PSY

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 stycznia 2014 09:02
Taki młodziutki, a taki wielki 😁
feno wspaniała ta trójca 😍,czym je karmisz?
Wiecie gdzie dostanę najtaniej karmę Sam's Field Light & Senior 13kg?
Miałam małe opakowanie i zauważyłam,że mój labek bardzo chętnie ją wcina i poprawiła się jej sierść.


lauhau.pl

możesz też poszukać na allegro.
No Mr Choco jest byczy, ma łapy jak lew. Obywatel pochodzi z Czech zresztą, jego właścicielka kupiła go z jakiejś strony gdzie płacisz i przysyłają Ci zwierzaka pocztą czy coś w tym stylu  🤔

Seniorita dostaje Royal Canin dla psów na diecie bo jej się przybrało, chłopaki karmę Dingo - nie wiem czy jest do dostania w polskich sklepach, w sumie nigdy nie widziałam:
http://www.tiendanimal.es/dingo-energy-pienso-para-perros-activos-p-8146.html

edit. nie ten link. Uwielbiam obrazek na torbie od tej karmy 🤣
ekhm Dziękuję :kwiatek: Na allegro już patrzałam,ale niestety nie mają 13kg.
feno mi właśnie Pan w zoologicznym polecił Sam's Field bo naszej też się trochę utyło 🙄
honey slicznosc - sama bym sie w takiej zakochala 🙂 tez bym chetnie przygarnela jakiegos drugiego psa, ale niestety na razie odpada - jutro moja sucz po raz drugi bedzie krojona (wycinanie guzow) i ma sie okazac, czy to rak :/ takze bardzo prosze trzymajcie kciuki.
Moje z kongiem rozprawiają się w moment a też szprycuję rozmaitościami 🙂

Jeśli chodzi o temat samokontroli to pogooglujcie i na YT popatrzcie, to bardzo bieżący temat. Nurt zaczerpnięty ze skandynawskiej filozofii sportowej i z powodzeniem wdrożony i szerzony w polskiej puli obedience ale ćwiczenia pomagają na różnych płaszczyznach. Wyciszają psa, uczą go koncentracji, zmuszają do myślenia nad tym co robi-samoświadomości. Żeby otrzymać coś na czym mu zależy musi z tego najpierw zrezygnować. Pies, który "myli komendy" i robi na pałę robi tak bo nie koncentruje się na pracy jaką ma wykonać a na celu. Jak go zmusić do skupienia, zacznie się zastanawiać i świadomie dobierać działania zamiast szaleć z frustracji i robić wszystko co umie 😉

Wg mnie to w wielu przypadkach dobieranie psa do metody zamiast metody do psa ale sama stosuję, na więcej niż jednym psie i sobie swoje odpowiednie wnioski wyciągam 🙂


obejrzałam sobie ten filmik:

i okazało się że od początku to robię, nie wiedząc że nazywa się to "samokontrola" i że jest to jakaś określona metoda😉
robię to ćwiczenie z dawaniem jedzenia w misce, przepuszczanie mnie w drzwiach/furtce i czekanie na wpuszczenie do domu - zawsze ma czyszczone łapy na wycieraczce i kiedyś się wyrywał po czym wpadał do domu jak bomba, a teraz po wyczyszczeniu łap ma usiąść i czekać na komendę "wejdź", a ja w tym czasie odwracam się od niego, odchodzę kawałek, odkładam ręcznik i dopiero pozwalam mu wejść 🙂

wyzwaniem dla nas natomiast będzie samokontrola przy jedzeniu/smakołykach - on nie myśli o niczym innym tylko o jedzeniu i pochłania wszystko co stanie na jego drodze, łącznie z rzeczami, które są niejadalne (gumowa uszczelka)...

i to stanowi też problem, bo zaczęłam naukę aportu i jak uwielbia się bawić, leci za wszystkim co mu się rzuci, tak na widok smakołyka w ręce rzuca wszystko, zapomina że musi coś zrobić żeby to dostać i myśli tylko o jedzeniu... 🙄

a możesz polecić jakieś konkretne ćwiczenia na nasze problemy?

edit:
Frania to duży szwajcar, czy appenzeller?🙂
honey, piękna suczka, żeby się dobrze chowały razem🙂
feno, Mr Choco jest cudowny, kocham czekoladowe labradory 😀 niech Wam się dobrze żyje!

Ach tu się fajnie zrobiło, ciągle ktoś adoptuje psiaka i aż się ciepło na sercu robi.


