PSY

emi przepiękne zdjęcia, szczególnie pierwsze  😍
Wojenka   on the desert you can't remember your name
30 stycznia 2014 15:38
emi, super to pierwsze. Na szczęście jest tyle ras, że każdy znajdzie coś dla siebie. Ja potrzebuję pracowitego, twardego przydupasa,  i mam  😀
Wojenka a to jaki się nadaje do takiej roli bo też takie lubię  😀
owczarki niemieckie to psy schorowane i wszystkie choroby na jakie mogą zapadać wilczki pochodzą od ONów i to tych użytkowych, bo z takimi właśnie były krzyżowane wilki. dysplazja, defekt genu MDR1 (genetyczna nadwrażliwość na iwermektynę), karłowatość przysadkowa, mielopatia zwyrodnieniowa to tylko przykłady.

jejuś, to jak one jeszcze przetrwały?
co myślicie o tej książce ? ktoś ją czytał ? przydatna ? http://animalia.pl/produkt,18524,75,galaktyka-zapomniany-jezyk-psow.html
my ją kupiliśmy. Nam się przydała, fajnie napisana
kkk a ta druga 'zapomniany język psów w praktyce' też była potrzebna czy wszystko da się ogarnąć z tej ?
mamy obie, nam przydały się obie. Fajnie się je czytało, sporo się można dowiedzieć.
dzięki  :kwiatek:
uwielbiam obie te książki, polecam

tet, jak się odniesiesz do teorii, że psy pracujące z owcami są jednak dużo bardziej zainteresowane człowiekiem niż bydlęce pastuchy?

jednak pracują nieco inaczej, są bardziej samodzielne i niezależne
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
30 stycznia 2014 18:09
Endurka, nie znałam takiej teorii, jedynie moge powiedzieć co o tym mysle. Ze psy dzieliłabym na pasterskie i zaganiajace, a nie na owcze czy bydlece. Styl pracy maja inny, wykonuja inne prace. Te psy, które stworzono z mysla o owcach są bardziej "empatyczne", owce są jednak wrazliwsze niz krowy, stąd może tez pozornie wieksza więź z człowiekiem. Wieksza czułość na sygnały, czy to od owiec czy od człowieka.
Porównujac moje cattle z borderami wcale nie zauważam wiekszej współpracy u borderów. Bordery wydaja mi sie byc z lekka histeryczne w ruchach, w przyczajkach, w wiecznym zaganianiu wszytskiego, nawet butów koło łóżka. Sa tez delikatniejsze psychicznie. Może stąd wrażenie lepszej współpracy? Innych bydlarzy niz cattle właściwie nie miałam okazji ogladac w żadnej pracy, ciężko mi powiedzieć cos o ich współpracy. Na pewno cattle chodzą za mna, patrza i czekaja na jakąkolwiek robotę. Bordery tez takie sa. Ale wydaje mi sie, że cattle jednak maja mniejszego zajoba.

Ogurek, sam wiesz jak fatalne psychicznie i fizycznie sa dzisiejsze owczarki niemieckie. Przetrwały, ale ja na wystawach unikam ringu ONow bo przykro mi patrzec na powłóczace zadem psy.
Skutek chorej mysli hodowlanej.

Emi, jezeli zaczniecie selekcjonawać do hodowli psy o bardziej psich cechach, eliminując to co u wilczaków przeszkadza, otrzymacie znowu ON. I to nie bedzie cofniecie sie tylko rozwój. Choroby wynikaja z tego co u innych ras, ograniczonej puli genowej, kryciu pod eksterier, chowie wsobnym. Jeżeli bedziecie sie trzymac eksterieru, to nadal bedziecie mieć niestabilne psy o pieknym wygladzie. Może obie sobie przypomnimy o tej dyskusji za 50 lat, i zobaczymy wtedy, jak będzie wygladac ta rasa. I sie zachowywać.
Przedstawiam moją suczke 🙂
Rzadko mam kontakt z rasowymi psami, częściej z "rasowymi" (z wyjątkiem rodzinnej ON-ki), tym bardziej trudno mi mówią o ringach, więc nie uważam, że ON to samo zło. Moim zdaniem każdy właściciel psa bierze odpowiedzialność za żywy organizm z którym różne rzeczy mogą się dziać. Decydując się na jakąś rasę zmieniamy PRAWDOPODOBIEŃSTWO wystąpienia jakiś cech czy problemówa.

ps. na tym forum regularnie pisze kilku facetów, tak trudno nas zapamiętać?
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
30 stycznia 2014 19:35
bardzo przepraszam  :kwiatek:
zapamietam, ten "ogurek" juz mi sie bedzie kojarzyl  🤣

tu filmik o zmianach jakie przeszły rasy, niekoniecznie na lepsze.


