NIEUCZCIWI RE-VOLTOWICZE

-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
10 marca 2014 08:10
Może zróbcie sobie osobny wątek do obrzucania się błotem, bo naprawdę to jest już nudne i niczemu nie służy.
Nie polecam osoby o mailu mikomal@interia.pl
Po mailu doszłam do strony http://www.mikomal.pl/ dane się zgadzają
Czekam na przelew od 13 marca i ani widu ani słychu. Na maile, ani wiadomości na fb nie odpowiada...
Ma ktoś pomysł co to za użytkowniczka?


Stajnia Bella. Znam tę osobę i wysłałabym ją najchętniej na długąm bezpowrotną podróż na marsa. Jestem w trakcie wojny o konie, które miała ode mnie kupić. Konie u niej są. Warunki ma beznadziejne. Odebrać ich na razie nie mam jak, ona się zapiera jak może że ich nie odda, zapłaciła po wielu upomnieniach, smsach i wezwaniach może 1/3. Chciałam oddać do sądu ale jak zobaczyłam jak wyglądają konie to teraz szukam sposobu żeby jej te konie wyrwać i gdzieś je umieścić. Jeszcze tylko nie mam dogadaen gdzie dokładnie.
Paskudne babsko. Kłamie, oszukuje, fantazjuje tak, że sama nad swoim fantazjami nie nadąża.

Trzymajcie się od niej z daleka!!!!!
Ja miałam przykre zajście z użytkowniczką STACJONATAKAROL.
Otóż chodziło o siodło, które zostało dla mnie opłacone i pozwoliła mi Pani Joanna kupić je na raty.
Wszystko pięknie, wpłaciłam zaliczkę ale NIESTETY sprawy rodzinne z dnia na dzień tak się pokomplikowały, że musiałam odmówić zakupu.
Wszystko rozumiem, siodło dla mnie specjalnie ściągane i opłacone, sprzedający został z problemem.
Tu ewidentna moja wina ale nie zrobiłam tego celowo, zdarzenie losowe.
Zdeklarowałam się jednak, że zrobię wszystko, żeby do umówionej daty pierwszej raty (7.03) siodło zostało sprzedane inaczej nie odzyskam zaliczki.
Chodziłam pytałam, miałam wyrzuty sumienia, że zostawiłam kobietę z problemem, stawałam na głowie, żeby siodło zostało sprzedane do tego czasu.
W końcu udało mi się pożyczyć na pierwszą ratę (jeszcze przed 7.03). Uradowana, że udało mi się cos zrobić napisałam do Pani Joanny, że pożyczyłam pieniążki na pierwszą ratę i że wezmę to siodło.
Pani Joanna natomiast odpisała mi że siodło sprzedane. Trudno, liczyłam się z tym bo w końcu sama namieszałam, więc napisałam o zwrot 95zł gdyż termin jeszcze nie upłynął, no i tu się zaczęło.
Stacjonatakarol zaczęła się wymigiwać i argumentując, że ściągała dla mnie siodło bla bla, ok wszystko rozumiem ale umowa była!
Jeżeli siodło nie znajdzie właściciela do 7.03 nie ma zwrotu zaliczki, jeżeli zostanie sprzedane, zaliczka wraca do mnie.
Teraz kontakt się urwał, Pani Joanna ma mnie gdzieś, nie wywiązała się z umowy i ani siodła ani zaliczki.
Melduję, że użytkowniczka blondpanna po miesiącu zwróciła mi pieniądze. [s]Co prawda 10zł mniej, ale jest.[/s] Niemniej - nie mogę polecić.

