Haflingery

sakura wygląda na pierwszy rzut oka jak 100 % hafl - spójrz : http://ogloszenia.re-volta.pl/konie/szczegoly/13263; na pewno nie hucuł...
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
16 kwietnia 2014 18:33
Tylko pysk ma typowo huculski jak dla mnie.

Wiem czepiam sie .
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 kwietnia 2014 18:57
Rudzik,a ja mam kobyle po Sturm,niestety nie widze zdjec Twojego konia;( ale znam konie po Sturm i uwazam,ze sa super!!!
moja Minerva jest energiczna i chetna do pracy,bardzo miekko nosi i jezdza na niej maluchy.
niestety nie umiem dodac zdjec;(



no właśnie, bo nie ważne jest w jakim kolorze koń ma grzywę, ale jaki ma charakter, a to się dziedziczy po rodzicach. Renomowane hodowle tak selekcjonują haflingery żeby źrebak był energiczny (nie do pchania) miał dobry impuls, ładne chody, miękko nosił a przy tym miał zrównoważony charakter.

A takie haflingery nie wiadomo gdzie hodowane, na jakimś podwórku wiejskim tylko psują opinię rasie, bo znam wielu ludzi, którzy uważają że ta rasa jest nadpobudliwa, uparta, płochliwa i leniwa
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
16 kwietnia 2014 19:15
[quote author=hafik1 link=topic=1432.msg2069601#msg2069601 date=1397646908]
Rudzik,a ja mam kobyle po Sturm,niestety nie widze zdjec Twojego konia;( ale znam konie po Sturm i uwazam,ze sa super!!!
moja Minerva jest energiczna i chetna do pracy,bardzo miekko nosi i jezdza na niej maluchy.
niestety nie umiem dodac zdjec;(



no właśnie, bo nie ważne jest w jakim kolorze koń ma grzywę, ale jaki ma charakter, a to się dziedziczy po rodzicach. Renomowane hodowle tak selekcjonują haflingery żeby źrebak był energiczny (nie do pchania) miał dobry impuls, ładne chody, miękko nosił a przy tym miał zrównoważony charakter.
[/quote]

To wszystko zalezy od wyszkolenia konia takze.
Hafy sa cwane. Moj odkad zmienil trenera chodzi jak w zegarku a wczesniej jak mul potrafil.

I jednak dla mnie haflinger ma miec blond grzywe
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 kwietnia 2014 19:21


I jednak dla mnie haflinger ma miec blond grzywe


ten poniżej też ma blond grzyw,e i szczotki na pęcinach i maść jak haflinger, to wg Ciebie też jest haflingerem?

Hafy zostały wyhodowane w konkretnym celu, miały być silne, z mocnym zadem żeby chodzić po górach i ciągnąć tam furmanki, a równocześnie w odróżnieniu od przymulonych koni zimnokrwistych, miały być użytkowane pod siodłem, zatem potrzebowały dolewki arabskiego temperamentu i lekkości
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
16 kwietnia 2014 20:12
Chyba sie nie rozumiemy... Akurat o haflingerach to i owo wiem i porownywanie zimnucha typowego do hafa jest nie na miejscu
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 kwietnia 2014 20:15
sakura, przecież ty nawet nie masz haflingera, to co robisz w tym wątku.

na pierwszych stronach tego wątku przyznałaś się, że ma matkę NN, a do tego jest (czy też był) ogierem bez licencji i chciałaś kryć jak Ci się coś trafi

I ty tu mówisz o kundlach?

Oraz, że znasz się na haflingerach?
Dziewczyny, ja nie chcę się wdawać w dyskusję typu, czy pies bez rodowodu, podobny do jamnika jest jamnikiem, czy nim nie jest. To reguluje związek kynologiczny, pies rasowy to pies z rodowodem, każdy inny to kundel. Jeśli koń ma obustronne pochodzenie po hucułach to z dużym prawdopodobieństwem jest hucułem i powinien mieć to udokumentowane w paszporcie. Chciałam tylko zapytać czy ktoś wcześniej spotkał się z taką krzyżówką jaką podlinkowałam w ogłoszeniu powyżej...równie dobrze dla mnie mógłby mieć w paszport wpisany kuc, czy NN, ale przypomina wyglądem hafla, bardziej niż hucuła czy araba... .
A charakter i temperament, cóż tego ani po samym ogłoszeniu, a nawet  zaglądając w paszport trudno jest ocenić na 100 % -  jak mówi stare porzekadło "KUŃ jaki jest każdy widzi"😉
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
16 kwietnia 2014 20:21
Haha
Troche sie zmienilo. Juz dawno jest walachem.
Haflingera mam i tak matke ma NN bo z tego co sie dowiedzialam nie wpisali jej do ksiegi

