Konie uratowane z Modrzycy potrzebna pomoc!
Chciałabym żebyście mi osobiście powiedzieli w twarz to co wypisujecie stojąc przy tych zwierzętach. Jak można wpaść na tak głupi pomysł ż ktoś coś robił w photo shopie??????
Nie potrzebna jest pomoc od ludzi bez serca bawiących się w detektywów. Dobrze że są inni i nie mają tyle z tym problemu co parę osób tutaj.
Ps. Ciekawe kto teraz napisze że to fotomontaż????
Przeczytaj może jeszcze raz posta horse_art, zanim napiszesz, że ktoś tutaj sugerował, że zdjęcia są przerobione w photoshopie, ok? Bo rozumiem, że to z jej posta wyciągnęłaś takie wnioski, a mnie się wydaje, że ona napisała coś zupełnie innego...
Mam wrażenie, że jeśli te konie są w takim stanie, jak ten chudziak ze zdjęć powyżej, i będą dostawać teraz te wszystkie pasze i suple z linka "sponsorskiego", to... za długo nie pożyją. Koń wygląda niewiele lepiej niż niektóre z Posadowa, a dla koni z Posadowa szukano opiekunów, którzy będą wiedzieli, jak żywić, żeby nie zabić (bo przecież pierwszy odruch na widok takiego konia to "dajcie mu jeść, duuużo"😉... Te konie wymagają specjalistycznej opieki (nie tylko weterynaryjnej, ale w ogóle kogoś z wiedzą, jak je dalej poprowadzić), badań w kierunku sprawdzenia ewentualnych niedoborów... A nie kogoś, kto wziął do siebie z litości, a teraz przyjmie wszystko, co ludzie dadzą (nieważne, że w tej chwili jest to zupełnie zbędne). Przeciętny posiadacz konia niekoniecznie wie, jak z takim koniem postępować, i może koniowi zaszkodzić podobnie jak w wypadku, gdyby był zupełnym laikiem.
Na wszystkie zadane pytania Iza odpowie jutro. Nie znam wszystkich danych dokładnie a nie chciałabym wprowadzić was w błąd.
Proszę o cierpliwość.
ankaamaa, Elba4- dajcie spokój. Szkoda gadać. Zrób coś dobrego człowieku, poświęć swoje pieniądze, zdrowie i bezpieczeństwo. I tak Ci powiedzą że to co zrobiłeś - zrobiłeś dla własnego zysku a teraz trzepiesz kasę od innych. Niech się wypchają swoją kasą. Nie byli tam z nami, nie widzieli, nie uwierzą. Nie chcę żadnych ich pieniędzy na żadnego z uratowanych koni. Potrafią tylko mówić i oczerniać innych. Ciągle jad i wasze życiowe piep**one mądrości. Wypudrowane dupcie, które nic nie robią tylko całymi dniami siedzą na forach i patrzą komu by tu przy*ebać hejta i wypominać innym ich działania. Wypchajcie się swoim jadem. Więcej nawet tu nie wejdę bo szkoda mi nerwów, więc darujcie sobie kolejne komentarze...Żegnam ozięble,do niezobaczenia!!!!!!!!
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Brak jakiejkolwiek kultury
I tak zakończylismy zbieranie kasy na biedne konie na forum Re Volty🙂
ankaamaa, Elba4- dajcie spokój. Szkoda gadać. Zrób coś dobrego człowieku, poświęć swoje pieniądze, zdrowie i bezpieczeństwo. I tak Ci powiedzą że to co zrobiłeś - zrobiłeś dla własnego zysku a teraz trzepiesz kasę od innych. Niech się wypchają swoją kasą. Nie byli tam z nami, nie widzieli, nie uwierzą. Nie chcę żadnych ich pieniędzy na żadnego z uratowanych koni. Potrafią tylko mówić i oczerniać innych. Ciągle jad i wasze życiowe piep**one mądrości. Wypudrowane dupcie, które nic nie robią tylko całymi dniami siedzą na forach i patrzą komu by tu przy*ebać hejta i wypominać innym ich działania. Wypchajcie się swoim jadem. Więcej nawet tu nie wejdę bo szkoda mi nerwów, więc darujcie sobie kolejne komentarze...Żegnam ozięble,do niezobaczenia!!!!!!!!
zostawię w cytacie na pamiątkę co by rano się wpis nie ulotnił
Jeszcze takiego chamstwa nie było a już pisano, że volta umiera, jednak żyje 🏇 Moja wypudrowana dupcia NIE da kasy, będzie miała na więcej pudru 😉
" jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą d..ę" Ja wierze ,że konie są odebrane ,że sa biedne ,że potrzebują teraz odpasu , leków i dobrego weta. Nie potrzebują natomiast suplementów na przyrost mięsni, paszy treściwej itp.
