Kobitki... (antykoncepcja)

busch   Mad god's blessing.
07 marca 2014 21:51
U mnie 1100zł jeśli ginekolog sprowadza 400zł jeśli pacjentka sama sobie zorganizuje wkładkę. Biorąc pod uwagę, że to ceny podwarszawskiej, chyba Twój lekarz dosyć mocno się ceni 😉
Owszem, nie jest tanim lekarzem, ale mam do niego pełne zaufanie, bo jest najlepszy.
Chyba na jedno wychodzi, bo Mirena w aptece to koszt ok 600 zl.
Ja musze w tym roku wymienic na nowa.
Mam takie pytanie. Zwykle tabletki przyjmuję pomiędzy 6.30 - 7.00 rano. Dzisiaj zapomniałam i jak tylko wróciłam z uczelni to wzięłam o 18.40 przedostatnią z blistra, jutro wezmę ostatnią. Czyli w sumie na styk 12 godzin można powiedzieć. Robić 7 dniową przerwę, czy jednak lepiej połączyć opakowania ?
Jeszcze głupsze pytanie  😡 Jak się ich używa? One przeciekają?
Rozumiem, że potem się po prostu pierze....?
Nie miałam z nimi jakichś dużych doświadczeń, ale coś tam mogę opowiedzieć. Tylko może w wątku "ekologia dla kobiet"? Albo na PW. Bo tutaj to tak offtopowo.
galopada_   małoPolskie ;)
11 marca 2014 20:40
Interbeta ja bym nie robiła, szczególnie, że to przedostatnia tabletka (przy pierwszych z blistra bym nie ryzykowała). Jakbyś miała mieć jednak z tego powodu schizy, to się dodatkowo zabezpiecz 😉
galopada Dzięki 🙂 Pierwszy raz mi się zdarzyło zapomnieć tabletki, dlatego ulotka ulotką, ale wolałam się dopytać 🙂
Czy mogę skończyć opakowanie dzień wcześniej? Wymiotowałam wczoraj dosłownie pół godziny po wzięciu tabletki, więc jak tylko wszystko się uspokoiło, to kilka godzin później wzięłam zgodnie z ulotką drugą i teraz brakuje mi jednej w opakowaniu... Mogę zacząć dzień wcześniej przerwę, czy otworzyć kolejne i dobrać tę jedną sztukę? Nie ma ryzyka "wpadki", ale nie chciałabym jakoś bardzo namieszać organizmowi 🙂
Dziewczyny a czy Mirena może być również zakładana kobietom, które nie były w ciąży a niewykluczają jej w przyszłości?
Goździk możesz zrobić i tak i tak, ja ostatnio jak jednego dnia wzięłam dwie tabletki przez roztargnienie to dobrałam tą brakującą z zapasowego opakowania. Ale możesz też skończyć blister i po prostu zacząć przerwę dzień wcześniej pamiętając, że nadal jest to 7dniowa przerwa, czyli pierwszą tabletkę z nowego opakowania musiałabyś wziąć też dzień wcześniej niż do tej pory.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
17 marca 2014 12:49
[quote author=ozzy_bb link=topic=93.msg2041736#msg2041736 date=1395048484]
Dziewczyny a czy Mirena może być również zakładana kobietom, które nie były w ciąży a niewykluczają jej w przyszłości?
[/quote]

moze.
Dzięki Gienia, moja ginekolog mi odradzała, więc pomęczę ją jeszcze o to trochę  :kwiatek:
dziewczyny, wczoraj zaimplanotowałam NuvaRing, w sumie jest ok, nie czuć go, mam tylko wieczne obawy, że wyleci.

Ale ja nie o tym - czytam i czytam na ten temat i zaczynam mieć paranoję odnośnie tej zakrzepicy i ryzyka śmierci/trwałego kalectwa po NR, zakładają się grupy, petycje za wycofaniem krążka...

I sama już nie wiem czy go nie zmienić na coś innego...

Ma ktoś doświadczenia w używaniu? Jakieś grubsze skutki uboczne? Któraś z używających pali papierosy?
ja miałam jazdy psychiczne, min. myśli samobójcze na nuvaring.


teraz na VibinMini mam po prostu ataki furii, jak się wścieknę, to nie ma zmiłuj. Muszę się w końcu umówić do gina i zmienić, bo terroryzuję wszystkich.
ja miałam jazdy psychiczne, min. myśli samobójcze na nuvaring.


teraz na VibinMini mam po prostu ataki furii, jak się wścieknę, to nie ma zmiłuj. Muszę się w końcu umówić do gina i zmienić, bo terroryzuję wszystkich.


Ja miałam to samo, ale zwalałam na problemy w związku 😉
chyba mnie zmotywowałaś do zmiany lekarza.
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
18 marca 2014 10:42
Od kilku miesiecy (ponad 9) biore azalie. Miesiac temu odstawilam dziecko od piersi, ale stwierdzilam, ze dokoncze te tabsy co mam i wybiore sie do gina po zmiane. Niemal natychmiast po odstawieniu dziecka dostalam pierwsza od porodu miesiaczke. dokladnie 2 tygodnie pozniej przez 4 dni plamilam, niezbyt intensywnie, ale ciagle, a bezposrednio po tym mialam objawy owulacyjne (m.in plodny sluz i nagly skok libido). Jest szansa, ze mimo lykania tabsow (tu jak w zegarku, nigdy zadnej wpadki), mam normalny cykl? <co byloby super sprawa, bo w sumie nigdy nie mialam normalnych> I czy w zwiazku z tym instnieje ryzyko ciazy mimo lykania tabsow?
Stosuje nuvaring od 2 miesięcy. Nastrój w miarę ok, raz na jakiś czas mam gorszy dzień, ale w sumie nie wiem czy zwalać to na krążek. Na pewno nabrałam wody i na pewno libido spadło, dlatego zastanawiam się nad zmianą. Mam zamiar zużyć jeszcze 2 opakowania, jak się nie polepszy to pójdę do gina.
[quote author=wistra link=topic=93.msg2043104#msg2043104 date=1395139009]
ja miałam jazdy psychiczne, min. myśli samobójcze na nuvaring.


