Ochraniacze

polecam rzecznika praw konsumenta w razie co. bardzo pomagają 😉
Witam!
Czy ktoś posiada/-ał takie ochraniacze Horze "Protec" http://tiny.pl/qj4lq , i wie jak się sprawdzają? Do codziennych jazd, niezbyt wyzywających 😉
Miałam dwie pary, niezłe jakościowo, neopren wytrzymał ciuranie w piasku i terenie. Jak na horze wypadają dość małe - spodziewałam się dużego fulla a był bardzo przeciętny. Ogólnie u mnie na plus.
U nas to samo. Jakość bardzo na plus, intensywnie użytkowane - pozostają świeże. Brak zarysowań(koń w podkowach, z hacelami, wszystkie ochraniacze mamy porysowane), wytrzymałe, łatwe w czyszczeniu.
co sie stalo z woof wearami ?
zniknely ze wszystkich sklepow  a ja musze miec single locki na tyl biale  👿
Mam pytanie odnośnie ochraniaczy Harry's Horse "Memory Foam", jak się sprawdzają i czy orientujecie się jak wypada rozmiarówka? Na konia 170 cm przody M, tyły L czy lepiej wziąć L i XL ?
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedz 🙂
Czy ktoś używa ochraniaczy skokowych HKM
http://pasi-konik.pl/pl/p/HKM-Komplet-ochraniaczy-New/3283

Interesuje mnie rozmiarówka. Mają rozmiary pony oraz cob/full, a moja kobyłka ma bardzo szerokie nogi i zastanawiam się, czy rozmiar będzie na nią pasował. Normalnie nosi full
araucaria chyba Deborah je miała na CB. Jeżeli to te, to wydaje mi się, że są dość małe.
p.s. pozdrowienia od Palisady 😉
Losia dzięki 🙂 i vice versa
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
24 lutego 2014 21:42
raport po kilku miesiacach codziennego tyrania na wybieg, oraz od czasu do czasu w teren br pro mesh . REWELACJA! Wygladaja nadal jak nowe, rzepy super trzymaja, myja sie ekspresowo tak samo jak i schna. Jeden z lepszych moich zakupow ochraniaczy! polecam 😅
margaritka, u mnie to samo, śladów użytkowania jakichkolwiek brak, po wymyciu mogę je zapakować w torbę i sprzedać jako nówki 😲 Kalosze są zachwycające - raz, że nie ma szans, żeby same spadły nawet przy najdzikszych harcach i największym błocie, a dwa, póki co wydają się być absolutnie niezniszczalne (a mam dwóch konkretnych dewastatorów kaloszkowych). Po umyciu ochraniacze powieszone przy kaloryferze schną w 15 minut 😲
Eksploatujemy już trzy komplety padokowe i jeden biały do jazdy bez najmniejszej taryfy ulgowej. Też uważam, że to jak dotąd mój najlepszy ochraniaczowy zakup. 🙂
margaritka, quanta, a jak z wymiarami ?? Zastanawiam się czy brać M i L, czy jednak (co w sumie byłoby bardziej prawdopodobne) L i XL.
Na mojego dużego kasztana M + L są na styk i mogły być być nieco wyższe i szersze. XL-ki są jednak tylko w wersji z futrem (aktualnie mam stos ochraniaczy z futrem i chcę od włosów trochę odpocząć), albo w Brushing Boot, które mają taką łyżkę z tworzywa od wewnętrznej strony i ona też mi się nie podoba (i jest przy okazji niepotrzebna, bo nie mam żadnego strychującego się konia).
Spróbuję zmierzyć wieczorem XLki, to podam jeszcze ich dokładne wymiary. Ewentualnie można celować w komplet L + L na bardziej mocnonożnego konia.
quanta, mój ma kawał nogi, większośc ochraniaczy jest na niego za mała. Najlepiej pasują na niego Veredusy L zapinane na ten ostatni kołek, najszerszą możliwą wersję w sensie. Wszystko inny nawet jak sie zapnie to wygląda jak kawałek czegos przyklejone z tyłu nogi.
Boję sie jednak, że np. XL będą za wysokie. No i jednak wołałabym wersje bez futra, bo maja byc na padok.
Heheh, ja dla Rota musiałam dorobić 6 cm wstawki w rzepach do Veredusów, bo się ich zwyczajnie nie udało złożyć na zakładkę, nie mówiąc o zapinaniu 😉

Wysokość XLki to 29 cm, szerokość mierzona w połowie wysokości ochraniacza - 30 cm.

