Kącik Rekreanta cz. VII (2014)

Precelek pierwsze zdjęcie to sama radość  🙂
Mąka z przyjemnością się oglądało Wasz filmik, bardzo fajnie pociskacie 🙂
xxmalinaxx kciuki są  😀

Melduję się z Bondziem. Dzisiaj wsiadłam pierwszy raz od przebojów kolkowych. Chciałam zobaczyć co on na jazdę i czy gula na szyi mu nie przeszkadza. Cała jazda na luźnej wodzy i nisko i wydawał się bardzo zadowolony z roboty. W ogóle to uwielbiam tego zwierza...prawie 2 tyg nie wychodził, a tu się wsiada, jedzie, luźna wodza, tuptanym kusikiem to tuptanym, mam galopować przez nóżkę to galopuje...No chyba nigdy się nie nadziwię stoicyzmem tego stwora  😍

"Bo prawdziwy mężczyzna różu się nie boi.." :p

Thymos Ty tam kiedyś nie sprzedawałaś Lunki? jednak została? wypadłam z obiegu, przypominisz? :kwiatek:


Dobrze kojarzysz. Sprzedałam właśnie z powodu nieporozumień moich i konia, związanych z jazda noewiadomojaka jak to kujka trafnie określiła. Od października kiedy to Lunkę odkupilam, zmieniłam zupełnie swoje podejście, sposób jazdy i jest cudownie!
po pierwsze bardzo dziękuję za tak pozytywne komenatrze  :kwiatek:  :kwiatek:  :kwiatek: przekażę Klaczynce i zmobilizuję się żeby częściej wpadać  🙂

Atea, milusia, Mąka, Hermes, darloga, krysiex213  :kwiatek:
Kastorkowa :kwiatek: dziękuję jakoś tak ostatnio właśnie dobrze się dzieje  🙂
baffinka dziękuję  :kwiatek: Pluszak mój zapuścił długie futro i porzucił jeździectwo na rzecz 20 ha trawy, stoi całe 10 minut dalej od Klaczynki, więc wpadam do niego kilka razy w tygodniu gdy tylko mam ochotę. Nie ma drugiego szczęśliwszego konia niż on  😁 od dwóch lat nie zaznał siodłą  😂 ale jako że się odkulawił zupełnie od kilku miesięcy, dokonam chyba niedługo jakiegoś wyjazdu w teren, niestety nie bardzo mam czas jeździć na obu
Isabelle bardzo miło mi to słyszeć  :kwiatek: efekt końcowy (chociaż mam wielką nadzieję że uda się osiągnąć za jakiś czas lepszy) jest okupiony naprawdę ciężką pracą nas obu i trenera. My z Klaczynką jesteśmy prawdziwą mieszanką wybuchową, na tyle płochliwą że czworoboku ukończyć raczej nie dajemy rady  😜 Za to na w pracy codziennej, mamy obie strasznie wielki fun. Nie samymi zawodami w końcu człowiek żyje. Nastartuję się jeszcze w sezonie otwartym lub po prostu na następnym koniu. Nigdzie mi się nie śpieszy  🏇
tulipan dzięki, jest naprawdę fajnie ale w sumie, to jesteśmy razem prawdziwą bombą zegarową  😁 Jest moc, dużo mocy i całe stado emocji   😁  😁
xxmalinaxx wbrew pozorom to ja pod siodłem czasem mam problem z kontrolowaniem sytuacji, Klaczynka mimo tego że ma ponad 20 lat na karku WIDZI WSZYSTKO a nawet to...czego nie ma  👍 szczególnie podczas konkursów  😤 ale fun mamy niezły, kontroling na kantarze jest taki sam jak na wędzidle  🏇
Juliadna dzięki  :kwiatek: jakoś tak znalazłyśmy z Klaczą wspólny język, ciekawe że charaktery mamy podobne i bardzo wybuchowe obie jesteśmy  🙂 a Fuerte jak zwykle wygląda jak milion dolarów  💘
darloga dzięki bardzo nam miło  :kwiatek: trzymam kciuki żeby szybko udało wam sie zakończć przygody z okiem Koraba  🙁

wrzucam w takim razie jeszcze kilka Klaczynek, po namyśle stwierdziłyśmy że kantar to za dużo i opatentowujemy jazdę bezkantarową, control nadal jest  😁

z pozdrowieniami od Klaczynek


i żeby nie było, że cały czas spędzamy na jeżdżeniu na kantarze, tudzież bez i na niekontrolowanym zacieszu, mam kilka fot z jazdy (nawet jesteśmy obie poważne  😁 )




i jeszcze jedno ze wcześniejszego hasania  🙂, znowu powagi brak  😁
Nirv, do katalogu może nie.. ale trafią na stronę promującą te bluzy ;-) Sesja z katalogu pikeur to może nie jest, ale zabawy było ogrooom 🙂😉)