EDIT: Właśnie teraz dostałam potwierdzenie wysłania tych zapomnianych 10zł.
Livia   ...z innego świata
19 marca 2014 11:13
Czy ktoś ma może bezpośredni kontakt z krysiex? Nie odpowiada mi niestety na wiadomości, ostatnią dostałam miesiąc temu, że zamówienie będzie za tydzień-dwa. Nie straciłam żadnych pieniędzy - miałyśmy umowę, że zapłacę jak już czapraki będą gotowe, po prostu chciałabym wiedzieć czy w ogóle jest na co czekać.
Sama się zgłaszam... gdzie mogę napisać, że szukam voltowiczki??? sprzedałam rzecz, mam wpływ na koncie, totalnie zapomniałam o tym dzień przed torwarem i za pana nie mogę znaleźć pw od tej użytkowniczki... 🙁 nie wiem jaki ma nick nawet 🙁 chciałam przeprosić, wysłać szybko itp- szukam osoby która kupiła ode mnie maskę caball!
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 marca 2014 16:18
A nie możesz sprawdzić, od kogo przyszedł przelew na konto i odszukać tę osobę np. na facebooku?
I napisać to samo na re-voltowej grupie tamże.
Na facebookowej re-voltowej grupie jest lista użytkowników wraz z imieniem i nazwiskiem. Może tam namierzysz po sprawdzeniu danych z przelewu?
Dworcika   Fantasmagoria
19 marca 2014 16:47
Gorzej, jeśli przelew poszedł np. z konta mamy.
Ale racja - na FB można by puścić post na tablicy.
Facella   Dawna re-volto wróć!
19 marca 2014 16:52
Dworcika, nie trzeba od razu wysyłać pod adres z przelewu, wystarczy znaleźć kontakt przez FB czy książkę telefoniczną, bo niektórzy jeszcze mają stacjonarne. Chociaż nie wiem, czy książki telefoniczne, jakie znam z dzieciństwa, jeszcze funkcjonują  😁
Niestety z wielkim żalem jestem zmuszony wpisać tutaj eterowa. Zamówiłem u niej tabliczkę( 15 Lutego)- pieniądze przesłane ( 16 lutego). Najpierw 50 zł ( zapomniałem dać za wysyłkę 10 zł ), następnie 70 zł ( 60 zł za tabliczkę z wysyłką, + brakujące 10 zł za poprzednią tabliczkę ) Po dziś dzień nie mam w/w tabliczek.

Jeśli sprawa się wyjaśni - sprostuję. Minął już miesiąc, tydzień temu napisała mi czy doszła tabliczka, mówię, że nie - miała iść na pocztę i to sprawdzić. Zero odzewu.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 marca 2014 17:00
Tyskakonik obecnie to eterowa 😉
Dzięki, poprawiłem 🙂
Dworcika   Fantasmagoria
19 marca 2014 17:04
Facella, ale ja nie mówię o wysyłaniu. Po prostu szukanie na FB po nazwisku z przelewu może być trudne. Co nie znaczy, że niemożliwe.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
19 marca 2014 19:28
Hola hola!!! Jedna tabliczka już dawno wysłana (dokładnie mijają 3 tygodnie), nie mam pojęcia dlaczego do dziś nie doszła. Wspólniczka, która ją wysyłała pójdzie zapytać jutro na pocztę (informację, że tabliczka nie doszła dostałam dziś!) Dostałam tylko 50zł, żadne 70zł mi nie doszło! Mogę pokazać wyciąg z konta "uznania rachunku". Nie mówiąc o tym, że do drugiej tabliczki nie dostałam nawet danych konia ani zdjęcia. I za wysyłkę pierwszej tabliczki zapłaciłam ze swoich, bo mimo ustalenia ceny dostałam 50zł, nie 60. A rzekome 70zł "idzie" już 3 tygodnie. To kto tutaj jest nie w porządku?
Szukałam na fb i znalazłam, nie wiem czy ta ale wysłałam wiadomość..
Jak to możliwe że nie mam pw? przeszłam jedną wiadomosc po drugiej :/
eterowa, z  drugiej strony mogę pokazać historię przelewów.
Napisałaś mi ( 8 marca,  ) czy doszła tabliczka.  Stwierdziłaś, że była wysyłana 10 dni temu. Wczoraj napisałem drugi raz, odpisałaś mi, że nie wiesz co z ta tabliczką.( koniecznie mam wstawić screeny ? ) Masz czas do środy. Ma być i koniec.  Wspólniczka to Shilton.

Napisałem z wielkim żalem, bo Cię lubię i szanuję. Jednak jeśli za coś płacę, chce to mieć. W przeciwnym razie chcę z powrotem moje 50 zł.


poproszę o dowód wysyłki.

+ w tej chwili zrobiłem przelew 10 zł. Jeśli do środy tabliczki nie będzie- odeślesz mi całą kasę. 
Dworcika   Fantasmagoria
20 marca 2014 06:12
korysindex4, to ile w końcu tych pieniędzy wysłałeś eterowej?

pieniądze przesłane ( 16 lutego). Najpierw 50 zł ( zapomniałem dać za wysyłkę 10 zł ), następnie 70 zł ( 60 zł za tabliczkę z wysyłką, + brakujące 10 zł za poprzednią tabliczkę )


Tu mi wychodzi, że łącznie 120zł (2 tabliczki+ 2x wysyłka)

[...]W przeciwnym razie chcę z powrotem moje 50 zł.
[...]
+ w tej chwili zrobiłem przelew 10 zł. Jeśli do środy tabliczki nie będzie- odeślesz mi całą kasę. 


