Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Zen fajnie, że to jednak nie świnka. Kurujcie się biedaki...
Dodo gratulacje dla przyjaciółki!
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
11 marca 2009 19:40
biała, bardzo się cieszę, zę trafnei zdiagnozowąłaś sprawę - oby tak dalej.  🙂

A dziś przyszły herbatki. Od jutra zaczynam pić, na razie po jednej dziennie. Ale jak zaszkodzi małej, to pakuj się w samolot i przyjeżdżaj małą w nocy tulić 😀 😀


Czarownic to chyba trzeba szukać gdzie indziej, a nie w torebce ziołowej z Herbapolu. Jeśli uważasz ten środek za herezje, albo się najzywczajniej boisz, to przecież nie widzę nic prostszego jak udac się do apteki i nabyć Gripe Water - słodki do obrzydzenia syrop zawierający wyciag z kopru włoskiego - jeden z  trzech skłądników rzeczonej "diabelskiej" mieszanki Herbapolu. Co prawda wtedy dajesz dziecku preparat zawierajacy cukier-  jeden z głównych powodów kolek kiedyś i teraz, no i nie ma tam dwu innych składników, ale może dla ciebie postać w butelce z nalepką koncernu farmaceutycznego wygląda bezpieczniej, zamiast podawać dziecku de facto łatwiejszy do strawienia własny naturlany pokarm. Suit yourself, moja droga.
Nota bene, mieszankę tę znam zdaje się od którejś z dziewczyn właśnie z volty. Jestem za to dozgonnie wdzieczna, bo rozwiazało niemal problem. Do dzisiaj czesto piję, ponieważ dobrze działają na żołądek i przewód pokarmowy.
Dworcika   Fantasmagoria
11 marca 2009 19:52
Przed chwilą się prawie pierogiem udławiłam jak mi telefon zadzwonił.
Ale może będę nianią na 2 dni w tyg. dla berbecia 15 miesięcznego 🙂
Ajajaj! Jutro lecę obadać sprawę.

I zagadka:
Spotykamy się na spacerze - możecie mi podpowiedzieć na co mam zwrócić uwagę? Bo ja w tym całym zamieszaniu ostatnim, to żyję z dnia na dzień trochę, a nie chcę jutro o niczym zapomnieć 😉
zeby sie ubrac ladnie, schludnie, nie wyzywajaco, ladnie opilowac paznokcie- nic mnie tak nie nie wnerwia jak szponiska u kogos kto ma sie dzieckiem zajmowac.

zapytaj o zwyczaje dziecka- co je, kto ma gotowac dla dziecka, ktory szpital jest najblizej gdyby stalo sie cos powaznego, gdzie lezy ksiazeczka zdrowia dziecka, ile razy dziennie dziecko spi- czy ma jakiegos ulubionego misia z ktorym zasypia, o ktorej chodzi na spacery. ile ma trwac twoja praca- godzinowo ustalacie stawke czy dziennie czy miesiecznie czy..czy do twoich obowiazkow rowniez nalezy kapiel dziecka- czy dziecko kladzie sie spac jak juz rodzice wracaja. ale to pewnie mama dziecka sama z siebie tobie o tym opowie 😉

Dworcika   Fantasmagoria
11 marca 2009 20:11
Paznokcie mam wiecznie krótkie ostatnio 😉
O to, żeby taki wywiad zrobić, to nie pomyślałam - o coś pewnie bym pytała, ale dużo dodałaś-przyda się 😉
Zobaczymy jak to będzie 🙂
a jeśli to tatuś będzie przepytywał...? 🤣 🤣 🤣
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
11 marca 2009 20:17
dworcika, yyyyyyyyyyyy....... ty chcesz porady co do swojego wyglądu?  🤣 Czy raczej co do tego o co chcesz zapytać mamę?
Mnie się wydaje, że to bedzie tylko rozpoznanie na nautralnym gruncie - chyba, że już sie znacie - celem zobaczenia kto ty zacz. NAjpewniej chodiz o to czy podpasujesz mamie i czy podpasujesz dizecku tak na pierwszy rzut. Ja jestem zdania, i wyznaję zasadę, ze z dizekciem trzeba najpierw pobyć, żeby je poznać, w tym cxaasei tez własnie pojawiaja si epytania i kwestie które mozna bezpieczne poruszyć i wyjasmnie, zeby potem nie było jakichś mega niespodzianek.
Myślę,z e na luzie tak musisz podejsc zebyś sie nei przejeła za bardoz, bo mozesz dać wrazenie osoby nerwowej. Będiz edobrze- wierzę w Ciebie.