Thymos, pogoda była świetna, miejsce też ... żałowałam później, że nie zaciągnęłam tam (choćby siłą:P) forumowej martvy, bo zdjęcia faktycznie momentami nie ostre, prześwietlone.. Ale jak na pierwszą sesję, nowej marki myślę, że nie jest najgorzej 🙂

Precelku, wpadam tutaj często, ale też nie mam zbyt dużo czasu żeby pisać... Jednak zawsze Twoje zdjęcia nastrajają mnie mega pozytywną energią! 😍

Mąka, dziękujemy :kwiatek: bluzy nie tylko wpadają w oko, ale również bardzo fajnie się noszą 🙂


To ja się może przypomnę tym razem z Samsonem - koniem złem, który 5 lat temu rzucał się na wszystko i na każdego, jeszcze 3 late temu pod siodłem chodził głównie na 2 nogach....



brak ogłowia +100 punktów do radości  😅
Thymos  :kwiatek: Ale Twoja kobyła ma szyjsko!
xxmalinaxx  :kwiatek:  A ja trzymam kciuki mocno! Dawaj znać od razu po przejazdach jak poszło!!
faith dziękuję 🙂
baffinka dzięki dzięki  😉 Ale fajnego zwierza dorwałaś! Ale widzę, że na pierwszym zdjęciu ktoś mocno Ci w tym skoku pomaga  🤣
darolga Super!!!! Jak Ty go tego nauczyłaś?
krysiex  :kwiatek:

Dziewczyny, dziękuję za wszystkie miłe komentarze 🙂 Dużo to dla mnie znaczy, bo ile łez na tym koniu wylałam wiem tylko ja 😉. A od jakiegoś czasu zsiadam z wielkim uśmiechem na twarzy, nagle koń stał się na guziki 🙂
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
13 kwietnia 2014 13:22
m0niSka - trochę mi brakuje odwiedzin zdjęciowych u was! A do tego brakuje mi jeszcze czasu bo zaczęłam pracować + studiuję zaocznie 🙁 Samson jak zwykle super!  💘
Wpadnę tylko  na chwilę, bo Dzioneczek skończył właśnie 11 lat 🙂 Energii ma za 5, wkłada i w wydurnianie się na padoku i w porządną robotę 🙂

Makrejsza   POZYTYWNIE do przodu :)
13 kwietnia 2014 14:31
O rany, już?? 100 lat dla Dzionka 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
13 kwietnia 2014 15:06
Dzionka, i oby jeszcze dwa razy tyle w takiej formie!
Makrejsza, No JUŻ! Dopiero co kupiłam 5-latka, jak to się stało 😉 Dzięki 🙂

maleństwo, dzięki, jest nadzieja - jego mama ma już chyba ponad 25 lat, a jak oglądam jej aktualne zdjęcia pod siodłem, to aż serce rośnie 🙂 Wodze pomocniczne wskazują na to, że kobyła wciąż w formie 😉

martva, nam też Ciebie brakuje! musisz zorganizować jakąś chwilkę i dać mi znać!
monsun   a gdzie cukierek?
13 kwietnia 2014 16:49
Ponieważ mnie dzisiaj odwiedził fotograf, pozwolę sobie nieco pospamować zdjęciami, bo dawno nas tu nie było 🙂




Przepraszam jeśli zdjęcia są duże.
Precelek, mega pozytywne zdjęcia!
Dzionka, wszystkiego naj! Zdrówka przede wszystkim!
Mąka, super! Wiem, co do znaczy zsiadać ze łzami z konia, przez kilka miesięcy po zakupie tak kończyły się moje wszystkie treningi na Dinie 😉 Świetna robota!
m0niSka, no widać, jaki groźny! 😉 Postrach normalnie!
darolga, ucałuj Korabskiego w chrapy, dzielny jest  👍

Ja pochwalę moje zwierzaki. W sobotę mieliśmy parkur otwarty w stajni, Dino, jak na prawdziwego konia profesora przystało, kulturalnie przewiózł swoją drugą panią  dwa razy przez LL, a mój młody przemknął przez ten sam konkurs nieomal jak stary. Co więcej, mimo, że miał przerwę i dopiero dwa razy chodził w nowym miejscu, zachował się bardziej niż kulturalnie. Ludzie, koniowozy, parkur większego wrażenia na nim nie zrobiły.

