Derki

lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
24 stycznia 2014 12:41
Słuchajcie,szukam padokówki dla kucyka,taki mały potworek z 90cm długości od kłębu..i nic 😲  jedną jakąś znalazłam na animalii ale cena 4 stówy i do tego zaznaczone,że wycofana 🤔 ktoś się orientuje gdzie można ubrać malucha?
Powtórzę jak matrę:
Jarpol, Caball
emptyline   Big Milk Straciatella
24 stycznia 2014 12:54
Ewentualnie Horze Avalanche, ale cena koło 400zł.
W amigo jest przeceniona hkm zimowa 95, ale z lekkim wypelnieniem
Możliwe że było ale 403 stron to trochę za dużo do przeszukania ;P
Zasadniczy mój problem jest taki, KIEDY mam zakładać na kobylaka derkę zimową? Jest cieplusia, mrozy -20 stopni, a kobyła nawet nie jakoś bardzo obrośnięta. Zastanawiam się czy jak wychodzi to polarówka czy zimowka. Ale z drugiej strony nie chcę żeby koń mi umierał z gorąca pod derką... mam nadzieję że w końcu ktoś mi to dobrze objaśni  😡 kiedy wy zakładacie? i którą?
Polarówka na dwór na padok dobrze zrozumiałam?
Nature skoro jej ciepło to po co chcesz ją ubierać? 😉 Jeżeli to nie jest ani ogolony, ani chory, stary czy chudy koń nie ma potrzeby. Jak na takie mrozy założysz jej padokową na polarze to sądzę, że się nie ogrzeje, a tylko kuku zrobisz, bo jej sierść "przyklapniesz" i będzie wtedy będzie marznąć. A z wypełnieniem np. 200 gr bez sensu tak nagle zakładać skoro koń sobie radzi i sam się ogrzewa...
czy czyjś jeszcze koń obciera się od koszulki, która ma chronić od obcierania się od derki?   🤔wirek:
Jakieś pomysły?
emptyline   Big Milk Straciatella
24 stycznia 2014 20:25
n, sporo koni się wyciera od tego.
n,  co prawda koszulek pod derkę nie testowałam, ale może to kwestia dopasowania albo wystających szwów?
Jedna z moich kobył wyciera się wiosną od krawędzi czapraka i na łopatkach, gdy dłużej chodzi w derce i w jej wypadku pomaga psikanie sierści sheenem - mamy taki Horse Sheen
kujka   new better life mode: on
25 stycznia 2014 11:27
Orzeszkowa, niektore konie po prostu sie wycieraja. Moj wytrze sie od kazdej derki, taki juz jest felerny. Od polarowki (bez szwow przecie) tez.  Ale tylko na zimowej siersci (z reszta od czapraka tez sie potrafi wytrzec - tam gdzie nieogolony, zimowy mamuci kłak).
Tez psikam sheenem, ale jak juz sie wytrze tak porzadnie, to nawet sheen moge sobie wsadzic. 🙁
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
25 stycznia 2014 11:30
n a jaką masz koszulkę?
Ja mam dla mojego konia, od października w niej pomyka, bo od derek się obciera i nic mu nie jest.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
25 stycznia 2014 18:27
a ja sie chcialam pochwalic nowym modelem jarpola - deb  :kwiatek:
200gramow z podpinka 100g ( na polarze wiec 150). i to i to z kapturem 🙂 super opcja. mozna kombinowac z roznymi podpinkami i roznymi derami zewnetrznymi. dodatkowo jak zawsze testuje nowe kolory. moim zdaniem strzal w dziesiatke 🙂 w koncu mojemu golemu zmarzluchowi cieplusio 🙂

i druga dera. rozmiar niestandardowy ( kobyla szczuplutka ale dluga jak pociag🙂 ) rowniez kolorek na zamowienie 🙂
ktoś kiedyś pytał o horze avalanche combo.
wypadają super jakościowo, fajnie się układają, tylko są przeeeeogromne
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
25 stycznia 2014 20:05
margaritka marzy mi się taka jak Twoja pierwsza! tylko grubsza i z pasem pod brzuch, będę musiała podbijać do Deb 🙂
margaritka Piękne te jarpolowskie derki  😍 na stronie są dość skromnie przedstawione a w takich kolorach wyglądają super. A jak z ich wytrzymałością i odpornością na deszcz?
A propo koszulek - u nas robi się nagniecenie u podstawy kłębu pod gumką - koszulka nie jest ciasna- ledwo przylega. Mam zamiar podszyć to futerkiem lub rozciąć w tym miejscu gumę i wszyc klin z futra - zdam relację czy działa. Może ktoś ma lepszy pomysł?
olek, boska! ale koń wygląda na niedużego 🙂
dodam jeszcze derkę przeciwdeszczową z polarem Mustanga, kupiona za 160zł



