Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Aszhar pisz co na froncie. Mam nadzieje, że lepiej.

Demon nie nasz wyjścia, doczekasz do 31 😉 ja sobie robię relaksacje i wizyalizacje. Pomaga. Mój gin ma na mnie działanie uspokajające 😉 jak mam jakieś problemy to takim lekko zblazowanym głosem mnie informuje co z czym, niczego nie bagatelizuje, ale też nie robi aj waj 😉 tyle dałaś radę to jeszcze trochę dasz 🙂 a chłopaków masz cudownych 🙂
Julie, mleko je zwyczajne?
Jak tak to zupa mleczna, ryż na mleku, kluski lane
owsianka z owocami świeżymi/ suszonymi
kasza jaglana z rodzynkami i mlekiem

serek ze szczypiorkiem i rózne wariacje na temat serka

jajo na twardo, jajecznica

placki z jabłkami (nie wiem czy je smażone)
omlet (różne wariacje dodatków)
Lew koło roku w zasadzie jadł wszystko na śniadania co je duży człowiek (ofkors żadnej nutelli, cheeriosów czy rzeczy w ten deseń)
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 stycznia 2014 19:57
Moja przyjaciółka z podstawówki urodziła wczoraj córeczkę! 😅 10pkt, 58cm, bodajże 3700 wagi 😀 Ma na imię Alicja 😀
Emocje były! Nie miała nic na koncie, akurat pisałyśmy na fb kiedy zaczęła krwawić- obdzwoniłam jej męża i rodziców, pojechała i dziś dostałam info. Mała cała i zdrowa, przyjaciółka próbowała rodzić naturalnie ale nie dała rady i skończyło się cesarką. Ale obie czują się dobrze 🙂 Jestem ciocią! 😜
Alicje to fajne dziewczyny. Pogratuluj koleżance.
klapcio89   Walczący z cieniem...
10 stycznia 2014 20:18
Macie dziewczyny jakieś sprawdzone koła do nauki pływania dla niemowląt (6miesięcy) ?? Szukam ale wszystkie wydają mi się takie duuuuże  🤔
jesteśmy w domu na przepustce.
Kuba dziś miał zrobioną gazometrię i wszystkie parametry że tak powiem książkowe.
Je , dużo pije nie wymiotuje.
A biegunka również jakoś przystopowała.

Młody dostaje cały czas probiotyki + "dobre drożdże"
W poniedziałek na kontrolę i po wypis
Inaczej być nie może

Dziękuje za kciuki jak widać bardzo pomogły
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 stycznia 2014 20:34
Aszhar to wspaniała wiadomość! W ogóle leci pw :P
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
10 stycznia 2014 22:24
🏇 Melduje ze mlody urodzil sie o 17:50 3,9kg 57 cm.  Bez znieczulenia :3 po oksytocynie od 10 do 13 bylam na przedporodowej i potem poszlo.. Rozwarcie na 6-7cm potem 9 i parte... Te najgorzej wspominam bo mnie kurcze lydek lapaly i to "przedluzalo"
Jestem mega obolala bo mnie porozrywalo w srodku... Ale mega szczesliwa 🙂
klapcio89, kiedyś coś takiego pojawiało się w Rossmanie.
Sakura - Gratki 🙂
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
10 stycznia 2014 22:57
Sakura i to najważniejsze 😉 Gratulacje!

Sznurka
na Twoje specjalne życzenie- Zabawa z Rają w kotka 😉 Ciocia puszczała lusterkiem zajączki, a dziecko... no właśnie 🤣
sakura gratuluję!!!  😅  😅  😅 pochwal się maleństwem w wolnej chwili!
Kami   kasztan z gwiazdką
10 stycznia 2014 23:09
Sakura gratulacje!!! Kawał chłopaka  🙂 jak już odetchniesz to wstaw zdjęcia  🏇
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
10 stycznia 2014 23:54
Dzieki 🙂
Postaram sie cos wrzucic.
sakura, gratulacje!!
Sakura  gratulacje!!

Ja tez sie glowie nad tym, czym karmic Fynna, bo on ani butelki, ani kaszki mlecznej wiecej nie uraczy. On tylko chleb, owoce, warzywa i inne takie. Dodam, ze je 5 posilkow dziennie i tu zaczyna sie problem, bo przeciez nie moge mu dawac 4x dziennie chleba!? Albo 2x dziennie obiadu!? Od mleka krowiego go zatyka, wiec nie ma szans na ryz na mleku cy cus....  na obiady, sniadania i kolacje mam pomysly, ale jak zatkac te dwa pozostale posilki?
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
11 stycznia 2014 07:55
Sakura gratki  🏇
Sakura   😅
Sakura, gratulacje. Imię podawałaś? Umknęło mi.
Anka, Julie, a jajko na parze? Mój uwielbia. Można też różnego rodzaju pasty na chleb, zupy mleczne, jeśli mogą mleko. Adaś nie może, więc robię mu owsianka na wodzie np. i dodaje mm po ugotowaniu. I tak jak Sznurka pisze, omlety, np. z twarożkiem i szczypiorkiem, na słodko.
Miałam taką fajna książeczkę o żywieniu dzieci i było podane menu na cały tydzień dla roczników i dwulatków, ale mi chłop wyrzucił, bo uznał, że porysowana przez młodego nie spełnia swojej funkcji 😀
sakura gratulacje!!!  💃

sznurka zazdroszczę że Lew je takie fajne rzeczy. Filip niestety je syf. Może z Adamem się uda tego uniknąć choć nie sądzę bo będzie widział co je starszy brat.
Anka mówisz, że warzywa lubi, to może wszelkiego rodzaju zupy, w ramach drugiego dania? mój podopieczny w południe przed spaniem je porządny obiad a po spaniu, ok 15/16 je zupkę, mama robi większą ilość (pomidorowa, rosół, ogórkowa, warzywna, dyniowa, porowa, krupnik...) pakuje w małe pojemniczki a ja póżniej tylko rozmrażam😉 czasem jak nie ma wielkiej ochoty jeść, albo zupka ma go dłużej trzymać to dodaję groszek ptysiowy i jest "ooooo kulki kulki kulki! uwielbiam kulki!" 😉 no ale to wyjątkowy wszystkożerny egzemplarz🙂
sakura gratulacje!!