Pisalam i napisze raz jeszcze takim koniom trzeba dawać tylko treściwe i to w małych dawkach , powoli je zwiększając. Do boksów nie dawałabym słomy. W ogóle prosiłabym dobrego weta o przebadanie (nawet jeśli wcześniej oglądał je inny wet) oraz o wskazówki. Karmiąc dobrze i to pasza tresciwą z dodatkami i suplementami możecie zrobić tylko krzywdę.
Co do zbiórki, nie jestem przeciwna zbiórką pieniędzy ale...trzeba umiec je zbierać. Przede wszystkim na co w tej chwili zbieracie, na weta, na leczenie. Trzeba umiec to opisać , poprosić , pokazac karty lekarza lub inne jego wpisy. Dziwicie się ,że ludzie podchodzą do tego podejrzliwie. Tymbardziej ,że piszecie o suplementach na wzrost masy mięśniowej, czyli nie koniecznie kupowane jest to co jest w tej chwilii potrzebne
Faza, a moim zdaniem laska wcale nie potrzebuje kasy. Gdyby tak było nie opluwałaby tu ludzi tylko prosiła o pomoc wiedząc, że to jedyna szansa dla koni. Jak dla mnie to kolejny radosny przypadek z cyklu: przygarnę zapchlonego konisia, frajerzy mi go wyleczą i odpasą a ja będę na nim galopować...
Jak rozumiem Erinn, to Iza, która ma u siebie konie, niech się bawi w ratowanie za własną kasę jeśli nie potrafi uszanować innych.
Faza, a moim zdaniem laska wcale nie potrzebuje kasy. Gdyby tak było nie opluwałaby tu ludzi tylko prosiła o pomoc
czyli Erinn to ta Iza, która zbiera środki dla tych koni?
Bo ja się już pogubiłam... a nie chciałabym osądzać osób zajmujących się tą akcją na podstawie tego jednego wpisu Erinn.
Tak Erinn to Iza 🙂
Ja chciałam pomoc ale widać że nie którzy nie mają spokojnych nerwów.
Ja bym spokoje wszystko wyjaśniła. Ale widać osoby które potrzebują pomocy nie potrafią spokojnie wytłumaczyć historie tych biednych zwierząt. Wiec chyba to jest bez sensu. Jak toś wczesnej napisał ze sie wkopałam i i miał rację. Szkoda bo wiem że udało by się zebrać tu rzeczy dla tych koni. A co by zostało by przekazało sie na fundacje lub inne potrzebujące osoby na re-volcie .
Przepraszam za zamieszanie ale na prawdę chciałam pomóc Erinn, Może warto uczyć sie spokojnie wytłumaczyć historię i jak maja pomóc. I udowadniać że to prawda. Bo nerwy nic tu nie dadzą.
Jezuuu, ludzie, skąd wy się bierzecie 🤔 Takiego chamstwa w życiu nie widziałam, normalnie dno na poziomie Rowu Mariańskiego.
