Wstępy 2014 Skaryszew



Ktoś jedzie???
Jak myślicie będzie lepiej z organizacją w tym roku???
oczywiście że jedziemy !

na pewno inaczej  😉 Obawiam się tylko że będzie mniej koni, bo ludzie boją się zmian. Obym się myliła.
jak nic nie stanie na przeszkodzie to i ja zamierzam sie pojawić 🙂 nigdy nie byłam, chcę zobaczyć jak to faktycznie wygląda
Tara jak zwykle działa opluwajac władze Skaryszewa na każdym możłiwym kroku  🤔wirek:
Znowu? Masz linka? Robimy znów najazd na ich facebooka, jak w zeszłym roku?
_Gaga, a to źle ? Na pewno każdy z Was słyszał o koniu Maćku, dodatkowo na youtube można znaleźć filmiki jak na tych Wstępach laicy puszczają ogiera zimnokrwistego na źrebię. To wcale nie jest normalne i jeśli ludzie nie potrafią się humanitarnie zajmować końmi a zakazać im hodowli na własnej podwórku nie można to moim zdaniem trzeba to obrzydzić całkowicie. Tara walczy z tym by koń stał się zwierzęciem towarzyszącym człowiekowi a nie odsprzedawanym na mięso, i gdyby był zabijany humanitarnie to wg. mnie pal cie sześć, ale nie jest.. tak jak i inne zwierzęta. Po prostu Tara nie zgadza się z takim traktowaniem. Ty się zgadzasz na takie barbarzyństwo ?
dar,  😵

Przeczytaj sobie cały wątek z zeszłego roku. Tarze już dawno nie chodzi o dobro koni, pieniądze i "waleczny image" przycmiły im ideę
ikarina przejrzałam stronę Tary

dar konie nie są humanitarnie zabijane? Czyli że jak? Do dziś sądziłam, ze są - jak krowy - ogłuszane , dopiero potem zabijane... Coś się zmieniło??  😲
Zdajesz sobie ponadto sprawę do czego doprowadziła podobna praktyka w USA? Tam również kilka lat temu zakazano rzezi koni. W ten prosty sposób konie zamiast być zabijane w kraju - w amerykańskich rzeźniach - jechały tysiące kilometrów do Meksyku i Kanady... Prawo bardzo szybko zmieniano. To samo stałoby się u nas - zwierzęta zamiast trafiać do polskich rzeźni jeździć będą do Włoch i Francji. Aktualnie część zwierząt jedzie do krajów docelowych juz w postaci półtusz...
Ponadto jesteśmy największym eksporterem mięsa końskiego z Europie - a co za tym idzie tysiące ludzi żyje z hodowli koni rzeźnych. Zabierzesz im chleb? Jakim prawem?
Idąc tym śladem - dlaczego kur i kaczek nie zrobimy ziwerzętami towarzyszącymi? Krów i świń również. I wigililjnego karpia i łososia i śledzia... Dlaczego jedynie koń ma być teoretycznie bezpieczny?

Niech Tara się zajmie humanitarnymi warunkami transportu zwierząt. Dobrym traktowaniem w szkółkach. Nie zajeżdżaniem i nie oprzęganiem źrebiąt. Niejeden rzeźny koń większość swojego krótkiego życia spędza na pastwisku. Gruby i zadowolony... Nie robi nic i ma dużo lepiej niż niejeden zwierzak w rekreacji.
Tara to niech dalej zbiera na db prawnika, bo z tego co wiem jest im baaaardzo potrzebny 😎

