Młode Konie

Tak, kiedy podłoże było zamarźnięte to nie mogły poszaleć i ponoć mocno rozrabiały w biegalni, teraz podłoże puszcza to i mają mniej energii, bo szaleją na padoku. Wszystkie są takie "podziabane" ... Podszczypuja się non-stop. 😉

gryglodor, to dobrze, bo z daleka wyglądały jak jakieś zmiany grzybiczne. A może skoro on w takim chudnie, to warto byłoby go wstawić w pensjonat taki boksowy? Wychodziłby z końmi na padoki a byłaby kontrola tego ile i co zjada. Nie wiem jaki jest system karmienia u was (nie znam się na chowie biegalnianym 😉), ale może on zjada mniej, bo pozwala się odpędzać od posiłku?

Tak jak piszę odkąd wstawiłam Go na biegalnię, czyli październik 2013, to koń naprawdę bardzo ładnie nabrał i przytył. Spadł tak w ostatnim miesiącu, w krwi wszystko wyszło ok, oprócz tego, że trzeba odrobaczyć, jutro dostanie pastę i zobaczę czy to pomoże. Generalnie chłopaki mają wrzucany cały bal siana i stoją i ciągle go jedzą, cały dzień... Rano i wieczorem dostają po 15 miarek, do kilku osobnych żłobów, więc nie ma możliwości, żeby inne Go odganiały... Jest ich razem 5. Konsultowałam się weterynarzem w poprzednim tygodniu i ustaliliśmy, że na razie odrobaczymy i zobaczymy co dalej... Bo już było naprawdę dobrze i wyglądał jak pączuś...
edit. gdy tylko widzę, że coś jest nie tak, wzywam weta, czy żywieniowca.

Powinny być wiązane do karmienia. Osobne żłoby nie wystarczą wg. mnie.

A tak teraz wpadło mi do głowy, czy takiej młodzieży można podawać wysłodki? Bo moją Siwą kiedyś bardzo ładnie zaokrągliły. 😉

Ale jak mu podasz te wysłodki, skoro nie masz pewności, że to właśnie on te wysłodki zje?  😉

Tak jak pisałam, próbowaliśmy mu podawać witaminy jako 3 dodatkowy posiłek w środku dnia, ale on nie chciał nic jeść dodatkowego, teraz przyszło mi do głowy z tymi wysłodkami. 😉

Powinny być wiązane do karmienia. Osobne żłoby nie wystarczą wg. mnie.
nie ma takiej potrzeby, w biegalni w której stoi koń gryglodor, jedzenia jest tyle, że one nawet nie wyjadają zawsze tego owsa do końca (taka polityka właśnie ze względu na to, żeby nie musiały walczyć i nie było sytuacji kiedy konie najniżej w hierarchii nie będą miały szansy zjeść), a siano mają cały czas.

gryglodor "obserwuję" Was od początku, bo mój koń jest 2 miesiące starszy od Twojego. Szczerze mówiąc mnie by bardzo niepokoiło to, że koń je od groma, a jest taki chudy. Dla porównania - mój ma 22 miesiące, jest miesiąc po kastracji (po której schudł dosyć) i dostaje 2x dziennie po 0,75 miarki owsa z olejem lnianym i witaminami, siano do oporu, chów boksowy, irokez zaburza proporcje (muszę go wreszcie skrocić), ale wygląda tak:

Poważnie zastanowiłabym się nad posiadaniem większej kontroli nad tym co koń je..  😉

Wygląda na zarobaczonego, jak go Gryglodor odrobaczy to na pewno da radę odpaść się.

