Konie achał-tekińskie

krnąbrność, energiczność, upartość-
Prócz energiczności , te dwie cechy to chyba ostatnie jakie mogłabym znanym mi tekińcom przypisać.
Pursat   Абсолют чистой крови
16 marca 2014 09:32
Dokładnie. 😉

Nikt z nas nie może ci zabronić pokrycia klaczy achał-tekińskim ogierem, ale pomysł raczej nie jest trafiony... Zamiast produkować naprawdę egzotyczny mix, który później może być bardzo ciężko sprzedać (tak, znam zapewnienia "konik będzie ze mną na zawsze", ale życie pisze różne scenariusze), może warto zacząć się rozglądać za koniem czystym rasowo, skoro tak ci się one podobają.

Młodego tekińca można kupić już za 3000 euro (i zapewne do negocjacji). Krycie w Polsce zaczyna się od 600 euro, jest to już znacząca część kwoty, którą można by przeznaczyć na konia.

Tak naprawdę takie krycie to loteria, nikt nie zagwarantuje, że źrebię będzie dobrej jakości, mimo że polskie ogiery są wysokiej klasy. Nie wiemy też jaką masz klacz. Czy w ogóle powinno się ją rozmnażać?
Zobaczcie jaki ładny http://arteide.blogspot.com/2012/06/il-cavallo-piu-bello-del-mondo.html?spref=fb
Ta sierść ma taki połysk niesamowity. To prawdziwy efekt?
Pursat   Абсолют чистой крови
16 marca 2014 21:18
Prawdziwy. W końcu z tego słyną, nieprawdaż? 😉
Swoją drogą, ileż to pracy jeszcze przed nami, zanim ludzie przestaną wypisywać wciąż te same teksty o "najpiękniejszym koniu świata", akurat tego dając na ilustrację...
Panie Jacku zdaje się ,że ma Pan jak zwykle niepohamowaną skłonność do przesady zatem radzę powściągliwość i pracę raczej nad samokontrolą tej skłonności zamiast zmuszać ludzi do przyjmowania jedynej słusznej pańskiej wizji i odstraszaniem osób życzliwych dla tej rasy.  Napisałam ,że koń jest ładny a nie jak Pan łaskaw był wytknąć ,że " najpiękniejszy koń świata". Ja osobiście nie zachwycam się końmi tej rasy, gustuje w innych i nie znam się za bardzo na wartości danego egzemplarza. Napisałam ,że ładny w sensie interesujący ze względu na maść. Zaciekawił mnie ten połysk sierści dlatego ośmieliłam się tu zadać pytanie.
Napisałem to odnośnie bombastycznego tytułu po włosku - który jest zwyczajnie fałszywy. Poza tym, to już któryś kolejny raz, jak dokładnie ten właśnie koń pojawia się, tak właśnie nazwany. Co bardzo źle świadczy o rozpoznawalności rasy jako takiej...
No niestety z włoskiego nie znam ani jednego słowa więc tym bardziej nie mogę uznać pańską opinię o tym tekście czy koniu za słuszną.
Sorry, ale co mnie to obchodzi, czy uważasz moją opinię za słuszną, czy nie?

Co to - jakiś wysyp nadwrażliwców?

Ja nawet nie pisałem tego do Ciebie..!
Ojojojoj ,skoro tak po chamsku .... to jedyne co mogę Panu odpisać to, że Ty wyraźnie piszesz nie tyle do Kogoś a raczej do siebie i dla siebie.  🏇
Pursat   Абсолют чистой крови
17 marca 2014 13:09
No i na co to wszystko? Dajta spokój. 🤬

Koń niewątpliwie przyciąga uwagę. I dobrze. Może więcej ludzi zainteresuje się tematem dzięki temu. Osobiście nie lubię tego umaszczenia i koń sam w sobie nie rzuca mnie na kolana, ale nie można ogierowi odmówić tytułów pokazowych, które wywalczył. Bo najlepszy roczniak pokazu "Severnaya Zvezda" (i późniejszy Młodzieżowy Czempion tej wystawy) i Czempionatu Świata oraz piąte miejsce wśród dwulatków na Czempionacie Świata, to chyba nie jest byle co? 😉
Eeee - przyzwyczaiłem się.