o historie konia Macka to najlepiej popytac sluzewieckie towarzystwo 😎 ile sie ciekawych rzeczy przy okazji mozna dowiedziec...na temat niehumanitarnego traktowania takze 😎
konie sa zabijane w taki sam sposob jak swinie i bydlo- rozumiem, ze tarowcy przestana wozic opasle tylko na skorzanych siodlach,trzymac w reku skorzane wodze, zdejma z nog skorzane buty... a zapomnialam sweterki z welny takze zdejma, kapelusze  tez🙂 ja mma takie piekne zdj tej pani w skorce... pieprzeni wybiorczy milosnicy zwierzat- tego kocham, tego uratuje, a tego obedre ze skory na nowe buty i kamizeleczke...
dar, a byłaś tam na miejscu i widziałaś co się stało z Maćkiem, czy znasz tylko historię z opowiadań Tary? Bo ja byłam, wiem i 2/3 opowieści to kłamstwa.
A wypadki są wszędzie. W sporcie jeszcze więcej niż na takich targach. Dlaczego nikt nie opluwa zawodnika, którego koń złamie nogę na parkurze? Tylko współczucie.
W jednym miejscu gromadzi się nawet ponad 1000 koni jednego dnia. Taki wypadek to nawet nie procent a promil, który Tara wykorzystuje by robić swoje śmierdzące interesy.
O właśnie Karla zgadzam się z Tobą w 100%.
Strasznie mnie irytują waleczni obrońcy praw zwierząt w skórzanych spodniach i wełnianych sweterkach.
I również zgadzam się z Gagą- zakaz uboju koni tylko pogorszy sytuacje tych zwierząt. Wiadomo co nielegalne rozkwita w szarej strefie na którą już absolutnie nie ma wpływu i kontroli.
Ale wiele się u nas jeszcze powinno zmienić, przede wszystkim świadomość społeczna i wymiar sprawiedliwości.
Jeżeli kary za niehumanitarne traktowanie zwierząt (towarzyszących, użytkowych i rzeźnych) będą wysokie i realne to i chęć prawidłowego zadbania o zwierzę większa.
Jest tyle tematów w których fundacje pro zwierzęce mogą się wykazać- np. uświadamianie ludzi w sprawie sterylizacji, czy ogólnie na temat prawidłowej opieki nad psem czy koniem (min. o tym, że psa nie trzymamy 24 h na dobę na metrowym łańcuchu, a konia nie zajeżdżamy jako roczniaka).
Ale uświadamianie nie jest medialne- a rwanie koszuli przed odjeżdżającym transportem koni na rzeź już tak.
Oczywiście w moim idealnym świecie nikt nie je koni, ale też krów, świń, kur, kaczek czy nie trzaska karpi w łeb pryz kolędzie- no ale trzeba zejść na ziemię.
Mnie w tym roku nie będzie. Ale z tego co obserwuję internet i facebooka to "Tarowicze" i inni "obrońcy" mocno w tym roku odpuścili. Rozum im wrócił????? Czy może tak jak przypuszczam ktoś ich zaczął rozliczać w końcu. Owszem organizacje prozwierzece są potrzebne ale to co wyprawiane było wokół Skaryszewa rok temu to naprawdę .... włos się jeżył. Ludzie sie nakręcali - tyle jadu co zostało przelane łącznie z groźbami i niecenzuralnymi słowami i wielu nieświadomych "łykało"....
Mam nadzieję że targi będą udane i za rok jak będę miała możliwość znów sie wybiorę
a ja sie zastanawiam- wszedzie skarlet, skarlet.... a ciekawa jestem co na to jej mąż piotr.. 👀
poznalam tego czlowieka wiele lat temu, i wydawal sie duzo spokojniejszy od żony.
musi mu sie tez swietnie zyc wiecznie w cieniu zonki i jej krzykow...
ktos ma jakąś wiedze na ten temat?  👀
Byłam w ub. roku w Skaryszewie i widziałam tę akcję prowokację Tary, stojąc 2 metry od zdarzenia.......  To chore ... ale nie koniecznie zwierzę.....
A co do stanu zwierząt....Kto przeczytał info na stronce Wstępów, ten wie,że bedą bramki wet. Jeśli koń nie przejdzie pozytywnej weryfikacji.. nie ma prawa wstępu na targi
Bera7 a Ty się dotoczysz w tym roku? My będziemy zeszłoroczną ekipą 😉
[quote author=_Gaga link=topic=94237.msg2030528#msg2030528 date=1394003581]

Idąc tym śladem - dlaczego kur i kaczek nie zrobimy ziwerzętami towarzyszącymi? Krów i świń również. I wigililjnego karpia i łososia i śledzia... Dlaczego jedynie koń ma być teoretycznie bezpieczny?
[/quote]

_Gaga i wyobraziłam sobie kawalerię na kaczkach, Piłsudskiego na krowie...