teraz na VibinMini mam po prostu ataki furii, jak się wścieknę, to nie ma zmiłuj. Muszę się w końcu umówić do gina i zmienić, bo terroryzuję wszystkich.


Ja miałam to samo, ale zwalałam na problemy w związku 😉
chyba mnie zmotywowałaś do zmiany lekarza.
[/quote]

No u nas też nie było ciekawie, jak nie byłam sobą przez krążek. Do tego libido grubo poniżej 0.
Odstawiłam i baaardzo szybko wróciłam do siebie.

Bardzo szkoda, że musiałam wrócić do piguł  🙁
Ale ja nie o tym - czytam i czytam na ten temat i zaczynam mieć paranoję odnośnie tej zakrzepicy i ryzyka śmierci
po kazdych tabsach jest zwiększone ryzyko wystąpienia zakrzepów. Szczególnie niebezpieczne jest to, gdy ma się niedobór biała C i S (można wykonać badania pod tym kątem), ale ryzyko jest zawsze...
hmm to jak tak może będzie mój pierwszy i ostatni krążek... ale w sumie Wistra te Twoje pigułki to skład mają analogiczny do krążka, czemu nie chcesz ich brać?

Z tego, co kojarzę, to jesteś dość młoda, nie masz dzieci, a i krążek i VM to preparaty złożone. Wieki temu, kiedy zaczynałam z hormonami po raz pierwszy, takim kobietom zawsze przepisywano tabsy jednoskładnikowe, złożone babkom po porodach.

Ja chciałam oszczędzić wątrobę, ale jak spuchnę i dostanę pryszczy, to koniec :/

Rul, to wiem, ale wg badań NuvaRing jest pod tym względem wielokrotnym rekordzistą...
Endurka, ja wsuwam hormony od 2007r, rok po operacji lekarka wydumała, że jednak mi je da, od czasu operacji do czasu piguł lądowałam co miesiąć na ostrym z kolejną torbielą.

Więc piguły biorę, bo rosną mi torbiele i/lub nie mam okresów. Teraz już nie pamiętam, które hormony jadłam, ale było ich naprawdę mnóstwo, mogłabym nimi spokojnie zapakować ręczny koszyk z supermarketu  🤔
[quote author=ozzy_bb link=topic=93.msg2041736#msg2041736 date=1395048484]
Dziewczyny a czy Mirena może być również zakładana kobietom, które nie były w ciąży a niewykluczają jej w przyszłości?
[/quote]

moj ginekolog poleca Mirene rowniez w takich przypadkach
Po 3 miesiącach od odstawienia tabsów (brałam rok) nie zauważyłam większej różnicy  w samopoczuciu i cyklach miesiączkowych. To co zauważyła od razu to + 3 kg, co przy mojej posturze widać bardzo. Noi strasznie cieżko to zrzucić 🙂 A poza tym cera o wiele gorsza.
a jakie brałaś?
Dzięki Naboo :kwiatek: pytanie tylko czy w PL mogę bez problemu taką założyć... Moja ginekolog powiedziała coś w stylu "na zachodzie zakładają kobietom w pani wieku", więc wywnioskowałam z tego, że u nas jest z tym jakiś problem. Ale może źle zrozumiałam, dopytam następnym razem. Dziękuję za odpowiedzi.
Do tej pory brałam Artizie, jednak wczoraj będąc w aptece okazało się, że nie ma tych tabletek nawet w hurtowniach i nie wiadomo kiedy będą. Zaproponowano mi Kontracept jako zamiennik. Nie kupiłam, bo pomyślałam, że najpierw skonsultuje to z lekarzem, a ten akurat jest na urlopie. I teraz mam zagwozdke, czy spokojnie mogę ten zamiennik kupić i brać jako kontynuację Artizii? Ktoś z was stosował Kontracept albo w ogóle byl w podobnej sytuacji i stosował zamienniki tabletek anty?
Jak masz obawy, to poszukaj w innej aptece, podzwoń po krakowskich, może jakaś ma jeszcze u siebie?
ozzy_bb, , mysle, ze zalezy od lekarza. Ja po porodach i starsza, ale z ciekawosci spytalam o mlode dziewczyny i powiedzial, ze nie ma przeciwskazan. Zakladalam w PL.
W ogole bardzo polecam Mirene- zycie bez miesiaczek i strachu o wpadke jest boskie 🙂
Kaarina, zobacz:

Artizia - Ethinylestradiolum, Gestodenum; 0,075 mg+0,02 mg
Kontracept - Ethinylestradiolum, Gestodenum; 0,075 mg+ 0,02 mg

To są informacje z doz.pl
Skład jest identyczny, możesz je śmiało zamienić.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się