W tym wątku jeszcze nie uczestniczyłam, więc tak nieśmiało pozwolę sobie tu zagościć 🙂
Na początek przedstawię moją młodą, zdjęcie z kilkunastego razu pod siodłem z początku stycznia:



Elisce w maju stuknie już 5 lat, pracę miałyśmy rozpocząć prawie rok temu, ale z powodu tego iż okazała się źrebna, zajeżdżanie odłożyłam na potem 😉 We wrześniu pierwsze wsiadanie, potem z racji braku czasu i warunków wsiadałam tylko raz w tygodniu żeby nie zapomniała o co chodzi, bo w tym systemie o pracy mówić nie można 😉
W ramach odsadzania źrebaka zabrałam ją na cały styczeń do stajni z halą, zaczęłyśmy regularnie pracować a raz w tygodniu miałyśmy treningi pod kątem skoków, teraz wróciłyśmy do domu, ale zaraz wyjeżdżamy ponownie, gdyż moje dziecko okazało się baaardzo zdolne i będziemy jeździć 2 razy w tygodniu z cudowną osobą na dole 😀

A tak w ogóle to mam mega mądrego, odważnego i cudownego młodego konia i nie mogę się przestać nią zachwycać 💘

Mam nadzieję że trafi się niebawem jakaś dobra duszyczka i będę miała aktualne zdjęcia, bo koń mi się zmienia z tygodnia na tydzień, nabiera mięśni i puchnie w oczach 😍

Dziewczyny powiedzcie mi proszę czy na tym zdjęciu, które dodaję teraz, koń jest chudy, źle wygląda? Bo według mnie nie, jest to zdjęcie z 25.12. Bardzo proszę nie piszcie tu, że mój koń zawsze źle wyglądał...  Owszem, miałam z nim problem na początku, dobrze kojarzycie, było to spowodowane faktem, że matka nie mogła go dłużej karmić i musiałam go szybciej odstawić... Dostawał mnóstwo jedzenia, ale nie wyjadał... Trochę to trwało, ale udało się. Odpasłam Go, wyglądał dobrze, momentami nawet za dobrze, teraz gdy tylko zobaczyłam, że coś jest nie tak, natychmiast wezwałam weta, sprawdziliśmy zęby i faktycznie okazało się, że może być to powodem, sprawdziliśmy krew i wyszło, że koń ma robaki (a jest odrobaczany regularnie), wszystko poza tym w normie, teraz ma termin i jutro dostarczę pastę do stajni, uzgodnione już mam z właścicielem, że odrobaczone będą wszystkie chłopaki z biegalni w tym samym czasie (są odrobaczane co kwartał).
Ok, schudł drugi raz, ale ja nie siedzę z rozłożonymi rękoma i nie czekam na cud, tylko działam. Robię wszystko co mogę, aby zapewnić mu jak najlepsze warunki. Czy Wasze konie zawsze są w idealnej kondycji? A może pora roku tak na niego zadziałała?  Jedzenia dostaje full, o siano to się człowiek normalnie przewraca jak do nich wchodzi, ma robione REGULARNE badania, jest pod opieką najlepszych weterynarzy, kowali i żywieniowców.
To nie jest tak, że mam na to wylane i jest mi obojętne jak koń wygląda, gdy tylko widzę, że dzieje się cokolwiek złego, reakcja jest NATYCHMIASTOWA.
Przepraszam, że napisałam taki długi i trochę chaotyczny post, ale odniosłam wrażenie, że zarzucacie mi, że Go zaniedbuję i mam generalnie w nosie jego los... A to nieprawda, jest on dla mnie całym światem i staram się o niego dbać najlepiej jak umiem.

Mam mieszane uczucia, bo z jednej strony - sierść na zdjęciach wyglądała średnio, ale z drugiej.... jest zima (bądź co bądź), a sam koń źle nie wygląda. Ma tylko taką wątłą i nieproporcjonalną szyję co pewnie powoduje wrażenie konia zabiedzonego. Głowa też tą wątłość szyi eksponuje. No pewnie taka jego uroda z tą szyją. Jako dwulatek mógłby być bardziej proporcjonalny, ale nie wszystkie młode konie są zawsze takie naj, że w każdym wieku wyglądają idealnie i proporcjonalnie. On się pewnie jeszcze zmieni. Oczywiście - koniecznie kontrolować odrobaczanie i ogólne żywienie, ale nie dać się zwariować.

