Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Facella   Dawna re-volto wróć!
09 marca 2014 13:31
Cricetidae, nie wiedziałam, że bronienie swoich praw i bojowe nastawienie to są cechy nieprzydatne w życiu  🙄 Sorry, ale nie jestem z tych, co to dadzą sobie na łeb wejść i nie będą walczyć o swoje, bo im głupio/wstyd/cokolwiek. Ktoś chce sobie być szarą myszką, sierotką, która sobie nie radzi i pozwala innym na wszystko - proszę bardzo, ale ja nie muszę.
jestemzlasu, możesz też mieć mało miejsca w temp czy innym katalogu czasowym służącym do przegrywania, chyba, że chodzą w rachubę jakieś firmowe zabezpieczenia przed kopiowaniem.
Facella, uwierz, to są cechy Bardzo szkodzące w życiu. Wygrasz bitwę, przegrasz wojnę. To nie wojownicy odnoszą największe sukcesy, tylko zręczni dyplomaci. Mówi ci to była "wojowniczka"  😁 po kilkudziesięciu latach okazji do refleksji.
Facella, bo czasem lepiej sie ugryźć w język, niż później mieć problemy ze słabszym wynikiem z egzaminu.
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 marca 2014 13:43
halo, jak na razie mi nie zaszkodziły 😉 Zobaczymy, co będzie później.

Libeerte, szczerze, to mam gdzieś wynik. Nie jest mi potrzebny. Byle zdać, a to raczej trudne dla mnie nie będzie. I myślę, że to bez różnicy, czy dostanę pytanie nie na temat i na nie nie odpowiem, czy wykłócę się o pytanie na temat, odpowiem, ale polecą mi punkty za, no nie wiem, kulturę? Widzimisię egzaminatora? I tak będzie w d...ę kilka punktów, i tak. A nuż się trafi przyjemny egzaminator i zrozumie moją obronną postawę? Kto wie...
Facella, rzecz w tym, że ty stale masz "obronną postawę". Z naciskiem na "obronną".
Facella, wiesz co z tego co opiszujesz czasem jak wkurza Cie Twoja klasa i jak Cie potrafią wykorzystać to już sama nie wiem jak to jest z Tobą 😉 Ale nie moja sprawa, to tylko forum 😉
zabeczka17   Lead with Ur Heart and Ur Horse will follow
09 marca 2014 13:55
Skorzystaj z czyjegoś laptka, przerzuć na płytę DVD i voila. Można też kupić za grosze czytniki kart i po sprawie.


Nie działa ani z czytnikiem ani z lapkiem 🙁
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 marca 2014 14:02
Cricetidae, możesz nie uwierzyć, ale ja czasem jestem miła i chcę coś zrobić z dobrej woli, żeby wszystkim się lepiej żyło 😉 I jak widać ludzie potrafią to bezczelnie wykorzystać, stąd moja częsta obronna postawa wywołana byle g...em. Taki rodzaj instynktu samozachowawczego, zapobieganie nieprzyjemnej sytuacji, zanim jeszcze się wydarzy. Moja metoda na przetrwanie, nie musi się wam podobać. Jak na razie sprawdza się lepiej od "siedź cicho i udawaj, że cię nie ma, to może nie zauważą i dadzą mi spokój".
Facella, nie chodzi o "siedź cicho" tylko o autentyczną pewność siebie, która nie wymaga "metody na przetrwanie". Zauważ, że chyba jesteś lubiana na forum, skoro wiele osób życzliwie ci radzi, ostrzega, chciałoby, żebyś była w życiu... szczęśliwsza. Niepotrzebnie źle myślisz o ludziach. Ucz się, że "szklanka do połowy pełna".
Jest taki dowcip pt. "sekator". Facet chciał od sąsiada pożyczyć sekator. Idzie wzdłuż żywopłotu i duma: "Poproszę go o sekator, a on co? A on - nie możesz se kupić? Albo: a jak mi zniszczysz? Albo - a masz się czym mi zrewanżować? Albo - każdemu bym pożyczył, ale nie tobie" Itd. Dzwoni do drzwi, sąsiad otwiera, a nasz bohater wrzeszczy: "W d* mam twój sekator!"
Tak czytam i czytam i faktycznie nie kumam, że według Facelli wszyscy wokół są zahukani, bo nie krzyczą na cały głos że mają swoje zdanie i będą go bronić choćby mieli za nie życie oddać.
Naprawdę można być osobą pewną siebie i sobie w życiu radzić, bez wydrapywania oczu wszystkim dookoła, którzy mają odmienny światopogląd do naszego.
Jak mnie ktoś szturchnie w windzie, to to że nie nakrzyczę na niego nie znaczy że nie umiem walczyć o swoje, ale w niektórych sytuacjach po prostu nie warto.
elle, to ja na to, że robi to bezprawnie, a temat mojej pracy dotyczy czegoś zupełnie innego i niech z tego mnie spyta. Mnie nie zależy na wyniku ustnej, byle zdać, to bym się nie wahała nieco wykłócać, bo nie zamierzam tracić czasu na przygotowywanie się z całej książki, bo "a nuż zapyta o coś niezwiązanego z moim tematem", sorry.
masz obowiązek znać książki, które masz w bibliografii, a egzaminator ma prawo zadać ci pytanie dotyczące tych książek. Amen.
Niekoniecznie 😉
Jeśli książki z bibliografii są w kanonie lektur, to egzaminator ma prawo zapytać o cokolwiek z treści, nawet jeśli nie będzie to związane z tematem, a egzaminowany ma obowiązek to wiedzieć. Jeśli książka nie jest w kanonie, egzaminator raczej nie będzie nikomu pod górkę robił i nie zapyta o treści nadprogramowe. Bo i po co? Jeśli chodzi o opracowania to lepiej faktycznie przysiąść i wybrać konkretne strony, z których się korzystało.
Napisałam prezentację ustną o 21 dzień przed egzaminem i zdałam na 80%.
Facella   Dawna re-volto wróć!
09 marca 2014 16:08
Rul, może mnie spytać z całości, jeśli pytanie dotyczy mojego tematu i książka jest lekturą z kanonu. Amen.
Alabamka, ja mogę z czystym sumieniem polecić apteki DOZ, kupuję tam przez internet bardzo często i nie mam nic do zarzucenia. Jeszcze z e-ziko korzystam. Ale wybieram w odbiorem osobistym, więc nie wiem, czy Cię to urządza?