Dekoracja Dina:


Siwy na rozprężalni (by harja):


I fota  z zaskoczenia, która bardzo mi się podoba, z CB deborah (także by harja):
Dzionka 11?!?!?! Dzionek zawsze bedzie u moim odczuciu "nowym młodziakiem" na re-volcie, nie mówiąc o gniadym moniski
Kurde ja w sumie juz blisko 30-stki 🙄
juliadna, aaaaaaaaaaaaaaaaa teraz mogę iść i umierać z zazdrości oficjalnie, taki koń i takie siodło, małpa! 😀
monsun, pięknie razem wyglądacie 🙂
Dzionka sto lat dla Dzionka! Aż mi się nie chce wierzyć, że to już tyle czasu...
MoniSka Super, że się tak dogadujecie! Pamiętam jak kilka lat temu pisałaś o Waszych problemach.
Monsun ale cudny kucor! Bardzo mi się podoba 🙂
Precelek Klaczynka jak zwykle urzeka. Startujecie coś?
mtl   I M Equestrian
13 kwietnia 2014 20:23
mils, Precelek, Mąka, Hermes, juliadna dzieki za mile slowa  :kwiatek:
Kastorkowa az nie chce sie wierzyc ze jakos 4-latek wygladal jak folblucik  🤣
baffinka ee tam kostki sa fajne, ja sie chyba balam bardziej niz siwy  😁

Mam teraz tydzien wolnego, wiec ponadrabiam czytanie waszych historii i ogladanie boskich zdjec  😜

A na deserek po siwym - skoczku, siwy - model z wrzesniowej sesji do katalogu Shires, ktory 2 tygodnie temu wreszcie sie pojawil! Jutro zrobie wiecej zdjec katalogu  🙂

Dzięki dziewczyny 🙂 Sama nie wierzę, że to już tyle lat! Dopiero co mi wszyscy kazali badania przed kupnem robić ;P Dzionek im starszy tym lepszy, nie wyobrażam sobie trochę już życia bez niego 🙂

anai, brawo dla koni i dla was! Super z takimi doświadczeniami kończyć zawody 🙂
deborah   koń by się uśmiał...
13 kwietnia 2014 21:36
chciałam się pochwalić. mój koń jest cudowny. Mimo słabo rozjechanej odległości i wpadki na okserze zaliczyliśmy pierwszą P klasę.  😍

skakał obłędnie!












a kilka  dni wcześniej na krosówkach pokazał serducho i oboje się świetnie bawiliśmy  😜 😜





Nie dam rady napisać do Wszystkich, ale czytam wątek i trzymam kciukasy za zdrowie re-voltowych emeryto-rencistów  😕

Obiecałam zdjęcia Bajki więc dotrzymuję słowa 😉

Ja totalnie nie westowa, dopiero zaczynam oglądać i podpytywać znajomych o co come on.
Kupiliśmy porządne siodła westernowe dla koni w tereny...no i tak jakoś wyszło...





Ale CB sadzi susy!
Ja dzisiaj też zawodowo
deborah   koń by się uśmiał...
13 kwietnia 2014 21:47
tuch, ona taka duża czy Ty taka drobna?

Zuzu to N?
deborah, haaa P, ale stawiali konkretnie 😎
deborah   koń by się uśmiał...
13 kwietnia 2014 21:55
przyznaję że wygląda zatrważająco
Strucelka   Nigdy nie przestawaj kochać...
13 kwietnia 2014 21:58
Dziewczyny, czy mamy gdzieś kącik kontuzjowanych na końskich? Czy jakikolwiek inny temat o kontuzjach? 😡
Dzionka Sto lat, stooo lat  😅  Ale ten czas leci - mnie w tym roku mijają trzy lata z Olimpem  👀
monsun Świetna z Was para  :kwiatek:
deborah  Odważna jesteś, cross to coś co mnie konkretnie przeraża  👍 A CB jak zwykle kosmiczny, ma chłopak petardę z tyłku!
tuch  Pasuje Was taka wersja 🙂 Widzę, że ostatnio revoltowy szał na west  😁
Zuzu to wygląda na jakiś wagon  😵

Ja odkopałam taki szufland, piękna pogoda była... I mam subtelny triceps  😜

deborah   koń by się uśmiał...
13 kwietnia 2014 22:03
kolebka, kros to taki fun że jak raz spróbujesz to wciąga okrutnie!
piękny portret 🙂
deborah Powiem Ci, że podświadomie gdzieś tam chciałabym pojechać taki kros, gdyby nie moja potworna blokada przed skokami...  🙁 Takie parkurowe mnie przerażają, nawet jak stoi 60cm, a co dopiero terenowe. Niestety po majowym upadku i uszkodzeniu kolana jak widzę przeszkody, to mi się ciśnienie podnosi  😵
deborah   koń by się uśmiał...
13 kwietnia 2014 22:13
dla mnie krosówki na takim pułapie oczywiście wydają się nawet łatwiejsze niż parkurówki.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się