Stajnie w Warszawie i okolicach

a to akurat stały numer w wykonaniu tych osób...

tu masz cytat z poprzedniej strony "Przepraszamy za długą nieobecność na forum, jeśli chodzi o grupony jak najbardziej są wciąż realizowane, umawiać się można pod poprzednim nr telefonu. Bardzo dziękujemy nowemu dzierżawcy Dragona za chęć realizowania naszych grupononów jednak jest to zbędne ponieważ od 15.04 stajnia działa pod nowym adresem w Łąkach, koło Radzymina."
kucyna Dziękuje Ci bardzo za informacje. :kwiatek: Numer nadal nie odpowiada, a ja jestem już chyba na tyle zniesmaczona ze złoze reklamacje na grouponie i tyle...
famka   hrabia Monte Kopytko
25 kwietnia 2014 10:59
Misiaa, znam stajnię w Borkowie, a co chcesz wiedzieć ?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
25 kwietnia 2014 12:23
Misiaa, pytanie jeszcze, która stajnia, bo w samym Borkowie są dwie.
Kurczak W ogłoszeniu napisane jest po prostu "Stajnia Borkowo", a na ich stronie internetowej "Stadnina Koni Pełnej Krwi Angielskiej Borkowo"  😉
famka, Małe No Ja szukam pensjonatu dla kopytnego, a koleżanka chciałaby się nauczyć jeździć. Oferta według mnie jest ciekawa, ale chciałabym znać wasze opinie na temat tej stajni  🙂
Znajoma szuka sensownego pensjonatu w odległości 20, max 30 km od Otwocka, chętnie w kierunku Starej Miłosnej i okolic (aczkolwiek nie wyklucza również okolic Kołbieli). Co do wymagań: ma być hala, możliwość jak najdłuższego padokowania konia (chętnie na pastwisku, nie kurzącym się piachu, choć wiem, że to nie Mazury 😉), do 1000 zł. Chętnie boksy angielskie (choć nie jest to wymóg konieczny). Wyłącznie prawa strona Wisły (Góra Kalwaria itp. już nie wchodzą w grę - a szkoda :icon_razz🙂. Przejrzałam katalog, ale nie wiem, ile z tego nadal istnieje... Z tego, co się zorientowałam, do wyboru jest Polana w Góraszce (mocno brana pod uwagę), Okuniew, Enklawa, BH w Osiecku, ewentualnie Cabriola (ale tu przypuszczam, że cena z katalogu - 1100 - nieaktualna?), stajnie w Miłosnej (choć to raczej z braku laku...), Kąck (odpada ze względu chociażby na mega ciasną i pylącą się halę). Nic nie wiem o Celinowie poza tym, że coś tam jest (ze strony wynika, że tylko rekreacja?). No i Dobrzyniec - co tam w końcu jest? Doszukałam się, że kiedyś było coś z halą, ale ogłoszenie sprzed dwóch lat. Poza tym stajnia Agnieszki Romszyckiej - to to samo (była jakaś zmiana właściciela/dzierżawcy czy coś?)? U Agnieszki jest pensjonat w ogóle? No i coś podobno jest też w Kopkach - kameralnego i też z halą, ale nie wiem, czy to chodziło o Palermo, czy Palermo pod jakimś innym szyldem, czy w ogóle coś nowego (ot, kowal coś mówił, chyba się muszę doinformować, jak jutro będzie :icon_razz🙂.
Przepraszam za dużo pytań, planujemy na początku przyszłego tygodnia mały rekonesans i po prostu próbuję się dowiedzieć, co w ogóle warto wziąć pod uwagę. :kwiatek: No i pewnie są stajnie, o których nie wiem/nie znalazłam żadnych informacji...
Gru   nic nie dzieje się bez powodu
25 kwietnia 2014 20:56
Bliżej Starej Miłosnej do 1000 zł. to Enklawa, bo ma padoki trawiaste i konie stoją na nich od rana do nocy. Jeśli chcecie dalej to Dobrzyniec, bo i padoki i hala z fajnym podłożem i dobra opieka. W Kopkach są dwie stajnie, Palermo i stajnia prywatna w której chyba nie ma pensjonatu, obie z halami. Jest jeszcze z halą  stajnia w Pęclinie, chyba za 1000 zł. ale tam są małe piaszczyste padoki.
gru, a możesz mi powiedzieć, który Dobrzyniec masz na myśli? W sensie kto jest właścicielem (jest jakaś strona, fb czy cokolwiek?) lub ewentualnie adres?
Co do Kopek to wydaje mi się, że chodziło właśnie o tą prywatną (bo kowal mówił, że tam jest 8 koni, a Palermo chyba dużo większe...).
Dobrzyniec na fb https://www.facebook.com/kjdobrzyniec?fref=ts Też polecam 🙂 Dzierżawcą od wielu lat jest Olga Ruta.
A u A. Romszyckiej chyba nie ma hali. Z tego co pamiętam to stajnia była na relatywnie małym terenie i raczej hali nie byłoby gdzie wcisnąć.
Znalazlam ostatnio stare ogloszenie o mozliwosci jazdy blisko ursynowa, niestety adres email nie jest aktualny a zadnych innych mozliwosci kontaktu nie ma. Tresc ogloszenia nizej. Moze ktos cos wie na temat tej stajni? Gdzie? Jakis kontakt? Z góry dziekuje 😉

