Bryczesy

Sanna, warto byłoby podpytać w pralniach. Kiedyś bywało tak, że zajmowali się również farbowaniem.
Sankarita, o leju nie pomyślałam..  🙁 ale on nie jest z "natury" snieżno-biały, raczej taki bardziej "naturalny", wiec może, gdyby tylko troszkę go złapał kolor , albo nawet ozostał taki kremowy, nie byłoby źle.. Bardziej zmartwiłam się uświadomieniem, że farba najprawdopodobniej będzie puszczała, również podczas jazdy 🙁 , więc pomysł farbowania raczej odpada.. Chyba, żeby wyprać je z jakimiś nowymi, puszczającymi farbkę dzżnsami i niech tylko złapią kolorowy odcień..?
Agu, właśnie doczytałam, dobry pomysł  :kwiatek:, byłoby bardziej fachowo, więc pewnie skuteczniej 🙂
Poszukuje męskie bryczesy jodhpur  👀
Dramko zajrzyj do Firehorse - są Eurostary i USG.
Hmm z tymi puszczającymi dżinsami to też jakiś plan.... Miałam kiedyś bordowe dżinsy, które puszczały niemiłosiernie i przypadkowo wsadziłam je do prania z białymi spodniami.... no i miałam spodnie o odcieniu różowym 😁 To był bardzo niewielki odcień, więc w przypadku bryczesów z żółtymi plamami nie wiem czy by to coś dało... byleby tylko jeszcze bardziej nie "zaakcentowało" tych plam.  😲
O właśnie, Agu podała fajny pomysł.🙂 Moze jak w pralniach da się przefarbować to nie będzie puszczać?
sanna Białe spróbowałabym ufarbować w esencji herbacianej albo wyciągu z łusek cebuli.
Agu, zaglądałam, spodobaly się Eurostary, ale wierz kobito ile kosztują? 1000zl!!

Halo, nie trzymaj nas w takim napięciu! I co się z nimi stało?!
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
13 marca 2009 08:28
Dramka halo napisała spróbowałabym. taką radę dała 😉
Ile???????? To chyba już takie "samojezdne".
A tak poważnie - USG są za ponad 350 zł, Eurostary faktycznie bardzo drogie - chyba, że ceny, które tam podali już są nieaktualne, w co niestety wierzę...
Bryczesów akurat tak nie farbowałam, ale wiele innych rzeczy - owszem. W pradawnych czasach używało się np. tych wyciągów do farbowania rajstop/pończoch a nic trudniejszego do ufarbowania chyba nie ma! Ważne, że nie trzeba b. wysokiej temperatury do takiego farbowania. Sposobów naturalnego farbowania namiętnie używają tkacze artystyczni - nie niszczą wełny, mają dużą trwałość, można precyzyjnie skontrolować odcień. Lekki kolor indygo daje np. sok z czarnych jagód. Minus - tylko do jasnych tkanin/dzianin, bo odcienie też raczej "lekkie", transparentne. Oczywiście wywary muszą być bardzo dobrze przecedzone (filtr do kawy?).
Ja bym nie ryzykowała z farbowaniem ponieważ obawiam się że największy problem będzie z lejem.

W sklepie dlakonia znalazłam za 950zł  🤔
http://www.dlakonia.pl/sklep/page/product/product/1836

eh, póki co, piorę te bryczesy, piorę i piorę, na okrągło.. i jest troszkę lepiej, jeszcze kilka razy i te plamy będą baaardzo, bardzo blade, więc..
Co do jodhpurów, to na stronie robinons są w bardziej przyjaznej cenie, znalazłam kilka męskich, nawet jedne określane jako bryczesy to chyba typowe jodhpury, z tym, że zdjęcia są w wysokich butach i ciężko zgadnąć, co tam jest na dole.. ale, w razie czego, można do nich napisać i zapytać..
http://www.robinsons-uk.com/products/ProductList.asp?topGroupCode=001&parentGroupCode=0101&groupCode=01102&page=4#sku.22470
Czy orientuje się ktoś może, jakiemu damskiemu rozmiarowi odpowiada dzieciece 170 w Pikeurach? Nigdzie nie mogę tego  znaleźć    ..
Jeżeli masz na myśli moje bryczesy PIKEUR w kratkę które sprzedaje, ona są tak na 36, mierzyłam
tak właśnei o nich myślałam  🙂 dzięki 
Ktoś gdzieś już pisał ze w te 170 to się zmieścić nie mógł. Ponoc maja bardzo wąskie nogawki (wiec na jakś bardzo szczupła osobę).
ja mam 2 pytania:

