Odchudzanie/rzeźbienie ciała- sprawozdania


rosek0 kuruj się bo sesja konna w wodzie czeka  🙂 mi fervex zawsze pomaga  🙂
Już mi ciut lepiej  😉
Na 2śniadanie zjadłabym budyń albo kaszę manną ale nie mam jak ugotować w pracy🙁
Azbuka a jak u Ciebie z pomiarami? nic się nie poprawia? Pamiętaj, że waga nie jest jedynym wyznacznikiem, szczególnie przy wysiłku fizycznym  😉

Ja wczoraj nawaliłam, ale za to byłam 2 godziny na bardzo intensywnych zajęciach (m.in aerobox), także częściowo sobie wybaczam  😁 Dzisiaj trzymam się już ok i mam nadzieję, że tak zostanie do końca dnia. Na 18 siłownia  🙂
Carmen, wszystko stoi  🙁
Azbuka, to coś jest nie tak z dietą , hormonami...?
Kto Ci układał dietę?Jaką masz przykładową dietę np na dzisiaj?

Ja na drugie śniadanie zjadłam taką bułke francuską z serem  💘 i pączka ....650kcal  😀iabeł:
Mam nadzieję,że się zamknę dzisiaj w 1500-1600.
Mam zrobione wszystkie badania włącznie z kortyzolem, który jest nieznacznie podwyższony, ale w normie. Reszta książkowo.
Dietę mam ułożoną przez dietetyka wirtualnego (potreningu.pl) , a trening rozpisany przez trenera.
Dziś mam trening, więc 1550Kcal , w składnikach to wygląda tak:  białko 106g,    ww 134g a tł 74g.

Na 15 umówiłam się na pomiar składu ciała do realnego dietetyka. Załamka  🙁
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
26 marca 2014 13:22
Miałam iść dziś wieczorem na siłownię ale czuję się paskudnie - katar, ból głowy, ogólne osłabienie. Zrobię sobie zatem dzień wolny, jedynie trening na strzelnicy - szkoda, że to nie pali kalorii  😉
Dostałam znak z nieba, że powinnam chyba się żywić w Mc Donaldzie...  😵  Tam przynajmniej żarcie się nie psuje w ogóle...

Kupiłam w biedronce sałatkę. Sprawdziłam termin, obejrzałam czy sałata nie jest zwiędnięta. Spoko...
Otwieram teraz w pracy, a tam...


Żyć, nie umierać...  😎
No co, masz grzybki gratis  😁 
Nie lubie grzybów  😤
Na szczęście do Mc Donalda mam taką samą odległość z pracy jak do Biedry  😂  😁
narobiłaś mi straszną ochotę na mozzarellę ... Chyba na obiad bedzie udko z kurczaka z rożna z mozzarellą i pół bułki.
650kcal za mną, 550 to go! Narysowałam sobie kalendarz, mam rozrysowane 4 tygodnie na diecie 1200 i do tego dopiszę sobe ćwiczenia na każdy dzień tygodnia. Nie mam pomysłu na nic poza posladkami z mel, boczkami z tiffany, skalpelem, brzuszkami i pompkami...
na śniadanie była małaa kromka chleba z serkiem wiejskim, papryką i kaparami + jabłko
na II śniadanie jogobella z otrębami
Obiad - karkówka z sałatą i poidorem
Teraz wleci skalpel a potem kaszka manna <3

baffinka akurat sałatki z maka są pyyyyszne! Tylko niecale 400kcal trzeba liczyć :/
Kupować sałatkę w maku to jak pójść się poprzytulać do prostytutki  😎
Oj bo jak facet jest wrażliwy to od razu że pedał  😁

mnie czasami tak przyciśnie na fastfooda że nie potrafię sobie odmówić więc taka sałatka lub ewentualnie szejk to najmniejsze zło
a nie ?  👀

Zazdroszczę. Jak mnie przyciśnie to na powiększony z mc royalem i colą. Swoją drogą byłam w fast foodzie 1,5 roku temu jakoś  🙂
no z taką częstotliwością to być mogła całe menu wpierniczyć i by tragedii nie było 😉