Chciecie pieniądze - konkrety, dane, zdjęcia, już nie wspomnę o dowodzie na legalną zbiórkę pieniędzy.
ankaamaa, Elba4- dajcie spokój. Szkoda gadać. Zrób coś dobrego człowieku, poświęć swoje pieniądze, zdrowie i bezpieczeństwo. I tak Ci powiedzą że to co zrobiłeś - zrobiłeś dla własnego zysku a teraz trzepiesz kasę od innych. Niech się wypchają swoją kasą. Nie byli tam z nami, nie widzieli, nie uwierzą. Nie chcę żadnych ich pieniędzy na żadnego z uratowanych koni. Potrafią tylko mówić i oczerniać innych. Ciągle jad i wasze życiowe piep**one mądrości. Wypudrowane dupcie, które nic nie robią tylko całymi dniami siedzą na forach i patrzą komu by tu przy*ebać hejta i wypominać innym ich działania. Wypchajcie się swoim jadem. Więcej nawet tu nie wejdę bo szkoda mi nerwów, więc darujcie sobie kolejne komentarze...Żegnam ozięble,do niezobaczenia!!!!!!!!
zadałam spokojne, rzeczowe pytania. Oczekuję informacji - konkretnych. Czy to robi ze mnie złego człowieka, że pytam zamiast ufać bezwarunkowo? rozumiem, że nie odpowiesz na pytania na poprzedniej stronie, bo rzeczowe pytanie to wg Ciebie jad, tak?
[font=Verdana]Może zamknijmy ten watek[/font] 👀
Bo to bez sensu ja się nie będę wypowiadać za kogoś. Bo ja chciał tylko jej pomóc.
Ale jak toś nie umie tego do cenić. Że kogoś się prosi a później takie cyrki tu się dzieją. Wiem ze każdy umie zareagować na taka sytuacje.
Ja spróbuje jej pomóc po proszę rodzinę i znajomych. I kupimy jej jakieś najpotrzebniejsze rzeczy na już. jakieś morkę jedzenie otręby i wysłodki czy coś w tym stylu.
Bo lubię pomagać innym. :kwiatek:
Przepraszam za zachowanie koleżanki ;/Ale nerwy poszły górą 😡
Jak się człowiek za konie bierze to powinien umieć trzymać nerwy na wodzy a koleżance przydała by się pokora.
wchodze sobie w kolejny wątek "pomocowy"
- o dziwo nie ściema, naciągactwo czy gonienie za jednorożcami.... (bo ostatnio takich większość)
- konie słusznie odebrane (oficjalnie), oficjalna sprawa, widać odromne zaniedbania itd.
prośba napisana kiepsko, no ale co tam- pieknie, zawodowo i tęczowo....jak to myśli Koń Rafał "do porzygu" to tylko fundacje profit piszą.
a voltopiry się rzucają... że sciema ze to i tamto....
no kurcze...
ale na koniec wychodzi, ze jednak słusznie. że konie wymagały interwencji uważam dalej.... ale naszej pomocy to widać tu nie potrzeba...
i nie chodzi o wiecej dowodów, bo te sa wystarczające,
ani o papier na zbiórke - bo tu nigdy takiego nie było....
ani o dowód na papierze, że potrzebna pomocy materialnej- bo pana płotowca też nie poproszono (/kazano) o przedstawienie zaswiadczenia o stanie materialnym czy nawet aktualnego zaswiadczena o stanie zdrowia - czy pomocy faktycznei potrzebuje - a ta kwestia jest b. dyskusyjna,
tak jak czy karać Strzeszynopiteka za zaniedbanie koni czy nie... czy pomóc.... - która strona konfliktu jest "zła", wyszlo ze to nie jego celowe dzialanie... - a też dlatego, ze na spokojnie było tłumaczone, wyjaśniane (!)
"nei widziałeś/nie znasz to sie nei wypowiadaj" - no najgłupszy i najgorszy argument jaki może strona wyciągnąć jako odp na pytania....
bo tu chodzi o niechęć... niechęć beneficjenta pomocy i skandaliczne zachowanie.
i jak zwykle - tylko koni żal ....
już nie wspomnę o dowodzie na legalną zbiórkę pieniędzy.
W każdym wątku pomocowy jedno i to samo.. dacie już z tym spokój? Co wam wadzi ta legalna zbiórka pieniędzy. Przyganiał kocioł garnkowy, jak Eterowa zbierała na spłatę długu ktoś o to pytał? Jak Gniaszoszka zbierała na leczenie ran letnich ktoś o to pytał? Jak właścicielka Orkana leczyła konia też ktoś o to pytał. I co lepsze - jak Revolta zbierała kasę na wykup koni to czy ktoś pytał o LEGALNĄ ZBIÓRKĘ? Nie - kolorwiatru udostępniła konto.
