Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

Pogoda piękna, a my czekamy na weta do niedzieli. Rudy przywalił nogą w metalową rurkę na padoku  😵
Pogoda piękna, a my czekamy na weta do niedzieli. Rudy przywalił nogą w metalową rurkę na padoku  😵

U nas w stajni jeden koń w ogóle się na rurce zablokował....dosłownie siedział z nogą max. wywiniętą d góry  😲
Skończyło się naciągnięciem mięśni i lekką kulawizną przez parę dni....
Dzionka, i mnie się podoba! Wcale nie jest tak "niesmacznie" 😉
gryglodor, mina Siweczki na tym zdjęciu jest obłędna, aż się do monitora uśmiechnęłam 🤣
Hermes, trzymam kciuki 🙂

A ja załapałam się przypadkiem na filmik z treningu, to pozwolę sobie wrzucić 🏇 Szereg
deborah   koń by się uśmiał...
28 marca 2014 19:06
wymodelowana, mega postępy robicie. Coraz spokojniejsza ciałem jesteś na tych skokach. Super!
wymodelowana, fajnie! Popieram to, co napisała deborah. 🙂
tulipan, oby nic mu nie było! Metalowe ogrodzenia potrafią narobić problemów.
deborah, anai, dziękuję, bardzo miło mi to słyszeć :kwiatek: :kwiatek: Bierze się też to trochę ze spokoju psychicznego - coraz mniej panikuję na widok czegoś, co ma +95cm 😁 Akurat w tym, to Kucu mi pomaga, on na wysokość nie zwraca najmniejszej uwagi 🙂
wera z tymi ogrodzeniami to wiecznie. Ostatnio u nas koń wygalopował z rurką na klatce. Dobrze, że nie wbiła mu się, brr...

anai noga spuchnięta, kulawizna widoczna, zobaczymy. Mam nadzieję, że to jakieś stłuczenie  🤔
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
28 marca 2014 20:58
tulipan kolezanka ma konia, ktory wyskoczyl miedzy ogrodzeniem ( rurki sa na 3 wysokosciach, on polecial miedzy 2 i 3) wyginajac klebem gorna  🤔 🤔wirek:
wymodelowana, bardzo fajnie to wygląda, rozwijasz się na naszych oczach normalnie 🙂

Nie mam znów nic z jazdy, ale ustrzeliłam statecznego Dziona 🙂 Aż go wrzuciłam do wpływu treningu na wygląd, tak mi się teraz podoba! Miałam dziś trening i tym razem było bosko, nawet trener pozwolił poskakać coś więcej niż szereg z krzyżaczków 😉

Dzionka, dobrze wygląda 😀

tulipan, i co u Was?
tulipan Ej ej ej pamiętaj o kciukach za Rude konie! A na serio, to znany mi przypadek - w poprzedniej stajni konie miały takie mini wybiegi prosto z boksów, ogrodzone metalowymi rurkami. Oczywiście żadnemu koniowi nic nigdy się tam nie stało, poza moim rudym..  🙇

Dzionka świetnie wygląda teraz, obudowany jak trzeba  🙂

Dawać jakieś weekendowe słoneczne foty  💘  Ja dopiero jutro będe w stajni i to o 9 rano, jak jeszcze ziiimno...
anai, kolebka, dzięki! Ładny ten mój koń, wreszcie 😉
Ja boleję nad tym że nie mam nikogo żeby "ozdjęciować" i nakręcić mojego pulpeta,usłyszałam dziś od Trenerki że kłus zebrany już jest na światowy poziom,więc puchnę sobie od 9 rano  😍
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
29 marca 2014 18:23
DressageLife, jutro będę z aparatem więc jak między konkursami będziesz jeździć mogę pofocić 😉


A ja wpadam się pochwalić! Wczoraj co prawda jedną zrzutkę miałam, ale dzisiaj na czysto 😅 jutro finały, więc kciuki jeszcze mocniejsze prosimy! :kwiatek:
galopada_   małoPolskie ;)
29 marca 2014 18:24
ja pierwszy raz od hubertusa siedziałam dzisiaj w siodle  💃

