Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

tunrida, Łoł, ekstra 😀 W ogóle.... jak Ty rewelacyjnie wyglądasz!!! Poprzeglądałam jeszcze Twoje posty z wątku o rzeźbieniu i zbieram szczękę z podłogi. Też tak chcę  😜

Livia, No, bardzo klimatyczna fota. Mgła się dobrze nastroiła, żebyś miała fajne zdjęcia 😀
Sankaritarina- To do odchudzania naprzód marsz! Z tym, że odchudzania Z GŁOWĄ !!!! Bo tylko takie jest skuteczne na wieki.  🙂
Już wiem jak się to g* walące z nieba nazywa: "deszcz lodowy".
Livia   ...z innego świata
21 stycznia 2014 15:53
Sankaritarina, dziękuję!

halo, niestety wiem, o czym piszesz, u nas dzisiaj właśnie coś takiego pada - masakra!
W Gdańsku w weekend warunki terenowe były świetne, pomijając narciarzy na biegówkach, którzy mają wieczne pretensje do koniarzy 🙂
Teraz czekamy na naśnieżanie bo zrobiło się ślisko 🙁
Livia   ...z innego świata
22 stycznia 2014 11:16
Do nas dzisiaj przyszła zima. Nawet śniegu napadało - a szkoda, już miałam nadzieję, że obejdzie się bez niego 😉

Poszłam z koniem na spacer w ręce (bo wykazywał dużą chęć do rozrabiania, jak to zawsze w pierwszy śnieg :hihi🙂, zaczęło się tak:



A skończyło tak 😉

martkagd, Twój śnieg wygląda zachęcająco, u mnie niestety wszystko zmarznięte i tylko w niektórych miejscach dawało się powoli zagalopować 🙁 A u Ciebie na zdjęciu taki fajny, puchaty śnieg 🙂 Też by się u nas przydało naśnieżanie

Livia, bardzo dobre zakończenie 😀

tunrida, i jak zdrówko? 😀 nie rozchorowałaś się?

My dziś trochę pozwiedzaliśmy, jeszcze duzo niespodzianek kryje ten las przede mną i mam wrazenie, że nigdy się nie skończy 🙂



Jakość zdjęć nie powala, ale pogoda nie rozpieszcza 😉
Cricetidae , rzeczywiście podłoże miałam przednie 🙂 Ale teraz już jest gorzej... A wy też macie problemy z narciarzami, że niszczymy im ścieżki ?
martkagd, ja się osobiście nie spotkałam, ale słyszałam od innych stajennych terenowców, że się to zdarza... Moi rodzice też czasem biegają na nartach w lesie i mam zamiar im niedługo potowarzyszyć na koniu (bo mam blisko stajnie) i mówią, że im to nie przeszkadza, jest tyle ścieżek w lesie, że każdy znajdzie miejsce dla siebie 🙂 Ale na pewno znajdą się jacyś maruderzy co to królami lasu są i będa się czepiać, ja to oleje bo mam takie samo prawo do korzystania z tego lasu jak oni 🙂
rati88   Jedź tak, by móc żyć ... żyj tak, by móc jeździć
22 stycznia 2014 15:57
pod Poznaniem też kilku-centymetrowe lodowisko... a w sobotę zapowiadają -15  🤔   👿

edit: zapomniałam się pochwalić!  mija nam dziś roczek razem  😉

Ja się napalam na wyjazd w teren. Jutro ma padać śnieg a w pt kiedy jadę do stajni ma być miło i ładnie, chociaż chłodno *-* Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny stępospacer.
Livia   ...z innego świata
23 stycznia 2014 10:52
Ja już za taką zimę podziękuję! Jest ślisko jak diabli, w lesie ścieżki nadają się tylko na stępa, i to ostrożnego. Wczoraj jeszcze było jako tako, a w nocy wszystko przymarzło i teraz jest jedna wielka ślizgawka 😵 Nawet nie wsiadam na konia, tylko z nim spaceruję.

