Kto/co mnie wkurza na re-Volcie? Reaktywacja ;)

edit Jara, no i to było nie fair wobec mnie - bo zrobione za plecami, nie uzgodnione ze mną, ja miałam swoją rację, kto inny - inną. Ale już tam. Niech będzie.
Nie fair? Jak dla mnie tylko uchroniło Cię to przed kompromitacją. Grunt to się przyznać do błędu 😉

Komentowac tego nie będę, bo to raczej sprawa między mną, a innymi modami i nie chcę tego po raz kolejny wyciągac

Ale Wawrek nie wyparował przecież 😉 Nadal jest, tylko się nie odzywa 😉

Potwierdzam. Przychodzi, sprząta, co zgłoszone i sobie idzie 😉

skoro na forum wszech i wobec uznano, że się PW nie ujawnia, to się nie ujawnia i nie ma po co filozoficznie rozwodzić się nad tym dlaczego tak jest.

Ale to się odnosi również do modów, jeśli karzecie jedną osobę za ujawnienie pw to konsekwentnie powinno się karać wszystkie pozostałe, które tak robią


i to mnie właśnie wkurza na re-volcie.
ktoś, coś, kiedyś ustalił. Miałam pecha, bo nie przeczytałam, bo nawet -załóżmy-  konta nie miałam na re-volcie.
założyłam konto, wykułam się na pamięć regulaminu i zadowolona z dobrze wykonanego obowiązku, wniknęłam w re-voltowe życie.
i pechowo,ujawniłam MOJE PW (abstrahując od tego, czy to jest taktowne,czy nie!). I co? natychmiast,nie wiedząc nawet dlaczego, zostaję ukarana...?

o tyle wydaje mi się to nie fair, że wnikając w jakąś uporządkowaną społeczność, oczekuję jasnych reguł, i wydaje mi się, że właśnie temu służy REGULAMIN. Jeżeli zostaje wprowadzona jakaś nowa zasada,specyficzna dla tego forum, dlaczego nie może być wprowadzona do regulaminu, żeby również i dla nowych członków zasady stały się jasne...?

co do taktowności - jeśli ktoś mnie zbluzga na PW, nie widzę najmniejszego powodu, by zamiatać to pod dywan i udając, że nic się nie stało, dawać się dalej poniewierać chamowi.To sprzyja mobbingowi i zastraszaniu. Ujawnianie niegodziwości zwykle ją hamuje; następnym  razem taka osoba dwa razy zastanowi się, czy mnie zbluzgać, czy może odpuścić,bo publicznie straci dobre imię.

i pechowo,ujawniłam MOJE PW (abstrahując od tego, czy to jest taktowne,czy nie!). I co? natychmiast,nie wiedząc nawet dlaczego, zostaję ukarana...?

A może lepiej byłoby (oczywiście w zależności od okoliczności całej sytuacji) wpierw dawać ostrzeżenia, upomnieć raz, a nie od razu uciszać?

Milla, w "tamtej" sytuacji uciszenie zostało nałożone głównie ze względu na całkowita edycją postu, ujawnienie pw było sprawą drugorzędną.

TAJGA, nie martw się, jeżeli ktoś bluzga na ciebie na pw, to śmiało możesz o tym przecież napisac, nie musisz się przecież z tym kryc, nie jesteś w takiej sytuacji bezbronna, wręcz przeciwnie - zawsze znajdziesz kogoś, kto w takiej sytuacji ci pomoże. Jednak, tak, jak pisałam wcześniej - ujawnianie pw na forum publicznym jest takie, no... no jest kontrowersyjne. I tak, jak mówiłam - mógłby spowodowac tutaj niezły Sajgon.

Ikarina, dzięki 🙂
jakby co, będę pamiętać i natychmiast się do ciebie zgłaszać... choć póki co, nie udało mi się nigdy u nikogo wzbudzić aż tak negatywnych emocji 🙂


Jedyne,co mnie spotkało, to groźby - jeżeli nadal będę pisać swoje subiektywne zdanie na temat stajni X, to spotkają mnie niemiłe konsekwencje w realu.
Wtedy serio zastanawiałam się, czy tego nie upublicznić. Wtedy machnęłam ręką i  olałam. Potem myślałam, że te PW powinnam co najmniej opublikować, o ile w ogóle nie iść na policję,może dzięki temu kilka innych osób  uniknęło by problemów. Ale to- stare dzieje.

teraz zaś myślę, że dobrze, że tak się nie stało - zostałabym uciszona, nie wiedząc nawet za co, bo dopiero tu i teraz dowiaduję się, że nie wolno!  😲

TAJGA, groźby to wcale nie jest taka błaha sprawa - i jeżeli na serio czujesz się zagrożona, to jak najbardziej powinnaś dac komuś znac - czy to modowi, czy nawet policji. I nie - nie zostałabyś uciszona. Obiecuję ci, że z całą pewnością tak by się nie stało.