Nie kieruje tego personalnie do Ikariny, bo pytanie o to padło już w tym wątku, ale wy to jak wiatr zawieje, gdzie wygodnie to nawet nie piśniecie.
Chwila! To dziewczyny się mogły spytać o zbiórkę? Skoro inne fakty były przedstawione niejasno to chyba miały prawo spytać i o to. Poza tym to się chyba nazywa wyciąganie wniosków. Była już tu zbiórka na konie, które na gwałt były do wykupienia, a potem wyszło, że mogły sobie stać u właściciela (i nie było im tam źle), aż się znajdzie chętny do kupna.
A dziewczyny z wymienionych wątków też przeszły przez magiel tysiąca pytań i podejrzeń, zanim kasa popłynęła strumieniami 😉 Czemu? Bo jak ktoś chce dać swoje pieniądze to musi wiedzieć na co pójdą.
Jara masz wiele racji , wiele re-volta pomagała i za pewne jeszcze pomoże. Ale co innego jest pomóc osobie która znamy (nie ważne ,że virtulanie ale znamy) niż osobie znikad. Pojawiajacej się nagle i nagle proszącej o pomoc. Poza tym dalej nie wiem nic, komu mam pomóc, osobie fizycznej? A może fundacji? Kto odbieral konie? Poza tym co jest naprawdę potrzebne bo chyba nie suplementy a siano i preparaty na pchły, wszy i inne insekty.
Dalej uważam ,że konie w takim stanie treściwej paszy dostawac nie mogą, odkarmiac trzeba z "głową"
Wymienione zakupy i wydatkowanie kasy swiadczy o kompletnym braku pojęcia jak się "zabrać za owo ratowanie koni" można w ten sposób zrobić większą krzywdę niż ów okrutny właściciel.
JARA, w odpowiedzi o legalność zbiórki wystarczyła odpowiedź, że nie jest to zbiórka na fundacje. Tyle. Dla jednych fundacja oznacza zaufanie dla innych wręcz alergiczną niechęć do pomocy. Ale odpowiedzi na pytania są podstawą do zdobycia zaufania.
A jak ktoś zamiast nich woli napisać Nie chcę żadnych ich pieniędzy na żadnego z uratowanych koni. .... Ciągle jad i wasze życiowe piep**one mądrości. Wypudrowane dupcie, które nic nie robią tylko całymi dniami siedzą na forach i patrzą komu by tu przy*ebać hejta i wypominać innym ich działania. Wypchajcie się swoim jadem.
no to sorry.... tylko utwierdza forumowiczów, że lepiej swoje grosiny przeznaczyć na inne konie.
Ja tu pomijam całkowicie słuszność pomagania, maglowania itp bo dla mnie jest to oczywiste. Pomijam milczeniem żałosne wypowiedzj tych, ktore oczekują tej pomocy.
Ja poruszm TYLKO kwestie tego, że dla wybranych jest poruszana kwestia pozwolenia na publiczną zbiórkę.
JARA, bo tu wybiórczość na wielu frontach działa 😉
horse_art, jaka wybiórczośc 🤔 Sory, ale po przeczytaniu twórczości Erinn, jak dla mnie temat jest skończony. Rozumiem, można się zatracic w emocjach, będąc pod ogniem pytań, ale to była mocna przesada. Ile razy pomagaliśmy ludziom na forum - i do tego tym, co dopiero co się zarejestrowali specjalnie po to, aby o tą pomoc poprosic. Da się? Da się.
ikarina, nawiązałam do spostrzeżenia JARA, - że jednych o pozwolenia na zbiórkę się pyta, a innych nie - jednych sie ostrzega i radzi jak to zrobić legalnie, a innych gani od razu.
a temat pewnie, że skończony. nie potrzebują pomocy to nie ;]
horse_art, wiesz, jakby nie było tego nieszczęsnego postu, to nawet bym o tym nie wspomniała - chcą ratowac konie, będzie to wszystko klarowne i jasne, bez robienia ludzi w bambuko - niech to robią. Ale żeby tak ludzi powyzywac, zrobic wielką awanturę... niech wiedzą, jak sprawa wygląda
JARA, ja również byłam kiedyś o to pytana i nie odebrałam tego jako atak na mnie. Ot, ktoś chciał przypomnieć, że mogę mieć kłopoty z tego.
