kaloszki dla konia

W Krakowie jak w M1 w Go Sport jeszcze był dział jeździecki to można było za małe pieniądze kupić fajne rzeczy... ja na wyprzedaży kupiłam u nich kaloszki neoprenowe obszyte coś a'la skórą za 30 zł i jestem z nich bardzo zadowolona 🙂
Kupiłam właśnie kaloszki PROFESSIONAL'S CHOICE Ballistic 😉 dokładnie te:


czy ktoś orientuje się w rozmiarówce? 👀 Ruda horze nosi XL, widziałam te na żywo w rozmiarze XL i wydawały mi się małe, dlatego wziełam XXL. Ale zastanawiam się czy nie wymienic na XXXL 🤔
Rany Losia ale ta Twoja konina ma nogi! Mój mimo że 165 cm w kłębie i SP ma malutkie nóżki - kaloszki S 😀
moja nie ma wcale takich dużych 😎 zapytaj Klami o jej ogra... 😂
moja ma jakies 175 cm, kopytka nie takie duze w porównaniu do reszty ciała. musi mieć po protu nisko załowone kalosze, do samej ziemi, bo inaczej ściąga podkowe, albo kawalek kopyta.. 👿
Ja mam S-ki i sięgają mi samej ziemi, zakrywają pięknie wszystko, czasem nawet S jest za duże i muszę kombinować...rozmiaru XS nie spotkałam 🙁
MonioRek,  ojej to on musi mieć mikroskopijne kopytka :P
Losia, hahaha, dokłądnie.   😁

MonioRek, jak Ci Łosia napisała, mój ma 167 w kłębie i nosi kaloszki Eskadrona XXL. XL jestem co prawda w stanie zapiąć (mocno naciagając), ale wyglądają jak ringi na koronkę, a nie kaloszki. No, ale jego kopyto ledwo mieści się w podkowy euro 4, a noga w Veredusy L. 😉
Klami, oj zazdroszczę takich kopyt 😀
zoriczkowa, ma na czym pewnie stać. 😉 Szczególnie biorąc pod uwage jego ogólną masę. Gdyby miał mniejsze te kopyta to obawiam się, że ścięgna i stawy szybko by się rozsypały niewytrzymując obciążeń pod naporem jego masy mięsniowej.
O, takie łapki:
Klami,  💘 💘 💘

Przyjdę w nocy i mu je ukradnę !
Jak dopasowac rozmiar kaloszków?

Musze kupić mojej kobyłce jako osłone pietek i pęcin z tyłu. Jako że to pierwsze kaloszki w moim zyciu nie wiem jak dopasować rozmiar. Wydawało mi się najprościej zmierzyć obwód pęciny (23-26cm), ale producenci podajątylko S,M itd.

Nie jestem pewna czy wzrost tu ma jakiekolwiek znaczenie gdyż noga może być różna....

I jeszcze jeden problem - nasiąkliwość.

Nie mam hali, często jeżdżę w tereny - czy neopren w tym wypadku się nie nadaje?

Z góry dzięki za pomoc!
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
17 stycznia 2014 11:54
Poszukuje na gwałt kaloszkow Professional Choice ballistic czarnych L lub XL. Ktoś widział gdzieś?
Mam podobne, Premier Equine XL jeśli Cię to ratuje 😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
17 stycznia 2014 13:13
Ratuje mnie kupno jakiś super wytrzymalych kaloszkow do 150 zl 🙂
W Pasi Koniku nie ma?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
17 stycznia 2014 13:48
L'ek nie ma żadnych, czarnych XL też nie 🙁
Ratuje mnie kupno jakiś super wytrzymalych kaloszkow do 150 zl 🙂