Ikarina -  :kwiatek:. To miłe.

to było dawno temu, niemalże lata  🙂. Groźby, niestety (dla grożących  😉 ) działają na mnie jak płachta na byka. Sytuacja została załatwiona, ale obyło się bez ujawniania PW.

to w takim razie - jakie PW jest "karalne"? i czy jest, w ogóle? i w jaki sposób...?

Czyli:
-wkurzający jest brak opisanej w regulaminie zasady co do publikowania treści priv?
(bez względu kto jest za a kto przeciw)
Jeśli to ważne to może spytać drogą ankiety?

dokladnie tak, Taniu 🙂

ale szerzej patrząc - wkurzające są te wszystkie zasady, oczywiste dla "stałych" forumowiczów, a kompletni nie do odgadnięcia dla innych. sprawa PW, wątek podziękowania, i kto wie, co jeszcze...?

Niechcąco można zirytować moda, a potem co - podawać go do sądu...?

ja też nie jestem stałym użytkownikiem tylko nowym

Dobrze by było wprowadzać nowe zasady do regulaminu w prosty i jasny sposób zrozumiały również dla Nowych. Tajga- popieram

Ja mam wrażenie, że gdy tworzyliśmy regulamin, również przy udziale ówczesnych użytkowników forum, było coś o nieujawnianiu PW, były określone długości trwania ostrzeżeń.
Od kiedy przestałam moderować, nie śledzę tak na bieżąco regulaminu. Po prostu zasady jakoś tak weszły w krew.

opolanka, ja już nie pamiętam, czy było coś na temat pw w starym regulaminie, dawno to było. Warto byłoby jednak sobie o tym przypomniec, bo faktycznie - może byc problem


Niechcąco można zirytować moda, a potem co - podawać go do sądu...?


Ej, no, ludzie, przecież mod też ma oczy, mózg i serce. Przecież nie rzucam ostrzeżeniami po łebkach, bez przyczyny, tylko dlatego, że coś się nie trzyma regulaminu, albo zaburza porządek. Poza tym - serio? Do sądu za ostrzeżenie? 🤔

ikarina, rzucasz ostrzeżeniami, bo jesteś uprzedzona i dajesz tym, których nie lubisz. Przecież wiesz, że tak to działa. Stronnicza jesteś 😉
A prawda jest taka, że żaden regulamin nie jest lekiem na całe zło, wiele sytuacji jest trudnych do rozstrzygnięcia i jeszcze sie taki nie urodził,co by każdemu dogodził. Niestety.

opolanka, hehe, no fakt, ja daję ostrzegi tylko tym, których nie lubię 😉
No i szczera racja  :emota200609316:

TAJGA, nie martw się, jeżeli ktoś bluzga na ciebie na pw, to śmiało możesz o tym przecież napisac, nie musisz się przecież z tym kryc, nie jesteś w takiej sytuacji bezbronna, wręcz przeciwnie - zawsze znajdziesz kogoś, kto w takiej sytuacji ci pomoże. tiaaa publicznie... a po napisaniu wypowiedzi, ban  na dzień dobry za wszczynanie awantur....bo się kogoś denerwuje

a skąd ty tego bana wzięłaś? Jakbyśmy bany rozdawali za każdym razem, bo się kogoś denerwuje, to nikt by tu nie został 🤣

Niechcąco można zirytować moda, a potem co - podawać go do sądu...?


Ej, no, ludzie, przecież mod też ma oczy, mózg i serce. Przecież nie rzucam ostrzeżeniami po łebkach, bez przyczyny, tylko dlatego, że coś się nie trzyma regulaminu, albo zaburza porządek. Poza tym - serio? Do sądu za ostrzeżenie? 🤔


[/quote]

Ikarina, ty masz akurat i rozum i dystans i Ciebie pewnie bym nie podała 😉. Ale różni modzi się zdarzają, niektórzy okazują osobiste uprzedzenia, i co? Jaki jest bat na nich? Na forum nie ma wyższej instancji niż mod, a jak działa na niekorzyść użytkownika i Nicka jego niesprawiedliwie stawia w złym świetle...? Naraża na szwank dobre imię?

Można sie jakoś przed takim modem (broń boże przed Ikariną! 😉) bronić?

opolanka, hehe, no fakt, ja daję ostrzegi tylko tym, których nie lubię 😉
No i szczera racja  :emota200609316:

ikarina, wiem. Z dowiadczenia  😎

Chociaż różnie to bywa jeśli chodzi np. o za duże zdjęcia. Jest to mocno tępione na forum z różnych powodów, ale jeden mod tylko wykasuje zdjęcie, bo ktoś przewinił po raz pierwszy, inny od razu wali ostrzeżenie (nie piszę personalnie). Mnie to np. wkurza 😉
Albo bądźmy pobłażliwi dla pierwszych błędów wszystkich, albo nie.