Tu piszesz, że ma Ci oddać Twoje 50zł + dosłane w TEJ chwili brakujące 10zł na wysyłkę. Eterowa ma Ci oddać całą kasę - ILE?
wysyłałem tak jak pisałem w pierwszym poście.
Dworcika   Fantasmagoria
20 marca 2014 08:27
To po co dosylales teraz kolejne 10zl osobie, ktora posadzasz o oszustwo? I dlaczego chcesz odzyskac tylko 50-60zl, jesli lacznie wyslales dobre 2x wiecej i nic za to nie otrzymales?
Burza to może poszukaj w skrzynce mailowej informacji automatycznej o otrzymaniu PW?
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
20 marca 2014 09:43
Z tego co zrozumiałam, to korysindex4 dostał już jedną tabliczkę, a sprawa rozbija się o drugą. Stąd te 60 zł. Dobrze rozumiem?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
20 marca 2014 10:03
Nie. Jakieś 12 dni temu pisałam do niego czy tabliczka doszła, bo już dawno wysłana. Stwierdził, że nie i pójdzie jutro na pocztę. Od tamtego czasu nie było odzewu więc stwierdziłam, że sprawa załatwiona. Wczoraj mi pisze, że tabliczka nadal nie doszła... Dziś shilton idzie na pocztę i zapyta. Byłeś na tej poczcie pytać? Bo jeśli awizo wyfrunęło i paczka leży już tam jakiś czas to urząd odsyła ją do nadawcy. Co do drugiej tabliczki- nie dostałam ani pieniędzy, ani danych oraz zdjęcia konia.
ash   Sukces jest koloru blond....
20 marca 2014 10:20
eeee korysindex4, coś się plączesz. Najpierw piszesz że dosłałeś zapomniane 10 zł razem z przelewem za nową tabliczkę z przesyłką a teraz piszesz że właśnie jej dosyłasz te 10 zł.
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
20 marca 2014 11:32
Ktoś się bardzo mocno plącze w zeznaniach... . korysindex4 dla mnie Twoje wypowiedzi mało wiarygodnie wyglądają.
Bo żeby tabliczka doszła to trzeba ją odebrać!!! Właśnie się dowiedziałam, że.. wróciła!!!!! Jestem do tyłu na wysyłce, ale cóż.. wysłałam jeszcze raz. Jeżeli teraz korysindex nie odbierze to obciążę go kosztami ponownej wysyłki (chociaż tak na serio to powinnam zrobić to już teraz).
Dla zainteresowanych foto awiza i ponownej wysyłki.
Chciałabym jeszcze nadmienić, że eterowa NIE DOSTAŁA danych na drugą tabliczkę oraz twierdzi, że przelew za drugą do niej nie dotarł. Według mnie korysindex mocno plącze się w zeznaniach.. To tyle ode mnie.

A korysindexa proszę o kontakt na PW dzisiaj i zameldowanie czy przesyłka doszła do jutra (nadane priorytetem).
Ja poproszę nadanie wcześniejsze. Nie to " ponowne" . W niczym się nie zaplątałem. Nie mam żadnej tabliczki. Chociaż wysłałem 50 + 70 zł - tylko nikt nie wie gdzie to 70 zł jest. Skoro jest tylko 50 to ja chcę ta jedną tabliczkę bo mi na niej zależy. Miała być prezentem.

Poza tym Tabliczkę zamawiałem u eterowej, nie u Shiltona. Co to w ogóle za szopka ?  🤔 Płece eterowej, tabliczka od shiltona. 🤔


Poza tym 2.

Skoro zamawiałem i wysyłałem kasie eterowej, to chyba w Twoim zadaniu jest sprawdzenie czy przesyłka doszła do mnie - jako klienta.
korysindex, na pw miało być 😉 tutaj nie będę nic wysyłać publicznie, bo potwierdzenie zawiera adresy. Zarówno mój, jak i twój. Dla mnie to po prostu jest nielogiczne, posądzasz nas (bo poniekąd i może mnie?) o nieuczciwość, a zaraz wysyłasz jakieś 10 zł... Eterowa wstawi dziś mam nadzieję screen swojego konta, bo z tego co mi przekazała to nie doszła kasa za drugą tabliczkę, nie wspominając, że danych nie ma do dzisiaj. Po tym dymie, jaki zrobiłeś teraz tutaj oficjalnie informuję, że przestało mi się chcieć realizować dla ciebie już jakiekolwiek następne zamówienia.

Jeżeli chcesz o tym ze mną porozmawiać, zapraszam na PW, nie ma co tutaj lać wody. Tyle ode mnie, więcej publicznie się już w tej kwestii nie wypowiem.
zamaż dane, pokaż datę  😀iabeł: Ze spokojem, już od Ciebie niczego nie kupię. 


Wiele osób shilton wie, jak nacięłaś ludzi na tabliczki- koniecznie mam ich zwerbować ? 
Hehe dodam tylko - ŻAAAAAŁOSNE 🙂 Pozdrawiam wszystkich co zamówili ode mnie tabliczki i są zadowoleni 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się