gryglodor
Moim zdaniem kondycja jest ok. Najważniejsze, żeby miał dużo ruchu, nie musi być pakerem. To młodziak 😉

gryglodor miałam podobne problemy z moim Młodym, długo nie wyglądał za dobrze. Zaczęły mu się zmieniać proporcje ciała dopiero parę miesięcy temu i z chudzielca zrobił się na prawdę fajny konik. Pączkiem to on nigdy nie będzie, taka uroda.

Swojego odrobaczysz, zobaczysz efekty. Bez paniki! Wiadomo, że na naszym forum za każdym razem kiedy pokazuje się szczupły/chudy koń zaczynają się oskarżenia ale nie sądzę żeby ktoś Cię atakował. Nie każdy koń ma tendencje do tycia, tak jak i ludzie. Dlatego my musimy się starać trochę bardziej o nasze dzieciaki  :kwiatek:

Dla przypomnienia, mój w wieku 3 lat (na prawdę chuda szkapa - mimo żarcia, pastwiska i nic nie robienia):


A tu najaktualniejsze zdjęcie z niedzieli, półtora roku później (dzięki mils):


Przy okazji muszę się pochwalić, że Młody przeszedł na zero swoje pierwsze P!  😅 Podobno nic go nie ruszało, żadne płotki, rowy, murki. Już nie mogę się doczekać aż za miesiąc osobiście zobaczę jakie zrobił postępy  😍

Dzięki dziewczyny! Bo już się naprawdę poczułam jak jakaś sadystka, albo coś w tym stylu... Właśnie ta szyjka jest taka dość chuda, ale reszta ciała...  🤔 Myślę, że szyję ma po matce, bo ona też nie mam jej jakiejś super niestety... Ruchu ma dużo, szaleją z kolegami równo. 😉 Aż miło popatrzeć. 😉 Oprócz tego jak jestem to zabieram Młodego na spacerki, to mu też na pewno na korzyść wyjdzie... 😉 A żarcia ma po sufit, na takiej zasadzie, że jak dawałam mu w wiaderku coś dobrego to nawet nie kwapił się, żeby tam nosek włożyć. 😉

salto piccolo kurczę! faktycznie, jakbym o moim czytała! no i gratulacje pierwszej P-tki. 😉

gryglodor mówisz coś o chudej szyjce? Nie mam zdjęć na tym komputerze z wcześniejszego okresu niż 3 lata ale popatrz na to. Nie dość, że jelenia to jeszcze chuda  😉


Ale da się to wyciągnąć w coś takiego w późniejszym okresie. Mojego staram się cały czas jeździć w dole i jest lepiej ale jednak naturalnie ta jelenia szyja zawsze będzie (jak na zdjęciu pod trenerem). Tutaj w 3 miesiące po zajazdce:


Życzę Ci powodzenia w walce z naturą! Na pewno się uda  :kwiatek:

A tu jeszcze jedno zdjęcie od mils z weekendowych zawodów:

Kurczę, bardzo fajnie zobaczyć przemianę Twojego konia, bo mimo wielu różnic, w jakiejś części są do siebie podobne, właśnie zawsze się zastanawiałam, czy taka szyjka może w przyszłości w robocie wyglądać fajnie i jak widać, może! 😉Ogromne dzięki! I jeszcze raz gratulacje! 😉

gryglodor
Nasz Junior baaaaaaardzo źle wyglądał po kastracji, a teraz jest okrągły jak pączek 😉 Nic się nie martw 🙂

A tak teraz wpadło mi do głowy, czy takiej młodzieży można podawać wysłodki? Bo moją Siwą kiedyś bardzo ładnie zaokrągliły. 😉


gryglodor Mój młody dostaje wysłodki i otręby jako dodatkowy posiłek - zwykle przemycam z marchewką i witaminami (niestety samymi wysłodkami gardzi) 🙄
W zeszłym roku miałam bardzo podobny problem- miałam wtedy rocznego.. małego i chudego pokurcza, który wyglądał dodatkowo paskudnie chudo ze względu na umaszczenie 😵

Nie sądzę, żeby przybranie na wadze było zasługą samych wysłodków, u nas od "konia niedorozwoja" do "prawie grubasa" dość mocno zmieniła się dieta młodego.

