Kącik ŁODZIANINA (Łodzianie, Łódź i okolice)

caaała Pasja  🤬 willow to chyba z Tobą pisałam o tej sytuacji, chodzi o córkę Hecy ? Niestety sprzedający ma możliwość ukrycia niektórych rzeczy/wad. Jeśli kobyła tak silnie tka, to rzeczywiście dziwne, aby ogladając konia, zakładam dłuższą chwilę, nie trafić momentu, ale różnie bywa. Wystarczy, że wizyta była wcześniej umówiona i już można rzeczywistość zaczarować 😉 Sama byłam kiedyś świadkiem, gdy sprzedawana była łykawa kobyła za grubo ponad 50 tys, cyrk był. Kupujący był całkiem nieświadomy. Ja wtedy byłam młodziutką dziewczynką stajenną, wiec nie miałam wpływu na sytuację.
Ale temat zaczął się od pensjonatu chyba, a tam bym swoich koni nie wstawiła z wielu powodów.
Czy ta stajnia Pasja to ta na Kolumny, gdzie jest kilka małopolaków ? Instruktorzy czy nie - para zajmująca się tam końmi w ubiegłum roku, "pasażująca i piaffująca" na dębujących koniach - zgroza.
Dokładnie ta stajnia. Ta para o której piszesz to chyba wiem kto to, ups.
kass711 napisz do mnie! Znam tego konia bardzo dobrze, stałam z nim w jednym pensjonacie.
willow, 
to skoro wiedziała, że nie chodził, to na co liczyła? że kupi konia bez wsiadania i koń magicznie po kupnie zacznie chodzić dobrze?
skoro się czyścić dawała a teraz wynikły kłopoty z obejściem, to hmm chyba jednak nie jest wina sprzedającego?
skoro tam nie tkała to albo ją ogłupili, albo nie tkała i zaczęła po kupnie... ale chyba skoro koleżanka chce naprawiać konie, to zauważyłaby sedację?
Skoro sobie zdawała sprawę, że koń zaniedbany to jak może mieć pretensje? wiedziała co bierze.

nie mam zamiaru Pasji bronić, bo to od kilku lat ośrodek z bardzo złą opinią.  kilka lat temu byłam tam jeden jedyny raz i mieli konie w bardzo okazyjnych cenach (3-4 tysiące za 4-5 latki po emetycie). przy takich cenach to nie liczyłabym na cuda, jak sama stanówka emetytem kosztuje połowę ceny 4 latki.
Isabelle, kupując trampki chcesz, by były trampkami, nie chciałabyś, by po zakupie okazało sie, ze można je założyć tylko 10 razy bo później się rozlatują. Producent o tym nie informuje i niesmak pozostaje. Jeśli umyślnie zostały ukryte wadyto to czy koleżanka sie znała czy nie, ma taki sam neismak jak powyższy po zakupie bublowatych trampek. Dopiero z czasem się uczymy na co zwracać uwagę. Głównie przez doswiadczenie tego na własnej skórze.

No i dochodzi jeszcze czynnik, że jest gro młodych ludzi, którzy mieli do czynienia z koniem np. wpadającym do środka lub nie podającym prawej przedniej nogi, udało się "problem" załagodzić i uważają, że moga już naprawiać konie 😉 Sądzę, ze koleżanka nie kupowała koni co sezon i doświadczenie w danym momencie miała równe zeru.

Jednak racją jest, że za marne pieniądze to ani dobrych butów ani konia się nie kupi. Mozna trafić na nieodkryty okaz, ale spodziewać się czegoś z efektem WOW - nie warto. Tak jak napisałaś, młodzież po dobrym ogierze za cenę ciut większą niż cena skupu... Niestety wiele osób się nacina, bo okazja, bo tanio, a później wychodza klocki przeróżne. Swoją droga nigdy w tym miejscu nie byłam i chbya nawet przez ciekawość nie bardzo chce mi się tam zaglądać.
Sądzę, ze koleżanka nie kupowała koni co sezon i doświadczenie w danym momencie miała równe zeru.


jednak jeżeli bym się podejmowała tak odpowiedzialnego zakupu (raz, niemałe pieniądze, dwa potem ogromna odpowiedzialność), nie mając doświadczenia i pojęcia o tym - na pewno wzięłabym ze sobą kogoś, kto by mi pomógł ocenić sytuację. 🙁 dla własnego dobra.