TAJGA, po co szukasz rozwiązania na problem, który nie istnieje - jeżeli ktoś cię męczy i straszy, że aż policja musi wejśc w grę, to żaden mod cię nie pogoni, wręcz przeciwnie - zarówno on,  jak i reszta revolty będzie próbowała pomóc. Nie jesteśmy tacy źli, w przeszłości się zdarzały takie rzeczy, ludzie otrzymywali pomoc, poradę, wsparcie. No i nigdy się chyba nie zdarzyło, aby mod tak mocno kogoś straszył, szantażował, poniżał, aby potrzebna była pomoc sądu (chyba, że coś przegapiłam 😉)
Oczywiście, trzeba wiedziec, jak się za prośbę o pomoc zabrac - po kolei przedstawic sytuację, opowiedziec co i jak. Odpowiadac na wszelkie pytania, nawet, jeżeli będą uszczypliwe. Sęk tkwi w tym, że już nie raz ktoś "pojechał" na dobrym sercu revoltowiczów, wymyślił historyjkę, albo poprzeinaczył fakty tak, że wszyscy się nabrali.

Tak się złożyło, że mimo mojej krótkiej kadencji już musiałam paru osobom pomóc, interweniowac w paru sprawach. Ale... no właśnie, to wszystko było załatwiane na pw między nami dwoma

opolanka, no właśnie, ze zdjęciami to już w ogóle teraz jest ambaras. Teraz niektórych po prostu nie da się usunąc, poprosisz kogoś na pw o zmniejszenie - zapomni, oleje, a z drugiej strony, jak dasz ostrzega, to jest niesprawiedliwie...

Hej, ja właśnie dostałam po raz pierwszy za to 😁 A nawet nie wiedziałam, że za duże, bo zmniejszałam w photobucket.. 😉 No ale trudno 😉

ikarina pytasz skąd pomysł ? hehehe Jakbym zdenerwowała teraz.... wiesz kogo... to na bank bym dostała.....

Ja zawsze wszystkim piszę, aby następnym razem skorzystali z naszej Galerii - bardzo ona ułatwia sprawę

Hamer, to ja nie wiem, co byś musiała zrobic, aby dostac tego bana - chyba napisac kilka postów składających się z samych k. i ch. do tego obrazic kilku innych użytkowników, pobawic się w trolla i jeszcze zaspamowac każdy wątek. Ten "wiesz kto" to wcale nie jest zły człowiek.

nie neguję 🙂 to ja robię za tego złego  😂  😂

Ehh nigdzie nie działa to napiszę tu 😉

Kolejna osoba zakłada wątek w dziale "pomoc.." o jakimś siodle czy coś... Nowym ludziom się myli. Można zmienić jakoś nazwę tego działu?

Libeerte, już pisałam kilka razy, że ja tego zrobic nie mogę - to raz
Dwa - jak ktoś ma problemy z czytaniem ze zrozumieniem oraz jest na tyle leniwy, aby nie wejśc na 5 minut na forum, aby się rozejrzec, co i jak, to nawet, jak napiszesz to gigantyczną, czerwoną, połyskującą czcionką z dopiskiem NIE! TUTAJ NIE PISZEMY O KONIACH I SPRZĘCIE - to i tak się znajdzie ciamajda, co założy tam nowy wątek o owijkach

Nestor, nie wiem kim jesteś ale na pewno nie prawnikiem
proszę pokazać mi art. w kodeksie karnym zabraniający ujawnienia własnej korespondencji (bo PW skierowane do mnie jest moją własnością)

a regulamin forum, jest normą wewnętrzną obowiązującą wszystkich, którzy z własnej woli rejestrując się jako użytkownik forum wyrażają zgodę na jego obowiązywanie,

Oczywiście, że nie jestem - ze względu na pauperyzację tego zawodu byłoby mi nawet przykro, gdyby ktoś tak pomyślał 🙂
Jeżeli to ma być tak, że to kodeks karny ma stanowić regulację naszych relacji tutaj - to ja wymiękam, sądziłem, że ogólnie rozumiana kultura wystarczy.

Norma wewnętrzna może być bardziej restrykcyjna niż prawna - tzn. możemy sobie przyjąć  wprost lub w sposób dorozumiany, że korespondencji prywatnej co do zasady nie ujawnia się, poza wyjątkami, kiedy to np. służy ochronie czyjegoś interesu, który jest naruszany w wyniku nadużycia tak przyjętej zasady.

Rozmowa o priv skłania mnie do zaniechania korzystania z tej formy komunikowania się. Jakoś tak mi zaufanie spadło.  🙁 
A inkryminowany W. jak sądzę nie stoi pod kratą i nie grzebie nogami w oczekiwaniu na wypuszczenie na wolność.
Pewnie odwykł i ma już forum za sobą. Kara, jak sprawdziłam, była za wulgaryzm na k. W takiej, dość gorącej, dyskusji o służbie zdrowia.