A ja muszę wam powiedzieć, ze jestem MEGA zadowolona z nowej cioci Gibonka. Rewelka po prostu! Nie sądziłam, że spotkam tak super osobę. Każdem takiej zyczę - odpowieidzalna, uosobienie pogody ducha i spokoju - nie to co taki wariat jak ja - ciepła, daje radę ze wszysktim, nei przeraża się płaczem i krzykami, rozumie dziecko i potrafi się wczuć w nie.  :kwiatek: No i takei osoby przywracają wiarę w ludzi - powaga!

wawrek, ty to jestes dobry, niemal tak dobry, jak ja z tekstem do silvera.  :kwiatek:
Dworcika   Fantasmagoria
11 marca 2009 20:19
Tatuś, to z tego co słyszałam, myśli, że młody ma 17 mies 😉

cisawa, też mi się wydaje, że narazie to takie look będzie tylko. Ale nie chcę dać plamy 😉 A ostatnio musiałam odpuścić te nianiowe ceregiele i zwyczajnie wzięli mnie z zaskoczenia :P
Dworcika, zawsze możesz się dopytać później o jakieś nurtujące Cię rzeczy 🙂 Na pewno będzie wszystko dobrze, szczególnie, że lubisz dzieci, więc szybko złapiesz kontakt z maluchem 🙂 Na pewno dasz sobie radę świetnie! 🙂

wawrek gratuluję córeczki!!!

ana trzymam kciuki

zen zdrowia życzę Tobie i Tycjankowi\

cisawa jej aż się zarumieniłam  😡 fajnie, że sie podoba, dzięki  :kwiatek:
cisawa- czyli pod kategorie rozpoznania nie wchodzi ewentualny wyglad potencjalnej opiekunki dla dziecka? 😂
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
11 marca 2009 20:35
cisawa- czyli pod kategorie rozpoznania nie wchodzi ewentualny wyglad potencjalnej opiekunki dla dziecka? 😂


no od razu normalnie widać, że  😂 tej logiki na prawie, co to je zaczęłaś kiedyś studiować, nie zdałaś. Przeca ja nie mówię, że nie wchodzi. Nie zanegowałam, uchowaj Boże, tego co napisałaś. Ale skoro juz wspominasz, to wygląd jest zdaje sie najmniej decydującym czynnikiem- zwłaszcza ubiór. I uważam, że doradzanie jakoby należało sie ubrac specjalnie na taką okazję  moze spowodowac stworzenie sztucznego wizerunku potencjalnej osoby do opieki. Z paznkociami - szczerze - vide kwestia ubioru. JAkby miała teraz niby piłować a potem je zapuszczać i coś by się stało potem, czemu nie mogłabym od razu zapobiec, to byłoby to chyba czymś znacnzie gorszym niz zdyskredytowanie od razu osoby nie nadajacej się.

Nie ujmując nic kochanej Dworci, bo uważam, że ona akurat nie ma problemu z paznoklciami i z ubieraniem  się.
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
11 marca 2009 20:36
cisawa: ej, to żart był z tą herbatką. Nie strosz się. Jakbym Ci nie ufała to bym mamie gitary nie zawracała, żeby mi wysyłała czarodziejskie ziela do Anglii. 😀

Dworcika: super, z Twoim zamiłowaniem do dzieci na pewno zrobisz dobre wrażenie. Powodzenia.
cisawa- grunt ze tobie sie wszystko fantastycznie uklada w zyciu :kwiatek:
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
11 marca 2009 20:57
cisawa- grunt ze tobie sie wszystko fantastycznie uklada w zyciu :kwiatek:


ojej, zen, o co chodzi?? Do czego ten tekst niby ma pić? Nie rozumiem zupełnie.  🤔 Chciałabyś, żeby niania do twojego dizecka udawała albo stwarząła fałszywy obraz siebie? Bo ja za nic. Wolę nie mieć zadnej, niż taką, która nie jest odpowiednia. Przy dziecku w tej kwestii nie uważam połśrodków.

