Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

Tak wiem, ale pytam zeby sie zorientować bo jesli warto to wadomo ze moge dluzej dojezdzac 🙂
azazu93 pomijając kwestię dojazdu, do KKJK osobiście bym konia nie wstawiła. Boks jakiś czas temu kosztował 700 zł, teraz nie wiem.
azazu93, zgadzam się z Kaariną, KKJK to jedno z takich miejsc, których nawet nie brałabym pod uwagę, gdybym jeszcze kiedykolwiek musiała trzymać konia w pensjonacie. Byłaś tam kiedykolwiek? Ja tylko kilka razy w życiu, w kilkuletnich odstępach i za każdym razem już na pierwszy rzut oka mogłam stwierdzić, że nie jest to miejsce w którym chciałabym stać z koniem/pracować/trenować.
Z Prądnika Czerwonego najbliżej (poza Polsadem, którego raczej też nikt nie poleci 😉) będziesz mieć do którejś stajni w Węgrzcach, z tego co kojarzę to były tam ze trzy stajenki pensjonatowe, jak z maneżem nie pamiętam, w jednej na pewno był, jak w innych - musi wypowiedzieć się ktoś, kto tam trzyma konia 😉
U mnie jak zawsze wiatr w oczy. Znalazłam fajnego konia do współdzierżawy z super instruktorką w pakiecie, już zaczynało się to wszystko jakoś zgrywać ale niestety koń się kontuzjował  🙁 W związku z tym z dalszej współdzierżawy nici a nic nowego raczej już nie znajdę, bo interesuje mnie termin tylko do końca czerwca (później wyjeżdżam na ponad rok). Nie wiem co ze sobą zrobić, zostaje mi chyba wrócić na te 2,5 miesiąca do jakiejś stajni rekreacyjnej, ale jak pomyślę o jeździe w zastępie to mi się płakać chce. Może ktoś polecić coś w miarę sensownego?  :kwiatek:
U mnie jak zawsze wiatr w oczy. Znalazłam fajnego konia do współdzierżawy z super instruktorką w pakiecie, już zaczynało się to wszystko jakoś zgrywać ale niestety koń się kontuzjował  🙁 W związku z tym z dalszej współdzierżawy nici a nic nowego raczej już nie znajdę, bo interesuje mnie termin tylko do końca czerwca (później wyjeżdżam na ponad rok). Nie wiem co ze sobą zrobić, zostaje mi chyba wrócić na te 2,5 miesiąca do jakiejś stajni rekreacyjnej, ale jak pomyślę o jeździe w zastępie to mi się płakać chce. Może ktoś polecić coś w miarę sensownego?  :kwiatek:


Może to Cię zainteresuje? Znalazłam dziś na fb: https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=702237213167272&id=135374976520168
Dzięki Moona, spróbuję się coś dowiedzieć  :kwiatek:. Nie wiem już sama czy jest jeszcze sens pakować się we współdzierżawę, czy szukać u kogoś prywatnie pojedynczych jazd, czy może znaleźć jakąś w miarę sensowną rekreację. Tak fajnie już było, no!  👿
A ktoś kojarzy czy jest jeszcze jakakolwiek stajnia w Krk, w której szkółki NIE SĄ prowadzone na zasadzie tworzenia zastępu? Bo szczerze jak sama szukałam czegoś ambitniejszego, gdzie można się faktycznie w szkółce szkolić... to lipa  🙁
W Bolecinie nigdy nie ma zastepow bo zawsze na jezdzie jest kolo 1-3 osoby u jednego instruktora.
W mustangu tez byly jazdy indywidualne rekreacyjne.
Bolęcin straaaasznie daleko, ale dziękuję za info, może faktycznie czas ogarnąć transport i się przejechać. 🙂
A w Mustangu są faktycznie takie jazdy, ale cena jak dla mnie zaprowa niestety  😡
CaviasLover, u nas też właściwie nigdy nie jeździ się w zastępie - chyba że w ramach zadanego ćwiczenia 🙂
A co to znaczy "u nas"? :P
Co by nikt nie został o reklamę na forum posądzony, to ja podsunę pomysł - kliknij w www w profilu Orzeszkowej 😉
Kojarzycie kameralne stajnie na trasie Kraków- Skała (ew. Olkusz od tej strony)? Obiła mi się o uszy jakaś wolnowybiegowa, ale nie znam żadnych konkretnych. Ktoś coś?
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
06 kwietnia 2014 13:32
Karteczka wiem, że w Modlnicy jest stajnia przydomowa z rekreacją. Padoki też jakieś są.
Kojarzycie kameralne stajnie na trasie Kraków- Skała (ew. Olkusz od tej strony)? Obiła mi się o uszy jakaś wolnowybiegowa, ale nie znam żadnych konkretnych. Ktoś coś?


W Korzkwi, kawałek za Botoją? Tam jakieś konie często stoją na wybiegach, rekreacja nie jest prowadzona więc nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć  👀

Co by nikt nie został o reklamę na forum posądzony, to ja podsunę pomysł - kliknij w www w profilu Orzeszkowej 😉

Haha, ogarnęłam  🤣 . Ale to spory kawałek od Krk, a ja niezmotoryzowaaaanaaa  🙁 .
Naprawdę w mieście/ bliższych okolicach nic z ambitną rekreacją się nie znajdzie?
Ja jeździłam lata temu w Mustangu i później w Santosie. Dobre konie, dobrzy instruktorzy. Ale to było w latach 2005 - 2008.
Też polecam Zabierzów (Santos) jeśli chodzi o 'dobrą rekreację' 🙂 i oprócz weekendów  można trafić na mało osób na jeździe i nie w zastępie  🙂

W Korzkwi, kawałek za Botoją? Tam jakieś konie często stoją na wybiegach, rekreacja nie jest prowadzona więc nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć  👀



To jest stajnia w Prądniku Korzkiewskim, ale tam jest tylko pensjonat.

