Kącik Rekreanta

Dodam do postu Zygzaka, że Tajemek się "szykuje".
Brzunio już opadnięty, zadek zaczyna się robić luźny, cysie wyraźnie poszły w dół i już lekko wilgotnawe.
😀

trzymamy kciuki za Tajemka!  😅

Ascaia, pamietaj by wrzucic nam zdjecie małej niuni jak się objawi swiatu!

zdjęcia są obowiązkowe!

a my dziś ponoć mamy "skakać"- coś co ma ledwo odstawać od ziemi, ale zawsze.  👀 po ostatnich drążkach w galopie jestem pewna, że będziemy latać.

_kate, "co ty wiesz o lataniu"  😀iabeł:
W pon. miałam malusieńki szereg gimnastyczny - i to ja byłam Małyszem  😂

A my dziś mieliśmy masową ewakuację z hali, rozpętało się jakieś tornado po prostu, hala cała chodziła,  doznania akustyczne i wizualne niezapomniane  i zarówno konie jak i jeźdźcy w pewnym momencie wpadli w panikę 😉 Ritek i Scudek mary były dzielne, chociaż przyznam że na sam koniec Ritordo zszedł do stajni pasażem  😁 😁 😁

Ewakuowali się wszyscy co do joty w jednym momencie, jedna z osób (bez konia) pobiła chyba rekord szybkości przebiegnięcia hali z jednego końca w drugi  😁 😁 😁

Ja na szczęście pojeździłam już ze 45 min a koń mi chodził super  😍 więc obyło się bez wyrzutów sumienia że za wcześnie zsiadam 😉

Co do zawodów, Bródno pewnie coś zorganizuje, już o tym rozmawiamy tylko problem mamy z terminem  😉


No slyszalam, slyszalam, ze tylko mojego zadne powiewy wiatru nie ruszaly  🙂 ale jezdziec zdecydowal dla wlasnego i konia bezpieczenstwa opuscic hale.

Jestem w stanie sobie wyobrazić na co stać bródnowską halę w czasie wichury  🙂 Mój dzierżawiony koń dostawał tam zawału przy dużo mniejszym wietrze  😀

Ascaia koniecznie wrzucaj kucysia, jak się już urodzi  🙂
Nie odpisałaś mi w końcu (albo przeoczyłam?) na czym polegają twoje problemy z Tajlandią, o których pisałaś. Możesz to rozwinąć?

kate zazdroszczę skakanie, mnie już ciągnie strasznie!

Powiem Ci że nerwy to te konie miały wczoraj z żelaza, Ritek zdenerwował się już na sam koniec, kiedy to wszyscy mówiąc kolokwialnie spierd... w kierunku drzwi, gasiliśmy światło i otwieraliśmy wrota żeby uciekać 😉 ale na szczęście hala stoi dalej (chyba  :hihi🙂

Jestem w stanie sobie wyobrazić na co stać bródnowską halę w czasie wichury  🙂 Mój dzierżawiony koń dostawał tam zawału przy dużo mniejszym wietrze  😀




hahah pamiętam to hihihihihi wyciągneła mnie wtedy na butach 😀

Ascaia, trzymam kciuki (mam trzymac za klaczuche czy ogierka? 😉 )!!

a ja dzis padalam ze smiechu z tego mojego Gilasa. jak przechodzimy drazki na galop? przelatujemy nad nimi w fazie lotu xD Glut przekical dzis w ten sposob przez 3 drazki wielce zadowolony z siebie, przekomicznie to wygladalo, zaluje ze tym razem go nie nagrywalam!

_kate, mam nadzieje ze beda jakies zdjecia? (z takiego "latania" przeciez wychodza najlepsze ^^)

Przelotem dopadłam komputra pomiędzy stajnią, domem a pracą.

Banana na twarzy mam...
nie, nie, Tajemnica nadal pojedyńcza, nadal w czasie przygotowań, brzuch wisi do podłogi, na spacer dzisiaj nie miała ochoty (ale to może też kwestia pogody, bo jest ooookropnie - od rana intensywnie sypie deszczo-śnieg).
Ale, ale...
pierwsze źrebię w stajni jest! W nocy oźrebiła się kobyłka z "pary kryciowej", z tym samym terminem co moja Mysza. Zdrowy, ładniutki ogiereczek. Karusek po mamusi i ojcu, z czterema malowanymi nóżkami i malowaną główką.  

Dzionka, w tym momencie nie mam czasu, ale skrobnę do Ciebie PW

Ascaia!! dawaj foty karuska!!! 😜 kary ogierek  odmiankami 😍 ja już zakochana i Grafitkowa na pewno też będzie 🙂

ja równiez czekam na fotki karusa!