biała, nie obrażam się wcale. No co ty, na ciebie??  :kwiatek: hi hi. Tylko wydaje mi się, ze jestes tak troskliwa, ze czasem jako młoda stażem mama (pisze ta co ma dłuuuga siwą brodę) mozesz trochę czasem popadac w przesadna ostrożność. A ze wiem, że jestes wieśniarą, ja wszystkei mamy tutaj, no to dlatego uważam lepiej polecić coś naturalnego niż  farmaceutyki albo OTC.
Dworcika   Fantasmagoria
11 marca 2009 22:02
Wrr... tak mi humor siadł wieczorem, że najlepiej bym zadzwoniła do Nich i powiedziała, że nie przyjdę.
W mojej obecnej sytuacji 2 dni w tygodniu, to mało dość.
Ale pójdę i zobaczymy co będzie.
cisawa   for those who know what, God sends the answer how.
11 marca 2009 22:14
wiadomość z ostatniej chwili, karola liderowa w szpitalu z powodu ciśnienia. Dostała nawet zastrzyk na dojrzewanie płuc u małej, jak mniemam na "w razie jakby co". Serdecznie Was pozdrawia, i jutro już ma nadzieję być tu z nami spowrotem. Jest pogodnie nastawiona nawet do leżenia przez pozostałe 2 miechy w szpitalu. A co tam.... szybkok zleci.

Dostaje leki na ciśnienie i robą często ktg - sama słyszałam serduszko maluszka.  :kwiatek:

Trzymamy kciuki za obie.

dworcika, najpierw zacznij od 2 razy. Jak będiz edobrze, to może się zmieni na iwecej, skąd wiesz?  😉
Dworcika,

po prostu BĄDZ SOBĄ i już
nie ma jednej recepty na sukces
jedni szukają poukładanej Pani w okularach
inny postrzelonej studentki, ktora będzie chodzić z dzieckiem po drzewach
jednym nie przeszkadzają tipsy a'la Jolcia Rutowicz
inni zwrócą uwagę, że nie masz paznokci=obgryzione - znaczy nerwowa...

BTW moja koleżanka zatrudniała nianię rastę z dredami... i była mega-zadowolona... choć ludzie patrza na dredy bleeeeeeeee


weź kartkę
zapisz sobie pytania i odczytaj tym ludziom - wyjdziesz na kompetentną  😉

- co dziecko lubi jejść
- jakie lubi zabawy
- czy na coś kłaść nacisk (np. wysadzanie na nocnik)
- czy może oglądać TV
- rytm dnia
- ulubiona zabawka
- czy jest na coś uczulone
- czy mają apteczkę dla dziecka w domu
- jakie obowiązki  będziesz miała - czy tylko dziecięce - czy też masz sprzątać itd
- gdzie chodza na spacery
- czy mają rodzice komórki i w ile czasu są w stanie przyjechać w "razie co"


po prostu zapisz nurtujące Cie pytania - zapisz odpowiedzi i już
Dworcika   Fantasmagoria
11 marca 2009 22:43
Głupie pytanie, ale mnie zawsze nurtuje, bo co chwilę na tym polu jakieś zmiany:
jak to jest z resuscytacją? Ile uciśnięć, ile wdechów? Bo resztę wiem, a tu mi się pierdzieli zawsze i mnie to stresuje :P
Cisawa, przekaż proszę Karoli Liderowej- pozdrowienia i uściski.
Życz dużo zdrówka.... i powiedz, że bardzo mocno trzymam za nią i maleństwo kciuki.
Karola - jesteśmy z Tobą 😅
Biala   z wieku geriavit z rozumu szczypior
12 marca 2009 07:35
Dzień dobry.