Co do owczarków, może zamiast zaczynac od zera, czyli krzyzowek z wilkiem, lepiej by było dac spokój z chorym dążeniem do maksymalnego katowania zadnich nóg?
noooooo tet masz racje, u mnie na osiedlu mieszka owczarek super rodowodowy oh i ah.. szkoda tylko że praktycznie nie może biegać bo ma tak nisko osadzony zad  :/
emi, o-maj-gad przepiękne zdjęcia!!!!!!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 stycznia 2014 20:29
emi, dopiero w domu widzę zdjęcia, piękne! Ciekawa jestem czy w Twoim obiektywie Buła wyszłaby ładnie, a nie jak przez okno 😁
Pozwólcie że podziękuję zbiorowo za miłe słowa  😅
Hiacynta zapraszamy  🙂
Jara jak będziecie kiedyś w P-niu to wpadnijcie to się przekonamy  😀

jeju przepiękny jest ten wilk  💘 a czy mi się wydaje czy suki są nieco łatwiejsze do ułożenia niż psy ? (w kontekście wilczaka oczywiście)


nie powiedziałabym że suka jest łatwiejsza, jest inna, bardziej hmm skomplikowana. ale tak konkretnie i z autopsji będę Ci mogła powiedzieć za rok  😀

Co do owczarków, może zamiast zaczynac od zera, czyli krzyzowek z wilkiem, lepiej by było dac spokój z chorym dążeniem do maksymalnego katowania zadnich nóg? Tiaa  i wszystkie problemy znikną jak za sprawą czarodziejskiej różdżki  😉 I wilczą sierść o specjalnych właściwościach pogodoodpornych też można było dorobić owczarkom  😉


Emi, jezeli zaczniecie selekcjonawać do hodowli psy o bardziej psich cechach, eliminując to co u wilczaków przeszkadza, otrzymacie znowu ON*.


Ale ty znowu nie rozumiesz. Po co mi wilczak o charakterze ONa? Jak bym chciała zdrowszego owczarka to wzięłabym chodziaka po przebadanych rodzicach. Wilczka ma pozostać wilczakiem.
Jeżeli bedziecie sie trzymac eksterieru, to nadal bedziecie mieć niestabilne psy o pieknym wygladzie.
zapomniałaś dodać, że zdrowe. i hodowcy wilczaków nie kryją tylko ze wzgędu na eksterier, nie wiem skąd masz takie informacje  🤔

tet
Był taki jeden szkoleniowiec, zadziwiające jest to że jeszcze kilka lat temu miał podobne podejście jak Ty do psów spoza kręgu jego ulubionych ras i a o wilczkach miał podobne zdanie. Teraz szkoli z naprawdę dużymi sukcesami wiele psów tej rasy. Co wpłynęło na zmianę tego nastawienia?  Może motywacją była kasa, bo właściciele wilczaków mają tą niebywała zaletę, że chetnie płaca za dobrego szkoleniowca i chętnie się szkolą, bo lubią coś ze woimi psami robić. A może to że porzucił poznał bliżej rasę i zrozumiał co wilczakowi w głowie siedzi i przestał je traktować jak pomyłkę. Tego nie wiem. Nasza trenerka też mówi że nigdy sama wilczaka by nie wzięła, bo woli psy może nie łatwe ale wymagające mniej kombinowania i wysiłku podczas szkolenia. Mimo to wie jak zmotywować je do pracy, rozumie ich specyficzną psychikę, nigdy nas i Mirny nie zawiodła.
Możemy wiec powrócić do naszej rozmowy nie za 50 lat żeby znowu wałkować temat genialności i wyższości psów pracujących, tylko wtedy kiedy pozbędziesz się uprzedzeń do określonych ras.   Powodzenia  :kwiatek:


