PSY

nie wszystkie drogi gruntowe w lesie należą do LP, część to normalne drogi publiczne i od nich leśnikom wara, czy idziesz z psem, jedziesz konno czy czołgiem, przejdź się do gminy i zobacz na mapach które drogi są gminne, może dasz radę z nich nie schodzić
Mam pytanie dotyczące karmienia Royal Caninem:

Kupiłam niedawno RC Junor Medium i według tabelki:

mój 10cio miesięczny i 18 kilogramowy pies ma jeść tylko 202g/dzień, czyli 101g/porcje??  😲
Przecież to zaledwie garstka i wiem że karma karmie nierówna, ale to ok 2 x mniej niż karmy innych firm 🤔


rozczarował mnie też rozmiar karmy - specjalnie kupiłam karmę dla psów średnich, żeby pies nie połykał wszystkiego na raz, tylko normalnie jadł, a tu rozmiar jak dla szczeniaka yorka...
wer, a nie 2x202g?
Przepraszam, że wetnę się w temat.
Czy możecie mi pomóc w kwestii wprowadzenia nowego psa do domu?
Mam już dwa, jeden mały kiler a drugi duży i spokojny. Od jutra przybędzie trzeci - ogar polski - właściciel wyjeżdża za granicę i bardzo zależy mu żeby pies trafił w dobre ręce. Więc pomyślałam o sobie. Dziś próbowaliśmy je zapoznać, ale tragedia, i mały i duży się wściekły. Jak to przeprowadzić pokojowo??????
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
07 marca 2014 18:54
W skrocie: pojedynczo i na obcym dla obu psow terenie. Potem u siebie kazdy  osobno z ogarem. Najlepiej w kagancach.
To brzmi jak wyzwanie. Ale istnieje możliwość, że się "zaprzyjaźnią"?
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
07 marca 2014 19:06
tak, najlepiej zabarć je na spacer, najpierw na linkach pod kontrola, najlepiej we dwie osoby. Na poczatku nie dajecie sie psom wąchać ani nawet na siebie patrzec, kazdy ma iść ze swoim człowiekiem. Tak długo aż sie obydwa nie uspokoja i nie odpuszcza. POtem to samo z kolejnym, a potem taki spacer we trzy. I do skutku powtarzać
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
07 marca 2014 19:25
wer, wygląda faktycznie jak 202g (czyli 2 miarki) na dzień, chyba że waga odnosi się do wagi psa dorosłego a nie 10 miesięcznego (na górze napis adult weight) ale to trochę bez sensu, z niektórych psów przecież nie wiadomo co wyrośnie 🙄
abre   tulibudibu
07 marca 2014 19:30
wer, Orijen i Acana też mają takie dawkowanie. Mój pies ważący 20 kg powinien dostawać 200-250 g dziennie w zależności od ilości ruchu.
Dziękuję tet, tak spróbuję  :kwiatek:
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 marca 2014 20:20
Jak dla mnie to sa dwie dawki i kazda po 200g 😉
JARA, ale to chore
przecież przepisy mówią że myśliwi mogą wjeżdżać do lasu jak dokarmiają czy generalnie pracują w obwodzie... jakiś chory kolo...
Ale tabelka jest podzielona na dwie części, w jednej jest podane w gramach, w drugiej to samo ale w kubkach.
Niżej zaznaczyli, że kubek ma około 98g. Według tabelki dziennie pies ma dostawać 202g lub jeśli ktoś odmierza kubkami to dwa kubki.  ??
Witam, ja z pytaniem, czy ktoś zna skuteczny sposób na to aby pies nie kopał dołów w ogródku ? Wiem, że to pies i kopać będzie mimo wszystko, ale moja suczka kopie nie dość , że w miejscu gdzie moja mama zasadza kwiatki to jeszcze na trawniku, wygląda to strasznie nieestetycznie, mimo tego , że są zakopywane , tego samego dnia lub na drugi są znowu i więcej i jeszcze głebsze. Raz nawet ze strachu przed krzykiem schowała się do tej dziury : P Byłam w sklepie zoologicznym mówili , że są takie granulaty do sypania i niby ma pomóc. Wie ktoś , coś więcej .?  Byłabym wdzięczna 🙂
A ile pies ma zapewnionego ruchu?
A ile pies ma zapewnionego ruchu?