Jak ktoś chce widzieć atak to zobaczy go w każdym zadanym mu pytaniu, a ludzie zanim zdecydują się pomóc zadają różne pytania. I te oczywiste i czasem takie, bardzo wnikliwe, że człowiek ma wrażenie że stawiają go pod ścianą i strzelają. Trudno. Jeśli widzi się cel wyższy (dobro zwierzaka) to nie ma wrednych pytań. Są tylko te bardziej dociekliwe, do których darczyńca ma pełne prawo.
ikarina, bera7, oczywiście.
jaką masz postawę - jakie zrobisz pierwsze wrażenie - tak się ludzie odnoszą (tzn powinni adekwatnie - tu początek troche za ostro uważam - ale i dobrze - szybciej szydło wyszło)
jak wrażenie jest złe czy sprawa nie jasna - to trzeba ten kark pochylić. w końcu to proszący żebrze, prosi, jest w potrzebie i to jemu robi się łaskę.
nie mieści mi się w głowie takie zachowanie - a przecież sama byłam stroną proszącą (jako przedstawiciel potrzebujących) i wiem jakie kolory się z tym wiążą.....
duma w kieszeń.... przecież odbiorca nie zna sytuacji -wie tyle co przeczyta, znajdzie. trzeba mu wyjaśnić wszystko, wszystkie wątpliwości, nawet jak są "oczywiste" czy jest to nie miłe..., odpowidać na wszelkie pytania, nie dac sie podpuścić... itd...
odpowidać na wszelkie pytania.... sedno sprawy 🙂 Gdyby padły odpowiedzi, nie byłoby tyle zamieszania, nerwów, a temat pomocy potoczył by się w zupełnie innym kierunku. Pytający nie zasłużyli na takie ,,emocjonalne" podsumowanie. Pokora, a właściwie jej brak, nie jednego wpędziły w kozi róg...... Życiowa lekcja, przyda się każdemu, kto na nią zapracuje.
pasł mi głośnik w laptopie i niestety nie mogę odłuchac audycji ale rzuciło mi się zdjęcie wychudzonego , biednego kuca i...przed nim wiaderko owsa!!! Czytam ,ze wśród Was jest weterynarz, wiec dlaczego pozwla takiej chudzinie dawac pasze treściową i to jeszcze owies. Tu trzeba pomalutku.
Ja cały czas mie i pisze ,ze nie neguje ,ze pomoc jest potrzebna ale chciałabym wiedzieć komu i jak mam pomóc. Czy macie miejsce dla owych koni, siano , słome. No i co konkretnie jest Wam potrzebne, bo przecież nie tylko pieniędzmi można pomagać?
Tak konie są w Domach tymczasowych.
Weterynarze którzy prowadzą te konie to Katarzyna Pakulska, Katarzyna Żychowska, Michał Kornaszewski,
sprawa jest wtoku wiec jeśli dojdą do siebie nie wiadomo co z nimi będzie bo jest to wielka niewiadoma bo konie tym ludziom mogą odebrać w każdej chwili i o dać właścicielowi.
Może
Elba4 się wypowie bo ona jest najbardziej po informowana wie gdzie są wszystkie konie. I co jest im najbardziej przydatne.
Maja konto gdzie można wysłać im pieniądze na leczenie, jedzenie i utrzymanie. Bo współpracują już z
http://azg.org.pl/ Wiec wszystko jest już legalne.
Jeśli ktoś chciałby wspomóc utrzymanie koni, to udostępniamy konto do wpłat:
Alternatywa Zielonogórska
Konto: Bank BPH S.A. Oddział w Zielonej Górze
nr rachunku: 19 1060 0076 0000 3200 0139 8909
dla wpłat zagranicznych:
kod SWIFT: BPHKPLPK
IBAN: PL19106000760000320001398909
w tytule wpłaty prosimy wpisać "Na konie z Modrzycy"
sumire
akaamaa
Erinn
szemrana
orjentica
monia
Faza
Milla
ikarina
Isabelle
Biczowa
horse_art
JARA
Sio
Hamer