*dopis:
to wcale tak nie działa. selekcja na daną cechę powoduje ze mogą ujawnic sie inne nieporządane cechy. znasz historię Saarlooswolfhondów? u nich właśnie tak było... kombinowali, kombinowali i przekombinowali. i wcale im owczarki nie wyszły   🤣
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
30 stycznia 2014 23:18
nie mam ulubionych ras. Oprócz tej, która wybieram dla siebie, bo pasuje mi do tego co akurat robie. Nie kryje sie z tym, ze kiedys, jak mi sie nie bedzie chciało tyle z psami pracować, wezmę sobie buldozka, czy cos tam innego, malego i niewymagajacego. Kasa mało mnie motywuje, niestety, jak to mawia mój mąż. I cały czas mówię o sobie i moich preferencjach co do psa. A że chcę mieć psa do konkretnej pracy i sie nie narobic, raczej w wilczaki nigdy nie pójdę. Tyle o mojej pracy w ratownictwie. A klienci? Kazdy klient jest w porzadku, oprócz tych niewypłacalnych  😀
a, i jeszcze, nie mam w zwyczaju towarzyskiego forum wykorzystywac do slodzenia potencjalnym klientom, dla mnie inni forowicze to koledzy, a nie podmiot marketingu, dlatego raczej wole szczerze powiedziec co myslę. W sumie zwisa mi kalafiorem jak intratne moze być zmienienie zdania.
źle mnie zrozumiałaś, to był tylko przykład że ludzie czasami zmieniają poglądy. masz swoje zdanie, ja mam skrajnie inne swoje /uważam że wilczaki to wspaniała, ale bardzo wymagająca rasa/ dlatego nie widzę większego sensu w ciągnięciu tej dyskusji i męczeniu nią innych forumowiczów. poddaje się  :kwiatek:
tet, właśnie to o czym piszesz miałam na myśli.

Mamy w grupie i bordera i moje bardzo początkujące catahoule.

Borderka jest psem bardzo cichym i zafiksowanym na właścicielkę, moje psy zaganiają wszystkie inne zwierzaki drąc paszczę i podszczypując, dużo trudniej im się skoncentrować.

Ale męczymy i ćwiczymy...

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
31 stycznia 2014 09:35
Jara jak będziecie kiedyś w P-niu to wpadnijcie to się przekonamy 


W Poznaniu chyba nigdy nie będziemy, ale jeśli kiedyś będziemy to zgłoszę się chociaż po jedną fotę!  😍

Dziewczyny z Wrocławia  👀 nie chcecie wpaść w niedzielę na spacer po Ślęży z psami? 😉
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
31 stycznia 2014 14:00
źle mnie zrozumiałaś, to był tylko przykład że ludzie czasami zmieniają poglądy. masz swoje zdanie, ja mam skrajnie inne swoje /uważam że wilczaki to wspaniała, ale bardzo wymagająca rasa/ dlatego nie widzę większego sensu w ciągnięciu tej dyskusji i męczeniu nią innych forumowiczów. poddaje się  :kwiatek:

dobrze, to teraz weźmy sie za ... np bulteriery, co ty na to Jara ?  😀iabeł:
możemy też za malamuty 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
31 stycznia 2014 14:08
No to słucham, co można powiedzieć, o tych wybitnych, pięknych, mądrych, delikatnych, subtelnych, szybko uczących się psach? 😂
Dla mnie wilczak i bulterier to całkiem to samo...
😂 😀iabeł: 🤣
dobrze, to teraz weźmy sie za ... np bulteriery, co ty na to Jara ?  😀iabeł:


A czemu nie za ACD? znam takiego jednego  gnojka, kilka widziałam na wystawach, chętnie się wypowiem   🤣  😉

Jara wstyd się przyznać, ale nie nam żadnego bula osobiście. może jednaka wpadniecie do tego Poznania  😀
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
31 stycznia 2014 16:30
ACD mają tylko jedną wadę: bywają ruuude  😂
Wojenka   on the desert you can't remember your name
31 stycznia 2014 16:32
To jest zaleta  😀iabeł:. Śmiem twierdzić, że rude są bardziej wredne :P i zawadiackie  😁
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
31 stycznia 2014 16:43
1😲 dla mnie :p
taka malutka prowakacja haha
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się