a mi po krzywej cukrowej cukier wyszedł wysoki  - 152  🙁 coś tak cukrzycowo mi to wygląda ( w tygodniu idę do gina)

jakie miałyście doświadczenia z cukrzycą ciężarnych..?
sakura, gratulacje 🙂 z Twojej relacji wynika, że wcale nie było aż tak źle 😉
sakura, gratulacje!

Muffinka, bede trzymała kciuki by z Adasiem się udalo! Ja uważam ze sekret też częściowo się zasadza na tym ze rodzice jedzą to samo i że w ogóle jedzą śniadanie, ze razem z dzieckiem, że się siada razem za każdym razem do stołu

Jak było z F? co wy jedliscie? Siadaliscie razem do stołu?
Anka, Dokładnie tak samo, Gabunio najchętniej by jadł tylko chlebek i owoce. 😁

sznurka, Dzięki za pomysły. Kluseczki z naturalnego serka homo musiałam sama zjeść. Spróbuję z omletem. Najgorsze, że my czegoś takiego jak omlet nie jadamy, więc nawet nie wiem jak zrobić dobry, taki żeby i nam smakował i żeby Gabik (nowy pomysł na imię autorstwa kolegi Franka) mógł zjeść.
Jakieś pomysły? Z czym i jak?

klapcio89, Takie żółte z wbudowanymi gaciami, baby float chyba się zwie.
z groszkiem np, dżemem, wariacji naprawdę sporo
odpal w necie dowolną strone z przepisem
ja z głowy robię, czasami biję pianę z białka, czasami nie, mąka żółtko, mleko, szczypta soli

A co wy jadacie na śniadania?
Anka, ty jesz śniadania?

Wiecie czemu pytam? bo większość moich znajomych nie je, albo je kanapki, albo jogurt na stojąco
a wtedy nie ma zmiłuj zeby dziecko chciało coś innego jak nikt tego nie je!
sakura- Wielkie gratulacje!  😅
Jak dojdziesz do siebie i znajdziesz chwilę, napisz więcej.

Na bazarek wrzuciłam coś fajnego 😉
Sakura gratulacje!!!
sakura gratulacje!!!  💃

sznurka zazdroszczę że Lew je takie fajne rzeczy. Filip niestety je syf. Może z Adamem się uda tego uniknąć choć nie sądzę bo będzie widział co je starszy brat.


Ale dziecko je to - czego nauczy go rodzic i co mu da rodzic.
Dlaczego wiec dajesz mu "syf"???
U mnie w domu nie ma np. mleka, ziemniaków, czipsów, kaszek, i wielu innych rzeczy - bo ja nie jem - wiec dziecko tez nie je. Nie ma i nigdy nie było soków - wiec dziecko pije wodę - bo skąd by miało sobie wziąć sok? I inne duperele??
Dodofon wzięło się to stąd że on nic nie żre/nie żarł. Wolałam dać kanapkę z nutellą niż patrzeć jak moje dziecko 6 dzień z rzędu nie je nic. I nie pomagało przetrzymanie/nie pomagała teoria że "zdrowe dziecko się nie zagłodzi". Może i się nie zagłodzi ale ciężko młodej matce czekać ponad tydzień aż zgłodnieje. Być może teraz postępowałabym inaczej.
I pisząc "syf" miałam na myśli właśnie nutelle czy płatki z mlekiem czy np. jogurt fantazję który uwielbia. Nie je chipsów, nie pija soków. Pije tylko wodę.
Ale np. nie zje kanapki. Ewentualnie z nutellą właśnie (bardzo rzadko - z raz na tydzień) lub tylko z masłem. Albo suchą bułkę. Nie zje wędliny, sera żółtego czy białego. Czasem zje jajko. Nie je owoców i warzyw. Kiedyś jadł pięknie zupy, teraz nie chce. Przestał jeść ziemniaki. Je tylko makaron, najlepiej suchy. Ma mało urozmaiconą dietę niestety. Najgorsze że wielu rzeczy nie chce spróbować. Nigdy ich nie jadł a mówi że nie lubi i nawet przekupstwem nie ma siły namówić go na spróbowanie.

sznurka nie siadamy raczej razem do posiłków, czasem tylko do obiadu. W weekend prawie zawsze. Bo nie ma jak tego zrobić. Ja rzadko jem obiad i śniadanie, mąż wraca z pracy różnie.
Często jemy śniadanie w weekend przy blacie w kuchni. Wiem, pewnie ma to jakiś wpływ. Ale ja rzadko w ogóle mam czas aby usiąść na tyłku. Ostatnio tylko noszę Adama, a z nim nie ma żarcia 😉

edit: i tak dobrze że jakiś czas temu zaczął jeść naleśniki (tylko z cukrem), omlety (tylko z cukrem), placki z jabłkami czy ziemniaczane.
Nie tyka dżemu, miodu itd.🙂 Nie zje żadnego sosu ani mięsa innego niż w postaci "kotleta"

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się