,,Chciałbyś mieć własnego konia ale nie wiesz czy dasz rade się nim zajmować? A może nie stać cię na tak duże obciążenie finansowe? Kochasz konie? Masz ochotę szkolić swoje umiejętności w jeździe a także zdobywać doświadczenie i wiedze z zakresu opieki nad końmi? Masz trochę wolnego czasu (przynajmniej weekendy)? Jeżeli naprawdę kochasz konie i chcesz zajmować się koniem na własność w miłej i pomocnej atmosferze doświadczonych młodych osób NAPISZ DO MNIE. W zamian za jazdy (kiedy chcesz i ile chcesz) będziesz opiekować się „swoim koniem” tzn. lonżować czyścić i pielęgnować kopyta, wykonywać inne zabieg pielęgnacyjne i przede wszystkim poświęcać konikowi trochę uwagi i czułości. Fajnie jeżeli masz już jakieś doświadczenie z końmi. Nie musisz mieć 18 lat. W razie potrzeby na miejscu będzie osoba która ci będzie służyła radą albo pomocą. Konie są super przyjazne! Nie jest to stajnia rekreacyjna ani szkółka! Jest to stajnia hodowlana posiadająca konie sportowe, znajdująca się na południe od Warszawy. W weekendy istnieje możliwość podwiezienia do stajni z południowych rejonów Warszawy."
Znajoma szuka sensownego pensjonatu w odległości 20, max 30 km od Otwocka, chętnie w kierunku Starej Miłosnej i okolic (aczkolwiek nie wyklucza również okolic Kołbieli). Co do wymagań: ma być hala, możliwość jak najdłuższego padokowania konia (chętnie na pastwisku, nie kurzącym się piachu, choć wiem, że to nie Mazury 😉), do 1000 zł. Chętnie boksy angielskie (choć nie jest to wymóg konieczny). Wyłącznie prawa strona Wisły (Góra Kalwaria itp. już nie wchodzą w grę - a szkoda :icon_razz🙂. Przejrzałam katalog, ale nie wiem, ile z tego nadal istnieje... Z tego, co się zorientowałam, do wyboru jest Polana w Góraszce (mocno brana pod uwagę), Okuniew, Enklawa, BH w Osiecku, ewentualnie Cabriola (ale tu przypuszczam, że cena z katalogu - 1100 - nieaktualna?), stajnie w Miłosnej (choć to raczej z braku laku...), Kąck (odpada ze względu chociażby na mega ciasną i pylącą się halę). Nic nie wiem o Celinowie poza tym, że coś tam jest (ze strony wynika, że tylko rekreacja?). No i Dobrzyniec - co tam w końcu jest? Doszukałam się, że kiedyś było coś z halą, ale ogłoszenie sprzed dwóch lat. Poza tym stajnia Agnieszki Romszyckiej - to to samo (była jakaś zmiana właściciela/dzierżawcy czy coś?)? U Agnieszki jest pensjonat w ogóle? No i coś podobno jest też w Kopkach - kameralnego i też z halą, ale nie wiem, czy to chodziło o Palermo, czy Palermo pod jakimś innym szyldem, czy w ogóle coś nowego (ot, kowal coś mówił, chyba się muszę doinformować, jak jutro będzie :icon_razz🙂.
Przepraszam za dużo pytań, planujemy na początku przyszłego tygodnia mały rekonesans i po prostu próbuję się dowiedzieć, co w ogóle warto wziąć pod uwagę. :kwiatek: No i pewnie są stajnie, o których nie wiem/nie znalazłam żadnych informacji...



