KOCHAM KINO :)

Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 marca 2009 21:45
Testosteron jak i Lejdis nie podobały mi się w ogóle.
Komedie owszem, ale jakos nie zachwycały.  Zal.
dla mnie to nawet komedia nie była...
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
09 marca 2009 21:52
Testosteron faktycznie słaby, ale Lejdis moim zdaniem genialne 🙂
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
09 marca 2009 21:56
Ja ogólnie nie lubię takich filmów. Z polskich mi się podobało 'Nigdy w życiu', ale dalsze części to już DNO
Ja dzisiaj miałem wieczór z science-fiction klasy od C do B w porywach.  🙂

Starship Troopers 3 - dno dna. 🙁 Tragedia, jeżeli ktoś podobnie jak ja, miał nadzieję, że ma to coś wspólnego z pierwszą częścią, to już początek wyciągnie go z błędu. A później tylko zjazd na równi pochyłej. Omijać z daleka.

Mutant Chronicles - film sprawnie wykonany warsztatowo, w fabułę lepiej się natomiast nie zagłębiać. Oglądnąłem, bo kiedyś grałem w RPGa osadzonego w tym świecie i jak na taki skromny budżet, to niektóre efekty robią wrażenie (lotnicze statki parowe, początkowe sceny bitwy, klasztor w Tybecie itp), ale... oprócz momentów, reszta obejrzenia warta nie jest. Szkoda czasu.

Serenity - naciągana fabuła, dobre efekty specjalne. Jak komuś brakuje kosmicznych klimatów, bitew kosmicznych i niedobranej do siebie drużyny mającej dokonać niemożliwego, to może się pokusić o poświęcenie tych kilkudziesięciu minut. Solidne warsztatowo kino, z dobrym budżetem i głupim scenariuszem. Standard ostatnio 😉 , jak ktoś lubi sci-fi to można obejrzeć.

Testosteron jak dla mnie dobry był. Znacznie lepszy niż "łymyn pałer" Lejdis.

Pozwól, że sama zdecyduję co gdzie załatwiać
Tylko pamiętaj, że całkiem pokaźnej grupy osób nie obchodzi "zaległe piwko" itp.
ja nie mam zamiaru oglądać Lejdis - skoro to jest taki Testosteron po kobiecemu  😁
To zależy czego się oczekuje - jak na komedię, to faktycznie "Testosteron" może być mało śmieszny. W obu produkcjach jest kilka fajnych tekstów, tyle że dla mnie "Lejdis" było zdecydowanie bardziej infantylne i miało przesłodzoną końcówkę. 🙂 A że to "Testosteron" po kobiecemu, to w sumie racja - oba filmy za główny motyw biorą sobie popularne stereotypy na temat płci - co dla kogo jest lepsze to w sumie kwestia gustu.  🙂
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
09 marca 2009 23:14
ja nie mam zamiaru oglądać Lejdis - skoro to jest taki Testosteron po kobiecemu  😁

Słyszałam już takie opinie i szczerze mówiąc ja nie odniosłam takiego wrażenia.
Fakt, film trącił feministycznym podejściem, ale myslę, ze facet może całkiem nieźle się na tym filmie bawić 😉


Grzegorzu

Zdaję sobie z tego sprawę, ale to wyszło tak przypadkiem, mały, niewinny OT 😉
Uważam, że Pokemon nie musiała zwracać nam uwagi, na forum zdarzają się wymiany zdań między dwoma osobami, dotyczące prywatnych spraw, ale nikt na to nie zwraca uwagi (pod warunkiem, że nie ciągnie się to przez kilka stron  🙄 ).
Ok, żeby nie ciągnąć OT, ładnie przepraszam i obiecuję poprawę 😉
To jest wątek KOCHAM KINO a nie KOCHAM PIWO.

Od dawna polskie komedie a raczej paranoje omijam szerokim łukiem. Próbowałam oglądnąć Testosteron już dawno temu, ale zmieniając pozycję podczas filmu 68 razy stwierdziłam, że to oglądanie większego sensu nie ma. A teraz zobaczyłam zajawkę na TVN - rząd nagich męskich tyłków jako reklama filmu  😵 ja to chyba jakąs krucjatę zacznę prowadzić chyba, bo staczamy się fatalnie. Kinematograficznie Polska to jest kompletna porażka w tym momencie, Zanussi i Doda, może jeszcze Wajda i Wiśniowski. Dla Kieślowskiego to chyba dobrze, że od dłuższego czasu kręci w niebie.
Jedyny dobry film ostatnio oglądany, to było Wesele (nie to Wajdy  😉 ), to była dobra komedia, chociaż cięzko to dla mnie komedią nazwać. Raczej gorzki film o nas.
o tak, Wesele było świetne.
Z lepszych polskich filmów ostatnich czasów to wymieniłabym "Sztuczki", "Komornika" i ewentualnie "Ile waży koń trojański", ale ja mało polskich oglądam, bo boję się, że się nadzieję na coś w stylu Testosteronu  😁
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
10 marca 2009 09:41
A pamiętacie 'Ciało'? Też było niezłe 😁
nie widziałam

