchą karmę. Namoczyłam, żeby napęczniało i nie wyleciało szybko. Napchałam po korek. Włączyłam stoper, dokładnie 2min 54sek.  🤔wirek:

Może jednak rozejrzę się za czarnym? Tylko nie wiem, czy kupić większy, czy dziura nie będzie zbyt duża i nie będzie zbyt łatwo wyjadać
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
07 stycznia 2014 20:59
wistra kup mu M może być czerwony, będzie ok, ja mam dla 10 kg psa taki
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 stycznia 2014 21:28
Z większym kongiem bedzie mu łatwiej, bo otwor jest wiekszy.

Ja upycham go po same brzego i robie taka zatyczke.

Jak dobrze upchany to i godzina zabawy 😉 tylko marchewka musi byc wieksza niz otwor.
PumCass   zachowaj zimną krew!
07 stycznia 2014 22:01
jestem ciekawa jak moja Młoda by zareagowała na taką zabawkę 🙂
mamy korzystamy z kuli na smaczki, ale tak jak pierwszą rozwaliła, rzucając nią z kanapy na podłogę (była rozkręcana na pół, po zabawie już się nie skręcała wcale :P) tak w drugiej nauczyła się powiększać otwór  😎  Starsza suka tylko lata za nią i zbiera co Młoda pogubi 😁 ech! za mądre te moje psy!
Moze faktycznie Mke mu sprawie. Musze pojechac i zobaczyc na zywo i porownac z jego mordka.
JARA, mistrz
lepiej zrób filmik jak wepchnać marchewkę większą niz otwór;]
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 stycznia 2014 09:32
Kong jest gumowy i się otwór rozciąga 😉
Może nakręcę film jak Buła z nim się rozprawia. Najpierw przytrzymuje łapą i liże stając na głowie, później bierze go w paszcze i zgniata kilka razu. Wchodzi na łóżko, zrzuca go i patrzy czy coś wypadło 😁
U nas to samo, ale ten puppy jest bardzo miekki i bez problemu wszystko wyciaga w oka mgnieniu.
Ryjek jeszcze robi tak, ze bierze go w pysk, podnosi glowe do gory, z impetem daje ja w dol i wtedy puszcza koga. Mocno spada wtedy.
JARA, ja wszytsko rozumiem, mam konga czarnego ale chyba nie umiem go załadować;]
Moje z kongiem rozprawiają się w moment a też szprycuję rozmaitościami 🙂

Jeśli chodzi o temat samokontroli to pogooglujcie i na YT popatrzcie, to bardzo bieżący temat. Nurt zaczerpnięty ze skandynawskiej filozofii sportowej i z powodzeniem wdrożony i szerzony w polskiej puli obedience ale ćwiczenia pomagają na różnych płaszczyznach. Wyciszają psa, uczą go koncentracji, zmuszają do myślenia nad tym co robi-samoświadomości. Żeby otrzymać coś na czym mu zależy musi z tego najpierw zrezygnować. Pies, który "myli komendy" i robi na pałę robi tak bo nie koncentruje się na pracy jaką ma wykonać a na celu. Jak go zmusić do skupienia, zacznie się zastanawiać i świadomie dobierać działania zamiast szaleć z frustracji i robić wszystko co umie 😉

Wg mnie to w wielu przypadkach dobieranie psa do metody zamiast metody do psa ale sama stosuję, na więcej niż jednym psie i sobie swoje odpowiednie wnioski wyciągam 🙂
Jeszcze letnie zdjęcia Borysa 🙂

i tutaj z tatą:


Ale on był mały wtedy  😜
Frania, może to dziwne, co napiszę, ale... jaki twój pies jest podobny do twojego konia 😀!! Normalnie bracia bliźniacy, tylko w innych skórach 🙂
Coś w tym jest, tylko on jest trochę głupszy od niego  😁

Czy jest jakaś szansa, żeby zrobić coś, żeby psy nie były o siebie zazdrosne? Mała jest moim oczkiem w głowie, mam ją 4 lata i dosłownie dostaje szału jak tylko dotknę dużego. Rzuca się na niego z zębami, on się jej boi, zaczyna uciekać na oślep, a że jest teraz dość duży to potrafi tym narobić sporo szkód. przewraca krzesła, ludzi, ogólnie jest armagedon w domu  😵
Jeśli chodzi o temat samokontroli to pogooglujcie i na YT popatrzcie, to bardzo bieżący temat. Nurt zaczerpnięty ze skandynawskiej filozofii sportowej i z powodzeniem wdrożony i szerzony w polskiej puli obedience ale ćwiczenia pomagają na różnych płaszczyznach. Wyciszają psa, uczą go koncentracji, zmuszają do myślenia nad tym co robi-samoświadomości. Żeby otrzymać coś na czym mu zależy musi z tego najpierw zrezygnować. Pies, który "myli komendy" i robi na pałę robi tak bo nie koncentruje się na pracy jaką ma wykonać a na celu. Jak go zmusić do skupienia, zacznie się zastanawiać i świadomie dobierać działania zamiast szaleć z frustracji i robić wszystko co umie 😉


Tak dla równowagi dodałabym, że rozwija intelekt i uczy kombinować na własną... łapę?
(co dla mnie jest negatywne)

Ale fakt, że aktualnie samokontrola, balans, targety na różne modele to podstawa obedience.
JARA, jak Ty to robisz z tą marchewką  😁
Próbowałam 10min, rozwaliłam sobie palec. No ni dy rydy  👿

Pieseł ogrodowy:
Wojenka   on the desert you can't remember your name
09 stycznia 2014 17:10
Jak to dobrze mieć genialnego psa  😍. Pańcia pierdoła zgubiła w lesie na spacerze telefon, a dzielna suka go znalazła i przyniosła  😍 :kocham




Jak 100lat hodowli zniekształciło rasy psów
http://www.crazynauka.pl/jak-100-lat-hodowli-znieksztalcilo-rasy-psow/
Masakra... Dla mnie psy z płaską kufą to jest toś okropnego, wygląda strasznie + jest niezdrowe :/ Często widzę prze kochane psiaki, które np. mają problemy z oddychaniem, albo buldogi które ledwo chodzą...
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
09 stycznia 2014 21:33
wojenka jestem Wasza fanka  🍴 🍴 jak to sie jej udalo?
Frania, ale fajny ciepły obrazek z tatą!
Wojenka, uwielbiam twoje foty!
wistra, dlatego mowilam by filmik zrobiła;]
Dzięki, mi też się podoba strasznie  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się