Pielęgnacja ciała

Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
28 stycznia 2014 13:04
In. to się kryje po "vacuum massage" -> [url=http://www.ebay.co.uk/sch/i.html?_trksid=p2050601.m570.l1313.TR0.TRC0.Xvacuum+massage&_nkw=vacuum+massage&_sacat=0&_from=R40]ebay link[/url]
ashtray gumowe i chyba nie znam nikogo kto korzystałby z plastikowych, czyli chyba lepiej gumowe 😉
Uporczywa wysypka u mojego syna skłoniła mnie do reanimacji swojego kremu. U młodego się poprawia w oka mgnieniu, rano go wysmarowałam, teraz już ma bledszy odczyn na twarzy. Noooo więc sama się smaruję swoim witaminowym balsamem. Podaję dalej przepis, może komuś się przyda, zwłaszcza na wysuszoną skórę. Alantan z witaminami działa lepiej niż Lipikar, za który płacę majątek 🙂
ovca   Per aspera donikąd
18 lutego 2014 16:59
Szukam bardzo mocno nawilżającego balsamu/masła do ciała. Przyznam że zawsze miałam słabość do zapachów i to było głównym kryterium  😡 ale ostatnio moja skóra wygląda coraz gorzej i szukam czegoś co ją naprawdę moooocno nawilży. Polecacie coś?
ovca, zapach niezbyt piękny, ale nawilżenie fajne - krem Pilarix
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
18 lutego 2014 17:46
ovca najlepszy nawilżacz ever to SVR Xerialine Fluide http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10505 😉
ovca, z tych pachnących to klasyczny Palmers. Na chwilę obecną mój KWC
Tak, Palmers masło kakaowe. Ale już Palmers masło shea już mojej skóry nie nawilża tak dobrze, wręcz jest do kitu i niewart swojej ceny.
Oliwka też jest całkiem spoko, ale jednak ten klasyczny kakaowy działa najlepiej. Polecam też balsam do ust, bo również dobrze natłuszcza skórę i regeneruje 🙂
Z La Roche Posay - Lipikar. Nic moim zdaniem nie robi lepiej skórze niż ten kosmetyk.
Niższa półka cenowa - Neutrogena.
Ok jest też Tso Moriri, ale to dość tłuste jest. Za to zapach obłędny.
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
18 lutego 2014 19:37
ovca
Testowałam ostatnio próbkę balsamu Arboria (produkty dostępne np. tu http://www.scottishfinesoaps.pl/pol_m_Arboria-213.html), bardzo lekka konsystencja kosmetyków sprawia, że nie tworzą tłustej warstwy na skórze, jednocześnie szybko się wchłaniają i skóra (w moim przypadku bardzo przesuszona) na długo pozostaje sprężysta, głaska, miękka i cudownie pachnąca 😍

Poza tym, ja niezmiennie polecam masła i musy do ciała z Farmony, niewiele kosztują, a efekty stosowania są rewelacyjne.
To mówię ja, która w okresie zimowym ma skórę wyschniętą na pieprz 😉
Isana Med z mocznikiem 😉 praktycznie bezzapachowe a działanie konkretne, 10% to już na ekstremalnie suchą skórę, dla mnie był za ciężki, 5,5% jest w sam raz dla mnie
a masełko z Farmony liczi&rambutan uwielbiam 💘
A ja mam takie pytanie do posiadaczek maseł z The Body Shop: też uważacie, że oprócz ogromnej gamy zapachowej działają mocno przeciętnie? Mam z brzoskwinią, guaraną i kwiat moringa. Szału nie ma, niestety 🙁
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
19 lutego 2014 09:46
Dla mnie ostatnio hitem jest mixa. I to wlasciwie wszystko: od toniku, poprzez krem do twarzy i do rąk az do balsamu do ciala. Przy moich ogromnych sklonnosciach do uczulen tutaj nic sie nie dzieje (odpukac!) I jezt super!
Edytka   era Turbo-Seniora | Musicalowa Mafia
19 lutego 2014 10:27
cavaletti ja też uważam, że masła z Body Shopu szału nie robią (poza zapachem i konsystencją) 😉 Dlatego używam ich tylko wtedy, kiedy skóra nie potrzebuje mega dużego odżywienia i nawilżenia
W związku z odchudzaniem moja skóra w kilku miejscach stała się taka... watowata i bez życia, dotego cienka jak papier i łatwiej się marszczy. O dziwo nawet na twarzy.
Czy potraficie polecić coś co naprawdę ujędrnia skórę?
Peelinguje ją dość często a potem używam zwykłej nivejki nawilżającej, na piersi Mustela dla kobiet w ciąży  😡 ale nie daje to raczej efektu...