Mój psiak ostatnio ma nadmiar energii 🙂 Codziennie biegamy po lesie kilka kilometrów a mu dalej mało. Całe szczęście, że na dniach przeprowadzam się do chłopaka więc będzie miał ogródek do dyspozycji.
Dzięki wam wszystkim!
Feno, łał gratuluję odwagi, ja bym się za labka nie wzięła, a trzy  😜 Ale wierzę, że odpowiedni właściciel potrafi wychować te bestie 😉

Mam mega równoważonego psa! Bałam się w nocy że znowu siknie, ale ładnie wytrzymała do porannego spaceru, dzisiaj w domu też nic złego się nie przydarzyło, tylko po długiej wizycie w sklepie zoologicznym i późniejszej podróży do domu nie zdążyłam znaleźć stosownego trawnika i mi się nagle zlała na chodniku :>
Myślę, że nauczy się szybko kontrolować, bo ogólnie jest niesamowicie zrównoważonym psem.
W Karusku wybieraliśmy potrzebne gadżety i ładnie czekała na rozwój wydarzeń, trochę powąchała się z innymi psami na zakupach, ale nie była nachalna. Za to mnie rozłożył na łopatki mega najarany flat na kolczatce, który emocjonował się nawet powietrzem. Smutno mi się zrobiło, bo pewnie nie ma jak na co dzień tych emocji rozładować i przez to życie jego i jego właścicieli robi wrażenie koszmaru 🙁
A i Peru dziś pobiegała godzinę z moją drugą suczą w miejscu gdzie brakowało rozproszeń w postaci innych psów i ludzi. Zarąbiste jest to, że dzięki starszej suczy fajnie się trzyma pso-ludzkiego stada i wraca na zawołanie 😉 Uczymy się przy okazji przychodzenia siadania na komendę i już powoli łapie 🙂

Trochę dziś przeglądałam internet i się wystraszyłam czy mi jakiegoś miksa rhodesiana nie wcisnęli :P Trzymajcie kciuki, żeby dużo to to nie urosło 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 stycznia 2014 17:30
Wistra, Sznurka widać film?
widać!!

Edit:
Ale zabrała,  😁 mój musi z ziemi podnieść, inaczej nie weźmie  😉
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 stycznia 2014 18:17
JARA, lubię Twoje filmiki! Pamiętam ten, gdzie Buła jadła kapustę pekińską, rżałam przed monitorem 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 stycznia 2014 18:23
A no jest świnka morska 😁


edit:
Niestety nie miałam nic lepkiego żeby wsadzić do konga ani pasztetu ani serka topionego.
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 stycznia 2014 18:29
Cudowne! Mój beagle też tak żarł: rukolę, pomidory, pomarańczę. Leeloo wybiórczo - lubi banany, owoce z puszki, ogórka surowego i kiszonego (spokojnie, tylko na spróbowanie dostała), standardowo marchewkę.
JARA, Buła niewybredna, a tego ogórka to nawet z ręką bierze, mięsożerca 😀
Co to

Nie wyobrażam sobie mojego psa, który jadłby ogórka/jabłko/kapustę, w każdym razie na pewno nie z takim zaangażowaniem jak Buła!
Muszę spróbować jej napakować konga jakimiś rzeczami fajnymi, kiedyś jakimś pasztetem jej wyłożyłam, to mnie olała i musiałam ten pasztet wyskrobywać potem :/
JARA cudny filmik, moja też tak kiedyś chrupała wszystkie warzywa i owoce, teraz została jej tylko miłość do ogórków 🙂

JARA pokazałam filmik moim rodzicom, że nasz wszystkożerca nie jest w cale taki wyjątkowy, a mój tato na cwaniaka: "a cebulę jak nasz też zje?"  😎

nie pamiętam wszystkiego, ale u nas skonsumowane między innymi zostało: ogórek (surowy, kiszony, konserwowy), pomidor, mandarynka, banan, CEBULA 😀
komsystencja płynna: piwo, wódka, woda z kibla... 😉
z rzeczy niejadalnych: wspomniana wcześniej gumowa uszczelka, kawałek bąbki (którą wcześniej stłukł) i 3 piłki 🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
13 stycznia 2014 20:05
Zje wszystko oprocz gotowanego jajka 😎 druga sprawa, ze nie pozwalam na konsumpcję cebuli i czosnku.
Pilki polyka w całości.
hihihi a czemu wybrzydza gotowanym jajkiem? 🙂

a tak apropo piłek - są jakieś tanie zabawki do gryzienia dla psów, których nie da się rozgryźć? 🤔 ulubionym zajęciem mojego to gryzienie "ofiary" 😉 i nie chce go tego pozbawiać - niech się powyżywa na tym co może 😉 tylko żeby nie mógł tego skonsumować

wer catahoule są bezkonkurencyjne w kwestii zjadania niejadalnego...

