ciąża, wyźrebienie, źrebak

Ja nie mam na myśli koni w aspekcie łapania chorób wynikających z zahartowania 🤣

Bardziej chodzi mi o sytuację, w której właściciel jest u konia, dba o niego, ogląda, dogląda, opiekuje się nim zgodnie ze sztuką i koń się i tak sypie/odchodzi.
Oraz sytuację, w której właściciel ma w d*e swojego zwierzaka, widzi go raz na ruski rok przy okazji go "wykorzystując" żeby poszaleć, nie zauważa oczywistych oczywistości związanych z wątpliwym stanem konia, który jak się potem okazuje - żyje jeszcze dłuuugo i "szczęśliwie" 😉

dar ten źrebak co był, był hodowany w celach sprzedażowych. Wcześniej była kryta 5 razy tym samym ogierem, wszystko było ok. Jedyny problem powstał z pokrycia z moim ogierem.
Teraz miałam kryć upatrzonym siwkiem skokowym, ale nie będę ryzykować tyle kasy, po takiej akcji co była. Wtedy ten koń miał być już z przeznaczeniem dla mnie.

Wyhodowałam sobie już jednego konia, wahałam się jeszcze co z nim zrobić, ale życie samo zadecydowało i zostaje u mnie. (piszę o koniu który ma możliwości )
Teraz czekam jeszcze na 1 źrebaka takiego co mi zależy ( no dobra mam go w tył...  bo zaraz coś się wydarzy  😁  ) Z tych koni co wyhodowałam od 3 lat to wszystko mi się podoba, ale połowa to jest do średniego sportu ( tak mi się wydaje, teraz ciężko cokolwiek określić, choć to małe kamikadze co pykają ogrodzenia lub wskakują przez zamknięte drzwi do boksu  😉, odważne są, charaktery ok, skoczność ok ale wszystko wyjdzie pod siodłem )
Mam już 2 źrebaki po moim ogierze i po nim mi najlepiej odpowiada hodowla, wszystko jest tak mądre i nie muszę tyle uczyć .


ancyk0991 Taka hodowla na odwal się, to potem takie konie. Takie konie na sztukę nie będą chodzić więcej niż L , tak samo w ujeżdżeniu, koń powinien mieć ruch który spowoduje osiągnięcia i sukcesy. Oczywiście są też wyjątki, ale przeważnie i tak w pochodzeniu widnieje jakiś świetny światowy ogier.

Mój przedostatni post był z ironią  😉
Bo czuje, ze zaczynamy o różnych rzeczach mówić 😉 :kwiatek:

Jaki jest koszt badania klaczy przed zazrebieniem (chodzi o wymaz z macicy taka specjalna wymazowka)
Chodzi mi o ostateczny koszt tzn. koszt wymazowki, pobrania, koszt samego badania w laboratorium z ew. antybiogramem

Jaki jest koszt badania klaczy przed zazrebieniem (chodzi o wymaz z macicy taka specjalna wymazowka)
Chodzi mi o ostateczny koszt tzn. koszt wymazowki, pobrania, koszt samego badania w laboratorium z ew. antybiogramem

Samo badanie kosztuje ok. 100 zł, na pewno robi SGGW, robiłam jakoś zimą jeszcze. Wyniki po ok. tygodniu

Moje maleństwo dzisiaj kończy 3 tygodnie

śmiechowe to to
gratulacje - po czym ten brykający diabełek

Taki mały a jak napakowany już  😀

777 to mały Corvus Z

somebody pewnie byłby bardziej napakowany jeszcze jakby nie trudny "start" na tym świecie. Mocno stracił przez dobę na bebiko, ale już odrabia  😉

To nie widać po nim nic, szczególnie ta szyja na 2gim i 3cim zdjęciu, piękny  😜

Czy ktoś z was podaje źrebakom jakieś witaminy dodatkowo albo preparaty na stawy? Czy uważacie to za zbędne i nie ingerujecie zbytnio w źrebaka? U mnie dodatkowo dochodzi fakt karmienia preparatem mlekozastępczym i dlatego zastanawiam się czy nie dołożyć jeszcze jakieś suplementacji

Louisa
Mały jest świetny !!  😍

monia, efekt końcowy najlepiej ocenić po urodzeniu. Wtedy można będzie ocenić czy zostaje czy nie 😉 przetestujesz sobie materiał to będziesz wiedzieć.
Jak z założenia ma to być konik dla ciebie to krylbym czymś możliwie najlepszym co nie doprowadzi do bankructwa. Oczywiście najpierw bym sprawdziła czy genetycznie się zgadzają. 😉

Louisa Świetny maluch i ta szyja  😍


dar Jak można ocenić, trudno tak. Konia co nie brałam pod uwagę ( teraz ma rok ) on wskakuje do boksu przez drzwi, dziś przymknęłam górna część i poszłam po drugiego konia jak wróciłam on już był w boksie u mamusi  😵  Jest cwany, bardzo odważny i skacze sobie wszystko co wydaje mu się przeszkodą .
Na dodatek ma świetny charakter, wszystko umie tak z powietrza, kocham takie mądre konie i nie muszę uczyć .

monia, to co napisałam wcześniej. nie da się określić, czy koń zostanie czy pójdzie na sprzedaż. dopiero w trakcie jego rozwoju pokazują się cechy charakteru. Gratuluję Ci takiego małego rozbrykańca, fajny koń będzie.. pokaż fotki, zobaczymy jeszcze czy ładny 😉

monia, mówiłam, że czytałam trochę wstecz. Wiem, że kryłaś ciągle tym samym ogierem a jak się dopiero niedawno okazało to z Derezyną mieli takie same/podobne geny i źrebak miał konflikt serologiczny z matką. Wszystko rozumiem.