Nie będzie dobrze, póki nasza ulubiona rasa będzie się kojarzyć li i jedynie z dziwnym/nietypowym kolorem sierści.
Pursat   Абсолют чистой крови
17 marca 2014 19:05
Nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Ale może niebawem się to zmieni (if u know what I mean). 😀
To powodzenia! A łatwe to nie będzie na pewno z uwagi na kategoryczne przekazy Pana Jacka ,które zamiast zachęcać do poznawania tematu odstraszają...
Pursat dziękuję za rzeczowe objaśnienie. Jestem laikiem w temacie Tekińców ale jak zrozumiałam to konie o maściach albinotycznych (pomijając eksterier) nie mają takich walorów użytkowych jak inne w tej rasie. Domyślam się ,że z tych samych powodów co osobniki innych ras pozbawione pigmenu....??? Jednak z mojego punktu widzenia głupie jest złoszczenie się na takie "blade srebrzynki" ,bo widać ,że poniekąd one właśnie przyciągają uwagę "niewiernych" i robią reklamę Tekińcom, dzięki temu nieoświecone ludziska dowiadują się o istnieniu takiej rasy. Najpierw trzeba się zainteresować a potem wtajemniczać w arkana hodowli. Wymaganie od laików odróżniania dobrej sztuki od przeciętnej (choć wyróżnianej tytułami) jest całkowitym absurdem. Myślenie życzeniowe i krok w tył .
emptyline   Big Milk Straciatella
18 marca 2014 08:45
Pędzidełko, jakich maściach albinotycznych? Co ty za farmazony piszesz? Nie rozumiem skąd to oburzenie postem Jacka, który był wycelowany w eter, szczerze powiedziawszy, jakaś paranoja.
Może niedowidzę już ale sporna szkapa ze zdjęcia posiada skórę pozbawioną pigmentu!
Co to znaczy post wymierzony w eter? Jakaś złota myśl nie podległa komentarzom?
Może z moich wypowiedzi wynika iż jestem uprzedzona do jkobus... nie to jest raczej rozczarowanie jego postawą. Doceniam wiedzę ,którą ów pan posiadł w temacie. Z racji mojego zawodu dostawałam jego teksty-artykuły na kilka miesięcy zanim ukazały się w KT. Styl bardzo charakterystyczny.  Na forum Pan Jacek dał się poznać jako radykał niestety, ba nawet zakomunikował ,że chciałby zabijać innych ludzi o innych ale również radykalnych poglądach....??? Takie zachowanie mocno odstrasza. Można by o tym zapomnieć gdyby nie fakt ,że inne odpowiedzi także zdają się pretensjonalne. W porządku ludzie tacy bywają i tak już po prostu jest ,raczej daremny trud aby to zmieniać, tak samo jak zawsze będą laicy zadający pozornie głupie pytania w dobrych intencjach. Nie miałoby to znaczenia gdyby nie szeroko pojętą sympatię dla koni Tekińskich w Posce. Tym bardziej jeśli ktoś pretenduje do miana hodowcy i orędownika rasy nie przystoi mu publicznie na forum o A-T zbywać ciekawskich olewczo prześmiewczymi komentarzami. Skoro udziela się z poczuciem misji to bardzo proszę o konstruktywne odpowiedzi.  Pursat zdaje się robić to bez wysiłku :kwiatek:
To nie jest takie proste.

Wśród tekińców relatywnie często występują tzw. "maści rozjaśnione" - np. szampańska (która może się ujawniać na różnych "maściach podstawowych" - dając dość różne efekty ostateczne: niekiedy łatwe do pomylenia z albinizmem...). A to wcale nie jest to samo co brak pigmentu.