pinezki
wazon
lego
korale
sznurki, patyki, etc.
Endurka pokaż psiaka! 🙂
feno piękny 😍 I wiem co czujesz z wyprowadzaniem wszystkich trzech, bo dla mnie mój jeden to już wysiłek 😀

+wrzucam swojego w wieku 6 tyg oraz 9 miesięcy 😀
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
14 stycznia 2014 19:11
Dziewczyny, przychodze z pytaniem o karme 🙂 konczy mi sie dotychczasowa (britt dla malych ras) i potrzebuje czegos nowego. Mam jacka russella wiec karma dla malych ras. Cos mocno smacznego 😉 chetnie np. zestaw kilku smakow w mniejszych opakowaniach, bo jeden smak bardzo szybko sie nudzi. I oczywiscie cos nieglupiego pod wzgledem skladu. Nie bede pisala ile moge zaplacic za karme, bo w sumie nie mam rozeznania w cenach, a jezeki cos jest warte danych pieniedzy to pewnie bede w stanie tyle zaplacic. Z gory dziekuje za wszystkie propozycje!  :kwiatek:
Na próbę możesz kupić:

http://www.bonzoo.pl/nowosc-farmina-natural-delicious.html

Ryjek mówi, ze super pyszne.

Teraz mamy Taste of The Wild.
yga   srają muszki, będzie wiosna.
14 stycznia 2014 20:46
Dziewczyny, możecie polecić mi dobrego weterynarza w Lublinie? choć nie ukrywam, że im tańszy tym lepszy. Wyplukałam się z pieniędzy w tym miesiącu, a muszę pójść zbadać sznaucera. Zauważyłam pewne czerwone plamy na jej ciele.
Z nowin u nas - na razie wychodzimy najrzadziej co 4 godziny, każde załatwienie się psa na zewnątrz jest sowicie nagradzane. Suka już łapie komendę siad, chociaż czasem zbyt się rozprasza, ale daje się łagodnie usadzić ręką.
Z postępów sikaniowych - dziś mój facet się rano ociągał i wypuścił psy luzem na korytarz, przez co ucierpiała wycieraczka sąsiadki. Na szczęście sąsiadka wyrozumiała i przyjęła z powrotem bez focha umytą wycieraczkę 😉 Natomiast godzinę temu po 4 godzinach po ostatnim spacerze pies się przebudził, wstał i zrozumiale jęknął, że to już czas. Wyszłam z nią na smyczy i ani razu nie skradała się do żadnej wycieraczki (🙂😉, dopiero na trawniku przed blokiem od razu oddała porządny sik 😉
Chcę zacząć stopniowo wydłużać odstępy między spacerami, bo w przyszłym tygodniu już szykują nam się dłuższe pobyty poza domem, bez szaleństw, bo zaczynając od 6h, ale obawiam się wpadek. Dbam o to, żeby przynajmniej wieczorny posiłek odbywał się w niedługim czasie przed spacerem i żeby nadmierne szaleństwa nie prowokowały do opijania się sikogenną wodą 😉
Na nudę też nie narzeka, codziennie funduję obydwu suką długi spacer, gdzie mogą się wyszaleć. Przy każdej możliwej okazji jak podawanie miski czy czekanie przy drzwiach na wyjście ćwiczymy też siadanie i wyciszanie szczenięcych emocji.
Wystarczy na początek? Rety, to mój pierwszy pies wychowywany od zera... Ale jak na moje umiejętności, to aklimatyzowanie się idzie jak burza :P
lockmittel   Co nie zabije to dobrze zrobi mi.
14 stycznia 2014 21:57
yga, na klinikach dr Wojciech Głuchowski. Najlepszy lekarz jakiego znam 🙂
yga   srają muszki, będzie wiosna.
14 stycznia 2014 22:00
Dzięki Kaśka  :kwiatek: Idziemy jednak na Gen Zajączka do "Adal-Wet", ma sporo pozytywnych opinii i znajduje się niedaleko nas. Jak będzie kicha to wybiorę się na kliniki  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się