Sprawy sercowe...

kajpo, ciesze sie bardzo! 😀
pokemon no wreeeszcie! trzymam kciuki 🙂
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
13 marca 2014 13:15
Mój K. ma swoją pasje, ja miałam swoją, on brał udział w mojej, a ja w jego, chociaż jego pasja jest również moją, a moja nie stała się do końca jego to wspierał, pomagał  i uważam, że to jedno z najlepszych rozwiązań. Poza tym oboje umiemy rozgraniczyć co na pasję co na inne wydatki, ja aktualnie można powiedzieć, że swoją pasję mam zawieszona, a nawet, gdy była "aktywna" to wydawałam na nią mniej pieniędzy niż K na swoją, ale zawsze jakaś równowaga była zachowana.
Także ja uważam, że warto pogadać otwarcie na ten temat.

Breva trzymam kciuki, abyś się utrzymałam w postanowieniu zawieszenia kontaktu 😉
branka zrezygnowałaś ze spotkania, które przełożyłaś czy jednak doszło/dojdzie do skutku 🙂?
ash   Sukces jest koloru blond....
13 marca 2014 13:32
Ja też mam 17.03.  😁 o 9


brawo!!!! super, trzymam kciuki!
A ja po.
Kolejny termin 29 maj.
JeszczeMąż się łaskawie nie zjawił...
ash   Sukces jest koloru blond....
13 marca 2014 15:04
RaDag, czyli, że chce grać na zwłokę :/
Trzymaj się!
branka zrezygnowałaś ze spotkania, które przełożyłaś czy jednak doszło/dojdzie do skutku 🙂?



Zrezygnowałam, ale miło że o mnie wspominasz 🙂 
Musze się najpierw uporać z pewnymi demonami, teraz to dopiero rozumiem, że takie umawianie się nie ma sensu dopóki nie poukładam pewnych rzeczy, szczególnie że nagle bardzo silnie postanowiły mnie dopaść. Miałam trudny tydzień, ale wierzę że małymi kroczkami będę szła do przodu. Może to randkowanie było mi potrzebne, żeby dojrzeć do pewnego etapu i uświadomić sobie coś.

Także facetów na razie odłożyłam na bok, bo to za ciężkie dla mnie, ale mam nadzieję, że dzięki temu w przyszłości będę mieć mniej dylematów umawiając się z kimś i że będzie to radocha a nie nie tysiąc dziwnych myśli.
Chociaż wciąż nie ogarniam jak nagle coś, co człowiek myślał, że ma dawno za sobą i jest nieistotne nagle potrafi zwalić z nóg i wgnieść w ziemię.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
13 marca 2014 16:15
branka obyś szybko i z powodzenia się z tym uporała 😉
A nie wiem czy tak na zwłokę. W sumie nie ma żadnego interesu w tym. Bo utrzymuje, że rozwód chce.
On lubi mieć ostatnie zdanie i żeby wszystko było po jego myśli, pewnie trochę boli go, że to ja pierwsza powiedziałam co myślę (pozew), ja go poinformowałam o sprawie- pewnie w jego odczuciu celowo za późno (w sobotę), ale to nie moja wina, że on awizo nie odbiera...
Może chciał żeby mnie zabolało, że sama byłam albo coś w ten deseń, ale mnie to nie rusza, już nie.
Zadowolona jestem z mojego pełnomocnika, wywalczył swoje dziś.
Zaboli JeszczeMęża, że takie narzuciliśmy mu teraz rygory- chyba nie był świadom, że bez niego też się swoje podzieje.Więc tylko sam sobie utrudnił..
incognito Dzięki 🙂  w zasadzie na tempie mi nie zależy. Już nie. Zaczynam widzieć, że wszystko ma swoją kolej i tempo - czasem człowiek potrzebuje szybszego, czasem wolniejszego. Ważne, żeby finalnie było w porządku 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 marca 2014 16:40
branka, super czytać takie rzeczy!
A ja po.
Kolejny termin 29 maj.
JeszczeMąż się łaskawie nie zjawił...