Ale z całą resztą mam takie samo zdanie jak Ty.
Tara w tym roku tylko dlatego odpuściła bo po co mają reklamować coś z czym "walczyli " cały czas, a szykuje się fajna impreza, wszyscy dołożyli wszelkich starań.
Megane, jeśli nie będzie padać i wiać bardzo to się dotoczę, a przynajmniej mam taką nadzieję.
aien   wędrowiec
05 marca 2014 19:28
Ja również będę 😉 z forumową Any (na 99% 🙂 ), forumową eMi1428 a także z forumowym michalem.

Mam nadzieję, że w tym roku będzie to fantastyczna impreza 😉
kto jedzie ? to już jutro ,ja bedę
Megane, niestety nie będzie mnie w tym roku. Czekam na Waszą szczegółową relację.
aien   wędrowiec
09 marca 2014 17:37
[s]Jeśli ktoś chce się jeszcze zabrać z Lublina do Skaryszewa, okazuje się, że jadę jednak siedmioosobowym autem.. co za tym idzie - mam dwa wolne miejsca 😉 planowany wyjazd: 6😲0, powrót do Lublina ok 16/17 (mniej-więcej). W razie zainteresowania, proszę o PW do godziny 23 max 🙂[/s]


EDIT: mamy już komplet 😉
Jak w tym roku na targu? Tara  i inne organizację znowu widzą wszędzie zło?
Ja nie widziałam Tary, było całkiem okej. Trochę mało koni, i niektóre miały okropne kopyta. Ogólnie stoisk bardzo dużo z różnymi rzeczami końskimi, myśliwskimi, jakieś zabawki i jedzenie (pełno stoisk z jedzeniem 😉 ). Ja zakupiłam dla konia pad Anky i ochraniacze a'la Veredusy, jakiejś polskiej firmy. Ogółem rzecz biorąc bardzo przyjemnie w tym roku 🙂
według mnie słabo zbyt mało koni
BO BEDĄ SPRZEDAWANE NA LEWO, NA CUDZYM PODWORKU, W NIKOMU NIE ZNANYM TERMINIE.... TO WLASNIE SPRAWILY AKCJE ANIMALSOW. SORY ZA DUZE LITERY ALE ZABLOKOWAL MI SIE GUZIK  😤
Konie były w kilku miejscach, najwięcej było w wiatach koło młyna, w KJ Hubertus bylo mniej, poza tym jeszcze w kilku miejscach po kilkanascie sztuk. Tez wydaje mi sie, ze mniej niz w zeszlym roku, poczekamy na statystyki 🙂 oglądających za to bylo chyba z 5 razy wiecej, to pewnie zasluga pogody. Stoisk ze sprzetem i innymi pierdółkami od groma. Co do koni... Wiekszosc zadbana, zmorą byly jedynie kopyta, ew niedoczyszczone konie, ale wszystkie pączusie. (chyba, ze te chude staly w ukryciu... ) ogolnie bardzo pozytywnie. Obroncow jakos specjalnie widac nie bylo, choc jak jeden pan chcial zapakowac konia na przyczepe, to zbiegl sie od razu tlum aby zobaczyc, czy kon czase sie nie potknie i sobie czegos nie zlamie, bo znow bylaby akcja ratowania Kubusia i zbiorka 1% na fundacje. Ogolnie bardzo na plus. Minus.... Daleko do KJ aby zobaczyc kilkadziesiąt koni, brak toalet... Tzn malo ich na ten tlum, i nie bylo planu dnia... Mialy byc jakies pokazy ale nikt nie wiedzial o ktorej. Poza tym warunki ok. Tzn ja bym tam jeszcze kilka rzeczy zmienila, ale wszystko z czasem, widac ze z roku na rok jest lepiej.
Mnie ilość ludzi przytłoczyła. Szybko przetransportowałam się do Hubertusa, pokaz ogierów uznanych - mega, były naprawdę super ogiery, wszystkie zbonitowane mocno powyżej 80 pkt  😜
Armara, o ktorej byl pokaz?
pokazy bardzo fajne , zaprzęgami mogli jakieś mini zawody zrobić oprócz prezentacji 🙂 Koni baaaardzo mało w porównaniu z zeszłymi latami , i zeszłym rokiem tak jak przewidywałam. O dziwo animalsi albo nie rzucali się w oczy albo ich nie było(?).
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się