Co prawda ten konkretny koń faktycznie ma chyba - tu nie widać, ale widziałem to zdjęcie już kilka razy, w tym także w lepszej jakości - czerwone oczy. A więc - chyba rzeczywiście jest albinosem.

I bynajmniej nie jestem radykałem. To świat jest szalony, a państwo, P.T. "normalsi" - z niepojętych przyczyn powszechnie ulegacie najdziwaczniejszym przesądom...
A albinizm u koni nie jest czasem letalny? Z tego co wiem ta choroba genetyczna w ogóle u koni nie występuje. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.
Dziękuję. Bardzo ciekawe 😀
aquamaryna Tez mi sie wydaje, ze u koni albinizm nie wystepuje, ale moze mam bledne informacje.
Pursat   Абсолют чистой крови
18 marca 2014 16:18
Też pierwszy raz słyszę o albinosach wśród koni. Ogier z linku Pędzidełko ma niebieskie oczy. Na 1000%.
Pursat, ja kiedyś coś czytałam, że w USA wszelkie srokacze, które urodzą się bez żadnych plam, są z miejsca usypiane - nie pamiętam już czemu, to miało chyba potem fatalne skutki na końskie zdrowie (?)
Nie wszelkie, jedynie obarczone syndromem białego źrebięcia, który jest związany z maścią, ale nie każdy srokacz bez plam na niego choruje. Takie źrebię i tak dość szybko by padło. Kto ciekawy może poczytać: http://genetykaumaszczeniakoni.blogspot.com/2013/05/syndrom-biaego-zrebiecia-lethal-white.html
Albinizm jako taki u koni nie występuje, natomiast kilka wariantów umaszczenia może dać konie całkowicie białe, z tym, że nie z czerwonymi oczami.

jkobus nie wiedziałam, że są szampańskie tekińce. Masz może jakieś zdjęcia?
jestemzlasu, dzięki, właśnie o to mi chodziło :kwiatek:
jestemzlasu: nie mam. Ale parę lat temu na kursie we Wrocławiu jako przykład konia z umaszczeniem szampańskim podawany był właśnie tekiniec - i to bliski krewny bodaj naszej Melesugun, stąd zapamiętałem.

Pursat na pewno takie zdjęcia ma...
Konie albinosy istnieją. W Europie Konie hodowane pod nazwą Albino mają skórę bez pigmentu a oczy są zawsze niebieskie lub jasno brązowe. W USA jest American Albino Association powstałe przed II Wojną Swiatową. Do księgi wpisuje się konie różnych ras, najczęściej palomino i appaloosa ,które są albinosami tzn. skóra pozbawiona jest pigmentu, sierść biała lub jasnokremowa a oczy mogą być niebieskie ale występują także czerwone lub różowe ( są bardzo wrażliwe na światło). Jest to oczywiście albinizm właściwy uwarunkowany przez gen recesywny.
Pursat   Абсолют чистой крови
18 marca 2014 18:40
Nie spotkałam się nigdy z szampanem wśród tekińców. Maści szampańskie u nich raczej nie występują. Kremowe rozjaśnione - owszem. Być może masz na myśli tego konia:



Ogier jest synem Sere, więc jak najbardziej spokrewniony z Melesugun. On jednak nie jest maści szampańskiej i nie mógłby być, ponieważ jego rodzice byli maści jeleniej. To prawdopodobnie jest smoky cream.

Nie. Raczej nie. Nie pamiętam.
Pursat   Абсолют чистой крови
18 marca 2014 20:06
Hmmm, no to nie wiem. Innego konia o umaszczeniu tego typu nie mam w swoich zbiorach. Chyba, że udałoby Ci się ustalić więcej szczegółów na temat tamtego delikwenta. Może jakoś bym go zidentyfikowała.
Albinosy mają tęczówki bez pigmentu. Nie ma koni ALBINOSÓW. U tych białych źrebiąt nie ma perystaltyki jelit i padają po max 72h od urodzenia.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się