Zreszta bardziej wyglada na hafa niz rudy czy ten z huculem
b]sakura[/b] skoro ma matkę NN to jest może bardziej podobny do haflingera niż ten z ogłoszenia, ale dla mnie jako np. potencjalnego Kupca koń po matce NN jest takim samym haflingerem jak ten po matce huculce (haflinger tylko ze strony ojca), skoro nie ma w papierach udokumentowania rasy z obu stron. To chyba jest logiczne. I nieważne jest z jakiego powodu ma wpisane to NN. Jedne kundelki są bardziej podobne do jamnika, inne mniej..., ale rasowy jamnik ma rodowód i co najmniej 5 pokoleń wstecz udokumentowaną czystość rasy, czyli wywodzi się od rasowych jamników, z których ani ojciec ani matka nie są NN...
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 kwietnia 2014 20:39
Haha
Troche sie zmienilo. Juz dawno jest walachem.
Haflingera mam i tak matke ma NN bo z tego co sie dowiedzialam nie wpisali jej do ksiegi

Zreszta bardziej wyglada na hafa niz rudy czy ten z huculem


ale z lektury twoich wpisów w tym wątku wynika, że ma paskudny charakter

ewamloda wygląda na fajnego konika, ale najlepiej sprawdzić osobiście konia, bo jak pisałam wyżej wiele haflingerów w Polsce było kojarzonych byle jak i często zdarza się że są niedobre pod siodłem
Rudzik dzięki, zadzwonię i dowiem się jak daleko mam żeby go obejrzeć, akurat moje konie trzymam w opolskim🙂 Jedyne co mnie uderza na filmiku to wygląda jakby mocno się wieszał na pysku, ale tego bez wsiadania nie da się ocenić. No i jak na półhaflingera to cena nieco wygórowana... .
Pozdrawiam !
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 kwietnia 2014 21:10
ewamloda obejrzałam filmik i wydaje mi się, że wodze są luźne, mój Rudolf tak w potylicy odpuszcza- sam, moja córka nawet mówi, że się ganaszuje (choć ona nie do końca rozumie co to znaczy)
Kilka miesięcy temu też byłam zainteresowana kupnem klaczy mixa haflingera z huculem. Budowa,  umaszczenie typowo haflingerowe. Jedynie zad był delikatniejszy, spadzisty. W ogłoszeniach konisko było określone jako haflinger, po pytaniu do właściciela dlaczego ma odmiany na zadnich nogach- pan się wygadal że to mix jest.  Pomijając to kon mi się podobał,  tylko ktoś mi sprzatnal go sprzd nosa. Cena też ciekawa była 3 letnia klacz niecałe 3 tys. Z mojej strony polecam taki mix. Hucul z haflingerem chyba poprostu dobrze się łączy.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
16 kwietnia 2014 22:15
Dla mnie to i tak haf nie wazne czy po nn czy nie. Kochac bede go tak samo.

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
16 kwietnia 2014 22:35
sakura nie rzucaj tak tymi "kundlami" na forum bo wygląda na to że sama masz kundla. Dla ciebie to może być nawet jednorożec, co nie upoważnia cię do obrażania innych, którzy maja konie bez papierka, a ten HALF-hc może być naprawdę fajny

... no ale na pewno nie tak fajny jak twój jednorożec

a tu zdjęcie mojego kundla dla podsycenia nienawiści
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
16 kwietnia 2014 23:21
Half  🤣  ja mam hafa a ty mozesz miec halfa to by sie zgadzalo 😉


http://dubelbar.pl/nasze-konie.html.  Na koncu jest Rudy.
Rudzik, TROL dziękuję, chodziło mi właśnie o to, czy krzyżówki haflingerów z hucułami się spotyka. Będę dzwoniła żeby dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego konia. Jeśli się czegoś interesującego dowiem to dam tu znać. Prawdopodobnie pojadę go też zobaczyć.

