COWING czyli KROWĄ PO LESIE ;)

Jeśli krowa ma dużo ruchu faktycznie przycinanie może nie być konieczne, jednak warto to sprawdzić.
Sio   nowe wcielenie marchewki
23 stycznia 2014 18:28
Właśnie miałam to samo wstawić 😀  a kudłata ma nawet ochraniacze.

OBIBOK, zapomniałaś o nas?? kiedy będą piękne zdjęcia pięknej krowy?? Chyba nie każesz nam czekać do wiosny?  😕
HEH 😉 no wiec dzis w roli jeźdzca kolezanka 😉 Doda dzis nie miala ochoty na galop , obie próby zakonczone glebą  😂
i jeszcze ratki do oceny przez znających się  🥂
OBIBOK, może lepiej dorzuć podogonie he bo wyrzut z siodła (i z siodłem) jest niezły hihi
jakby to był wielbłąd dwugarbny to nie byłoby problemu hihi
Ale Doda wymiata 🙂
podogonie juz kupilam, problem w tym ze narazie wsiadac z nim sie nie da, musi sie przyzwyczaic najpierw do samego ciągniecia za dupsko  😂 no nie znosi tego 😉. wiec jazda pol godz, tylko pod fotki 😉
WOW!
Właśnie zupełnie przypadkowo natrafiłam na ten wątek... Szaczun OBIBOK  👍
OBIBOK, Doda jest rewelacyjna! 🤣
OBIBOK, absolutnie boskie fotki 😀 Wstawiaj wiecej i koniecznie pokaz tez czasem Pamelke!
Jaka Doda 😀
Krowa Doda
Po pierwszych dwóch zdjęciach pomyślałam sobie, że można chyba łatwo zjechać na szyję.
Uwielbiam ten wątek, sama bym chętnie zobaczyła jak to jest jechać na krówce.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
24 stycznia 2014 19:44
OBIBOK- Według mnie ma dobre racice. Ewentualnie te zagięcie trochę przyciąć, ale nie koniecznie.
hahaha 🙂 siodło leci na szyje jak na mojej myszatej parówie 😉

a moze lepiej by leżało westernowe? takie z 2 popręgami? ten brzuszny przed podnoszeniem sie tyłu zabezpiecza.
może też forgurt?
nawet razem z podogoniem....
kombinacje jeszcze  bedą  😉 o west mysle, ale najpierw spróbujemy z tym cholernym podogoniem  😵 
nie wiem tylko kto sie odwazy na nią wtedy wsiasc... bo ja chyba nie, hehehehe  😂  :bum: :bum:
vissenna   Turecki niewolnik
25 stycznia 2014 17:26
OBIBOK do ziemi daleko nie ma, ja bym się bardziej obawiała, że lecąc do przodu ktoś się na rogi nadzieje...  🤔
no poki co to pierwsza gleba do przodu z niej, łeb trzyma bardzo nisko, w sensie nie podnosi. a juz tu na forum pisalam ze jakos w moich okolicach - czyli po 60 km w kazdą stronę  nie chce sie znalezc wet ktory by te rogi ukrócil  😤
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 stycznia 2014 16:33
OBIBOK- Teraz przycinanie rogów będzie bardzo bolesne. Dekornizację robi się małym cielakom...
Ukrócić rogi nie jest łatwo - zabieg jest bolesny, trzeba robić w znieczuleniu, a potem zostaje blizna.
cyt.: "..zabieg dekornizacji u bydła dorosłego powinien być wykonany tylko w przypadkach gdy jest to konieczne, oraz w czasie gdy nie ma latających owadów (możliwość składania jaj przez owady na ranach powstałych po dekornizacji). Zabieg ten u zwierząt dorosłych jest zabiegiem bardziej praco- i czasochłonnym. Przeprowadza się go na dwa sposoby. Sposób pierwszy jest szybszy i przebiega dwustopniowo. Wykonujemy go za pomocą stalowej linki tnącej do obcinania rogów. Linka taka ma specjalne rączki (uchwyty), które należy mocno trzymać i piłując oburącz ucinać róg w  odległości 1- 1,5 cm od podstawy rogu. Najpierw jednak zakłada się opaskę uciskową u nasady rogów, a po upływie 24 godzin stosuje się iniekcję środka znieczulającego między oczodół a róg i po 10 minutach usuwa się rogi za pomocą stalowej linki tnącej. Odcięte miejsce należy zdezynfekować środkiem zawierającym antybiotyk (np. zapryskać antybiotykiem w sprayu) oraz założyć opatrunek na okres 24-48 godzin. Po odcięciu rogu opaskę uciskową należy pozostawić jeszcze przez następne 8-16 godzin..." ..."Rogi u zwierząt dorosłych można też usunąć zakładając na nie gumowe kółka-krążki uciskowe, które hamują dopływ krwi i powodują stopniową martwicę tkanki rogowej. Czynność tę wykonuje się za pomocą specjalnych kleszczy. Jest to dość prosty zabieg. Głowę krowy trzeba umocować do przegrody, lub zamknąć zwierzę w poskromie i kleszczami nałożyć (nasunąć) na róg ciasną gumkę, która po założeniu trzyma się na rogach przez ok. dwóch do trzech miesięcy. Po tym czasie róg powinien samoczynnie odpaść. Niestety jest to sposób prosty lecz zawodny, bowiem gumki potrafią spaść z rogu albo zwierzę samo je zrzuci, czując dyskomfort i ocierając się. Róg obumierając powoduje swędzenie i połączone z bolesnością.."
Edit: pisałam równocześnie z  Dementek :kwiatek:

Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 stycznia 2014 17:17
rzepka- Opisałaś w sumie proces usuwania rogów u dorosłego bydła  🙂 U cielaków jest tyle lepiej, że wypala się zawiązki rogów lub wycina specjalnym urządzeniem- mniej zabawy i cierpienia.
No tak, bo przecież Doda to już dorosła krowa , a Obibok zastanawiała  się nad skróceniem jej rogów 😉
Ja hoduję kozy i u kóz dekornizacje robi sie 10-tego dnia życia. Ja nigdy nie robiłam  -bo moje kozy muszą się bronić rogami, jakby co (kiedyś pies zaatakował mi bezrogą kozę i ją pogryzł). Ale faktycznie, rogi nie są bezpieczne - miałam już wbity (niechcąco) róg kozi tuż nad okiem.
ja wiem  😵 tez juz o tym pisalam. takich mam tu wetów ze kuźwa nie potrafią/niechcą/ nie wiedza . powiatowy mi odmowil dekornizacji u cielaka, "bo krowa ma miec rogi". a ja nie wiedzialam ze tak szybko rosną , przekladalam z tygodnia na tydzien... i tak zostalo. a u nas znieczulenie krowie? phi, nie ma tu weta ktory wie jak to podac  😤 a jak wspominam o znieczuleniu to odkladają sluchawkę  😤
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
26 stycznia 2014 18:00
Pozostało zakładać nakładki gumowe na rogi  😉 (Oczywiście żartuję)
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
26 stycznia 2014 20:08
Patrząc na śnieżne rodeo z Doda w roli głównej mordka sama się cieszy  🤣
Może zatylnik sprawdziłby się lepiej, jeśli podogonie ją mocno irytuje?
vissenna   Turecki niewolnik
26 stycznia 2014 20:34
Kiedyś widziałam na zdjęciach z jakiegoś rodeo, że zakładają bykom na rogi "bezpieczniki" z gumowch (?) kulek lub piłek do tenisa... Może chociaż takie coś?  🤔

edit: znalazłam!

http://familycow.proboards.com/thread/43408
Nakładki z drugiego linka/u (?), to są psie zabawki do gryzienia o nazwie Kong. Są produkowane z twardej gumy, najtwardsze są czarne. Są puste w środku, by móc psu napakować tam jedzenia. Pies wylizuje zawartość i ma zajęcie. Przydatne zwłaszcza przy zwierzakach z lękiem separacyjnym. Mam takiego (Konga oczywiście) - w rozmiarze L w domu. Jednak nie wpadła bym na to, że psia zabawka może być ochraniaczem na rogi 👍
Zastanawiam się jednak nad możliwością umocowania tego u krowy, bo ta guma jest twarda, więc wcisnąć ją na róg będzie ciężko a Doda czochranko zapewne lubi 😁
hehe mysmy wykombinowali, ze przymocujemy jej deskę z otworkami i drutem do kazdego roga sie przymocuje na czas jazdy, a na desce umiescimy tablice rejestracyjną  :wysmiewacz22:
pilka tenisowa wypelniona pianką poliuretanową tez byla w planach 😉. poki co chetni muszą miec kamizelki 😉.
rogi chcialabym uciąc przede wszystkim z tego powodu ze rozbraja mi ogrodzenia i boks, a zdazylo sie ze przywalila koniowi i byla dziura  🤔
Na_biegunach o jakis konkretny zatylnik ci chodzi? nie obtarlo by jej to jak sie na stale naprezy ?  🤔
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
15 lutego 2014 18:38
noooo, tez mi sie marzy cos takiego  👀
jak przewoziliśmy krowę rogatą trajlerem to założyliśmy takie ocieplacze na rury - takie z pianki, szare. srebrną taśmą sklejone. trzymało sie i sprawdziło doskonale.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się