Wiosną był odrobaczany z całą stajnią jakąś zwykłą pastą.
Latem (po kastracji) przybrał trochę jak zaczął wychodzić na trawę i dodałam sieczkę do posiłków, ale "szału nie było". Z zazdrością patrzyłam na fotki wstawiane wtedy chyba przez fokusową 😉 
Jesienią odrobaczyłam go porządną pastą dwuskładnikową i zmieniłam dietę (obcięłam owies do "śladowych" ilości, dorzuciłam sieczkę, łuskę słonecznika do każdego posiłku + 1x dziennie olej). Dodatkowo zwiększyłam ilość podawanego siana (+ młody miał siano/trawę na padoku). W tym samym czasie zaczęłam podawać wysłodki z witaminami i marchwią. No i się młodemu przytyło  😉
U nas było o tyle łatwiej, że stoimy w normalnym pensjonacie, więc nie mam problemu z kontrolowaniem tego ile koń je.

gryglodor, Twój koń nie jest chudy. Wygląda na to, że to po prostu nie jest typ pączka w maśle. Zimowa sierść trochę psuje wrażenie, ale zobaczysz, że jak zmieni sierść na letnią to zrobi Ci się całkiem inny koń. I jestem dokładnie takiego samego zdania jak armara: najważniejsze, żeby miał dużo ruchu.
A z nadmiernego podtuczania może być więcej szkody niż pozytku. To jest niespełna dwuletni konik, czyli dzieciak, który sie cały czas rozwija (i jeszcze sporo czasu będzie się rozwijał). Nie kombinuj za dużo, żeby nie przedobrzyć. I przede wszystkim nie daj sobie wmówić, że Twój koń jest chudy (wiem, że takie gadanie trafia mocno w serce właściciela, ale to, że jeden koń jest okrągły nie oznacza, że drugi też taki musi być).
Swoją drogą nie wyobrażam sobie jak mozna zamknąć dwulatka w boksie...

Ale z tym boksem przecież nie chodziło o to, żeby koń siedział w boksie przez 24 godziny, tylko żeby miał własny żłób i wychodził normalnie na dwór. Tak to zrozumiałam.
Też bez przesady w drugą stronę...

gryglodor, Mnie się wydaje, że taka jego uroda z tą szyją. Nie szukałabym w tej niej powodów do zmartwień, serio. Jeszcze nabierze ogólnej masy, zmieni się, szyja też się zmieni. Nie ma co zapasać, bo bycie grubym wcale nie jest dla konia zdrowe. 🙂

Dokładnie Maria89 - mój koń jest w boksie tylko na noc + posiłki, reszta to pastwisko/zimą padok z sianem.
Gryglodor, a jaki owies dostaje? Bo mój przez pół roku dostawał gnieciony, wyglądał tak sobie, potem zmieniliśmy na pełny i koń puchł w oczach, może u Was też tak by było? Jeśli dostaje pełny owies to może nie radzi sobie z gryzieniem i trzeba by dać gnieciony albo na odwrót? A jak wyglądają pozostałe konie z biegalni?
Nikt Cię nie atakuje  - po prostu chcemy pomóc, podpowiedzieć, poszukać rozwiązania problemu 😉

edit. chyba, że Twój to taki.. niekumulujący w sobie, że tak powiem i rosnący na bieżąco. Mój Młody "zbiera i kumuluje" w sobie żarcie, bo wiosną strzeli w górę, a potem będzie znów kumulował na następny strzał rośnięcia 😉 (czytelnie to napisałam?)