sakura nigdy nie popełniłaś literówki? Skoro twój hafl ma matkę NN i wg ciebie jest 100% haflingerem to trzymając się tego, Hanower po matce NN i ogierze Hanowerskim jest 100% hanowerem, tak? Chociaż paszport mówi co innego, jeśli wogóle jest. To jest to samo, co słyszy się w pseudohodowlach psów: on jest rasowy bez rodowodu... . Jako Kupujący chcę mieć rzetelną informację, co koń ma w papierach, jeśli jest NN z jednej strony to dla mnie czysty rasowo nie jest, chociaż może mi się podobać tak jak ten hafl po hucule. Po to też wpisuję sie w paszporty sp., jeśli koń jest mixem np. klaczy małopolskiej i ogiera ślązaka- nie jest wtedy ani małopolskim ani ślązakiem, prawda? A kupując konia to właśnie paszport decyduje o tym co kupujesz, a nie to, czy rodzice byli bardziej podobno do hucuła czy hafl. 
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 kwietnia 2014 07:31
ewamloda, ale sakura nie rozumie, że pewne cechy są dziedziczne, więc lepiej mieć konia, którego pochodzenie znasz, bo np wiesz jakie są pożądane cechy w obrębie danej rasy np, że hucuły są wytrzymałe, o dobrym zdrowiu etc. Dla niej najważniejsze żeby miał słomkową grzywę, a że nie ma predyspozycji do niczego to już inna sprawa.

Tak, mój Rudolf jest rudy, tak to Nasza stajnia polecam i zapraszam wszystkich z okolic, Ciebie sakura też, może zobaczysz różnicę pod siodłem między twoim HALFingerem a moim kundlem z papierem i paleniami. Bo wydaje  i się, że jesteś cukierkową dziewczynką z lizakiem, dla której najważniejszy jest warkoczyk na grzywie, a charakter i umiejętności zwierzaka się nie liczą.

Mój mały w maju jedzie L3, a w czerwcu startuje z 8 letnią córką w Książu-zapraszam

A co potrafi twój oprócz machania blond grzywą? pochwal się zanim zwyzywasz wszystkich od kundli
Dziewczyny, ja chyba nie rozumiem o co się kłócicie... Tak wam bardzo zależy na tym, żeby koń był uznany za haffa, to trzeba było kupić jakiegoś z pełnym papierem, a nie teraz kłócić się o głupoty. Nie wystarczy wam, że macie świetne konie, które kochacie? Do tego główne strony w tej dyskusji są w tej samej sytuacji, bo ja dla mnie i jeden koń, i drugi mogą nie być w pełni haffkami (mówię to na podstawie tego co czytam, musiałabym zobaczyć rodowód matki konia sakury), i sam wygląd nie ma tu wiele do rzeczy (chociaż koń sakury ma więcej cech haffka, ale, z tego co kojarzę, to nie jest czasem za duży jak na haflingerka?).
A nazywanie konia kundlem... Na myśl by mi nie przeszło, żeby cudzego konia tak nazwać, a w stajni, w której jeżdżę stoją 3, kiedyś 4, haffy z pełnym rodowodem, do tego jedna klacz ma taki papier, że w hodowli by się sprawdziła idealnie.
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
17 kwietnia 2014 07:37


Chwalic sie mam? Tylko po co. A moze inaczej co chcesz wiedziec?😉

Dlaczego Cyska za duzy?

Kojarzy mi się, że gdzieś była taka dyskusja, czy się mylę?

Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 kwietnia 2014 07:44
Cyśka, mnie tylko irytuje takie rzucanie kundlami na forum, ale masz w pełni racje, kłótnie z tą osóbką są bezcelowe.

zmiana tematu:
czy macie problemy z łupieżem? mój mały strasznie się sypie przy grzywie, badała go vet i nie ma to podłoża grzybicznego ani bakteryjnego. Zmieniłam pasze, bo może był przebiałkowany i w zimie było ok, ale teraz znowu się sypie. Czy to może być od trawy?
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
17 kwietnia 2014 07:51
Dyskusja z Rudzik nie ma sensu.
Z watku o haflingerach powinnas sie wyniesc do kucow. Bo tam to pasuje idealnie.
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 kwietnia 2014 07:58
czy ktoś kto ma hafligera mógłby się wypowiedzieć w temacie?

wiem, że prawdziwe haflingery mają uwarunkowania genetyczne do różnego skórnego badziewstwa podobnie jak fryzy, tinkery i islandy. Miał ktoś taki problem?
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
17 kwietnia 2014 08:05
Prawdziwe haflingery a Ty masz rudego kundla.

Wydaje mi sie ze tu nie tylko uwarunkowania genetyczne sie przyczyniaja do lupiezu. A przede wszystkim preparaty jakie stosujesz oraz pielegnacja grzywy.


Kiedy bedziesz z tym kucykiem swoim na zawodach i gdzie dokladnie?


[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Obrażanie forumowiczów
Rudzik   wolę brzydkiego konia, niż piękną sukienkę
17 kwietnia 2014 08:10

sakura, a ty dalej swoje, niech ci będzie mam kundla, który się sypie.

Twój jednorożec jest z bajki więc jemu nic nigdy nie dolega  💃, ale może ktoś jeszcze na tym forum ma kundelka z takimi problemami.

nie stosuję żadnych preparatów, z polecenia weta.

do kąpieli specjalistyczny Selsunblue też z polecenia weta. Nie dostaje w ogóle owsa, tylko pavo nature's best, siano, słoma w boksie.
w zimie było ok, a teraz jak wyszedł na trawę to się sypie
Rudzik może jest to związane ze zmianą sierści z zimowej i skóra tak odreagowuje albo jakaś reakcja alergiczna...
Przynajmniej się dowiedziałam co może potencjalnie dolegać haflingerom z papierami bez NN. Te z NN to pewnie jakieś "Nadhaflingery"🙂 zwykły łupież im nie dolega. Dla mnie sprawa jest jasna, o pochodzeniu konia decyduje papier i nikt mi nie wmówi, że kupując jakiegokolwiek konia z NN w paszporcie (arab, hanower, hucuł ) to jest 100 % koń rasowy. Dla mnie to jest koń w typie. Tak samo jak inne rasowe zwierzę powinien mieć udokumentowane obustronne pochodzenie. Dlatego też sądzę, że ta cena za konika w typie haflingera, który mi się spodobał z ogłoszenie jest chyba nieco zawyżona, no chyba, że koń chodzi co najmniej właśnie L3 i jest przebadany.
Czy jakieś badania (oprócz standardowych typu RTG, krew, serce) warto zrobić przed zakupem?

I właśnie Gratuluje WAM L3 ! Fajnie, że robisz coś poza swoim podwórkiem i pokazujesz Rudego🙂
sakura   Najważniejsze to nie przyzwyczajać się....
17 kwietnia 2014 09:11


Mój mały w maju jedzie L3, a w czerwcu startuje z 8 letnią córką w Książu-zapraszam

A co potrafi twój oprócz machania blond grzywą? pochwal się zanim zwyzywasz wszystkich od kundli


L3 to żaden wyczyn.


A pokaż mi palenia tego rudego kuca  jakos na zdjeciach z fejsa nie widze ...

Ewamloda-jesli matka nie uzyskala punktow do wpisu to co mieli wpisac a pochodzila z hodowli hafow?W Niemczech przestrzegaja czystosci rasy.
Urzekła mnie ta dyskusja :/


czy macie problemy z łupieżem? mój mały strasznie się sypie przy grzywie, badała go vet i nie ma to podłoża grzybicznego ani bakteryjnego. Zmieniłam pasze, bo może był przebiałkowany i w zimie było ok, ale teraz znowu się sypie. Czy to może być od trawy?


A sprawdzałaś stan skóry, czy sucha? Miałaś możliwośc zapytania się weta, czy to może byc jakaś chorobliwa zmiana skórna, czy faktycznie, jak mówiłaś przebiałkowanie?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się