Dziękuję 🙂
Zwyczajnie zauważyłam, że jest  w nich często taniej i są dostępne leki, które muszę zamawiać w aptekach stacjonarnych. Jak będę miała stacjonarną gdzieś po drodze to z odbiorem nie ma problemu.
Zastanawiałam się nad nimi mimo wszystko, czy to nie jest jak z lekami w marketach, których lepiej nie kupować.
Alabamka, a jest jakaś różnica między ibupromem z apteki, a ibupromem z marketu? Pytam serio, bo nie mam pojęcia 😉
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 marca 2014 17:09
Libeerte w marketach wszystko może być czymś innym niż się wydaje - skoro są zdolni odświeżać spleśniałe mięso to nie wiadomo, co można znaleźć w tabletkach i czy np opakowanie nie jest zamienione. Jednak apteka to apteka  😉
No to dobrze, że mam aptekę za rogiem 😉 dzięki 😉

Facella, uwierz, to są cechy Bardzo szkodzące w życiu. Wygrasz bitwę, przegrasz wojnę. To nie wojownicy odnoszą największe sukcesy, tylko zręczni dyplomaci. Mówi ci to była "wojowniczka"  😁 po kilkudziesięciu latach okazji do refleksji.
[/quote]]

ale jak widać, niktórzy są inaczej nastawieni (bojowo), życie ich wyprostuje, spokojnie, kwestia czasu
Kastorkowa   Szałas na hałas
09 marca 2014 17:37
Ma ktoś pomysł co to za marka samochodu?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 marca 2014 18:01
Na forach internetowych uwielbiamy rzucać mięsem i wypominać komu popadnie, że zgubił przecinek. Przecież tacy z nas puryści językowi!

Heval trafiłaś z tym artykułem  😁
smarcik, hahahha dobre 🙂 Zabieram się za czytanie 😉
busch   Mad god's blessing.
09 marca 2014 18:18
smarcik, Cricetidae, dzięki 🙂
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
09 marca 2014 18:52
elle, to ja na to, że robi to bezprawnie, a temat mojej pracy dotyczy czegoś zupełnie innego i niech z tego mnie spyta. Mnie nie zależy na wyniku ustnej, byle zdać, to bym się nie wahała nieco wykłócać, bo nie zamierzam tracić czasu na przygotowywanie się z całej książki, bo "a nuż zapyta o coś niezwiązanego z moim tematem", sorry.
masz obowiązek znać książki, które masz w bibliografii, a egzaminator ma prawo zadać ci pytanie dotyczące tych książek. Amen.


Mój temat na maturze ustnej z polskiego brzmiał "analizując zebrany materiał językowy scharakteryzuj jezyk uzytkowników internetu i autorow smsow". Żadnych lektur - no bo jak. Bibliografi mojej nie czytali, może poza książką Lema. Widziałam jak babki w trakcie mojego wykładu (bo tak nazwały moja prezentację) notowały pytania, a poźniej je wykreślały, bo odpowiadałam na nie w dalszej części, więc miały problem z pytaniamy, a musiały je zadać. Zwłaszcza, że temat dla nich raczej był obcy. Więc pytały mnie o ... związki frazeologiczne. Co nie miało nic wspólnego z moim temat. Wynik 100% 😎
Ktoś mi wyjawi zależność pomiędzy kaparami a jabłuszkami kaparowymi?
Isilya   Free Your Mind
09 marca 2014 20:02
Kastorkowa, to jest Great Wall, jedna z nowszych chińskich marek. http://pl.wikipedia.org/wiki/Great_Wall

jestemzlasu, sprawdź jaki masz system plików na pendrivie, jeżeli jest FAT32 to najprawdopodobniej on jest przyczyną braku możliwości skopiowania pliku. FAT32 pozwala na "posiadanie" plików w rozmiarze do 4 giga. Jeżeli chcesz przenieść plik na pendrive musisz go najpierw sformatować (tylko wcześniej pamiętaj o skopiowaniu z niego innych plików 🙂 ) i wybrać system NTFS.
Jabłuszka są mniejsze i mają ogonki a zwykłe kapary nie  😉
szepcik, znalazłam coś takiego:


Jabłuszka kaparowe
Najczęściej stosowane w kuchni są pąki kaparów. Jabłuszka kaparowe to owoce tej samej rośliny. Są to zielone, lekko ziarniste owoce, wielkością zbliżone do winogron. Ich smak jest bardzo podobny do smaku pąków – słony i lekko cierpki, tylko mniej intensywny


Czyli generalnie wychodzi na to że pochodzą z tej samej rośliny tylko jedne są pąkami kwiatów (?) a drugie to owoce.
czy ktoś wie ile może potrwać aktualizacja oprogramowania w samsungu core (działa na androidzie)? potrzebuje pilnie zadzwonić a mój telefon od godziny leci sobie w kulki...
moni, ok. 10-20 min. Często jednak aktualizacja nie wiele daje
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się