czytam właśnie na onecie, że "kochaj i tańcz" odnotowało rekordowy wynik oglądalności w pierwszy weekend - no cóż, reklama czyni cuda 😉 ale w sumie to nawet chętnie bym poszła, tak dla rozrywki 😉
a ja właśnie wróciłem z Koraliny.
bardzo fajny film, choć raczej dla małych dzieci może być miejscami zbyt mroczny.
jak ktoś lubi styl Gaimana, to powinno się spodobać 🙂,
Ludzie! Jak ja Wam zazdroszczę dostępu do normalnych kin. U nas w mieście funkcjonuje jakiś DKF, nawet za darmochę filmy lecą, ale o godzinach typu środa 16. a ja pracuję do minimum 20  🙄 do najbliższego kina z "nowościami" mam 37 km i czasem jeżdżę, ale jedyny rzeszowski multipleks - jak to multipleks -krwawe walentynki 3 D albo srali muchy bedzie wiosna i tyle.
Gdy wspomnę sobie czasy, gdy zapierniczałam do kina prawie codziennie, w weekendy zaliczając maratony  😕
Pewnych filmów po prostu nie należy oglądać w TV.
To tyle moich przemyśleń.
cieciorka   kocioł bałkański
11 marca 2009 19:34
szepcik, pare postow przed toba pisałam o testosteronie, ze ogladalam po raz ktorys i lałam ze smiechu- ja bardzo lubie. Lejdis nie oglądałam.
poza tym jest pare dobrych, polskich filmow.

mery- ja w tym roku wcale w kinie nie bylam :P
mery- ja w tym roku wcale w kinie nie bylam :P


a ja juz kilka... nascie razy 😎
cieciorka   kocioł bałkański
11 marca 2009 19:52
no otóż to! wiec nie masz co narzekać!
to ja dopiero mam powody..
...i dlatego też mam podstawy pisać o zacofaniu- pozostaje mi całe wakacje korzystać z wypożyczalni i nadrabiac 🙁
uhh, a dzisiaj to:

http://www.filmweb.pl/f449390/Martyrs+Skazani+na+strach,2008
jak ktoś lubi filmy z gatunku, to się nie zawiedzie - dawno nie widziałem tak dobrego horroru.
osobom o słabych nerwach raczej nie polecam.
[quote author=cieciorka link=topic=51.msg199333#msg199333 date=1236800080]
mery- ja w tym roku wcale w kinie nie bylam :P


a ja juz kilka... nascie razy 😎
[/quote]

a ja.. kilka.. dziesiat 😉
choc od tygodnia ponad juz chyba nic nie ogladalam :/
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
12 marca 2009 10:45
Ja ostatnio na kompie oglądałam 'Ghost Town'
świetna komedia z angielsko - amerykańskim humorem, zabawne sytuacje. Przyjemna dla oka 🙂
a ja.. kilka.. dziesiat 😉

ale ja unikam wszelkich gniotow i nie pracuje w kinie 😎
mery, wypraszam sobie! na wszelkie gnioty to nie chodze! chybaze za gnioty niemal wszystko brac to lipa.. dzis kawalek jakiegos filmu widzialam, ale bylam tak wku..denerwowana ze mi sie rece trzesly i glowa bolala ze zlosci wiec nawet sie nie probuje wypowiadac czy to warte obejrzenia..
Byłam wczoraj z Mery na Oszukanej. Suuper, bardzo mi się podobało... Eastwood jest na wino, im starszy tym lepszy  🙂 No te sceny w sądzie i to napięcie, ach  😀 😀 Ja i Mery bardzo się wzruszałyśmy, ale mój chłop nas wyśmiał, więc nie wiem czy to film był poruszający, czy my byłyśmy w łzawych nastrojach  😉 Ogólnie BARDZO polecam, idźcie póki grają  🙂
a no tak, bylismy na "oszukanej"... i w sumie Dzionka dobrze pisze... 😉 irytowala mnie tylko troche Angelina, ale to chyba o to chodzilo w jej roli...

magda, jak mam byc szczera, to dla mnie jest malo wartosciowych filmow teraz... 😉
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
14 marca 2009 23:37
mery, Obejrzyj sobie 'Ciekawy przypadek Benjamina Buttona' 🙂
widzialam... 😎 i co??
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
14 marca 2009 23:44
Nie wiem jak tobie ale mi się bardzo podobał 😎
Mimo, że Pitt'a nie lubię to w tym filmie bardzo mi się podobał 🤔
no widzisz, moze jestem dziwna, ale mi sie TYLKO Pitt podobal... i nie mowie tu o jego grze 😉

aa i jeszcze zdjecia byly przyjemne dla oka 😉 ale nic specjalnego ten film... napewno NIE Forrest Gump XXIw...
oj mery, ale wiekszosc sie da obejrzec 😉
ja kawalek lektora ogladalam i dobre opinie chodza
no i na kochaj i tancz poszlam i calkiem ok -takie lekkie, glupawe, ale sie milo dosc oglada 😉 a ze taniec modny to rzesze polakow na to ciagna.. ponoc premiera bylka rekordem od 20 lat!

chcialabym przestrzedz jeszcze przed koralina -ponoc mroczna i zupelnie nie dla dzieci!!! sprawdze sila rzeczy w srode, bo 3 seanse bede musiala obejrzec 😉 i krwawe waletynki znow :/ no coz..

jutro za to sie wybieram na filmoogladanie (wlasciwie to juz dxzis..) to tez zdam relacje co warto moim zdaniem 🙂
W piatek bylam na "Slumdog.Milioner z ulicy."Bardzo mi sie podobalo,moim zdaniem rewelacyjny pomysl i przede wszyskim swietnie zrobiony.Piekne zdjecia i super muzyka.Polecam.

Dzisiaj natomiast,zaczelam ogladac w necie"Oszukana" i szczerze mowiac po godzinie ogladania stwierdzam,ze masakra,musialam zrobic sobie przerwe  😉
Ale co kto lubi,sprobuje ogladnac do konca to sie obiektywnie wypowiem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się