ale wciaż niestety wiele osób kupuje konia "za ładne oczy jego"
salkada, ale jeśli koń wcześniej dawał się czyścić i zrobił się niedobry w obsłudze to nie jest już wina sprzedawcy 🙁 tak samo założenie, że kupujemy konia "wadliwego" i go naprawiamy. Sporo ludzi tak ma, ale nie ma potem żalu, że kupili wadliwego, skoro wiedzieli 🙁 Tak samo braki w "jeździe", bez wsiadania się kupuje a potem żal, że koń kiepsko chodzi? dla mnie to jest myślenie życzeniowe "kupię, naprawię i z porcją miłości i pyłku wróżek koń z niechodącego zmieni się w konia na gp" 🙁
Doświadczenie uczy nas, ze przed zakupem warto zainwestować w badania, że jeśli nie potrafimy ocenić prawidłowej budowy bardziej niż na zasadzie - podoba się/nie podoba się, bierzemy ze sobą kogoś kto potrafi stwierdzić coś więcej. Że należy wsiąść lub jeśli sami nie jesteśmy jeszcze na poziomie umożliwiajacym sprawdzić umiejętności lub się boimy - zabrać ze sobą kogoś, kto z góry zobaczy co koń sobą reprezentuje.
Szkoda, że większość uczy się tylko na własnych błędach. A dobrymi chęciami to wiadomo co wymurowane... Ludzi kupujących konie zepsute i później "unaturalnianiu" ich linkami jest cały stos.
Jednak utajanie wad - jak wiemy - było, jest i będzie nieodłącznym elementem handlu. Osoba niedoświadczona nie jest w stanie tego zweryfikować, ale istnieją wady zwrotne - przynajmniej w teorii.
He,he 😍 uwielbiam wprost jak przy ogledzinach rumaka wlascicel zachwala jaki to on cudowny nie jest (najbardziej pociaga mnie haslo "dzieci na nim jezdzily"😉 a jak wsiadam i okazuje sie ze scierwo jest na etapie "widzial siodlo" slysze kilka wersji: "bo dawno nie chodzil"(ciekawe czemu..) " bo dzieciakom sie podobalo" albo ulubiona "inni nie mieli takich problemow-uwag" I ogolnie to jest najlepszy kon na ziemi  tylko wymaga "troche" uwagi i od razu do duzego sportu chociaz matke-kobyle ogier sasiada zgwalcil gdzies na odleglym pastwisku.... albo na oko nie wiadomo kto zbrzuchacil ale w paierach ma same czempiony.....oczywiscie w 20 pokoleniu  😍
Łodzianie, Łodzianinowie, zamieszkali w województwie łódzkim lub osoby zorientowane 🙂
Czy ktoś orientuje się, jaka stajnia oprócz Gajewnik leży w przyzwoitej odległości od ŁASKU? Interesują mnie po prostu treningi, albo jakaś jazda za pomoc, lub po prostu spędzenie tam czasu w wakacje.
Ktoś ma jakieś pomysły?
Wiem o Hucułach w Borszewicach i o koniach w Ldzaniu oraz właśnie Gajewnikach.
Jest jeszcze coś w okolicach, z normalnym dojazdem autem?
Jest jeszcze stajnia w Róży, polecam bardzo.
Co do okolic Łasku są dwie rekreacyjne stajnie w Wydrzynie , i jedna w Maurycy  😉 Sama jestem z Łasku więc jeśli coś więcej o tych stajniach chcesz wiedzieć to wal śmiało  😀
To chyba ktoś dla siebie trzyma konie.
Poszukuje kogoś do naturalnego werkowania  👀. Może do kogoś z Was dojeżdża ktoś z np. Wawy i chciałby podzielić dodatkowe koszty za dojazd ?
Co to naturalne werkowanie? 👀

edit: dobra, już wiem. Nie wiem dlaczego w pierwszym momencie skojarzyłam to z werkowaniem metodami naturalnymi (przez tych wszystkich naturalsów)  😂
W Maurycy ogólnie dla siebie trzymają  , ale byłam tam porozmawiać o jazdach i przynajmniej rok temu były .  😉
Myślałam, że tylko dla siebie je ma.
Ostatnio spotkałam dziewczyna która tam jeździła więc tak wnioskuje  😀
z naturali do Łodzi dojeżdżała forumowa Wiviana (2lata temu) może z nią spróbować jeśli ktoś chce się bawić w naturalne werkowanie.
Potrzebuję informacji o STAJNI PODKLASZTORZE. Jakby ktoś coś to prosiłabym o info na pw.
Od strony Górnej jest jeszcze stajnia Kajtuś (okolice Rzgowa), kilka kilometrów za Bronisinem. Polecam jako stajnie rekreacyjną, sportową i hotelową. Stajnia ponad przeciętna w porównaniu z ogólnie przyjętymi łódzkimi standardami ;f
Jeśli są osoby zaintersowane majowym rajdem konnym po naprawdę pięknych terenach -  zapraszam - info w ogłoszeniach.  😀
Stajnia ponad przeciętna w porównaniu z ogólnie przyjętymi łódzkimi standardami ;f

A czym ta ponad przeciętność się objawia?
Drodzy Łodzianie, orientuje się ktoś może czy w Bogusławicach jest możliwość noclegu? Jeżeli tak, to czy taka przyjemność drogo kosztuje? Chciałabym się wybrać tam na jakiś weekend, bo jestem w Łodzi 3 rok i aż wstyd nie odwiedzić takiego miejsca 😉
seiteki   "Always remember don't make bunny cry"
06 maja 2014 15:10
Jest mozliwosc noclegu zarowno dla konia jak i dla Ciebie... A o ceny musisz pytac telefonicznie 🙂
Dla konia to nie, chcialam rekreacyjnie na weekend się przejechać 😉 dzięki za info  :kwiatek:
Na zawodach ceny noclegu 30zl/os.
Nie są wygórowane.
a jak jest z jazdami w Bogusławicach? Kto prowadzi, jakie konie? Ktoś tam jeździł i może się podzielić wrażeniami? Czy osoba początkująca na etapie nauki galopu będzie miała możliwość się tam podszkolić?
W Maurycy ogólnie dla siebie trzymają  , ale byłam tam porozmawiać o jazdach i przynajmniej rok temu były .  😉

W Maurycy jesli porozmawiasz z włascicielem sadze, że nie bedzie problemu. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się