Nie karusek, ale gniadosz z dzisiejszego niespodziewanego wsiadania w dżinsach i za długich strzemionach 😁







Proszę się nie śmiać z mojego wyrazu twarzy 😁

Lov, nie kokietuj! wyglądasz pięknie!

a my jednak nie kicaliśmy, bo trenerka nie dojechała... ech, a byłyby dziś loty  😀 koń nie skakany od listopada i ten wiatrek...

lov no no jaki paker!

a my juz dwa dni bez jazdy  🙄 🙄 🙄 glupia pogoda!!!!!!!

kate  🤔wirek: 😂

margaritka ano przybyło nam ciałka, przybyło 😁 pokaż lepiej Twojego młodego 🙂

wstawialam niedawno  😁

wiecej w ZNK
http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,37.4650.html

Ascaia trzymam kciuki za Tajusię 😉
Lov super gniady!!
A nas dziś nawiedził Brzask i nawet pomęczył Libla 😁

Lov ile mięsa! 😵 Super!
margaritka jakie Nathan Boy ma mądre spojrzenie 🙂 Ależ jestem ciekawa jak chłopak będzie wyglądać za parę lat 🙂
Libella a focisze będą??? 👀

margaritka
Udało Ci się maleństwo  💘


Lov
Szał ciał normalnie  😜
Wstyd się przyznać, ale na początku zastanawiałam się czy to aby na pewno Ontario... 😉

Ascaia
Koniecznie informuj nas co u przyszłej mamuśki 😉


A ja za dwa dni na konie!!! 🏇
Mam nadzieję, że uda nam się wreszcie pojeździć na placu, bo na hali już nudno i ciasnawo..

O focisze to do Brzaska  😉 Ze mną na grzbiecie prawdopodobnie będą pornograficzne, bo początek jazdy był dramatyczny (2 dni stania robią swoje...), potem było ok, ale chyba nie robiono zdjęć, a potem wsiadła Brzask i chyba ma kilka fotek 😉 Może wstawi.

A kto mnie z aparatem nawiedzi?? Jacyś chętni?  👀

O focisze to do Brzaska  😉 Ze mną na grzbiecie prawdopodobnie będą pornograficzne

no walsnie ze mna  sa juz bardziej "porno"

ale moze znajde cos co sie nadaje.

Pauli, żartujesz 😁 chyba aż tak się nie zmienił 😉

Pauli pozwól, że Cię zayctuję:
Jeśli mi zasponsorujesz to nie ma sprawy 😉

😁

Brzasku a pamiętasz o moich fociszkonkach? 😁

Lov
Może to wina oświetlenia, albo cuś 😉

Raven
Ale ja już u Ciebie byłam   😀iabeł:

Cos ostatnio często mnie cytujesz... Masz kajecik z moimi postami? Zostałam twoją idolką?  😎 😁

Mnie dzisiaj ręce opadły.
Kupiłam Gluciemu nowe musli. Napisane na nim jak wół Slow release energy, czyli musli dla pobudliwych koni sportowych. Wczoraj ( przed skokami ) wsypałam JEDNĄ miarkę zamiast normalnego Meadow Herba. I co? Przyjeżdżam na Hipo, patrzę, a Glutunio robi sobie jazdę na padoku beze mnie. Pokłusował w jedną, w drugą, pogalopował, potem się odstępował i wytarzał. Tylko jak dotarł do stajni okazało się, że pod derką jest piana ( pod oddychającą derką  😤 ). Efekt - na skokach był wyjątkowo grzeczny, bo energy zamiast być slow, zostało na padoku najwyraźniej... I co tu zrobić? Wsypać dwie miarki, żeby na jazdę też wystarczyło ?  🤔wirek:

Raven
Ale ja już u Ciebie byłam   😀iabeł:
Cos ostatnio często mnie cytujesz... Masz kajecik z moimi postami? Zostałam twoją idolką?  😎 😁

Spokoloko, jak będę w Twojej okolicy, to PRZY OKAZJI Cię nawiedzę 😀iabeł:
Jesteś moją Ajdolką, moją Szansą Na Sukces, moją BrzydUlą, a Twoje posty będą ze mną Na Dobre i Na Złe 😜

Brzasku a pamiętasz o moich fociszkonkach? 😁


póki pamietam to nagram ci plytkę  😉

no... tak jeszcze nie nagrałam.... ale juz to robię  😀

no to lecim z liblem:

Libelka:



no i ja....