Dzieci, ciąże & pogaduchy o wszystkim i o niczym

Kurczak_wtw bo pewnie ta gimnastyka to taka w cudzysłowie - po prostu fajne zabawy ruchowo-muzyczne z fajnym panem 😉 A taka standardowa gimnastyka korekcyjna to wiesz - kręcenie wałeczkiem za pomocą stopy, kładzenie się na piłce itp nuudy 😉

Szafirowa to różnie z tymi zajęciami, ale w większości tak - biorą razem udział w zajęciach na sali, w zajęciach dodatkowych (rytmika, taniec) w innej sali są podzieleni na dwie grupy. Starszaki nie równają do młodszych (no coś ty przecież to byłby obciach) raczej ich motywują, czasem coś pomogą no i uczą się cierpliwości 😀 A te młodszaki są w starszych zapatrzone i starają się naśladować. Normalnie, jak to dzieci 😉  No i nawet jak nie wszystko rozumieją, to cóż, dzieci uczą się przez obserwację, a przedszkole to nie uniwersytet 😉
I chyba sądząc po stanie wiedzy dzieci po przedszkolach M nie jest to równanie w dół a raczej mocno w górę 😉
Ale to fakt że łatwo w tej metodzie (i w dzisiejszych czasach) się zgubić, dać za dużo wolnej ręki i dopuścić do włażenia sobie na głowę. Nauczyciele muszą być naprawdę dobrze przygotowani, inaczej wychodzi z tego takie właśnie "robią co chcą w imię samorozwoju".

EDIT: aha zapomniałam napisać Kazio jest teraz - w tym roku szkolnym w klasycznej zerówce to znaczy są tam tylko pięcio i sześciolatki, nie ma grupy 2-6 lat. I w sumie trochę szkoda bo taka horda cwaniaków się trochę z nich zrobiła. Ale trzeba tak było zrobić ze względów organizacyjnych. Mają też zwykłe zerówkowe zajęcia z książeczkami, rozwiązują zadania przeznaczone na dany dzień, najczęściej schodzi im jakieś 15 minut 😉 A tak to reszta bez zmian.


Moja Nielcia teraz codziennie jakiś nowe słowa dodaje do repertuaru, fajne to jest 🙂
Przepraszam, że się nieco wtrącę - nie mam czasu na czytanie ani pisanie na chwilę obecną. Mam tylko szybkie pytanie... i nie wiem czy już pisałam i nie dostałam odpowiedzi, czy w końcu nie napisałam...

Chodziło mi o fotelik dla dziecka >10 kg (ale nie całe 7 miesięczne). Najważniejsze by łatwo i szybko się montował. Jesteśmy niezmotoryzowanie i z fotelika korzystalibyśmy raz na sto lat, np. jadąc z kimś na zawody jeździeckie. Jest coś takiego? Bo większość z którymi się spotkałam to ma element stały i na to fotelik. Ale ten element stały się montuje z 15 minut.

Swoją drogą, byliśmy wczoraj na szczepieniu. Ważymy 10,1kg. Powoli chyba zwalnia tempo wzrostu ale bardzo powoli. Ciuszki na 80 cm.  😲

Tak Julie, wymawia "r". Nie za każdym razem jednak i najprościej jest mu wymówić, kiedy "r" jest na końcu wyrazu np. mówi "tlaktorrr".
Cieszę się, że portret się podoba 🙂
Adaś to w ogóle mały geniusz 😀
Uwielbiam czytać co nowego u Was.
Em dopiero mówi średnio wyraźnie ok 30 słów (nie liczyłam) i to jedno zdanie 😀
Głowonogi też jej całkiem, całkiem wychodzą- w każdym razie wszystko jest na swoim miejscu 😀

Miło mi to słyszeć  :kwiatek: Cieszmy się, cieszmy tymi chwilami. I tak zaraz podstawówkę skończą to już nie będzie tak wesoło 😀
Mnie to w moim synku zadziwia, że on może raz coś usłyszeć i gdzieś sobie w głowie to zakoduje i wyciągnie przy najbliższej okazji. Np. ostatnio czytamy historyjkę o Kubusiu Puchatku, a tam Kłapouchy je oset, na obrazku jest nawet. Adaś parę dni później zobaczył gdzieś osła i mówi "osioł je oset"  🤔wirek:
Czasem mnie przeraża i się boję, że nie sprostam.
A właśnie, szczepił ktoś na meningokoki? Boję się szczepienia, ale choroby jeszcze bardziej. Czytałam nieco i jestem zniesmaczona i w kropce.
majek   zwykle sobie żartuję
05 lutego 2014 11:44
shagyaaa, babcia to chyba w ciąży jest na tym obrazku...