Jak powiem, że nocka przespana to pewnie nudna będę. Jedynie jest problem po 2 karmieniu, tak od 4. Chyba pijąc w nocy mała dużo łyka powietrza, choć odbijam kilkakrotnie, bo od 4 słabo śpi i mocno męczy bąki. Ale do 7 dociągamy w łóżku.

Karola: Trzymaj się kobito. Wszyscy tu o Tobie myślimy i trzymamy kciuki.

Ana: czy już? O której ta cesarka?

Dworcika: ja znam, że jak samemu to dwa na 10, jak z kimś to 1 na 5.
Dworcika ty się na pewno spodobasz, jestem pewna, nie musisz się jakoś przygotowywać 🙂
A tak ogólnie o plan dnia dziecka można zapytać, czy już  z kimś zostawał, jak to znosi.
Raczej przygotuj dla siebie: dużo energii i cierpliwości bo będziesz musiała chodzić i chodzić i chodzić i pokazywać i gadać, gadać ,gadać  😜 tłumaczyć i zniżyć się do poziomu takiego chodziaka  😁
Ale nie powiem fajne zajęcie to może być, bo takie dziecko jest już bardzo komunikatywne, można się z nim dogadać bawić, uczyć  i jego postępy baaardzo cieszą 🙂 będzie dużo śmiechu i biegania 😉
No chyba że trafisz na dziecko które siedzi wyluzowane, nigdzie mu się nie spieszy, cieszy się do świata i wszystko mu zwisa bo i takie bywają.

A dziś czekamy i trzymamy za ANĘ i TOMASZKA  :jogin:  😅

Karola jesteśmy z tobą. bierz notebooka do szpitala i pisz a my cię będziemy pocieszać  :kwiatek:

kermit   Horses horses everywhere ..
12 marca 2009 09:00
ana, ana, ana, ana  🏇 🏇 🏇

pozostałym życzę zdrowia i trzymam kciuki  :kwiatek:
Dworcika   Fantasmagoria
12 marca 2009 09:26
Biala, dzięki 🙂 Przynajmniej nie będę siedzieć i myśleć czy ktoś o to zapyta :P
gwash, dziękuję 😡 Z tego co słyszałam, to młody raczej z tych ruchliwych 😉 Ale zobaczymy dzisiaj. I tak pewnie skończy się na tym, że umówimy się na telefon, bo w końcu nikt nie podejmuje takich decyzji w jednej chwili 🙂

Ciekawe jak się ana miewa? Ajj... nowe volto-bobo 😀
  A dziś czekamy i trzymamy za ANĘ i TOMASZKA
qwash a nie Adasia?

Młody w brzuchy ok - dokazuje, choć chyba jest spokojniejszy od Igora - albo ja już nie pamiętam  I będzie Adam



🙂
Ech, jeszcze z brzuchem, pewnie do wieczora. Dzis juz na czczo, ktg wariuje, skurcze co 20 minut wiec niewielkie. GWASH-czemu na Tomaszka? KAROLA-trzymaj sie dzielnie! WAWREK-gratuluje i zazdroszcze coruni! DWORCIKA-przeciez to oczywiste, ze juz jestes przyjeta!🙂😉 Wieczorem pewnie Jaras do Was napisze. Dzieki za kciukasy i do rychlego napisania!
Ana nie wiem czemu, pomyliło mi się  😡

na Adasia czekamy  :kwiatek:
Ana, trzymaj się tam dzielnie  🏇

już się nie mogę doczekać  💃

właśnie się zastanawiam co kupić mojej dwuletniej Chrześniaczce na urodzinki. Zabawek ma cały pokój  😵 (ma straszą siostrę), szafki z ciuszkami się nie zamykają a na kuca chyba za wcześnie  😁

Myślę o jakiejś zabawce edukacyjnej - Mamy dwulatków - help :]
kermit   Horses horses everywhere ..
12 marca 2009 11:02
adaś, adaś, adaś  🏇 🏇 🏇 🏇
Kermit jak ty się dzisiaj zwięźle wypowiadasz :P

Galantowa - skoro ma tyle zabawek, to może coś "przemijającego" - zestaw kredek, kolorowanek, ciastolina z foremkami, piaskolina, jakieś bajeranckie farbki itp itd
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się