Moje imieniny. Czyli będzie dobrze, on dostanie po nosie.
😉
Trzymam za słowo 😀
dzięki laski 🙂 powiedział ,że sie wyszaleje ,zanim dzieciaki się pojawią hah  😎 czyli jest git
Wczoraj minęło 6 genialnych tygodni. Z czego przez 5 byłam chora...  co Ł. znosil z ogromną cierpliwością i troska.
Nie wiedziałam, że facet przy rozstaniu, który wcześniej był normalny i kochany potrafi zamienić się w takiego potwora i idiotę. Ręcę opadają..
karolinaaa, o sobie piszesz? Pamiętam sporą różnicę wieku między Tobą a Twoim facetem.
Człowieka ponoć poznaje się dopiero przy rozstaniu...
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
16 marca 2014 14:39
karolinaaa, w sytuacjach skrajnie emocjonalnych czlowiek czesto zmienia sie nie do poznania, reaguje i dziala 'jak nie on'. Nie zawsze na zasadzie 'wyszlo szydlo z worka', czasem po prostu w afekcie, z besilnosci, z rospaczy. A rozstania, rozwody itp. to zdecydowanie mocno naladowane emocjonalnie sytuacje i na jakis czas potrafia wyciagnac z czlowieka to co najgorsze, mimo, ze generalnie 'taki nie jest'.

No a u mnie pękło.
W sumie, to o pierdołę.
Thymos, co się zadzialo?
Thymos, co się zadzialo?

O flaszkę wieczorem kiedy wracam do domu 😉
w sumie, to chyba wszystko co było najgorsze duszone we mnie - dziś wyleciało; no i nie wytrzymał.
Thymos, ale że co się stało????? jak masz siłę i chęć to dawaj na PW!🙁(( a już było tak dobrze🙁(


ja mam mega zjazd... ponieważ musi być mniej niż 200 osób lubiących fanpage'a żeby zmienić nazwę, postanowiłam nie czekać tylko zmienić nazwisko na panieńskie już teraz... i chyba z 5 minut się wahałam. głupota bo to tylko facebook, ale jakoś do mnie dotarło że trzeba zmianę ogłosić światu i jakoś mi się meeeega smutno zrobiło🙁
Breva, nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale Twoje ładniejsze.
yegua, dzięki🙂 wiem, i w sumie cieszę się że wracam do niego!🙂 tzn własnie oficjalnie jeszcze nie wrócę🙁 pewnie dopiero po rozwodzie czyli jeszcze duuużo czasu będę taka dwunazwiskowa:/ ale pociesza mnie to😉
O wiele, wiele ładniejsze!!  😉
Pomimo takich emocji to chyba i tak świetnie Ci idzie! Oby tak dalej!! :kwiatek:

Thymos - trzymaj się tam!  :kwiatek:
Gillian   four letter word
17 marca 2014 09:12
A ja się zaręczyłam :-)
ash   Sukces jest koloru blond....
17 marca 2014 09:26
Gillian, wwwooooowwwww!!!!! OPOWIADAJ BABO!!!! 🙂
Breva, Jak reakcja świata na zmianę ?
maleństwo   I'll love you till the end of time...
17 marca 2014 09:27
Gillian, WOW! Chyba pobiłaś rekord Pauli 😉
Gratulacje!
Gillian   four letter word
17 marca 2014 09:34
Co tu opowiadać ;-) ale do ślubu jeszcze daleko :P
Gillian, wow!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!😀😀😀 jak to CO opowiadać??? jak się oświadczył chociażby?:P

ash, na razie brak reakcji.. wyjaśniłam że najpewniejsze jest rodowe, wielu uważało że bardziej pasuje ono do działalności foto, a zmieniać można poniżej 200 likeów profilu, więc kiedy zmieniać jak nie teraz kiedy tych lubiących było troszkę ponad 200. Więc może to jeszcze nikogo nie dziwi. Podejrzewam, że większa reakcja może być na zmianę nazwiska na prywatnym profilu, ale do tego jeszcze trochę daleko...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się