W tych ochraniaczach nogi się w ogóle nie grzeją i nie pocą. Dziś ściągnęłam konia z padoku, na którym łaził, fikał i ścigał się (tryb wiosna u nas włączony, wczoraj było nawet rozkuwanie się i gleby w trakcie wybryków) 3 godziny - łapy chłodne i suche. Zamieniłam ochraniacze na Horze Memphis z futrem na lekką, półgodzinną jazdę - po występowaniu ochraniacze zdejmuję i girki konisko miało spocone i dość ciepłe.
Właśnie się zbieram do dużej ochraniaczowej wyprzedaży 😀iabeł:
widziałam za to w Centurionie czarne lavale które sa wykonane z zupełnie innego materiału. podony strukturą do materiału w BRach i właściwielka mówiła ze ma je długo i ze sprawują się świetnie. Może po prostu ten biały materiał słaby?


Wygląda na to, że te białe Lavale macie faktycznie z innego materiału.
Moje czarne, o innej strukturze tworzywa z którego są wykonane - tyrane bez taryfy ulgowej, od ponad pół roku, dzień w dzień - nic im nie dolega, do niczego nie mogę się przyczepić
Czy ochraniacze BR pro mesh tez maja takie sztywne wypelnienie(usztywnienie) jak pro maxy? Przednie pro maxy mi popękały, dlatego zastanawiam  się na tymi.
Londstreet   Biszkopt z czekoladą
27 lutego 2014 20:50
Dotarły do mnie wczoraj BR Pro Max lakierowane i jestem nimi zachwycona. 😀 Są bardzo porządnie wykonane i są piękne. Miałam trochę obawy przed zamawianiem przez negatywne opinie o Pro Maxach, ale moje tobacco służą bez zarzutu i wyglądają bardzo dobrze, więc zaryzykowałam. Zobaczymy jak sprawdzą się w użytkowaniu. 🙂
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
27 lutego 2014 20:52
daisy chodzi Ci o o lyzke od wewnatrz?
Nie o łyżkę, ogólnie o usztywnienie ochraniaczy, czy wewnątrz jest ten sam materiał który niestety często potrafi popękać jak pro maxach ?
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
27 lutego 2014 21:00
nie mam porownania ale na pekajacy nie wyglada. quanta gdzies wrzucala zdjecia - poszukaj. jest dziurkowany, zeby przepuszczal powietrze
EDIT: u quanty na blogu widac
http://quantanamera.com/br-pro-mesh-multisport-boot-oraz-br-pro-mesh-cross-country/
Ok dzięki wielkie  🙂
ja kupiłam Veredusy Olympus. IMO wyglądają tak porządnie, że aż miło. tyły się dopinają mojemu smokowi. zobaczymy jak będzie z przodami.
Moze ktoś widział gdzies jakiś komplet ochraniaczy najlepiej skorupy zapinane na kołki w promocji? Muszę kupić nowe ochraniacze treningowe, moje HKMy po 4 latach CODZIENNEGO użytkowania w końcu umarły.
polecam york sportiva ( szkoda,że dopiero teraz pytasz bo było 10% rabatu w animalii)

ewentualnie ( ale już nie na kołki) te mają przyjemną cenę http://sklepczarnykon.pl/ochraniacze-horze-protec-full-zestaw-szt-best-seller-p-1520.html

a jakościowo naprawdę ok.
Szukam jakichś ochraniaczy na padok, które podtrzymywałyby ścięgna, ale też aby nieodparzały. Przejrzałam wątek i wybrałam takie:

http://www.gnl.pl/ochraniacze-harry-s-horse-memory-foam.html
http://arcus-konie.pl/kentaur-ochraniacze-dressage-p-6354.html
http://arcus-konie.pl/kentaur-ochraniacze-neoprenowe-pelne-p-6355.html
http://arcus-konie.pl/ochraniacze-horze-pro-soft-p-1168.html

Które z nich jesteście w stanie najbardziej polecić? Póki co mam woof wear double lock, ale one mam wrażenie, że nie trzymają ścięgien, tak jak chyba BR Pro mesh?

episode ja mam od niedawna te: http://arcus-konie.pl/kentaur-ochraniacze-dressage-p-6354.html noga po jeżdzie jest mokra pod ochraniaczem, bardzo mocno trzymają rzepy ale naprawdę mocno  😀iabeł: Te ochraniacze są takie dość rozciągliwe ( może dlatego że występują tylko w jednym rozmiarze cob/full) i zapinając je na nodze można je naciągnąć trochę jak elastyczną owijkę i nie dostaje się piach pod spód
bardzo dziękuję  :kwiatek: Trochę niedobrze, że mokra. A ogólnie jesteś zadowolona?
Jestem bardzo zadowolona, uważam że słuszny stosunek ceny do jakości, za krótko użytkuje żeby napisać jak się sprawdzają
Ale bardzo podobne ma Veredus: http://www.outletjezdziecki.pl/product/Ochraniacze-ujezdzeniowe-Piaffe-Veredus-komplet-4szt/?id=72
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się