Jesienio-wiosno, wróć proszę! 😉
Wkurzam się.  śnieg nie pada więc jutro będzie ślisko i paskudnie... wrrr
Dramat z podłożem! My dziś miałyśmy jechać w teren, razem ze znajomą, ale stwierdziłam, że pobawimy się z ziemi w różne zabawy. Koleżanka jak wróciła, mówi, ze tak ślisko, że nie ma co jeździć. A na pastwiskach jeszcze za mało śniegu i szklanka 🙁 chyba dojdziemy do perfekcji w zabawach z ziemi 🙁
Zrobię kółko dookoła stajni i zobaczę jak się jedzie. Mamy jeden trawiasty padok więc może tam da radę pojeździć. Jak nie to pójdę do minihali  🙄
Ja dziś zmarzłam jak nie wiem co... siedze już dobre dwie godziny w domu i nadal mnie telepie... ale przynajmniej koń w teren chętnie się wybrał :P dodatkowo wykorzystując to, że w zimowych rękawiczkach to jednak trudniej utrzymać wodze na stałej długości  😁

ChingisChan   Always a step ahead! :)
23 stycznia 2014 17:38
Wreszcie odważyłam się pojechać na mojej klusce w teren! 😅 Tak na prawdę to stęp z przebłyskami kłusa. Jest jeszcze trochę zahukany w lesie ale będziemy nad tym pracować.

Uszyska Haxleya koło baardzo starej sosny, z tego co wiem jest pomnikiem przyrody. Nie sposób jej normalnie objąć aparatem, jednocześnie oddając jej wymiary.
I do nas zawitała zima, śnieg mały ale jest mróz, i bardzo twardo. Teren tylko stępem. 
Livia   ...z innego świata
24 stycznia 2014 09:11
Chess, i jak tam? U nas warunki dalej takie same, ślisko i twardo. 

any, u was to przynajmniej śniegu napadało 🙂

ChingisChan, super! Fajna ta sosna 😎

Watrusia, u nas dokładnie to samo, nie ma co nawet jechać wierzchem, tylko spacerki.

Wrzucam jeszcze jedno zdjęcie ze środy, bo aż do lutego nie będę miała żadnych nowych 🙂



Livia,  ty to masz zawsze śliczne te zdjęcia 😍 . U nas spacer w ręku przy takim podłożu nie zdaje egzaminu, bo do lasu kawałek, a drogi miedzy polami bardzo nie równe, prędzej wlazłabym pod konia 🤔
Właśnie wróciłam do domu 🙂
Byłam baaaaardzo pozytywnie zaskoczona. W większości miejsc można było normalnie kłusować, tylko w tych gdzie regularnie jeżdżą samochody i tam gdzie były posamochodowe koleiny było na tyle ślisko, że trzeba było przechodzić ostrożnie. Sporo kłusowaliśmy, raz sobie zagalopowaliśmy. Koń szedł bardzo fajnie chociaż dość ostrożnie. To już drugi dłuższy teren z rzędu kiedy zachowywał się hmmm normalnie, bez gnania itp 🙂
Założyłam na siebie koszulkę, cienki sweter, cienką bluzę i wiosenną kurtkę (przed wyjazdem zdjęłam kamizelkę bo było mi gorąco), do tego cienkie leginsy i bryczesy, no i kominiarkę, o dziwo było mi naprawdę bardzo ciepło.
Filmiki i fotki robione kalkulatorem
Stęp
https://www.facebook.com/photo.php?v=722384191114572&set=vb.100000289941629&type=2&theater
Kłus
https://www.facebook.com/photo.php?v=722384577781200&set=vb.100000289941629&type=2&theater

Dodatkowo bardzo miło mi się zrobiło jak pani w samochodzie nie dość, że zjechała na bok to jeszcze się zatrzymała 🙂
any, u was to przynajmniej śniegu napadało 🙂


tylko troszeczkę 😉 no i przykryło zamarznięte kałuże - tyle dobrego, że wiem gdzie się takich pułapek spodziewać :P za to przez ten śnieg teraz widać gdzie się często dzika zwierzyna kręci - miejscami tropów od groma... /a ja tylko się zastanawiałam czy zza któregoś krzaka na nas dzik nie wyskoczy... :P /
Ja jechałam znaną ścieżką i też wiedziałam gdzie zacząć zwalniać, żeby się nie zabić, na szczeście 😉
A... i sarenki znów wdzieliśmy.
Livia, Watrusia - no u Was faktycznie nie za ciekawie, nas zdecydowanie śnieg ratuje.

