Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

Isabelle ja się piszę na 1 szczotę jak by co
kontestacja,  niestety ale pabianic nie mam po drodze. tylko aleksandrów, konstantynów itp. do Pabianic musiałabym jechać specjalnie po szczotę, więc wydałabym tyle samo na przesył co na paliwo i stracony czas 😉 przy zakupach na takie nędzne kwoty żal zostawiać poczcie ponad połowy kwoty produktu 😉

Miszka to jeszcze jedna szczota zostaje 😉

(jakby co to można szczoty odebrać na trasie poddębice-aleksandrów-Łódź-Łagiewniki)
Ja właśnie z drugiej strony urzęduję, więc do Pabianic mam rzut beretem. Już dłuższy czas za mną ona chodzi więc nie pozostaje nic innego niż kupić i sprawdzić czy faktycznie jest taka medzik 😉
Iza, wezmę trzecią. 🙂
super. w piątek albo w poniedziałek małż kupi. Proszę o info na pw gdzie i kiedy chcecie odebrać🙂
Jeśli ktoś się "wykruszy" to jestem chętna na jedną 🙂
willow, to sama sobie znajdz kolejne 2 osoby, albo pojedz do Pabianic, jesli masz blisko
A może właśnie niedługo będę to przy okazji znajdę ten sklep 🙂
szczoty już kupione i czekają na odbiór w wyznaczonych miejscach, więc po ptokach 😉