dodam że jestem alergikiem i bardzo często łapią się mnie jakieś podrażnienia i wysypki ;/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 lutego 2014 10:56
Ramires, a jak z suplementacją od wewnątrz?
A powinnam...?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
19 lutego 2014 11:11
Ramires, oczywiście, że tak, stan skóry to nie tylko efekt mazidła, ale przede wszystkim suplementacji od wewnątrz. Najważniejsza jest odpowiednia ilość płynów, której dostarczasz organizmowi. Możesz się smarować 3x dziennie od stóp do głów, ale jak pijesz przez cały dzień 2 szklanki herbaty, to nie ma siły, skóra nie będzie w dobrym stanie.

Nie wiem czy łykasz jakieś witaminy i jak się odżywiasz.
Odżywiam się racjonalnie, nie odchudzam się na zasadzie głodówki. Jem dużo warzyw i owoców więc witamin mi chyba nie brakuje.
Piję codziennie co najmniej 1,5l wody plus czerwoną herbatę w różnych ilościach.
Nie łykam żadnych suplementów czy witamin
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
19 lutego 2014 11:28
[quote author=fruity_jelly link=topic=342.msg2016541#msg2016541 date=1392799374]
a masełko z Farmony liczi&rambutan uwielbiam 💘
[/quote]
Nie farbuje Ci rąk na różowo?
Zaraz po smarowaniu myję ręce i leci różowa piana 😉 ale na skórze ciała tego nie zauważyłam, tylko na rękach
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
19 lutego 2014 11:41
U mine było dokładnie tak samo, choć skóra też jakby nieco bardziej rumiana 😉
Moim numerem jeden jeśli chodzi o ich balsamy jest brzoskwinia z mango 😍 , mogłabym go jeść 😉
Ooo muszę wyczaić. Uwielbiam mango 😍 ostatnio litrami piję herbatkę z mango 😜
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
19 lutego 2014 12:32
Tylko uprzedzam, że jak raz kupisz, to będziesz kupowała już zawsze 😉
Ja mam jeszcze olejek do kąpieli z tej samej serii, cuuuuudo 😍
Ramires, jeśli stosujesz dietę niskotłuszczową może brakować ci kwasów tłuszczowych w diecie. Suplementacja wskazana - polecam olej lniany jeśli przełkniesz w czystej postaci albo olej z wiesiołka w kapsułkach.
A ja mam takie pytanie do posiadaczek maseł z The Body Shop: też uważacie, że oprócz ogromnej gamy zapachowej działają mocno przeciętnie? Mam z brzoskwinią, guaraną i kwiat moringa. Szału nie ma, niestety 🙁


Dla mnie są zupełnie beznadziejne 🙂 Ale cały zapas tych maseł zużyłyśmy z siostrą w Hiszpanii- na włosy głównie, pomimo składu nie zrobiły nam masakry, a o dziwo dość dobrze zabezpieczały przed niszczycielskim słońcem.
ekhem Coś w tym może być... Wypróbuję ten olej, dzięki 😉
A czy znacie jakieś sprawdzone, bardziej kompleksowe suplementacje poprawiające kondycję skóry a może i paznokci?
Ja się nie suplementuję dodatkowo, wyniki mam bardzo dobre. Kondycję włosów i paznokci również, skórę przesuszoną, ale niestety jest wrażliwa na dogrzewanie pomieszczeń. Ale też większej tragedii nie ma. Pilnuję, aby w mojej diecie było miejsce na zdrowe tłuszcze.

Znajome chwalą sobie Merz Spezial.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się