Ja dostałam wczoraj taki album z zeszłego roku z przedszkola, z pracami Tomka.
To ciekawa sprawa (a propos dyskusji na temat różnic w edukacji itd).

Chcecie zobaczyć?
I tak zrobię zdjęcia dla dziadków.


Moje dziecko skulało się z łóżka dziś, serce boli mnie do tej pory 🙁 nie płakał długo, bo zaraz odwróciłam jego uwagę, ale co sie strachu najadłam to moje. Niby pozabezpieczałam wszystko, kołdrami poobkładałam i guzik to dało. Przysnełam i bach! Szczęście w nieszczęściu, że niskie łóżko i owcza skóra na podłodze. Najwięcej strachu. Podejrzewam, że nie raz jeszcze spadnie z czegokolwiek, ale wyrzuty sumienia mam, że przysnęłam  😡 🙁
Wrzucam zdjęcie mojego Kibica.
Jasiek chodzi do przedszkola Montessori nie ma podziału na grupy, mają logopede, przyjeżdżają różne teatrzyki i jak pogoda pozwala raz w tygodniu są kucyki. Ogólnie zajęcia są fajne i bardzo kreatywne, ciocie i dyrektorka super!!!! Jasiek w przedszkolu przestał korzystać z pieluch i mega dużo zaczął mówić. Niestety opłaty za przedszkole też są dość spore i zastanawiam się czy nie próbować do państwowego ale właśnie boję się czy się przyzwyczai...
Julie że Ci się jeszcze chce. Sakura sama napisała, że jej się nie chce karmić piersią, więc całe to nie mam mleka, to pi...przenie o Szopenie jest. Szukanie wymówek i tyle. I o ile rozumiem i zgadzam się, że nie wszyscy muszą karmić piersią, bo nie muszą, są różne sytuacje, ale takie płaczkowanie, ze bida, bo nima!!! nima mleka, be teściowa złe słowo powiedziała, że rodzina krzyżyk postawiła i ludzie piszą, żałują, tłumaczą, radzą, poświęcają swoj czas i energię a ta pisze potem że jej się nie chce. No nie chce jej się  😵 straszne żenua, no straszne.
Dawaj zdjęcia Gabudynia lepiej  😉


Jasiu zmienił system zasypiania swego, Bogu dziękować, bo wcześniej to tylko na rączkach z mamusią tańcującą tango  🙄 teraz wystarczy pół minuty pohuśtać, potem można się położyć i chłopczyk patrzy mi w oczy i zasypia

wieczorne pogaduchy


pierwsze podejście do wody


profeszynal kubeczek


ulubiony przedmiot Janka (oczywiście złapał mnie z zaskoku, normalnie nie ma dojścia do kompa, choćby nie wiem co)


_kate, chyba wszystkie Jaśki kochają komputery boskie jest to zdjęcie i tez zaciesz 🙂
Julie, ja nie Isabelle, ale przeciez pisala wielokrotnie, ze tesciowie postanowili otworzyc przedszkole...
Aaaaaaaaaaa!!! Już wszystko kumam. Ale głąb ze mnie.  :emot4:
Dzięki za rozjaśnienie.  :kwiatek:

tajnaa, Nie przejmuj się, chyba każdemu się to zdarza, tylko pewnie nie każdy się będzie tym "chwalił" na forum. Tak to jest, że dziecko czegoś jeszcze nie robi, jeszcze nie umie, a tu nagle bam...  😵
Nam Gabgi spełzł jak miał coś między 5-6 miesięcy z łóżka, mimo że był zagrodzony rogalem i kołdrą.
Nie martw się, potem jest tylko gorzej, jak dziecko zaczyna raczkować. A jak chodzić, to dopiero.... uuuuuuu.... 😉
Niestety. Mi się często chce płakać razem z Gabrysiem jak gdzieś wycedzi dyńką, ale na szczęście jego szybko się daje utulić, czy odwrócić uwagę.