[quote author=-bibi22- link=topic=196.msg2059931#msg2059931 date=1396787549]
Karteczka wiem, że w Modlnicy jest stajnia przydomowa z rekreacją. Padoki też jakieś są.
[/quote]

Jakby co to na PW mogę dać numer jakby ktoś chciał spróbować. Nie mam pojęcia co tam jest, wiem tylko kto tam prowadzi jazdy 😉
Kaarina, Orzeszkowa dzięki za podpowiedź, już wiem że KKJK jest "nie dla nas"  :kwiatek: w weekend wybieram sie na przejażdżkę po stajniach, na pewno odwiedze Węgrzce, Kocmyrzów, Pegaz i może jakieś jeszcze 🙂 Dostałam sporo wiadomości na pw o stajniach w Krakowie i już mniej wiecej wiem gdzie się rozglądać  :kwiatek:
-bibi22-,CaviasLover, Alaska dziękuję, postaram się coś więcej dowiedzieć. Chodzi mi o pensjonat (nie o rekreacje)  😉
honey, :kwiatek:
CaviasLover, jak ma być z dojazdem MPK to może Tabun? O ile jesteś małoletnia, bo starszych niż licealiści (studenci?) nie przyjmują 😉
azazu93, daruj sobie Pegaza, jak chcesz żeby Twój koń oglądał coś więcej niż ścianę w boksie i ujeżdżalnię  🙄
Kocmyrzów zmienił się ostatnio bardzo in plus pod względem socjalu, dla koni warunki były ok (pod względem padokowania etc.), teraz podobno lepsza jest też opieka (w sensie że jest ktoś cały czas na miejscu, a nie tak jak dawniej bywało, konie na zewnątrz, stajnia otwarta, ale nikogo nie ma 😉).
Myślę że Węgrzce to niezły typ, dziewczyny które przyjeżdżały dawniej wierzchem do Pegaza na zawody były zadowolone, kilka osób które znam też tam trzymało konie i raczej były zadowolone 😉
Ja żem staruszek, student  🤣
A w Tabunie idealnie!!! Dla wszystkich maloletnich naprawdę polecam z całego serca, super kadra, super konie, super atmosfera. Tylko czemu ten limit wiekowy  🙁
CaviasLover, fantazja pani Szydło, podobnie jak x innych innowacji - ale mimo to również uważam Tabun za jedną z fajniejszych rekreacji w obrębie Krakowa. Chociaż sama się sobie dziwię, jak kiedyś mogliśmy w dziesięć-dwanaście osób jeździć na ujeżdżalni, a teraz jedna potrafi mi przeszkadzać 😉
orzeszkowa, dobrze rozumiem, że mając lat +20 nie mogę się do Tabuna na jazdę umówić? serio? nawet jak jestem np. rodzicem i moje dziecko jeździ i ja też bym chciała? wow, mega dziwne zasady..
O ile byś w ogóle dała rade się gdzieś wcisnąć, bo tam jest tak grafik obłożony, że trzeba mieć szczęście żeby się załapać. 😉
eloise., takie zasady. Tabun nie jest samodzielną, prywatną stajnią, tylko filią MDK przy ul. Reymonta, więc funkcjonuje jako placówka oświatowa a w jej zajęciach może brać udział młodzież w wieku szkolnym. Zdarzają się wyjątki dla osób związanych ze stajnią od lat, jeszcze sprzed ery tych kretyńskich wynalazków.
Nie orientujecie się może Krakusy, jaki kowal dojedzie mi SZYBKO do Pegaza w Nowej Hucie? Zależy mi na tym oczywiście, żeby to był ktoś sprawdzony, kto nie spapra kucykowi kopyt, ale nie mogę czekać 2 tygodni - potrzebuje kogoś w przeciągu na prawdę kilki najbliższych dni.  🙄
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
07 kwietnia 2014 09:14
Piotr Możdżeń 😉
Czy ktoś wie, co teraz dzieje się w Polsadzie? Jacy instruktorzy, jakie konie się tam ostały? Studenci dalej jeżdżą? Z góry dzięki za odpowiedzi. 😀
Tak wiem, ale pytam zeby sie zorientować bo jesli warto to wadomo ze moge dluzej dojezdzac 🙂 To zapraszamy do Rzeszotar  650 zł boks dla  dużego konia,pastwiska ogromne ,świetna opieka,super szatnia z prysznicem,WC, duże szafki mieszczą dwa siodła i inne potrzebne rzeczy ,jedzenie dla konia w ilości wg.życzenia właściciela.  A tu masz relację z zawodów w zeszłe wakacje,żeby zobaczyć jak wygląda ujeżdżalnia i pastwiska.      http://pzhk.pl/blog/2013/10/21/relacja-filmowa-z-huculem-do-krakowa/
I to nie jest reklama,bo ani pracownikiem,ani właścicielem nie jestem tylko zadowolonym klientem 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się