Również Ci daję zielone światło,
byłoby zabawnie gdyby kolejnym razem udał się nie jeden źrebak tylko dwa. Bliźniaki 🙂
Zdarza się to chyba, prawda?

Zdarza się i z często kończy tragicznie..... Moja klacz najlepszym przykładem.... Prowadzona przez specjalistę... 3x USG, badana na 4 dni przed wyźrebieniem... i coooo? i jajco.... Nie mogła się oźrebić.... źrebaki zaklinowane w pozycji siedzącego psa... mało jej nie porozrywały.... Zepchnięte przez weta z powrotem udusiły się..... Miały być wyciągane po kawałku.... Rozumiesz ? źrebak cięty i po kawałku wyjmowany ? Ale żeby uniknąć powikłań, bo do końca nie było wiadomo jak leżą zrobiono cesarkę..... Klacz ledwo przeżyła. Brzuch rozcinany od mostka do wymienia. Potem stanęły jelita. Trzy dni trwało przywracanie ich pracy..... Klawo jak cholera ...... bliźniaki

Nie zazdroszczę tych nieprzyjemnych przeżyć, a szczególnie nie wyobrażam sobie momentu wyciągania źrebaków po kawałku. Nie wiem, nie potrafię.

już to chyba pisałem ale temat powraca, po 40-50 dniu ciąży każdy badający może przeoczyć bliźniaki, przed samym porodem trudno cokolwiek stwierdzić poza obecnością źrebaka

ogurek, wiem wiem,  :kwiatek:  ale dostaję  gorączki, jak ktoś mówi, że to fajnie gdy sa bliźnięta

BANDYTA mój mały:

ogurek, wiem wiem,  :kwiatek:  ale dostaję  gorączki, jak ktoś mówi, że to fajnie gdy sa bliźnięta


Ale dlaczego się denerwujesz, ty kiedyś też nie wiedziałaś jakie są problemy z bliźniakami, przekonałaś się i wiesz. Ja zawsze twierdzę, że sama teoria, wiedza nie wystarczy, człowiek musi przeżyć żeby się przekonać.

Co do wyciągania źrebaka po kawałku, wiesz dla mnie to jest pikuś. Robiłam to osobiście z kozą, koźlak był tak duży, że nie mógł się wydostać, koza zdychała, więc musiałam postawić wszystko na jedną kartę.  Końcowy efekt był taki, że koźlak został wyciągnięty w 2 częściach i tak już nie żył a wet by nie zdążył przyjechać.
Hodowla nie jest taka łatwa, potem się wszyscy dziwią, że wszystko drogie. Im bardziej ewolucja postępuje tym większe są problemy, czy to z hodowlą czy nawet z rodzeniem dzieci.
Kiedyś kobiety miały od 6-12 potomków a teraz, albo problemy z zajściem w ciąże albo poronienia .

Hamer, nie wiem czy w każdym wątku mam napisać, że nie jestem orłem w każdej dziedzinie, właściwie żadnej i że niestety popełniłem gafę. Zobrazowalas mi to w taki sposób, że naprawdę nie życzę nikomu przez to przechodzić.

Poniosło mnie trochę... Ale jak ma się takie wspomnienia, to trudno utrzymać emocje...... W komplecie  był krwotok z rozwalonej przegrody nosowej przy zakładaniu sondy ( wąska przegroda)....  Mało nie zeszłam na zawał myśląc ,że to  krew płucna..... Kobył stał w kałuży krwi cierpliwie zlizując kapiącą z nosa posokę. Osłabiona klacz musiała chodzić, z krótkimi przerwami na oprowadzanki, żeby jelita ruszyły. Na zmiany... przez 3 dni.... ja, koleżanka i stajenni z kliniki. Wracała z chodzenia,  w progu stajni chciała sie kłaść, bo siły nie miała. Odpoczęła, napiła się,  i za godzinkę lub 2 znów poszła. Na dobra sprawę, w przeciągu 2 tyg. pobytu, traciłam ją trzy razy.

Louisa, Condina przepiękne maluchy, pięknie uchwycone  😲 . Gratuluje i życze wam żeby się zdrowe i silne chowały.

Condina ja chcę takiego cudaka! Jest przepiękny!  😍 Niech się dobrze chowa 😉

dzieki dziewczyny. Mały rządzi na padocku juz!

Condina cudnie malowany na pysku!

Pyszczek to on ma świetny! 💘

słyszeliście coś o tych wetach
http://www.konierozrod.pl/onas.html
mają klinikę ? jaką mają skuteczność w inseminacji ?

Condina, ostatnie zdjęcie genialne! 😍 Ile on już ma? W sensie kiedy się urodził? 🙂