_kate, Jaki cudny Jasio! Te oczyska wielkie!  💘
A komputery to nie tylko Jaśki kochają. 😉
Zdjęcia Gabrysia wrzucę wieczorem, mam kilka fajnych.
Tyle świetnych fotek maluchów  😍 , że chyba też moje 2 i 6-latkę dorzucę  🏇
Moje dziecko skulało się z łóżka dziś, serce boli mnie do tej pory 🙁 nie płakał długo, bo zaraz odwróciłam jego uwagę, ale co sie strachu najadłam to moje. Niby pozabezpieczałam wszystko, kołdrami poobkładałam i guzik to dało. Przysnełam i bach! Szczęście w nieszczęściu, że niskie łóżko i owcza skóra na podłodze. Najwięcej strachu. Podejrzewam, że nie raz jeszcze spadnie z czegokolwiek, ale wyrzuty sumienia mam, że przysnęłam  😡 🙁
Wrzucam zdjęcie mojego Kibica.


Nie martw się, Michaś też mi spadł z łóżka, jak jeszcze nie raczkował!! Podpełzał jakoś i tyle. Jula spadła moim rodzicom z łóżka, miała rozwaloną wargę.
Chyba każdemu to się zdarzyło. Wystarczy na sekundę odwrócić głowę i takie coś może się przydarzyć.
Też miałam mocne wyrzuty sumienia i ryczałam bardziej niż on.
Dzięki dziewczyny 🙂
Isabelle do nosidła nadal jakoś nie jestem przekonana... tak mi się coś ostatnio przyczepiło że może jak na wakacje nad morze pojedziemy... to może nosidło...  ale chyba bardziej tak sobie chce podrążyc temat niż posiadać  😵

a co do teścia to tak jak pisałam, jak będziesz chciała to dawaj znać no i najlepiej dostać się do szpitala kopernika na leczenie- gdyby była taka potrzeba oczywiście, ale trzymam dalej kciuki żeby nie trzeba było.  :kwiatek:
wątek spadł na 2 stronę! szok!

Kopyciak - cuda! no i te loczki  😍 aniołek!

kate - zdjęcie z kompem the best!!
Cierp1enie dzięki  :kwiatek: Nina oprócz anielskich loczków  😉 ma też taki przesłodki, miły charakter  😍  Ciekawe czy jej te loczki już zostaną?  👀
kate- Ale uroczo! Śliczne oczka 🙂
Blue_Angel- Miło, że o nas pytasz  :kwiatek:
U nas ok. Mieliśmy dziś jechać do ortopedy na kontrolę bioderek ale z pewnych powodów musieliśmy przełożyć wizytę.
Była u nas dzisiaj piękna słoneczna pogoda, więc Damianek po raz pierwszy spędził całą godzinę na balkonie, śpiąc słodko 🙂
Chyba mamy skok rozwojowy, bo mały marudny i co raz budzi się ze snu, choć widać, że jest zmęczony.
Za to dużo głuży i uśmiecha się cudnie 🙂 Lubimy sobie pogadać i ponaśladować się nawzajem.
Jego jeden uśmiech wynagradza gorsze dni.
A my dziś byliśmy z syneczkiem na spacerze w Sopocie. Wszystko Gabrysia zachwyca i fascynuje. W szczególności ptaki, to chyba po mojej mamie, która jest ornitologiem amatorem.
No i strasznie śmiesznie wygląda taki mały ludek chodzący po świecie. Tu zaraz po wyjściu z domu:


I kilka zdjęć:





Kopyciak - przesłodkie masz te córcie i powiem Ci, że podobne do siebie 🙂

Julie -ale Gabunio już duży jest! Super przystojniak z niego 🙂
_kate chyba się twój Jasiulek zaokrąglił trochę czy mi się wydaje?