mój koń od dwóch lat na padok i do karuzeli ma te i nic im nie jest. A dostojnie nie spaceruje 😉
http://www.decathlon.pl/kaloszki-optimum-protect-czer-id_8038378.html
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
19 stycznia 2014 20:09
Zamówiłam na próbę Premier Equine, zdam relację jak się sprawują. Sęk w tym, że mój koń przekracza ponad 4 kopyta w stępie, więc nie zawsze udaje mi się odpowiednio szybko zabrać przednie nóżki 😉 Inne teoretycznie trwałe kalosze (mustang, horze, eskadron) wytrzymują u niego w porywach od 3 miesięcy do niecałego tygodnia. Przykładowo, moja poprzednia kobyła, która też nie specjalnie szanowała swoje przednie nogi niszczyła kaloszki horze w przeciągu roku, mustangi wytrwały u niej dobre dwa lata, eskadrony dotrwały mojego kolejnego konia. Lauda zniszczył Horze w mniej więcej 3 dni, mustangi żyją jeszcze - ale są tylko na karuzelę na jeździe poszły by na pewno w mniej niż miesiąc, w eskadronach wyrwał rzep po mniej więcej 2 miesiącach użytkowania.  😵
lizzy   Bo ja na hubertusie gonię stajnie a nie lisa :)
21 stycznia 2014 14:24
arivle mam ten sam problem z Seganem. Daj znać szybko czy warto brać 😀
Zamówiłam sobie niedawno śliczne białe kaloszki z BR i po jednej lonży rzep zaczął się odpruwać  😤 Jeszcze żeby koń był jakiś kaloszkowy killer... a ona nawet nie musi ich nosić, chciałam fotki porobić i miały być dla wyglądu... buu, nie fajnie
Reklamuj, po jednym użyciu to trochę przegięcie jednak 😉
Nawet duże przegięcie, tym bardziej że nie były to kaloszki za 20 zł, a koń miał je 20 minut na nogach (klacz nie kuta, nie ścigająca się) Jednak przy firmowym sprzęcie oczekuje się trochę lepszej jakości  😤
Po kaloszkach nie widać śladów że były na nogach, tylko ten szew puścił.
Zobaczę w dzień na spokojnie co da się z tym zrobić, a do animali wyślę zdjęcia z zapytaniem co z tym fantem zrobić.


Moon   #kulistyzajebisty
22 stycznia 2014 14:38
Louisa, spórbuj dać do szewca, niech ci mocną nitką przeszyje :-)
Moje, co prawda "tylko" yorki też puściły, dałam do szewca i dzielnie znoszą heniowe wygibasy odnóżami.

A co do BR, to też miałam kaloszki, z futrem, po pierwszej jeździe pękła zewnętrzna powłoka i jednym miejscu. Na szczęście nie szła wyżej, bo zatrzymała się na szwie, ale tak czy siak, za taką kasę to jednak oczekiwałabym czegoś deko lepszego.
Moon no dokładnie. Chyba faktycznie spróbuję zareklamować i zobaczę co się wydarzy.
Z naprawą nie będzie problemu, u mnie w pracy nawet mogą mi je naprawić, ale nie o to chodzi żeby łatać po jednym użyciu coś co miało być dobre jakościowo (przynajmniej wg kryterium marki i ceny)

Mam neopranowe eskadrony, żyją dzielnie rok i nic im się nie dzieje, a te przynajmniej były intensywnie użytkowane przynajmniej od  wiosny do jesieni i to na dwóch koniach i jakby po nich widać było zużycie nie miałabym pretensji
Czy ktoś użytkuje futerkowe kalosze Kentaura? Jak z wytrzymałością? Zastanawiam się, czy je wziąć, czy mustangi jak zwykle  👀
Ja jestem zakochana w kaloszach z Decathlonu. O tych: http://www.decathlon.pl/kaloszki-optimum-protect-czer-id_8038378.html Są bardzo porządnie wykonane, takie ciężkie (Horze przy nich to takie szmatki). Świetnie się układają, nie przekręcają się. W razie potrzeby (jak koń idzie po grząskim piasku) z tyłu zaginają się na przeszyciach, co powoduje, że kalosz nie podnosi się do góry i nie obciera nogi konia. Kaloszy używam na tyłach. Koń niemiłosiernie nimi ociera, kopie i puka i po 3 lonżach i 1 jeździe nie ma na nich ani śladu. Po praniu wyglądają jak nowe. I cena też przyjemna. Także ja gorąco polecam.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
24 stycznia 2014 13:58
lizzy, na razie mój koń miał je na nogach dwa razy, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona jakością wykonania tych kaloszów, mam nadzieję, że wytrzymają stosunkowo długo. Wyglądają na prawdę na bardzo porządne!
Jakie wielkościowo są kaloszki HKM i Harry's Horse ??
Chodzą za mną takie "inne" w ciekawe wzory i kolory tylko boję się, że kopyto mojego łosia może nie wejść w standardowe rozmiary ??
Eskadrony mamy XXL.
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
10 lutego 2014 18:11
Macie jakiś patent na pancerne kaloszki na padok? Już nie wiem jak ratować rzepy w gumowych kaloszach, bo kalosz cały, a rzepy non stop odpadają, prują się...  🤔wirek:
Lepsze kaloszki neoprenowe czy gumowe wciągane? 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się