mega nie warto, pieniądze wyrzucone w błoto. Rok temu ją kupiałam. Sezonówka, a nawet i nie.Przy każdej możliwości rozdzierała się. To na klacie, to na dupie, koń inny pociągnął zębiskami to i z boku  😉
Burza, skromne 174 cm, ale drobne  😉 jak widać w 155 cm się lekko topi, choć zwykle właśnie ten rozmiar nosi  😉
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
25 stycznia 2014 21:52
margaritka świetna  💘

ojjjjj muszę zamówić jakąś z Jarpola, bo nie dość, że wszyscy chwalą to jeszcze takie piękne  😉
n a jaką masz koszulkę?
Ja mam dla mojego konia, od października w niej pomyka, bo od derek się obciera i nic mu nie jest.


Horze, standardową:




Zapięta raczej niezbyt ciasno, żeby się ten pas gumowy na kłębie nie wpijał.
Swoją drogą następnym razem (co nastąpi zapewne niedługo, bo wszystkie szwy wokół szyi popruł po tygodniu) kupie jakąś dłuższą, bo ten pas powinien jak dla mnie się kończyć za kłębem.
Wyciera się na klacie, w miejscu gdzie nie ma żadnych szwów, krawędzi, etc.
Może ciaśniej trzeba? Albo mniejszą? Albo większą?
Ma L przy rozmiarze derek 145, wygląda ok.
Derka bez klinów, dlatego ma koszulkę, ale może z klinami jednak musi mieć.

Z Sheenem niegłupie, spróbuję w przyszłym roku, bo teraz to mu mogę gołą skórę popsikać  😫

A propo koszulek - u nas robi się nagniecenie u podstawy kłębu pod gumką - koszulka nie jest ciasna- ledwo przylega. Mam zamiar podszyć to futerkiem lub rozciąć w tym miejscu gumę i wszyc klin z futra - zdam relację czy działa. Może ktoś ma lepszy pomysł?


muszą chyba wymyślić koszulkę przeciw obcieraniu się od koszulek  😵
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
25 stycznia 2014 22:12
Dziwne, mam tą samą, Skęę bodajże na poniacza o derkach 135cm.
Obcierał się na łopatkach i kłębie, a teraz nic. Chociaż moja kończy się dalej i niżej, tak z szerokość dłoni niżej i dalej w porównaniu do tej na zdjęciu.
margaritka, ten nowy model jarpola bombiasty 😀
Dava   kiss kiss bang bang
26 stycznia 2014 09:18
Super dery Jarpola i nareszcie z jedynym slusznym dla mnie zapieciem z przodu  😅
ash   Sukces jest koloru blond....
26 stycznia 2014 10:30
margaritka, cudowna ta derka Jarpola. Już wiem co zamówię na przyszły sezon!
Czy Jarpolowe L to 145cm?  :kwiatek:  Nie mogę na stronie znaleźć informacji na ten temat.

Derka drelichowa sprawdzi się na nieogolonego, ale taplającego się w błotku konia? Teraz "na szczęście" śnieg, ale nie chce myśleć co będzie, jak to wszystko zacznie topnieć  😵
z tego ci mi wiadomo drelich nie jest materiałem wodoodpornym/wodoszczelnym, mogę się mylić ale według mnie nie sprawdzi się.
Lepiej kupić na pastwisko zwykłą plandekę wodoodporną
Dzięki  🙂  Szkoda tylko, że drelichowe mogę znaleźć tanie, a "zwykłych plandek" nie bardzo.. Chyba ślepa jestem.

Caball ma derkę drelichową, ale "zewnętrzna warstwa derki jest wykonana z odpornego na wilgoć materiału poliestrowego" ( Caball ) ,to taka by się nadała? 
A zwykła plandeka to będzie to: Caball2 czy po prostu takiej opcji nie ma na stronie i najlepiej uderzyć do Ivett?  :kwiatek:

Przyznam, że najbardziej mnie kusi Jarpol ( Jarpol ), ale jeżeli drelich się nie nada na błotko to szukam dalej.
ja bym na twoim miejscu kupiła używkę typowo padokową niż nową taką w której koń może ci się położyć zmoknąć i potem zmarznąć
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się