Piotrek wczoraj skończył brać antybiotyk, więc poszliśmy na pierwszy spacer od dawna. Stach w wózku zasnął w dwie sekundy i spał 1,5 godz, a na drugim spacerze 2,5!  🤔 nieźle w porównaniu do 15 minutowych drzemek w domu... biedne dziecko wreszcie sie moglo wyspać  😂. Mocno ostatnio urósł, nosi ubranka 74 a "wzrostu" ma coś koło 70cm. Dziś był cudny, więc może już za nami dni marudy.
kurczak WOW ale Stach wysoki!!  🤔 My jutro mamy szczepienie- ale chyba na nie nie dotrzemy więc się jeszcze nie dowiem jaki Mikołaj ma wzrost, ale chyba nie więcej niż 66
Cierp1enie wiesz, oczekuję, że teraz wrzucisz swoją księżniczkę i maluszka  😎  👀 😀
kkk wiesz co on ma tułów strasznie długi, wszelkie pajace i bodziaki cisną go w kroku  😁
Tristia, jeeeej ale ten czas leci, spojrzałam na Twój suwaczek i widzę, że Damianek ma już prawie 3 miesiące! a dopiero co rodziłaś 😉

Julie, ale Gabryś wystrzelił w górę!

RaDag, śliczną masz córcie 🙂
majek, dawaj rysunki!
Julie jaka u Was temperatura? Bo widać że śnieg ale Gabryś tak "wiosennie" ubrany 😉
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
06 lutego 2014 07:11
Czy ktoras ciezarowka bylaby zainteresowana laktatorem tomme tippe elektrycznym?
Julie jaka u Was temperatura? Bo widać że śnieg ale Gabryś tak "wiosennie" ubrany 😉

Nie wiem ile wczoraj było... ale na pewno mróz. Na tych dwóch pierwszych zdjęciach faktycznie wygląda wiosennie, ale zawsze mam przy sobie kolejne warstwy, na plaży miał jeszcze ciepłą czapę, kamizelkę i rękawiczki. W wózku mamy puchowy śpiwór, a w nosidle, jak jest do nas przytulony, też jest cieplej.
No ale fakt, my go trochę po irlandzku ubieramy. 😁
Ponoć polki mają tendencję do przegrzewania dzieci, wiec my trochę ratujemy średnią. 😉
Nasza pani pediatra mi powiedziała raz: "O, pani to jedyna normalnie dziecko ubiera. Wszystkim co chwilę muszę powtarzać, że za ciepło".

A tu jeszcze się pochwalę, jak Gabryś podlewał kwiatki u mojej mamy:





Normalnie chodził po całym domu i po kolei podlewał wszystkie kwiaty (pustą konewką 😉 ). Żadnego nie ominął, z ogromną precyzją przechylał konewkę i chwilę czekał, jakby naprawdę tam była woda. I to zupełnie sam sobie to wymyślił, chwilę po tym jak moja mama podlewała. Nikt mu nie mówił co ma robić, ani przed, ani w trakcie.
Gabryś ubrany "na chłodno" ale spoko, mnie tylko brak szalika zaskoczył 😉
Ale jak widzę dzieci, które przychodzą na zajęcia dla maluchów, to wątpię czy to ja należę do przegrzewających, czy to jednak te mamy jakoś tak nie bardzo...
U nas -2, 2 stopnie lekki wiaterek a tam niespełna półtora-dwuletnie dziewczynki w rajstopkach, spódniczce bombce przed kolano lub krótkich spodenkach, krótkiej kurteczce i opasce na głowie... Pomijam już to czy tym dziewczynkom jest wygodnie później na tej sali pełnej zabawek.
Ale ja nie należę do ludzi podążających za trendami itd., wiec może mam inne podejście.
Cierp1enie wiesz, oczekuję, że teraz wrzucisz swoją księżniczkę i maluszka  😎  👀 😀


wrzucam na szybko 🙂
moja 4 latka i prawie roczniak 🙂
Julia i Michaś jak zawsze cudnie! 😉

Julie ja też raczej nie przegrzewam dzieci, staram się przynajmniej. Ale jednak Adam jest cieplej ubrany niż Gabryś na fotkach dlatego spytałam. 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się