Na swoje nieszczęście jutro Madame Trenejro będzie mnie męczyć o 8 rano 🙁
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
29 marca 2014 18:29
DressageLife, możliwe że będę u konia akurat, bo muszę być rano 😉 zaraz poleci PW 🙂
Drogi Kąciku chciałabym przedstawić moją pracującą dziewczynę 😀 Kobyła zajeżdżona we wrześniu a od połowy grudnia pracuje reguarnie 😉 Od dwóch miesięcy jeździmy z fantastyczną pomocą z dołu, ja uczę się na nowo jeździć i poprawnie siedzieć (po latach samouctwa :icon_rolleyes🙂, a dziewczyna mi się rozwija w oczach, jest mega mądra  😍





Szalona😉, bardzo ładna i zdolna dziewczyna! Strasznie tylko osiodłana na łopatkach, do poprawki na pewno 🙂

DressageLife, super 🙂 uwielbiam twoje memy - ten w awatarze i ten o cukierkach, boski był 😀

Dzionka no właśnie jak zobaczyłam te zdjęcia to zaraz na drugi dzień postarałam się poprawić, ale wygląda na to, że nam siodło podczas jazdy trochę się przesuwa do przodu, bo siodłam ok, a jak schodzę to znów na przodzie. Ale ogólnie muszę pokombinować z siodłem, bo plecy jej się mocno zaczęły wypełniać i się trochę to nasze siodełko szerokie zrobiło. Może dlatego zaczęło lecieć w przód?
Szalona😉, no bardzo możliwe, że siodło przestało pasować - ja swoje już dwa razy przerabiałam odkąd je mam, bo koniowi zmieniały się plecy. Co dopiero taki młodziak jak twój!
maison   Wiara i wytrwałość to klucz do spełnienia marzeń!
29 marca 2014 21:36
hej... mnie troszkę nie było ale niedługo wszystko nadrobię i poodpisuję  🤬

Tymczasem (nie wiem, czy to chwilowe załamanie czy już poważna sprawa) zaczynam się zastanawiać nad sprzedażą Grandi. Myślę, że po prostu my się nie dogadamy... Chciałam jeszcze poczekać ale jestem w takim stanie, że zupełnie nie mam ochoty na nią wsiadać (tak, brzmię jak rozpieszczona dziewczynka). Zawsze chciałam się rozwijać, szukałam w jeździe konnej przyjemności. A teraz jadąc do stajni mam plan na jazdę, trening, jest jeszcze odrobina radości, i nawet kilka razy jest fajnie ale to nie to. Nie to, czego bym chciała... Chyba jestem zmęczona. Myślę, ze pod kimś bardziej doświadczonym mogłaby zrobić coś więcej, też ona miałaby możliwość rozwoju i nie byłybyśmy tak sfrustrowane... W środę porozmawiam jeszcze z trenerką skokową, od ujeżdżeniowej już słyszałam, że koń jest zaje**sty, i że ona by nie sprzedawała, ale jak podejmę taką decyzję, to ona mi pomoże. I wiem, ze muszę tą decyzję podjąć ale nie wiem jak! Bo nikt nie potrafi mnie skierować w odpowiednią stronę, sprzedaż ma tyle samo wad ile zalet. Jeszcze jednym czynnikiem są na pewno finanse, wydaje mi się, że nie stać mnie na konia. Wszystko c przepracuję idzie na nią a dopiero teraz pomyślałam, że może warto zacząć robić jakieś oszczędności...

Może Wy, chociaż nie znacie nas za dobrze, podpowiedziałybyście co zrobić w takiej sytuacji..?

a tutaj pocztówka z pracy 🙂
Jeździmy!


maison no co ty.. a tak wydawało mi się, ze macie teraz taki fajny czas, pozytywne opsy czytałam, na zdjęciach coraz lepiej to wyglądało, zaskoczyłaś mnie szczerze mówiąc. No ale to Ty najlepiej wiesz co i jak.