ale ... polecam się na inne zbiorówki 😉 może np smakołyki dla koni? http://smakolykidlakoni.pl/
Ja ogólnie pilnych potrzeb zakupowych nie mam, ale jak już trafi się jakaś okazja, to mogę się dołączyć.
Więc jak coś to piszcie tutaj  :kwiatek:
Spoko, jak z odbiorem w Łodzi to na smakołyki się piszę 🙂
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
13 kwietnia 2014 15:37
Przepraszam was, ale na wspomnienia mnie wzięło. Ktoś tu bywa, kto pamięta stajnię na zdjęciu?
Ja oczywiście pamiętam 😉), ale nie wiem czy są tu jeszcze takie "dinozaury" 😉)
Miejsce, w którym po zniknięciu koni zrobiono przybytek radości wszelakiej (o ile się nie mylę, ze to to miejsce, bo ja to jak przez mgłę pamiętam, dwa razy mnie tam Wójek zabrał a miałąm wóczas lat niewiele)
Przjemne jest to, ze ludzie którzy tam pracowali oraz Ci, którzy stawiali swoje piewsze kroki w tym miejscu mają ze sobą kontakt lub odnajdują się po latach!
Pamiętam, jak przejeżdżałąm z rodzicami tramwajem i zawsze trułam będąc na tym odcinku, ze ja chcę tutaj wysiadać i kropka. Wówczas wydawało mi się, ze jest to strasznie daleko 🙂
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
14 kwietnia 2014 03:56
Tak to to miejsce. Dla mnie straszny ból że w hali zrobiono dyskotekę chyba. A miejsce było super na stajnię - dojazd komunikacją miejską, duży teren, piękne lasy... No cóż, to se ne wrati...
To aż nieprawdopodobne, że miejsce z takim potencjałam już nie istnieje 🙁 zawsze kiedy tamtędy przejeżdźam to przypominam sobie.
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
14 kwietnia 2014 06:48
Prawda? Pamiętam kiedy po likwidacji stajni szukałam miejsca dla siebie i byłam mega zaskoczona: nie ma hali? Okólnika? Padoku?? Lasu pod bokiem? 😉. Kiedyś miałam nadzieję że stajnia rozkwitnie bo to mógłby być super ośrodek dla Łodzi, Zgierza. No ale... Jagoda, a ty jeździłaś w Lućmierzu?
ja tam po raz pierwszy posadziłam tyłek na koniu 😀 - kucyk Kubuś znosił dzielnie. Niestety zdjęć nie mam,a za czasów nagrań na kasety :P
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
14 kwietnia 2014 08:08
Kubuś był moim drugim koniem 😉. Pierwsza była Łatka - potem chyba w Łkj była?? Porządki robię w starych zdjęciach - może jakieś starocie znajdę jeszcze. Może się jeszcze komuś skojarzy 🙂. A ta klacz na zdjęciu to Baśka. Źrebak - Buran.
omnia,  to Lućmierz? u Piotrowskiej owego czasu?
Omnia ja tam byłam raz czy dwa, ale znam to miejsce z opowiadań mojego męża, on był tam częstym gościem 🙂 ja wtedy byłam wierna innemu miejscu.
Muszę podzielić się z Wami łódzkimi koniarzami nowiną, iż podobno najlepszym środkiem odkażającym do końskich ran jest płyn do mycia naczyń FAIRY...
Trzy razy się dopytywałam o co chodzi, bo uwierzyć nie mogłam w to co słyszę.
Heroina, ja słyszałam o domestosie 😉
omnia   żeby zobaczyć świat, trzeba przejść przez próg
14 kwietnia 2014 12:56
Isabelle to Lućmierz, acz to jest czas kiedy stajnia jeszcze nie rozpadła się na 3 stajnie. Mnie zawsze będzie żal tego miejsca - miało potencjał. Heroina - serio?? 8/. Mnie tylko na wszystko proponowano H2O2 i vagothyl 😉
HappyHorse, Nosz .... mamy ci podać radę-zrób-się-samo? To ty już chyba musisz sobie sama odpowiedzieć gdzie ci było najlepiej i gdzie czegoś się nauczyłaś! Nikt za ciebie nie będzie wybierał stajni, a każdemu co innego pasuje.
w ŁKJ prowadza treningi na ich koniach, bo sama chodziłam i miałam treningi skokowe z p. Marchwicką w czwartki (grupa)
Szukam osoby, która jeździ w Centaurze w Łodzi. Bardzo proszę o odezwanie  się na PW i podanie numeru telefomu, oddzwonię. Mam klika pytań....
Jeździ ktoś może w KJ Zbyszko? Pytam z czystej ciekawości, ale możecie napisać co sądzicie o samej stajni  🙂
Ciekawią mnie aktualne opinie innych ludzi, bo widziałam jakieś z 2012, i jakieś bardzo pozytywne to one nie są  😉 Dzisiaj jadę na jazdę, i tam tez zaczynałam jeździć, sama nie wiem dlaczego ale dla mnie to najlepsze miejsce pod słońcem.  💘
Nie wiem czy wolno mi tu pisać 😉 ale poszukuję kogoś, kto może polecić mi (np na PW) dobrego weterynarza z Łodzi na badanie kupno-sprzedaż, który przy okazji zrobi to za rozsądną cenę 😉 Ja jestem z Warszawy i weterynaryjnych kontaktów w Waszych okolicach nie posiadam 😉 będę bardzo wdzięczna za pomoc  :kwiatek:
Wszystkim Łodziakom - smacznego jajeczka i mokrego dyngusa 🙂
Cześć.  🙂 Poszukuję stajni z dobrym, cierpliwym instruktorem/trenerem na pare jazd - chodzi głównie o ''posadzenie'' mnie w siodło.. 😉 Najlepiej okolice Piotrkowa Tryb./Tomaszowa Maz. 😉 Doradzicie coś? Będę bardzo wdzięczna  :kwiatek:
Cześć.  🙂 Poszukuję stajni z dobrym, cierpliwym instruktorem/trenerem na pare jazd - chodzi głównie o ''posadzenie'' mnie w siodło.. 😉 Najlepiej okolice Piotrkowa Tryb./Tomaszowa Maz. 😉 Doradzicie coś? Będę bardzo wdzięczna  :kwiatek:


Npisałam na priv. 😉
Poza tym co tam napisałam, możliwe w tyg popołudnie/wieczór konsultacje z trenerem- ujeżdżenie gdybym ew. nie mogła sprostać Twoim wymaganiom.
Zapraszam.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się