Nie chce się komuś ułożyć miesięcznego, domowego planu treningowego dla laika? 👀
Ramires 1200 przy ćwiczeniach to za mało kcal...
Ramires teoretycznie tak. Dawniej jadałam codziennie  😡 Także w tą stronę to u mnie szybko idzie, trudniej się potem odzwyczaić od tego syfu  😉
No to ostatecznie mowie, ze rozpisalam plan treningowy na 30 dni 🙂 6 dni w tyg cwiczen, jeden dzien wolny. Teraz tylko w necie szukam calkowicie zakazanego jedzenia i  jaknajbardziej wskazanego i od 1.04 zaczynam swoja walke 😀
Aleeee sobie dałam w palnik. Równiusieńkie 30 min - 3000 skoków. Wrrrrrum  🏇 Błyszczę się jak nawoskowana od potu ^^ Lecę pod prysznic i na masażyk bańką.

Już się nie mogę doczekać sezonu bikini! Lata! Ciepełka i pełnego słońca!


Już się nie mogę doczekać sezonu bikini! Lata! Ciepełka i pełnego słońca!

Ja też  💃 Ale bańki porzuciłam na konto wypalającego serum na cellulit  😉

Ja też notorycznie żywiłam się w macu, kfc. Teraz zero i nie brakujemi tego, brakuje mi tylko słodyczy.
escada ale to są ćwiczenia typu - pomacham nogami 10 minut albo pokręcę tyłkiem, największy wysiłek to ćwiczenie z ewką lub jazda konna więc myślę że nie palę przy tym tylu kalorii żeby od razu podnosić sobie kcal 😉
Jak chcesz twój metabolizm.

U mnie dziś:
Śniadanie owsianka i kawa 300
Drugie pół kromki z maslem 150
Obiad: schab, ziemniaki grzyby w jogurcie i mizeria 600

Na kolację planuje truskawki  😍

Dziś poprzesuwane jedzenie i dziura między 10 a 17 niestety. Jedyne co mialam to woda smakowa więc jakieś 50 kcal wypilam jeszcze.
Ja kupiłam wczoraj gulasz sojowy i dzisiaj zjadłam z niego "potrawkę" na obiad. Mniaaaaaaam!  😍

Dzisiaj u koleżanki dopadłam hula hop i mam cale biodra i dół brzucha fioletowe!  🤔 To jest normalne na początku czy ze mną jest coś nie tak? Fajna sprawa i chciałabym sobie zakupić ale kosztem obolałej i zasiniaczonej talii chyba nie warto..
Jak chcesz twój metabolizm.


To znaczy?
Nadal się miotam między odchudzaniem a nieodchudzaniem. Postanowiłam sobie dać deadline na całkowity powrót do odchudzania. Termin? Poniedziałek. Poprzednio taki deadline poskutkował. Od nowego roku zaczęłam walkę, więc i tym razem zacznę od nowa.
yga   srają muszki, będzie wiosna.
26 marca 2014 17:43
A ja w końcu wracam na siłkę!  😅 😅 😅
To znaczy: Rób jak chcesz, to twój metabolizm. twoja sprawa jak chcesz go spowolnić.
To zrozumiałam. Nie rozumiem dlaczego spowolnić? To nie jest dieta glodówkowa, czuję się dobrze na 1200, jak jem więcej to nie chudnę, więc... jak żyć?
myślę ze jednak chudniesz tylko wolniej niż byś chciała. wiem co mówię. tez tak mam. ale mimo ze chudne pół kg na dwa tygodnie to jak cwicze to jem 1400, jak leze odłogiem to 1200. Czuć to sie czuję dobrze nawet na 800 kcal i co z tego? na dłuższą mete to cięcie kcal się nie opłaca, bo własnie niby chudniesz a nagle masz 1,5 kg na plusie kilka tygodni. bo organizm zatrzymuje co ma kiedy wie ze nie bedzie więcej paliwa. jak cwiczysz to zwiększasz, proste. rób jak chcesz to twój organizm, mówię to ja po kilkunastu efektach jojo o nawet 18kg. wszystko po tak zanizonych dietach.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się