Sporo, oprócz dużego ogrodu są spacery i działka blisko domu, wybiegac się ma gdzie , więc też mnie dziwi , że cały czas kopie.
tet   Nie odbieram wiadomości priv. Konto zawieszone.
07 marca 2014 21:35
To nie do konca chodzi o ilosc ruchu. Bardziej o jakosc. Nudzi sie. Albo to rasa norowa. I wynudzona. Jakby byla zmeczona to by spala a nie dziury kopala
edyta, na chwilę wrócę do leśników. O ile kojarzę, to w prawie polskim obowiązuje zasada domniemania niewinności. To nie ty masz udowodnić niewinność, to oni MUSZĄ udowodnić ci winę. Zastraszać - będą pewnie próbować. W praktyce - mogą ci skoczyć (jedynie życie obrzydzić).
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
07 marca 2014 23:21
A mi dziś Buła zjadła całą paczkę cukierków.. razem z papierkami  😵
Nikka2707, można nawrzucać psich kupali i zasypać
Moje dwa duże psy kopały, zwłaszcza latem by sie ochlodzic, kopały bo polowały na myszy😉
Słyszałam ze można oduczyć ucząc kopać na komende

Jara nie zaszkodziły?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
08 marca 2014 07:46
Póki co wszystko jest ok, cukierki były takie małe landrynki z nadzieniem o smaku zielonej herbaty 😁
Grosze rzeczy w życiu zjadała i wychodziły drugą stroną 😉
spoko, u nas nawet duże fragmenty butów wychodziły bez wtopy 😉

sznurka - zakopywanie kupali w dziurach nie działa, testowałam. Ogólnie rasy myśliwskie mają do tego ciągoty... ja mam pole minowe, do tego dom w kilku miejscach pod fundament wykopany. Moja wina, bo rozkopy się nasilają, gdy nie mam czasu zrzucić z nich energii.

A wczoraj wywlekły spod ziemi stare szklane butelki w formacie jakiego w życiu nie widziałam ani ja ani mój ojciec...

ale listu w środku nie było 😉

"UWAGA!!!!!

02.03.2014 o godzinie 14:30 w okolicy baru przydrożnego "Karczek u Janka" ul. Strzyżawa 86-070 Strzyżawa (przy trasie 80 pomiędzy Strzyżawą, a Czarnowem, z Bydgoszczy na Toruń) wyrwał się z szelek młody piesek Gustav (GUCIO), piesek jest bardzo nieufny i bojaźliwy, gdyż był adoptowany ze schroniska i dopiero się oswajał. Jeśli ktoś go zobaczy, bardzo proszę o kontakt lub próbę złapania go. Piesek jest zaczipowany, średniej wielkości, raczej szczuplutki, mieszaniec owczarka niemieckiego lecz mniejszy i drobniejszy, czarny z podpalanymi łapkami, na piersi biała sierść w kształcie krzyża. Na szyi miał czerwoną chustkę"




Słuchajcie, macie może jakieś pomysły jak go złapać? Wczoraj udało się psa zlokalizować, ale się boi i nie daje złapać (już pominę moje zdziwienie, że pies się trzyma podobno całkiem dobrze, mimo że młody) Na dzisiaj są zorganizowane 2 klatki z zapadką. Środek usypiający można podać podobno dopiero z 20m, a wczoraj pies był widziany ze 150-200. Jakieś pomysły? To już prawie tydzień...
cavaletti, a podrzucić mu jakieś jedzenie z tabletką uspokajającą / usypiającą? W kawałek mięsa wsadzić i może by poszło?
Do właścicieli też nie chce podejść?
Psiak jest wystraszony i boi się ludzi. Nawet właścicieli. Z resztą był u nich krótko, niedawno został zaadoptowany ze schroniska. Psiaka poznałam po dwóch tygodniach mieszkania u nowych właścicieli i dawno nie widziałam tak zahukanego, niepewnego siebie i przestraszonego psa. Złapanie go będzie prawdziwą sztuką.
Właściciele rozmawiali z wetem i opcja tabletki raczej nie wchodzi w grę. Ciężko byłoby go potem zlokalizować. Mają też problemy z pożyczeniem klatek z zapadkami. Schronisko w Bydgoszczy może pożyczyć jedną na jeden dzień. To zdecydowanie za mało. Zdobyli 2 od znajomych. Dzisiaj dalszy ciąg poszukiwań.
Myślę, że po podaniu tabletki można powoli iść za psem, żeby wiedzieć, gdzie jest.
Pamiętam jak łapaliśmy jednego psiaka, to była mordęga..

Innych sposobów nie ma, chyba że macie dużo czasu na próby powolnego oswajania, może w końcu by zechciał podejść, ale to może być bardzo żmudny proces.
Wiem, że niektórzy próbują po prostu psa otoczyć, ale jak pies nieznany, to nie wiadomo jak zareaguje, więc nie należy to do najmądrzejszych pomysłów raczej.
Ale jak mu podać tę kiełbasę? No niewykonalne...
Pokazać, położyć i odejść na odległość, która pozwoli mu się zbliżyć.
Pewnie jest głodny, może uda się go skusić. Chyba, że ktoś go podkarmia.
Ale jak pokazać, skoro pies na widok ludzi reaguje ucieczką? Nie da rady. Nie w tym przypadku 🙁
Ale co, widzi człowieka 200m dalej i ucieka od razu? To rzeczywiście może być ciężko, ale wtedy wychodzi na to, że nie ma szans, żebyście go złapali.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się