1. czy normalne jest przekręcanie się leja w bryczesach z pełnymi lejami podczas zginania nogi..?  🙄

2. jak często pierzecie/można prać bryczesy?
1. mi się lej nie przekręca, choć w jednych a i owszem no ale te bryczesy całe jakieś dziwne były:/

2. jak często - jak je ubrudzę - czyli b.często... tyle że część ręcznie, część w pralce w zależności jak na danych bryczesach mi zależy😉
wg mnie - nic sie nie powinno przekrecac. i nic takiego mi sie nie dzieje w easy riderach. piore co tydzien-dwa, zalezy, tez sie nic nie dzieje🙂
1. W zadnych nic sie nie przekreca. Zreszta wydaje mi sie, ze nie powinno. 😉
2. Ja sie z bryczesami "nie szczypie". Zadnych nie nosze wiecej niz tydzien (a czesto krocej, gdy sie pobrudza) i leca do prania. Wrzucam do pralki i tyle.
Maja sie wysmienicie.
no ja zawsze cała usyfiona od konia wracam ale szkoda mi je tak męczyć co jazde...  :/

co do tego przekręcającego się leja to chyba "coś za coś" bo kupiłam te bryczesy tanio
xxagaxx Pikeur 170 mają normalne nogawki. 170 to przedłużone 36.

wer Przed wszystkim powiedz jaka to marka bryczesów
1. nie powienien sie przekrecac

2. piore wszystkie bryczesy w pralce w 40 st. srednio co druga wizyte w stajni. pikeurowych od kilku nie udalo mi sie naruszyc nawet w minimalnym stopniu.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
28 marca 2009 22:20
Męskie jodphur'y
od niecałego funta 😉
[url=[[a]]http://cgi.ebay.co.uk/Eque-Sport-mens-thick-corduroy-jodphurs-dark-blue_W0QQitemZ170314930575QQcmdZViewItemQQptZUK_Sporting_Goods_Equestrian_Clothing_MJ?hash=item170314930575&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1688[[a]]|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318]KLIK[/url]
nówki za nieco ponad 100zł
[url=[[a]]http://cgi.ebay.co.uk/SIZE-38-MENS-BLACK-JODHPURS-boots-JODPHURS-breeches-MEN_W0QQitemZ140305948289QQcmdZViewItemQQptZUK_Sporting_Goods_Equestrian_Clothing_MJ?hash=item140305948289&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1688[[a]]|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318]KLIK[/url]


nie wstawiajcie takich długich linków, bo one rozjeżdżają forum! / a.
Ale my chcemy firmówki typu Eurostar  😵
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 marca 2009 00:56
Ja muszę pochwalić swoje HKM-y Rom.
Jeździłam w nich do tej pory dwa razy, ale jestem bardzo zadowolona, nie krępują ruchów, są bardzo elastyczne i lej nie jest sztywny, jedyną wadą jest to, że lej nie oddycha. Te bryczesy na pewno nie nadają się na upały...
abre   tulibudibu
29 marca 2009 10:25
wer, każda z nas ma inny kształt nóg. Krój bryczesów po prostu musisz dopasować do siebie.
Ja, jako że mam skórę bardzo podatną na otarcia, piorę bryczesy po każdym założeniu. W pralce, na programie do delikatnych tkanin, w 30 stopniach. Najdłużej mam jakieś no name, ze skórzanym lejem kolanowym. Jeździłam w nich, zamiennie z innymi, ok. 10 lat. Kolor wyblakł, leje w świetnym stanie.
Syntetyków, poza HKM, tak długo nie testowałam.
dziękuję za odpowiedzi  :kwiatek:

bryczesy to full-master (dokładnie takie czarne: http://www.allegro.pl/item568585891_mj_bryczesy_damsk_full_master_pelna_skora_bez.html ) cena mi się wydaje adekwatna do jakości bo raz że ten lej się przekręca a dwa że są dość cienkie, ale mimo wszystko jestem z nich zadowolona głównie ze względu na to iż są to pierwsze bryczesy tak dobrze dopasowane do mnie (rzadko spotykany rozmiar 34 :/ ) a i też lepiej mi się z nich siedzi (mimo tego leja) niż w zwykłych
Ja sie zakochałam w bryczesach Pikeur w granatową kratkę.

Dzisiaj widziałam w nich jedną dziewczynę i musiałam ją zaczepić, tak super się prezentowały. Dała jedyne 600zł w Mustangu.
wiecie może jak z jakością bryczesów firmy shires?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się