Też zrozumiałam to tak, że koń byłby w boksie tylko na noc i posiłki. 😉

Wszystkim dziękuję za wsparcie, jest to mój pierwszy młodziak, dlatego jestem wdzięczna za wszelkie rady. I dlatego co jakiś czas wrzucam tu zdjęcia, żeby czegoś nie przeoczyć ważnego. 😉  :kwiatek:

Nie wiem czy to ważne, ale w przeciągu tych ostatnich 2 miesięcy, kiedy mu się schudło, bardzo dużo podskoczył do góry... Więc może to też miało jakiś wpływ?  🤔

Fokusowa od urodzenia dostawał owies gnieciony + paszę Spillers Stud & Youngstock i tak do mniej więcej 1 roku życia, potem przez wakacje był na owsie gniecionym i D&H Suregrow, a odkąd trafił na biegalnię czyli od października dostaje owies niegnieciony i do stycznia bardzo ładnie się na nim zaokrąglił i fajnie wyglądał. Oprócz tego, w tak zwanym między czasie miał też wsparcie Mega Base i Nutri Horse Standard. 😉 Teraz mam ten suplement z NAF, ale nie chce go jeść, więc zastanawiam się jak można mu go inaczej podać...

Generalnie rozmawiałam z weterynarzem i powiedział mi, że na swój wiek wygląda dobrze, i że jeśli byłby gruby to mogłabym mieć potem problemy z nogami i stawami...
Dziś zawiozłam pastę, myślę, że jeśli to to, to efekt będzie widoczny szybko. 😉

A jeśli chodzi o szyję, to matka ma też nie za fajną, tak wygląda zupełnie roztrenowana, bez żadnych mięśni. 😉

Nie wiem czy to ważne, ale w przeciągu tych ostatnich 2 miesięcy, kiedy mu się schudło, bardzo dużo podskoczył do góry... Więc może to też miało jakiś wpływ?  🤔


To może być przyczyna schudnięcia, ale moim zdaniem młody tak czy tak nie wygląda za dobrze, a mam porównanie z moją miesiąc młodszą od niego

salto piccolo boską maść ma Twój koń  😍 reszta też niczego sobie  😉

Edit. dopiero doczytałam, jeżeli ma robaki to by tłumaczyło wygląd sierści, bo to że młody schudł można by tłumaczyć tym, że podrósł u źrebaków nie wszystko idzie w parze i potrafią mieć gorsze etapy. A sierść zimowa czy nie zimowa, powinna być błyszcząca.

Daj znać czy po odrobaczeniu się poprawi. Trzymam kciuki

co sodzicie o koniach po  Vandamme KWPN / Guidam sf / Quidam de Revel sf

gryglodor czyli pełny owies mu chyba służy, skoro się zaokrąglił. Jeśli urósł dużo to normalne, że schudł 😉
Co do strajku witaminowego - ja użyłam mięty. Mój nie chciał jeść witamin, spróbowałam ich i okazały się gorzkie jak diabli, kupiłam mięte siekaną i zalewałam "herbatą" owies z witaminami - znikało w sekundę 😉

Oooo, dzięki, wypróbuję. 😉 A gdzie kupujesz tą miętę? ; )

gryglodor moim zdaniem nie masz o co się martwić. Źrebaki w czasie intensywnego wzrostu nie zawsze będą wyglądały jak pączki w maśle  😉

Oooo, dzięki, wypróbuję. 😉 A gdzie kupujesz tą miętę? ; )

Na próbę kupiłam małą paczuszkę w zielarskim, a potem od Podkowy zamówiłam cały worek 1 kg (tylko uwaga, bo tego stracza na miliard lat, obdarowuję wszystkich po kolei i sama piję miętową z tego  😁    ), a mam cały czas bo mój Młody potrzebował tego na przełamanie, teraz je wszystko i daję mu czasem dla urozmaicenia 😉