Dzionka super wygląda 😍

A u nas 😍 co prawda koń nie pokazał się dziś na treningu tak jakby mógł najlepiej ale i tak cieszę się, ze go mam i w ogóle mi zaś każda jazda, nawet jak coś nie wychodzi nawet jak widzę jak długą drogę mamy przed sobą sprawia ogromną frajdę. Bo wreszcie mam konia, który czuję, że się rozwija i nic fizycznie mu w tym nie preszkadza tak wiec możemy góry zdobywać!


maison, moim zdaniem nie powinno się podejmować takich decyzji pod wpływem chwili. Jeśli jednak taka myśl pojawia się w Twojej głowie nie po raz pierwszy to na Twoim miejscu spróbowałabym znaleźć Grandi nowy dom. Jazda konna ma być przyjemnością a nie źródłem frustracji - takie jest moje zdanie. Koń może i jest zajebisty ale co z tego, jeśli nie potraficie się zgrać? Moim zdaniem liczą się nie tylko umiejętności konia ale też to, czy odpowiada nam swoim charakterem, temperamentem itp. Jeśli człowiek przestaje lubić własnego konia to może lepiej się rozstać, dla obu stron.
Poza tym zawsze przed zakupem nowego konia mogłabyś zrobić sobie przerwę od wydatków i na spokojnie podjąć decyzję, czy ładować się w nowego konia czy nie.
Możesz też poszukać dzierżawcy, trochę mniej ostateczna opcja niż sprzedaż. Też miałabyś czas trochę odetchnąć.

EDIT: Można przytoczyć przykład xxmalinaxx - super jeździec, super koń (Muskat), a jednak coś nie zagrało. I patrząc obecnie na zdjęcia Lilith raczej można stwierdzić, że podjęta decyzja była trudna, ale się opłaciła.
maison, jak to Lansink powiedział: nie zawsze 1+1 = 2.
To i ja na chwilę wpadnę. U nas cały czas do przodu i muszę powiedzieć, że absolutnie uwielbiam tego konia  😍
fot. Dominika Frej




Pozdrawiamy cały kącik!
Dzionka przesadzasz. Jest spoko  😀 ja się nie mogę doczekać kiedy ktoś się w końcu mną zajmie  😁 ładny pakerek z niego się zrobił  😀
Gryglodor dziękuję w imieniu Rudej  :kwiatek: u mnie to samo, ale tak się zawsze jaram planami, że muszę klepać na prawo i lewo. No i jak tak klepie to później jak na złość nic nie wychodzi  😂 Ruda też uwielbia na lamę  🤣
Strucelka WOW 😀 niezły jest. Skaczesz czasami na nim czy tylko w korytarzu go puszczasz?
Tulipan trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego
Wymodelowana super!  😉 kiedy jakieś zawody planujecie?
Galopada_ tak długo nie jeździłaś?  😀 a jak tam Twoje chłopaki? Chodzą pod kimś czy mają totalną labę?
Szalona😉 fajna dziewczynka  🙂
Zuzu. świetnie wygląda  😀
Mąka nie dziwię Ci się, że go uwielbiasz  😀

U nas póki co się wszystko powoli fajnie układa w jedną całość. Ostatecznie chyba będę mieć dwóch trenerów  😀 Od przybytku głowa nie boli haha.  Z jednym jeżdżę na rekreantach raz w tygodniu na grupowych jazdach i od następnego piątku indywidualne do tego dokładamy, a drugi do mnie będzie przyjeżdżał przy czasie  😉
Póki co jest samowolka jak zawsze  🤣 Baba od paru dni ma takie tempo, że ledwo wyrabiamy  😜









czasem się trzeba rozciągnąć  😁



gryglodor Siwa wygląda cudownie, bardzo miło się na Was patrzy.. Zgarniam Was na sesje koniecznie 😉
Zuzu. Cudowny! i o jak malowany!
Magdzior super, że tak się czujesz, to najważniejsze 😉
Mąka super się prezentujecie, ale fotki już nie na czasie - takie szare, teraz trzeba robić już żywsze kolory 😀
Z tego wynika, że musisz zaprosić Dominike na kolejne treningi 🙂
baffinka poczuła wiosnę! 💃


A i ja się pochwale moją cudowną dziewczyną, zmiana stylu na west to najlepsze co mogłam dla nas zrobić 😍
maison, Mam podobne rozterki.... tylko u mnie to kwestia różnych życiowych rozdroży....(choć relacja z koniem też) i nie wiem sama. Konie wiszą w ogłoszeniach, ale ciągle nie mam przekonania.... 🙁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się