ChingisChan - nawet na tym zdjęciu widać, że jest ogromna 🙂

Chess - ja bym nie dała rady przy tak skromnej ilości warstw ;]

My z Czarną też dziś wybyłyśmy w teren - na szczęście poza głównymi porozjeżdżanymi i śliskimi drogami - jest gdzie jeździć, nawet pogalopować 🙂
No i miałyśmy bardzo miłą niespodziankę, bo dojeżdżając do lasu spotkałyśmy znajomą parę jeździec-koń, a że okolice znają dużo lepiej od nas to pokazali nam jeszcze kilka fajnych ścieżek :]

Żeby nie było, że wciąż tylko uszy - dziś cień ^^


No i druga strona 🙂
PumCass   zachowaj zimną krew!
24 stycznia 2014 21:11
a my dziś też podbiliśmy las! w końcu  😉
Dopisała nam pogoda, było słońce, dzięki któremu nie czuło się tych -13* jak nie więcej  😁 Podłoże też super  🙂 Nic tylko jeździć! Szkoda, że las nie pod nosem!  🍴

w oddali cel naszej podróży





o i filmik, ze spaceru po lesie. Trochę trzęsie  😜
any, świetną masz drogę do galopów!
PumCass, oj tak, szkoda, że ten las daleko... i co jak co, ale to trzeba być tobą, żeby zasuwać w teren z lustrzanką i z konia zdjęcia robić 🤣 ja myślałam, że biorąc swój miniaparacik to już i tak szczyt 😁
PumCass   zachowaj zimną krew!
24 stycznia 2014 21:19
harja o przepraszam cię bardzo, koleżanko! Pogadamy sobie w stajni  🤬 Ja lubię mieć ładną pamiątkę z wycieczki do lasu  😁
any, świetną masz drogę do galopów!
PumCass, oj tak, szkoda, że ten las daleko... i co jak co, ale to trzeba być tobą, żeby zasuwać w teren z lustrzanką i z konia zdjęcia robić 🤣 ja myślałam, że biorąc swój miniaparacik to już i tak szczyt 😁


harja Oj a żeby to jedną :P kilka by się takich na serio przyjemnych znalazło 😉

PumCass, jeśli serio jeździsz w tereny z lustrzanką to normalnie szacun  👍  ja bym się chyba za bardzo bała, że uszkodzę :P a i sam sprzęt większy od standardowego kompakta to i miała bym wątpliwości co do wygody takiego zestawienia :P /choć mój aparat też wcale nie malutki :P /
a to 'końskie afro' na 'uszatych' zdjęciach strasznie mi się podoba  😍

Ja dziś skapitulowałam - za zimno dla mnie... poczekam jak pogoda się nieco unormuje 😉
wklejam jeszcze trzy fotki z wczoraj i już nie zaśmiecam 😉


PumCass   zachowaj zimną krew!
24 stycznia 2014 21:52
any W sumie dziś miałam pierwszy raz w życiu lustrzankę w terenie, na szczęście wróciła cała 😁 Jakoś nie mogłam się powstrzymać! Któregoś razu jak jechałam w tamte okolice były takie widoki, że aż żałowałam że nie mam chociażby małego aparatu w kieszeni! A telefon robi na prawdę kiepskie zdjęcia  😤 W sumie torba z aparatem mi specjalnie nie przeszkadzała, czasami w kłusie czy galopie sprawdzałam czy jeszcze ją mam 😂
Gdzieś wcześniej w tym wątku wstawiałam zdjęcie, jak to końskie afro wygląda od przodu  😜
I strasznie mi się podoba to drugie zdjęcie u Ciebie  😍 Takie białe morze śniegu! galopowałabym!  😁
Sokola   Szczęśliwy jest ten, kto potrafi docenić to co ma
25 stycznia 2014 00:00
My mamy spacer w terenie zawsze jak jedziemy na tening i z niego wracamy 😀 Śniegiem nam troszkę posypało, jednak nie było tak dużo fajnego puchu :< A ziemia okropnie zmarznięta, wiec o kłusie nawet nie myślałam, co dopiero galop :P Ale na szczęście w stajni jest hala 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się