Może Szlachecka?. Bardzo fajna stajnia ze świetną atmosferą i dobrymi warunkami  🙂
CIACH! Ogłoszenie

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
26 kwietnia 2014 10:54
Misiaa, stajnię, o której piszesz w zasadzie widzę z okna (no prawie 😉 ). Jest to mała, kameralna stajenka. Sam budynek bardzo ładny, boksy duże i czyste, konie wyglądają dobrze. W tej chwili jest ich podajże 6 (wszystkie właściciela). Padoki duże, trawiaste, ale według mnie fatalnie ogrodzone. Nie wiem ile czasu dokładnie konie spędzają na padokach, ale z pewnością nie od świtu do zmierzchu. Zimą nie było nikogo kto byłby tam na stałe. Stajenny przychodził jedynie nakarmić, wpuścić i wypuścić konie. Resztę czasu nikt nie nadzorował tego miejsca. Ostatnio widziałam, że kręcą się tam jakieś dziewczyny, więc być może coś się pod tym względem zmieniło. Ogólnie stajnia fajna, ale wiele wymaga poprawienia, na dzień dzisiejszy nie postawiłabym tam konia.
famka   hrabia Monte Kopytko
27 kwietnia 2014 12:49
Kurczak, napisał prawie wszystko 😉 stałam ale już nie stoję w tej stajni
Kurczak, famka, jako że jesteście z okolic i ja mam małe pytanie.  😉 Pomijając Cavaletto i Borkowo, jest może w okolicy coś prywatnego, gdzie jedna osoba (ewentualnie dwie) mogłaby pojeździć?  🙂
famka   hrabia Monte Kopytko
28 kwietnia 2014 09:54
Małe No, w Janowie stajnia, profil znajdziesz na FB
Małe No, jest jeszcze stajnia w Brodowie, obok Nasielska 😉 Tam też można jeździć
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
28 kwietnia 2014 13:07
Małe No, ja niestety w temacie jazd nie pomogę. W okolicy jest też Pensjonat Lidkowo, ale nie mam pojęcia czy są tam teraz prowadzone jazdy.
Dobrzyniec na fb https://www.facebook.com/kjdobrzyniec?fref=ts Też polecam 🙂 Dzierżawcą od wielu lat jest Olga Ruta.
A u A. Romszyckiej chyba nie ma hali. Z tego co pamiętam to stajnia była na relatywnie małym terenie i raczej hali nie byłoby gdzie wcisnąć.


Ola nie jest dzierżawcą co nie zmienia faktu że pozostałe informacje się zgadzają

ja polecam
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
28 kwietnia 2014 14:27
A czy ktoś wie co się dzieje z Wiktorowem? Znalazłam takie ogłoszenie: http://olx.pl/oferta/pensjonat-dla-koni-CID103-ID5JFi7.html#e23b2643dd
famka , dziękuję, lecę szukać. 😉
Martolina o Brodowie słyszałam od znajomych, ale nie wiedziałam, że są tam jazdy, myślałam że tylko pensjonat. 😀 Z chęcią bym odwiedziła to miejsce. 🙂
Kurczak jechałam dzisiaj obok rowerem i faktycznie coś się dzieje. 😉 Na padoku były już konie, ktoś kręcił się przy stajni.
Kurczak, wow, nie miałam pojęcia! Chyba trzeba się wybrać, zobaczyć co i jak 🙂
Małe No, zapraszamy!
Małe No, albo stajnia Stangret w Lorcinie. Mogę polecić z czystym sumieniem.

Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
29 kwietnia 2014 11:31
Martolina, to ja proponuję wspólne odwiedziny 😀
A ja w tych okolicach odkryłam jeszcze Zarembowo. Ktoś wie co to za stajnia?
Kurczak, ja troszkę wiem. Parę lat temu znalazłam ogłoszenie, myślałam żeby wstawić tam konie ale nie mieli miejsca. Wówczas była to mała stajenka. Z tego co wiem, bardzo fajna atmosfera. Też się można przejechać w odwiedziny 🙂
W tamtych okolicach była jeszcze stajnia w Zalesiu Borowym, stajnia w Chrcynnie, stajnia w Dąbrowie, prywatne konie w Strzegocinie i nieco dalej Pensjonat Lidkowo.
bera7, a nie wiesz, czy stajnia w Jasiorówce jeszcze istnieje i co tam się dzieje? Stare dobre czasy, co 😉?
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
29 kwietnia 2014 16:15
bera7, Chrcynno jest nadal, tyle że nie wiem czy jest tam w ogóle jakaś szkółka czy pensjonat. O Lidkowie pisałam. Znałam tą stajnię z jej początków, przez lata na pewno wiele się zmieniło, może i tam czas się wybrać. Jest też stajnia Jura. W środku nie byłam. Widuję tylko ich konie na padokach. Kawałek dalej jest też agroturystyka, w której są dwa konie i na nich prowadzone jazdy. Jest też stajnia w Błędowie, ale bez pensjonatu i rekreacji. Sporo tego... 
Dzionka, PW. Dla mojego konia nie były one dobre.

Kurczak, ja u Lidki nie byłam kawał czasu. Ostatnio ok 2005r chyba. Ale widzę na FB że sporo się zmieniło, cały czas się rozwija, a konie tam źle nigdy nie miały 🙂 Sprawdziłam na własnych.
Co do stajni Diego POLECAM 🙂.
(Szczerze mówiąc, prowadzenie nauki jazdy zaczęło się przeze mnie...)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się